Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Wilk
Zwierzę
Wczoraj, pełen zacięcia po raz kolejny podszedłem do uruchomienia mojego starego Wacom Graphire 1 (na RS232), i po raz kolejny poległem. Nawet po zainstalowaniu wirtualnej maszyny ze starym systemem operacyjnym, nowe sterowniki już go nie wspierają, a starych już nie mogę znaleźć. Chyba, że tablet się zepsuł, niby dotknięcie piórkiem wykrywa...
Dość, że mam dość i zastanawiam się nad kupnem nowego.
Jako rysownik jestem totalnym amatorem a więc zupełnie nie ciągną mnie bajery ponad 100zł. Zastanawiam się tylko, czy warto brać jakiegoś zabawkowego Bamboo z polem wielkości znaczka pocztowego, czy sensowniej wziąć coś "niefirmowego" około A4, znaczy jakiś Medion itp. Jak to aktualnie wygląda? Jakie macie doświadczenia?
Dość, że mam dość i zastanawiam się nad kupnem nowego.
Jako rysownik jestem totalnym amatorem a więc zupełnie nie ciągną mnie bajery ponad 100zł. Zastanawiam się tylko, czy warto brać jakiegoś zabawkowego Bamboo z polem wielkości znaczka pocztowego, czy sensowniej wziąć coś "niefirmowego" około A4, znaczy jakiś Medion itp. Jak to aktualnie wygląda? Jakie macie doświadczenia?
--sf.
Puffgryf zaczepno-obronny
Z doświadczenia: Bamboo działa po kilku latach, a ogromny Pentagram z polem ok A4 podziałał rok i padł.
A na mniejszym pracuje się wygodnie, mimo wszystko.
A na mniejszym pracuje się wygodnie, mimo wszystko.
Każdy zasługuje na drugą szansę.
Na trzecią... niekoniecznie.
Hiena
Zwierzę
Kupiłam sobie jakiś czas temu Bamboo Pen, taki o - http://pixelatedgeek.com/.../HoldingPen.jpg
Kosztował mnie okrągłą stówkę, używka na allegro w idealnym stanie (było ich wtedy bardzo dużo na allegro, bo to tego typu sprzęt, że ludzie często kupują i nie używają, bo im się nudzi, więc można praktycznie nówkę kupić za bezcen).
Uwierz Sharp, że taki tablecik w zupełności wystarczy. Nie ma najmniejszego sensu kupować coś większego za milion pesos. Polecam ten model, bo jest naprawdę dobry. Tani, bardzo dobry i w pełni wystarcza do swobodnego maziania w ps.
Kosztował mnie okrągłą stówkę, używka na allegro w idealnym stanie (było ich wtedy bardzo dużo na allegro, bo to tego typu sprzęt, że ludzie często kupują i nie używają, bo im się nudzi, więc można praktycznie nówkę kupić za bezcen).
Uwierz Sharp, że taki tablecik w zupełności wystarczy. Nie ma najmniejszego sensu kupować coś większego za milion pesos. Polecam ten model, bo jest naprawdę dobry. Tani, bardzo dobry i w pełni wystarcza do swobodnego maziania w ps.
Smok Serwisowy
bamboo - którykolwiek
niestety na rynku tabletów działających dłużej niż rok/dwa oferta jest bardzo wąska i ogranicza się do jednej firmy.
większość osób rysuje na a5 i na pewno więcej ci nie potrzeba. kupując któregokolwiek pentagrama domyślnie zgadzasz się na to że za rok/ dwa i tak będziesz musiał kupić kolejnego a o Medionie nigdy nie słyszałem i nie znam nikogo kto by tego używał ale penie gdyby były lepsze od pentagramów to ktoś by polecił - można poszukać na forach.
niestety na rynku tabletów działających dłużej niż rok/dwa oferta jest bardzo wąska i ogranicza się do jednej firmy.
większość osób rysuje na a5 i na pewno więcej ci nie potrzeba. kupując któregokolwiek pentagrama domyślnie zgadzasz się na to że za rok/ dwa i tak będziesz musiał kupić kolejnego a o Medionie nigdy nie słyszałem i nie znam nikogo kto by tego używał ale penie gdyby były lepsze od pentagramów to ktoś by polecił - można poszukać na forach.
Ostatnio edytowany przez Edi dnia 28.10.2013 16:37:02
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.
I solve problems.
Kangur
Anthro
Mi tam pentagram dzialal bez zarzutu 3 lata, potem go oddalem ^^
Tez polecam bamboo, choc mi sie wygodniej pracuje na a4 (Intuos4). Zwyczajnie nie bawia mnie male formaty gdzie drobny ruch penem na a5 robi ci kreche na pol ekranu. Ale co kto woli . No ale ty chcesz tani tablet, nie ze sredniej polki i bamboo powinien ci calkowicie wystarczyc.
Tez polecam bamboo, choc mi sie wygodniej pracuje na a4 (Intuos4). Zwyczajnie nie bawia mnie male formaty gdzie drobny ruch penem na a5 robi ci kreche na pol ekranu. Ale co kto woli . No ale ty chcesz tani tablet, nie ze sredniej polki i bamboo powinien ci calkowicie wystarczyc.
