Zmień fonty Zmień rozmiar

PrzeglÄ…dajÄ…cy wÄ…tek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym



-4
(+5|-9)
Przemyślenia...
Wysłano: 25.06.2013 15:06:08
Canis lupus albus
Zmiennokształtny
Ostatnio zostałem zapytany przez kumpla co bym zrobił wiedząc, że niedługo umrę. Szczerze musiałem się trochę nad tym zastanowić... Wiele jest osób, które mają wyznaczone "rzeczywiste" daty końca swojego życia.
Moje pytanie do Was - co zrobilibyście wiedząc, że zostały Wam maksymalnie dwa lata życia? Słyszałem już o wielkich podróżach, szukaniu czegoś czy spędzenia pozostałego czasu z konkretną osobą. Więc?
冬が来ている!

1
(+1|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 25.06.2013 19:43:14
Anthro
Robiłbym dalej to co robię.

Aczkolwiek jest to dobre pytanie, z podobnej serii: "Co byś chciał robić jakby pieniądze nie miały wartości?"

1
(+2|-1)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 25.06.2013 19:50:47
Rrrudy lis :3
ZwierzÄ™
Ja tez bym robił to co robię - przecież równie dobrze za niedługo mogę umrzeć :D
"Każda wystarczająco zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii" - A.C. Clarke
"Im bardziej zaawansowane technicznie medium, tym bardziej prymitywne, błahe i bezużyteczne wiadomości są przy jego pomocy przekazywane" - S. Lem

4
(+4|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 25.06.2013 20:03:21
Miniaturowy smok
Smok
Ja bym wydała pieniądze, które odkładam od paru miesięcy na mieszkanie i na dziekankę na coś dla siebie (a że jestem fanką "chińskich bajek", to może kupiłabym sobie trochę mang).
Lepsza kwestia, że chyba musiałabym się zdecydować, czego NIE robić. Bo na ten przykład głupotą byłoby zakładanie rodziny ze świadomością, że umrę. Po co z młodego męża robić wdowca, a z dzieci sierot (czy tam pół-sierot, mam zaćmienie mózgu i inne słowo nie przychodzi mi do głowy). No i w sumie ogólnie dałabym swojemu partnerowi wybór, czy chce być z kimś, kto za 2 lata umrze, czy nie. Nie trzymałabym go siłą przy sobie, jeżeli wiedziałabym, że nie będzie nam dane spędzić całego życia.
No i w sumie teraz mówię tak, bo żyję sobie w błogiej nieświadomości tego, kiedy umrę. Kto wie, co by mi do łba strzeliło, gdyby tak naprawdę doszła do mnie taka informacja :-?k .
Ostatnio edytowany przez Izzy dnia 25.06.2013 20:44:41
<-- "Seksowna, filigranowa antro lisiczka z dużymi piersiami i kształtną pupą pozna jakieś inne sexy futerka...".

0
(+1|-1)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 25.06.2013 23:24:49
Uncia Hortensis
Rabatka
Ucieszyłbym się, że mam wyznaczony konkretny termin i robił to samo co zawsze.
Myr

3
(+3|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 26.06.2013 11:45:27
żbik
Anthro
Chyba nie będę oryginalna jak powiem, że chciałabym wtedy zrealizować kilka z moich planów dotyczących podróży. Jeśli tylko znalazlyby się środki. Potem bym namalowala coś super kazdemu ze starych przyjaciół i dla rodziny, kiedyś trzeba coś dla nich stworzyc x3.
I na pewno wysłałabym moim sympatiom zręcznie zredagowane listy jak bardzo chciałbym się z nimi spotkac ;> nie byłoby juz nic do stracenia.
"If every porkchop were perfect, we wouldn't have hotdogs"

2
(+3|-1)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 26.06.2013 14:37:43
Panda, wielka!
Anthro
PERMABAN
oszukałbym przeznaczenie i zabił się od razu /o/
       _
      /
     /
    /
_ /

3
(+3|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 27.06.2013 11:21:59
Panserbiorne
ZwierzÄ™
Pewnie nie mógłbym w to uwierzyć i do końca bym liczył na to, że karta się odwróci. W międzyczasie pewnie każdą wolną chwilę poświęciłbym na trening fechtunku tak, aby w razie czego odejść jako dobrze zapamiętany woj. Kto wie... może pogodziłbym się z tymi, których tak serdecznie nienawidzę a może i nawet pojednał się z Katolickim Bogiem?

Ale z innej strony świadomość odejścia za tak krótki czas wypaliłaby we mnie sporo z człowieka i mógłbym popaść w skrajny hedonizm. Wszystkie moje odpowiedzi stałyby się cyniczne lub sarkastyczne a znajomi odwróciliby się ode mnie i zmarłbym w samotności zapomniany przez świat wyjąc nad tym jak bardzo życie nie jest sprawiedliwe.

