Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Hiena Pasiasta
Anthro
Solaxe, nie rozumiem. Ja nie gram ruskimi, nie podobaja mi sie i tyle. Grają tym ludize na arcade bo gwarantuje tony killi z racji na uzbrojenie
Uncia Hortensis
Rabatka
Solaxe ma na myśli, że jakby ruskie były wierne rzeczywistości i mizerne, to kto by takim chciał latać i dostawać po dupie?
A ja ponawiam pytanie czy jest sens bawić się w Joystick czy na padzie też daje rade latać?
A ja ponawiam pytanie czy jest sens bawić się w Joystick czy na padzie też daje rade latać?
Myr
Smok
Helou,
ja gram już od jakigoś czasu, głównie angolami - nick p0kem
Kupiłem taki sam tydzień temu, wrażenia - sam joystick super, zero deadzonów, bardzo wygodny, dużo przycisków, możliwość zmiany podstawek dla leworęcznych.
Nie podoba mi się design i bijąca po oczach zielona lampka, ale nie ma wygladać tylko ma się dobrze latać.
Po 2 dniach wróciłem do myszki i klawiatury - w bitwach arcade duuuuuuużo łatwiej mi się lata.
W bitwach historycznych też chyba jednak wolę myszkę, może się to zmieni jak dobrze joystick poustwiam
FRB bez joysticka się nie tykam, online na razie nie próbowałem - najpierw chcę przyzwyczaić się offline do latania.
ja gram już od jakigoś czasu, głównie angolami - nick p0kem
Kupiłem taki sam tydzień temu, wrażenia - sam joystick super, zero deadzonów, bardzo wygodny, dużo przycisków, możliwość zmiany podstawek dla leworęcznych.
Nie podoba mi się design i bijąca po oczach zielona lampka, ale nie ma wygladać tylko ma się dobrze latać.
Po 2 dniach wróciłem do myszki i klawiatury - w bitwach arcade duuuuuuużo łatwiej mi się lata.
W bitwach historycznych też chyba jednak wolę myszkę, może się to zmieni jak dobrze joystick poustwiam
FRB bez joysticka się nie tykam, online na razie nie próbowałem - najpierw chcę przyzwyczaić się offline do latania.
Uncia Hortensis
Rabatka
Domyślam się, że na arcade dużo on nie daje. Grasz na pełnym sterowaniu, czy uproszczonym?
Myr
Smok
W arcade gram trybem maksymalnie uproszczonym, czyli sterowanie myszką - samolot leci za kursorem
Dużo ludzi chwali sobie joystiki nawet w arcade bo pozwalaja na nawroty z ogromnymi przeciażeniami. Grając padem przy ustawieniu trybu uproszczonego też chyba się da. (Nie wiem, nie grałem na padzie, nie grałem w WT na konsoli) W arcade przy tym tylko traci się prędkość bez możliwości uszkodzenia samolotu, ale wycelować w coś to po prostu masakra. Dlatego powoli przyzwyczajam się offline w misjach w trybie pełnej symulacji.
Dużo ludzi chwali sobie joystiki nawet w arcade bo pozwalaja na nawroty z ogromnymi przeciażeniami. Grając padem przy ustawieniu trybu uproszczonego też chyba się da. (Nie wiem, nie grałem na padzie, nie grałem w WT na konsoli) W arcade przy tym tylko traci się prędkość bez możliwości uszkodzenia samolotu, ale wycelować w coś to po prostu masakra. Dlatego powoli przyzwyczajam się offline w misjach w trybie pełnej symulacji.
Ostatnio edytowany przez Pokem dnia 17.10.2013 19:57:37
Hiena Pasiasta
Anthro
Tylko w pelnym sterowaniu dziala turbosprężarka, czyli jak na 7km z miejsca prawie sie rozpędzac do 500 km/h. Polecam realne sterowanie na HB. Samolot robi cuda przeciw mousaimerom
Lew
I jak, gra ktoś jeszcze? Jakimi samolotami Wam się najlepiej lata?
