Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<12345>>


0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 5.09.2007 14:01:35
wilk
Zmiennokształtny
Selena, chcesz chusteczkę? :-Pk Spróbuj jeździć środkami komunikacji publicznej nie trzymając się niczego, tylko samej siebie. W końcu się wywalisz.

Ja jestem słaby i dlatego trzymam się Kogoś, na kim mogę zawsze polegać. Lepiej jest ufać Temu, który jest doskonały, wszechpotężny i wszechmądry, niż na swojej ludzkiej niedoskonałości.
Soli Deo gloria!

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 5.09.2007 14:45:55
Cytat:

woskar pisał(a)):
Selena, chcesz chusteczkę? :-Pk Spróbuj jeździć środkami komunikacji publicznej nie trzymając się niczego, tylko samej siebie. W końcu się wywalisz.


Bez przesady. Ja to nigdy sie nie wywaliłem ;D Tyle,co sie zachwiałem wiele razy.

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 5.09.2007 14:48:10
Smok Serwisowy
Cytat:

Koniar pisał(a)):

Bez przesady. Ja to nigdy sie nie wywaliłem ;D Tyle,co sie zachwiałem wiele razy.



to jest magia czy ezoteryka ?
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 5.09.2007 14:50:41
wilk
Zmiennokształtny
Koniar, a kierowca kiedyś zahamował gwałtownie?

To się sprawdza, dopóki wszystko idzie gładko, ale w życiu każdego kiedyś zaczynają się wertepy. W moim trochę ich było, parę razy straciłem równowagę, ale nigdy nie zachwiałem się i nie upadłem tak, żeby nie wstać. Zawsze, z każdego upadku, Góra mnie wydźwiga i ciągnie jeszcze bardziej ku sobie. :-)
Soli Deo gloria!

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 5.09.2007 14:51:28
Futrzasty wąż
Zmiennokształtny
nie potrzebuje oparcia w autobusie/metrze/pociągu ;) nie pcham się i nie rozpycham, żeby koniecznie złapać poręcz;) wolę grzecznie ustąpić tym słabszym:P

Edi-to jest wyższa szkoła jazdy:DDDD
The Witch Knows the Name of the Sun

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 5.09.2007 14:55:15
wilk
Zmiennokształtny
Ja jakoś też nigdy się nie rozpycham, a poręczy zawsze dla mnie starczy. Jest jej na tyle dużo, że starczy jej dla wszystkich. Po prostu niektórzy są zbyt zadufani w sobie, żeby się jej złapać. ;-P
Soli Deo gloria!

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 5.09.2007 14:59:14
Smok Serwisowy
a ja... zajmuje miesce siedzące :>
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 5.09.2007 15:01:02
Futrzasty wąż
Zmiennokształtny
niektórzy są tak zadufani w sobie że łapią się tylko wtedy, kiedy widzą że jest miejsce i nie trzeba popychać przy tym starszych ludzi albo kobiety z dzieckiem;) ale wiadomo że niektórzy nie rozumieją:P
The Witch Knows the Name of the Sun

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 5.09.2007 15:17:21
jestę kapibarę
A ja.. jestem pociągiem :>
A to nie jest temat o religii i bogu, przypominam.

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 5.09.2007 17:04:51
Kitsune/Rudy Lis
Zmiennokształtny
Cóż, momentami magia jest nieodłącznie związana z religią...

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 6.09.2007 14:46:25
Cytat:

woskar pisał(a)):
Koniar, a kierowca kiedyś zahamował gwałtownie?


Nie, nie zdarzyło mi sie ;P Tyscy koledzy LV'a po fachu dobrze znaja sie na prowadzeniu autobusów itd.



Btw.o jakiej magii wy tu piszecie? Napisałem własne pojmowanie,potem przeczytałem, że źle pojmuje,wiec prosze o wytłumaczenie mi tego 8-)k Z góry thx

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 6.09.2007 15:00:35
jestę kapibarę
Cytat:

Koniar pisał:
Nie, nie zdarzyło mi sie ;P Tyscy koledzy LV'a po fachu dobrze znaja sie na prowadzeniu autobusów itd.


Raz, nie jestem kierowcą auobusu ani maszynistą. Dwa, czuje się obrażony za porównanie mnie do jakiegoś pieprzonego autobusu. Chcesz w zęby z bufora?

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 6.09.2007 15:16:59
LV to potężny (w przenośni i dosłownie) pociąg który jeżdzi po szynach
PS. swoją droga magicznie by bylo gdybyś LV był pociagiem widmo... a wiecej bys postraszyl gdybys jezdzil po szynach tramwajowych w nocy :D

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 6.09.2007 16:41:49
Tak jeździ po nocy i pożera autobusy :]

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 6.09.2007 16:54:28
Futrzasty wąż
Zmiennokształtny
ej...koniec offtopu:P bo was pogryzę:P czy ktoś tu zajmuje się jakąś konkretną dziedziną magii? Jedną główną a nie paroma pomniejszymi.
The Witch Knows the Name of the Sun

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 6.09.2007 19:13:35
jestę kapibarę
Ja się zajmuję antymagią.
Umiejętność pasywna.
Zasięg skuteczny około 2-3m.
Zasięg efektywny do 20m.

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 6.09.2007 19:43:14
Futrzasty Esteta
Anthro
Ja juz pisałem :/.
Hermetyzm ale nie ten Crowleyowy.
Oraz Kabala.