Najbardziej w takiej sytuacji chciałbym do końca pozostać sobą. Tym samym niezmienionym człowiekiem (futrzakiem?). Wyznawać te same wartości i trzymać się z tymi samymi ludźmi. Chciałbym być też po prostu zapamiętany.

Na szczęście większość z nas nigdy nie usłyszy takiego "wyroku".
Biorę mój strach, moje upokorzenie
Kurszę je w pięści
Otwieram dłoń i oto
mam diament.
Mój diament to szał
Mam diamenty w oczach!

3
(+3|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 27.06.2013 12:04:47
Anthro
Poinformowała bym wszystkich moich znajomych, rodzinę i prosiła aby mnie nie nie nawiedzali ( i tak by się nie posłuchali za dobrze znam moich najbliższych przyjaciół i rodzinę ) Pewnie bym odwiedziła wszystkich lekarzy jakich tylko mogę żeby zobaczyć czy na pewno umrę. Jeśli było by to pewniakiem to bym załatwiła wszystkie formalność z pogrzebem i zmusiła Dasha aby sobie kogoś znalazł jak odejdę ( Zagroziła bym mu że jak nie znajdzie to będę go nawiedzała w nocy łapiąc go za nogi spod łóżka )

A w ostaniach dniach wolała bym być sama aby nikt nie musiał stać nade mną i mi współczuć
KOCHAM CIE I CHCE ZJEŚĆ TWOJE DZIECI <3
NIEDOROZWINIĘTE DZIECI SMAKUJĄ NAJLEPIEJ <3

-1
(+1|-2)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 27.06.2013 18:31:39
Człowiek
Krótko i na temat.
Pewnie był pił i palił w towarzystwie Samiczek i Samczyków :)
Spędzał miło czas i chętnie spełnił parę marzeń jak zwiedzenie Egiptu.
Ostatnio edytowany przez Batox Felis dnia 27.06.2013 18:34:43

3
(+4|-1)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 27.06.2013 18:48:08
Szare A Fu Fu
Smokełke
Hmmm...

-Pożegnał bym się z wszystkimi na których mi zależy.
-WziÄ…Å‚ plecak na plecy, z zapakowanymi najpotrzebniejszymi rzeczami.
-Sprzedał kompa, aparat i wszystko co mam cennego.
-Ruszył bym na podbijanie świata!

1
(+2|-1)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 27.06.2013 19:53:07
Anthro
Cytat z "Draco": (Link »)

-WziÄ…Å‚ plecak na plecy, z zapakowanymi najpotrzebniejszymi rzeczami.
-Sprzedał kompa, aparat i wszystko co mam cennego.
-Ruszył bym na podbijanie świata!

A może warto robić takie rzeczy nawet bez świadomości że niedługo umrzesz? Fajnie by było to później jeszcze powspominać ;)

1
(+2|-1)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 27.06.2013 20:46:27
Szare A Fu Fu
Smokełke
Cytat z "Coerse": (Link »)
Cytat z "Draco": (Link »)

-WziÄ…Å‚ plecak na plecy, z zapakowanymi najpotrzebniejszymi rzeczami.
-Sprzedał kompa, aparat i wszystko co mam cennego.
-Ruszył bym na podbijanie świata!

A może warto robić takie rzeczy nawet bez świadomości że niedługo umrzesz? Fajnie by było to później jeszcze powspominać ;)


Nie rzucę pracy, Blajny i nie sprzedam całego swojego dobytku, żeby podróżować ;P

2
(+2|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 27.06.2013 21:21:24
Anthro
Cytat z "Draco": (Link »)
Nie rzucę pracy, Blajny i nie sprzedam całego swojego dobytku, żeby podróżować ;P

Nic nie musisz rzucać. Szukasz wymówek :-Pk

2
(+2|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 27.06.2013 21:23:41
Miniaturowy smok
Smok
Cytat z "Draco": (Link »)

Nie rzucę pracy, Blajny i nie sprzedam całego swojego dobytku, żeby podróżować ;P

Marudzenie. Bierz ze sobą :-Pk . Mi się tam od dawna marzy życie na walizkach, bo lubię podróżować ;-)k

2
(+2|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 27.06.2013 23:46:08
Zmiennokształtny
Ja w sezonie turystycznym rzeczywiście żyję na walizkach i nasłuchałem się wielu historii jak ktoś rzucił wszystko i ruszył w świat. Co do marzeń to wbrew pozorom odpowiedź jest bardzo ciężka. Coś mi mówi, że zamiast rzucić się w wir podróżowania/zabawy chyba raczej skoncentrowałbym się na bliskich, rodzinie i znajomych. Być może chciałbym nadrobić czas, który straciliśmy przez moje włóczęgi i podróże. Skoro miałbym wkrótce odejść chciałbym dać najwięcej siebie póki jestem.
Temat ciężki i przypomina mi potężny problem jaki miałem próbując wybrać w myślach melodię graną w filmiku podsumowującym moje życie. Radosna, smutna, poważna, beztroska? No ale dawno nie miałem takich przyciężkich myśli, bo na swoje życie nie narzekam :)
Flight of dragons... in the sky... or in my mind?