Jak dla mnie Jak 9T, Jak 9P, Bf 110, Tu-2, Pe-2, i generalnie "Zero" we wszystkich odmianach
Jak dla mnie Jak 9T, Jak 9P, Bf 110, Tu-2, Pe-2, i generalnie "Zero" we wszystkich odmianach
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 1.11.2013 23:05:30
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Shiny Ditto
Zmiennokształtny
Ja gram.
O ile szwabami idzie mi ładnie, to japończyki w moim wykonaniu to porażka. O ile taki A6M2-N jest całkiem przyjemny w prowadzeniu, to reszta ma się gorzej, a to papier-pancerz, a to kiepskie karabiny.itp.
Niedawno mnie zainteresowały też amerykańce.
O ile szwabami idzie mi ładnie, to japończyki w moim wykonaniu to porażka. O ile taki A6M2-N jest całkiem przyjemny w prowadzeniu, to reszta ma się gorzej, a to papier-pancerz, a to kiepskie karabiny.itp.
Niedawno mnie zainteresowały też amerykańce.
Szkoła Elejska: Ruch nie istnieje
Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...
Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...
Wilk
Anthro
Am I doing it right?
Mój plan to życia ram wyłamać
Realności dzienny kicz.
Galeria na Polfurs
FurAffinity | DeviantArt | InkBunny | Weasyl | FaceBook
Realności dzienny kicz.
Galeria na Polfurs
FurAffinity | DeviantArt | InkBunny | Weasyl | FaceBook
Uncia Hortensis
Rabatka
- Am I doing it right?
8/10, will steal.
Myr
Smok
Mnie o dziwo najlepiej lata sie Beaufighterem mk X. Moze malo zwrotny, ale do ataku z zaskoczenia, zestrzeliwania bombowców i w sporym zamieszaniu (np 4vs4) jest super . Z rosyjskich chyba Iłem-2 - lubie jak po serii z bliskiej odległości samolot przeciwnika robi "puff" i rozpada się na kawałeczki ). Japończyki porzuciłem jakiś czas temu bo za kruche były, a niemieckie samoloty dla mnie są jak cegły z doklejonym śmigłem, może na wyższych tierach jest lepiej.
Kangur
Anthro
Beaufighter podobno mocny, wiec sie nie dziwie (niedlugo go odblokuje).
Poki co gram wszystkim po trochu, choc ostatnio gram najwiecej amerykanami (Obecnie glownie Kittyhawkiem) . Latwo nie jest, ale probuje nimi grac jako energy fighterami (choc z trudnoscia, bo narazie ciezko z celnoscia podczas duzych predkosci)
Poki co gram wszystkim po trochu, choc ostatnio gram najwiecej amerykanami (Obecnie glownie Kittyhawkiem) . Latwo nie jest, ale probuje nimi grac jako energy fighterami (choc z trudnoscia, bo narazie ciezko z celnoscia podczas duzych predkosci)
Ostatnio edytowany przez Solaxe dnia 3.11.2013 20:09:30
Lew
A później będzie tylko gorzej
Beaufightery to faktycznie świetne samoloty, na początku szczególnie zaskakuje łatwość z jaką niszczy się niemal wszystko na drodze. Beaufighterem VIc zaliczyłem serię zestrzeleń x 11 (dwunasty mnie zramował ). Póki co podobny wynik (seria x 10 i jedenasty zestrzelony po śmierci) tylko Jakiem 9T się udało
Beaufightery to faktycznie świetne samoloty, na początku szczególnie zaskakuje łatwość z jaką niszczy się niemal wszystko na drodze. Beaufighterem VIc zaliczyłem serię zestrzeleń x 11 (dwunasty mnie zramował ). Póki co podobny wynik (seria x 10 i jedenasty zestrzelony po śmierci) tylko Jakiem 9T się udało
Ostatnio edytowany przez Ingo dnia 4.11.2013 0:12:32
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Kangur
Anthro
Zauwazylem ze amerykanskimi mam bardzo skrajne wyniki. Albo zostaje zdruzgotany w pierwszych dwoch minutach, albo przerabiam innych na zlom (Hawkiem udalo mi sie 3x zestrzelic +10 samolotow jakims cudem). Sa bardzo upierdliwe, ale w tym masochizmie jest cos fajnego xd
Miś Polarny
Anthro
Pogrywam w to ostatnio, fajna giera. Najlepiej gra mi się Anglią ;d
Uncia Hortensis
Rabatka
Beaufighter 5 poziomu jest kozacki. Te 20mm rozszarpują samolociki jak papier często przy jednym nawet przelocie. Mój ulubiony samolot obok overpowered LaGGów-3.
Skoro Ingo się pochwalił to i moje wrzuce
Ostatnio edytowany przez Fuma dnia 26.11.2013 23:16:19
Myr
Lew
Chyba zrobię konia yiffajacego wilka, będzie bardziej furry
Eh... jeszcze z 300 tysięcy Lwów do uzbierania na nowego MiG'a... a potem jeszcze do służby to wprowadzić.
Ktoś poza mną dorobił się już odrzutowców?
Eh... jeszcze z 300 tysięcy Lwów do uzbierania na nowego MiG'a... a potem jeszcze do służby to wprowadzić.
Ktoś poza mną dorobił się już odrzutowców?
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Shiny Ditto
Zmiennokształtny
,
Gdyby ludzie jeszcze nie zapominali dawać witalności dla tylnych strzelców faktycznie byłby to problematyczny samolot.
Gdyby ludzie jeszcze nie zapominali dawać witalności dla tylnych strzelców faktycznie byłby to problematyczny samolot.
Lew
akurat strzelec w Beaufighterze niewiele może nawet "wymaksowany". Nie polecam natomiast nikomu siadać na ogonie Tu-2 w najwyższej jego wersji
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Uncia Hortensis
Rabatka
Strzelec w Beaufighterze mk6c? A po co to? Dobrze wykonany przelot zostawia nas pół kilometra od wroga i oddalającego się o 500+ km/h.
W arcade ludzie często nawet nie próbują nas gonić po odleceniu dalej jak 2 kilometry.
W arcade ludzie często nawet nie próbują nas gonić po odleceniu dalej jak 2 kilometry.
8
(+8|-0)
Re: Fur Thunder :P
Wysłano: 2.12.2013 17:44:31
Wysłano: 2.12.2013 17:44:31
Glorious Nippon steel. Plane wings sharp like katana
Myr
Lew
Wczoraj weszło mi Battle Trophy w wysokości 1.000.000 (milion) srebrnych Lwów
Już wiem jak się czują ludzie którzy trafili szóstkę w totka
Już wiem jak się czują ludzie którzy trafili szóstkę w totka
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Smok Serwisowy
ja właśnie parę dni temu zacząłem latać.
próbuje na razie w trybie arcade, głównie japońskimi samolotami bo wymiatają w walce kołowej i niemieckimi...jak nimi gram to czuję się jak by twórcy gry zapomnieli im dodać opcji zakręcania... po obejrzeniu jakiegoś filmiku na yt okazało się, że faktycznie służą tylko do latania w dół i w górę...(zazwyczaj rozbijam je o ziemie lecąc w dół więc do części z leceniem w górę już nie docieram). Nie idzie mi nimi za dobrze ale strasznie chce odblokować Focke-Wulfy więc się nie poddaje xd.
jak by ktoś chciał razem polatać to można pacnąć moje konto: MightyEd
śmigam wieczorkami koło 21.
próbuje na razie w trybie arcade, głównie japońskimi samolotami bo wymiatają w walce kołowej i niemieckimi...jak nimi gram to czuję się jak by twórcy gry zapomnieli im dodać opcji zakręcania... po obejrzeniu jakiegoś filmiku na yt okazało się, że faktycznie służą tylko do latania w dół i w górę...(zazwyczaj rozbijam je o ziemie lecąc w dół więc do części z leceniem w górę już nie docieram). Nie idzie mi nimi za dobrze ale strasznie chce odblokować Focke-Wulfy więc się nie poddaje xd.
jak by ktoś chciał razem polatać to można pacnąć moje konto: MightyEd
śmigam wieczorkami koło 21.
Ostatnio edytowany przez Smok dnia 6.12.2013 14:59:38
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.
I solve problems.
Anthro
Musimy się w końcu postrzelać- tylko laptopa reanimuję
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.