Ostatnio edytowany przez Solaxe dnia 28.10.2013 16:50:57
Smok Serwisowy
mój pierwszy też był pentagramem - umarł po niecałych 2 latach na śmierć, paru znajomych podobnie zaczynało i też im padły - jak widać można trafić szczęśliwiej (chociaż ja nie dbam za bardzo o moją elektronikę)
Ostatnio edytowany przez Edi dnia 28.10.2013 17:02:12
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.
I solve problems.
gronkowiec
Anthro
Mam Bamboo Pen&Touch. O ile funkcja dotykowa jest zupełnie chybiona (niepracyzyjna i niewygodna), to dodatkowe 4 przyciski względem "samego" Pen się przydają. Sprzęt bardzo solidny i dobrze się sprawdza, mimo że w tej chwili jedyne do czego mi służy to do rysowania schematów sieci w Microsoft Visio.
PERMABAN
Miałam mediona, miałam na tablecie dwa paski po obu stronach, które nie wykrywały piórka, więc nie polecam. A kupowałam niby nowy : P
Z tego co słyszałam od znajomych to na pierwszym miejscu bamboo, później wacom, na końcu pentagram. Ponoć jakiś konkretny model pentagrama jest spoko i się trzyma, tylko, kurczę, nie pamiętam który.
Z tego co słyszałam od znajomych to na pierwszym miejscu bamboo, później wacom, na końcu pentagram. Ponoć jakiś konkretny model pentagrama jest spoko i się trzyma, tylko, kurczę, nie pamiętam który.
żbik
Anthro
Pewnie nie będe specjalnie pomocna ale ja mam Pentagrama Quadpena, który śmiga mi juz chyba szósty rok. Jak sie chce dbać to można ;> a moze mam poprostu szczęscie.
Nie wiem czy jeszcze te Quadpeny produkują w ogóle x3
Nie wiem czy jeszcze te Quadpeny produkują w ogóle x3
"If every porkchop were perfect, we wouldn't have hotdogs"
Wilk
Anthro
Słyszałem dobre opinie o tabletach firmy Monoprice, tyle że może być problem z dostawą. Ceny są BARDZO atrakcyjne w porównaniu do Wacoma.
Mój plan to życia ram wyłamać
Realności dzienny kicz.
Galeria na Polfurs
FurAffinity | DeviantArt | InkBunny | Weasyl | FaceBook
Realności dzienny kicz.
Galeria na Polfurs
FurAffinity | DeviantArt | InkBunny | Weasyl | FaceBook
wilkot
Hybryda
U mnie bamboo fun a5 śmiga 6 rok. Nie jest oszczędzany, bo służy także jako myszka.
Cały czas sprawny i nie serwisowany, tylko piórko straciło swoją atłasową fakturę, ale to żaden problem.
Cały czas sprawny i nie serwisowany, tylko piórko straciło swoją atłasową fakturę, ale to żaden problem.
PERMABAN
No tak, myślałam co kto polecał i wyszedł babol : P W każdym razie bambusy każdy chwali.
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Tylko na bambosza polecam nakleić wyciętą folię do drukowania, bo strasznie rysuje sie powierzchnia aktywna
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ
Powierzchnia aktywna rysuje się akurat we wszystkich Wacomach - Bamboo, Intuosach, Cintiquach... Jeżeli ma srebrny kolor to nie widać i aż tak nie wkurza
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Dlatego polecam folię. Jedyna wada jest taka że ręka leży na tej folii podczas rysowania, poci sie i przykleja do niej.
ΑΠΟ ΠΑΝΤΟΣ ΚΑΚΟΔΑΙΜΟΝΟΣ
Szare A Fu Fu
Smokełke
można też dociąć kartkę papieru o odpowiedniej gramaturze wtedy rysik będzie się poruszał z większym oporem, czyl i naturalniej :3 (technika zasłyszana)
Trickster
Anthro
Tak, potem rysik do wymiany, Draco. ; P
Jak dla mnie Wacom Bamboo, koniecznie bez funkcji dotykowej, bo ponoć obsysa i jest bardzo niedokładna, w dodatku wiadomo jak to jest z dodatkowymi opcjami, sprawiają, że sprzęt staje się bardziej 'kontuzjogenny'. Najprostszy, najtańszy. Ja swojego mam już ze trzy lata, działa bez zarzutu, powierzchnia wcale nie jest jakoś masakrycznie porysowana. Jedyne czego mógłbym chcieć więcej od tego sprzętu to większej ilości stopni nacisku, jest bardzo ok, ale więcej by nie zabolało. Ale w końcu to sprzęt za 120zł, więc i tak uważam, że za tą cenę to wspaniały interes.
Jak dla mnie Wacom Bamboo, koniecznie bez funkcji dotykowej, bo ponoć obsysa i jest bardzo niedokładna, w dodatku wiadomo jak to jest z dodatkowymi opcjami, sprawiają, że sprzęt staje się bardziej 'kontuzjogenny'. Najprostszy, najtańszy. Ja swojego mam już ze trzy lata, działa bez zarzutu, powierzchnia wcale nie jest jakoś masakrycznie porysowana. Jedyne czego mógłbym chcieć więcej od tego sprzętu to większej ilości stopni nacisku, jest bardzo ok, ale więcej by nie zabolało. Ale w końcu to sprzęt za 120zł, więc i tak uważam, że za tą cenę to wspaniały interes.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.