3
(+3|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 28.06.2013 0:03:23
Anthro
Widzę że ten temat jest prawdziwą ucztą dla naszych kochanych troli (a idźcie w diabli) posypali minusami :lolk:, jednak wydawać by się mogło iż, owy temat wzięli do serca, niektórzy wręcz za punk honoru ubrali cel szyderczy, aby PF zaminusować na śmierć :lolk:.
A teraz tak na poważnie, gdybym otrzymał informację w 100% pewną, że umrę w krótkim czasie, to w pierwszej kolejności poszedł bym zalać robaka,
następnie wygarną bym wszystkim, za co kogo kocham, a kogo nienawidzę, przed śmiercią spisał bym zgodę na przekazanie moich organów(może to uratować czyjeś życie), na koniec ostatnie chwile spędził bym z przyjaciółmi, przynajmniej umarł bym w gronie przyjaciół(szczęśliwy)

Ajć racja mój błąd
Ostatnio edytowany przez Lincu¶ dnia 28.06.2013 0:24:10

3
(+3|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 28.06.2013 0:20:03
Miniaturowy smok
Smok
Cytat z "LincuÅ›": (Link »)
... bynajmniej umarł bym w gronie przyjaciół(szczęśliwy)...

Co do użycia słowa bynajmniej: http://portalwiedzy.onet....niej,haslo.html

A co do plusów i minusów, nie wiem, czym się przejmować. Ludzie zminusowali, ale się wypowiadają w temacie, to chyba się liczy, prawda? ;-)k

2
(+2|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 28.06.2013 0:53:33
Pies
Walarro Mutto
Cytat:
to w pierwszej kolejności poszedł bym zalać robaka,
następnie wygarną bym wszystkim, za co kogo kocham, a kogo nienawidzę, przed śmiercią spisał bym zgodę na przekazanie moich organów(może to uratować czyjeś życie), na koniec ostatnie chwile spędził bym z przyjaciółmi


Zrobił bym to samo :-ok tylko ostatnie chwile spędził bym z rodziną i przyjaciółmi. (Jak zacząłem czytać temat od razu przypomniał mi się film "Seven Pounds")
Zrobił bym też na pewno rzeczy na które teraz bym się nie odważył (np. skok ze spadochronem)
Prawdziwego faceta poznaje się nie po tym jak skończył, tylko po tym jak nie zaczął ;]

2
(+2|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 28.06.2013 8:14:20
KotomiÅ› Cudowny (bajeczny)
Zmiennokształtny
Hm... Pewnie sporządziła bym listę książek, które muszę przeczytać przed śmiercią, porzuciła szkołę i kształciła się we własnym zakresie w tym co mnie interesuje (czyli głównie kulturowo). Możliwe, że wróciła bym do gry na fortepianie i z pewnością wyrzekła bym się skąpstwa na rzecz spróbowania wielu rzeczy. Nie wykluczam też jakiejś podróży stopem czy coś. Do stracenia wiele nie będzie, a przygoda ciekawa. Ale z pewnością nie chciała bym jej przeżyć samotnie. W momencie śmierci również nie chciała bym być sama, ale nie pragnęła bym przy niej smutku a radości (te pozytywy nie osiągnięcia starości - dla mnie jest straszniejsza niż śmierć), żeby umrzeć w szczęściu i nie myśleniu o rzeczach powierzchownych. Bądź co bądź życie jest chwilowe i chyba nawet w jego ostatnich chwil nie opłaca się użalać nad swoim losem. Chyba bym chciała wtedy niczego nie żałować, więc musiała bym czas który mi pozostał odpowiednio wykorzystać do momentu śmierci.
Anything that is beautiful people want to break.

5
(+5|-0)
Re: Przemyślenia...
Wysłano: 28.06.2013 8:27:50
byk
Anthro
Cytat z "LincuÅ›": (Link »)

następnie wygarną bym wszystkim, za co kogo kocham


To jest coś, co się akurat powinno robić w miarę często, od czasu do czasu, a nie w obliczu nieuchronnej śmierci.
Ostatnio edytowany przez Mino dnia 28.06.2013 8:28:14
O furries let's go down
Let's go down, come on down
Come on furries, let's go down
Down in the river to play

 Aby pisać należy być zalogowanym


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane