Nowy update! A w nim między innymi 22 nowe samoloty (a 70 ma bardziej realistyczne osiągi), jednostki naziemne, wsparcie DirectX 11, 8 nowych map i wiele więcej
W sumie szkoda ze zmienili postep w tierach, przynajmniej dawalo sie omijac frustracje zwiazana z potrzeba wylatania niektorych beznadziejnych maszyn, co ma czesto miejsce w wot
Zalety: - śnieg ^^ - grafika - bardziej mieszane składy (wreszcie jest sens grać odrzutowcami) - kilka ciekawych samolotów
Wady: - (chyba?) można researchować tylko jeden samolot na raz tak więc ruskimi zbierając na MiG-15 przez najbliższy miesiąc nie polatam żadnym innym, nowym samolotem - wszystkie okienka błękitne - mniej wyraźne miniatury samolotów w oknie 'badania'
Niezdecydowany: - mrugający na żółto przeciwnicy. Wie ktoś co to znaczy? Bo póki co nie widzę żadnej zbieżności z tym czy są dalej, bliżej, wyżej, niżej, oddalają się, przybliżają...?
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Lwów nie pochłania (tych mam prawie 3 miliony) ale te nowe punkty rozwoju, których też mam w ♥♥♥♥♥ (4,5 miliona ponad) ale nie mogę ich użyć na research bez płacenia Złotymi Orłami
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 19.12.2013 19:04:41
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Genialna jest ta gra - urzekła mnie przede wszystkim jakością wykonania (to przeciez dopiero beta!) i grafiką. Wkurza za to po raz kolejny OP ruskich maszyn (na arcade), ale w końcu czemu tu się dziwić - to przecież ruska gra... Mam tylko nadzieję że nie będzie tak jak z world of tanks, że niemieckie maszyny totalnie znerfią - obecnie przestałem nimi grać na arcade bo to po prostu żałosne jak messerschmitt schodzi na kilka strzałów a pieprzonego drewnianego Łaga-3 nie potrafi zdjąć całą serią, nie mówiąc już o wymanewrowaniu większości maszyn... Tak czy inaczej gram dalej, myślę nawet żeby kupić premium jak się rozkręcę, to będzie można zrobić polski klan furry :3 Na razie kupuję joystick
"Każda wystarczająco zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii" - A.C. Clarke "Im bardziej zaawansowane technicznie medium, tym bardziej prymitywne, błahe i bezużyteczne wiadomości są przy jego pomocy przekazywane" - S. Lem
Klan nie jest polski, ale jest FURHQ. Co do joysticka, to jeżeli będziesz grać tylko na arcade, nie polecam. Mysz i autopilot dają nieporównywalnie większą precyzję celowania w każdej sytuacji. A manewry z klawiatury też da się robić łatwo. Do trybów innych joystick jak najbardziej fajna sprawa.
Chyba że latasz ki-45, pierwszy jest dobry ale później te działka to mogą doprowadzić do szewskiej pasji.(Jedno działo 37mm)
Ale z serii A6M czy Ki-61 faktycznie są bardzo fajne, szczególnie do walki kołowej 1 na 1, chociaż pancerz czy uzbrojenie A6 może zostawić trochę do życzenia.
Ostatnio edytowany przez rafper dnia 17.01.2014 15:07:35
Spitfire po prostu rządzi sowieci wreszcie dostali ode mnie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
"Każda wystarczająco zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii" - A.C. Clarke "Im bardziej zaawansowane technicznie medium, tym bardziej prymitywne, błahe i bezużyteczne wiadomości są przy jego pomocy przekazywane" - S. Lem
Ja wiem, ja wiem że to tylko na bombowce sie z tym rzucać, ale co z tego jak cwaniaki latają lekkimi na wysokości ponad 5000 m.n.p.m, otwierają ogień z odległości coś koło 1km gdzie jedno działo 37mm nie jest celne nie ważne jakie się ma wyczucie(chyba że ktoś naciułał PD by sobie podszkolić drugiego strzelca i celność) przeładowuje się wieki, ma mały magazynek itd. Nie ukrywam, jak już się w coś trafi to zazwyczaj jest to 1-hit-KO, ale do tego potrzebny jest fart, atak z zaskoczenia albo bliska odległość. Może ja nie umiem, przyznaję się, nie kłócę się, ale taki jankeski A20 HAVOC albo niemieckie ciężkie myśliwce są dla mnie o wiele lepsze.
Jeżeli chciałbyś mnie pouczyć grać tym tei, to ja bardzo chętnie.
Ostatnio edytowany przez rafper dnia 28.01.2014 1:28:24
Szkoła Elejska: Ruch nie istnieje Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...
– Przecież powiedziałeś, że w podręczniku balistyki nie ma o niej wzmianki. – Znalazłem w Internecie.
Rafper - nie mogę poradzić nic więcej niż: 1) Ciągle się rozglądaj 2) Obserwuj zbliżające się samoloty (i te, które mają potencjał aby szybko się zbliżyć)
Mam nadzieję, że atakujesz z lotu nurkowego, raz i potem uciekasz bez wdawania się w bezsensowne dogfighty
3) Już przed rozpoczęciem ataku sprawdź na radarze (lub mapie) w którą stronę uciekać 4) Przed atakiem klapy w ustawienie bojowe i moc na zero 5) Po ataku rozejrzyj się aby nie wlecieć w górę , klapy podniesione, moc na maksa, do góry 6) Nos nie za ostro w niebo- 45 stopni powinno zupełnie wystarczyć 7) Jak tylko ominiesz przeszkody terenowe łagodnie obierz kurs na wcześniej wybrane bezpieczne miejsce 8) Jeśli nie masz nic na ogonie, przed sobą czy obok i sprawdzisz to 2-3 razy (przy okazji spoglądając na radar) to możesz zacząć przeładowywać 9) Odzyskaj wysokość i znajdź kolejny cel
To w sumie dotyczy wszystkich myśliwców. W przypadku japońców z 37mm (potem chyba jest 54mm... nie jestem pewien ale jest za ciężki, działo zbyt wolno strzela i jest cholernie niecelne, i w ogóle rozczarowanie) warto atakować średnie bombowce i ciężkie myśliwce. Większość idzie na hita, a żaden nie jest w stanie ich wymanewrować oraz stanowią duży cel. W sprzyjających warunkach da się ustrzelić niektóre myśliwce (Typhoony, P-47) ale za inne nie ma się co brać (Mustangi, Bf-109F/G/K). Nie warto też tracić czasu na ciężkie bombowce (B-17, G8N1) bo często nie starcza na nie amunicji a ich strzelcy dają popalić lekkiej konstrukcji.
Mam nadzieję, że nie napisałem zbyt oczywistych rad, i że mogłem pomóc
ProTip: Spoiler: - Samolotami ZSSR, którymi naprawdę warto polatać to (wg. mojego doświadczenia i odczuć, oczywiście) : Jak 9-T, Jak 9-P, I-185, Ła-7 B, Ła-7 B20, Tu-2 w najwyższej wersji, Mig-9
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 28.01.2014 1:42:38
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Dobrej rady nie odrzucę, dzięki, raczej się przyda.
Szkoła Elejska: Ruch nie istnieje Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...
– Przecież powiedziałeś, że w podręczniku balistyki nie ma o niej wzmianki. – Znalazłem w Internecie.