Czy ja wiem Lv.....

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 9.09.2007 22:29:11
Antymagia ... no to cos dla mnie .
Ja nie wierze w zadne "niewidoczne" oddzialywania typu magicznego ... w koncu bede inzynierem ...

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 10.09.2007 23:24:13
wilk
Zmiennokształtny
Majzel, z magią jest ten problem, że nie musisz w nią wierzyć, by być pod jej wpływem. To tak samo, jak z Szatanem - dla niego nawet jest lepiej, że się w niego nie wierzy (żaden złodziej nie lubi, jak okradany zdaje sobie sprawę z jego obecności i działalności). Można zostać przeklętym, będąc całkowitym sceptykiem, a klątwa i tak zrobi swoje.
To Bóg respektuje w pełni nasze prawo do wolnej woli.
Soli Deo gloria!

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 11.09.2007 1:53:57
Cytat:

woskar pisał(a)):
(...) z magią jest ten problem, że nie musisz w nią wierzyć, by być pod jej wpływem (...)

Czyżby wspaniałe narzędzie do budowy lepszego Świata?
Zaczarujmy zamachowców-samobójców, aby bomby wybuchały im zanim dotrą do swoich ofiar. Zaczarujmy dyktatorów biednych krajów, którzy przeznaczają miliardy na zbrojenia, aby trafił ich szlag (no i wszystkich ich następców, którzy będą chcieli pójść w ich ślady). Zaczarujmy chińskie władze, aby zaprzestały wyzyskiwania robotników przymusowych w obozach pracy. Sterujmy pogodą, aby Ziemia kwitła i karmiła głodujących. Tyle możliwości! Należy utworzyć specjalne ministerstwo do spraw czarów, aby nasza gospodarka rozwijała się w iście magicznym tempie, niech nasi przedsiębiorcy będą sprytniejsi od innych.

Już to widzę:
Nowy, Wspaniały Świat! :-)k

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 11.09.2007 2:58:51
wilk
Zmiennokształtny
Lou, nie dworuj sobie ze mnie. Nie jestem jednym z tych naiwnych idiotów, którzy całe życie podporządkowują horoskopom, zasadom Feng Shui i innym magicznym bzdurom. A to, co się nie zgadza, tłumaczą fizyką kwantową (rotfl).
Pamiętaj, że jestem przyszłym lekarzem i człowiekiem trzeźwo myślącym, o naukowym i analitycznym umyśle (tak, wiem, jednocześnie jestem typem poety, ale nie o tym teraz gadamy). Nie jestem przesądny, ani nie wierzę w byle bzdury podawane we Wróżkach i innych Czwartych Wymiarach.
Ale też doświadczenie mnie nauczyło pewnej pokory, która nakazuje nie ufać bezwzględnie zdobyczom naszej ludzkiej nauki, która wszak nie wszystko jest w stanie wyjaśnić (przynajmniej na razie). Pamiętaj, że teologia też jest nauką, a działem teologii jest demonologia. Wierzę w istnienie demonów, klątw i sił nieczystych. Opętania są faktem.
Magia jest dla mnie potężną siłą, która działa w ukryciu (jak wszystko, co duchowe - większość cudów również nie jest wyraźnie zauważalna, nie towarzyszą im fajerwerki), zwykle powoli, ale nadzwyczaj skutecznie... I niszczycielsko.
Demon zamieszkujący czyjś dom wcale nie musi hałasować po nocy, przewracać i przenosić przedmiotów. Ale - jak w moim przypadku - może działać po cichu, podstępnie niszczyć życie mieszkańcom. I to tak, że nikt by go nie podejrzewał.
Dlatego tak się wystrzegam wszelkich praktyk okultystycznych, a już zwłaszcza przedmiotów z takowymi związanych. Działają one jak zaproszenie, czy wręcz przynęta na demony...
Soli Deo gloria!

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 11.09.2007 3:08:43
To nie był atak na Ciebie. Proponowałem tylko użycie tych "sił" przez zajmujących się nimi na codzień w jakiś pożyteczny sposób (przecież twierdzą, że potrafią je kontrolować, czyż nie?).

Cytat:

woskar pisał(a)):
Pamiętaj, że teologia też jest nauką

Na równi z Feng Shui.

0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 11.09.2007 4:10:48
wilk
Zmiennokształtny
Aha, wybacz.

Znajdź mi Uniwersytet, na którym jest wykładane Feng Shui (nie mówię tu o jakichś podrzędnych szkółkach typu Akademia Parapsychologii czy coś w tym stylu). I jakieś poważne traktaty naukowe na ten temat.
Soli Deo gloria!

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 11.09.2007 4:29:34
Cytat:

woskar pisał(a)):
Aha, wybacz.
Znajdź mi Uniwersytet, na którym jest wykładane Feng Shui (nie mówię tu o jakichś podrzędnych szkółkach typu Akademia Parapsychologii czy coś w tym stylu). I jakieś poważne traktaty naukowe na ten temat.

Jedne mity są bardzie popularne od innych. Na szczęście coś się w tej sprawie zmienia, np. na Oxfordzie formuje się front wśród profesorów mający na celu odłączenie katedry teologii od reszty instytucji.

Co do tych traktatów... Pojęcie "naukowości" jest dość ogólne. Można pod nie włączyć zarówno nauki przyrodnicze (empirycznie weryfikowalne), jak i wiele gałęzi filozofii. To całkiem wygodny "chwyt" w ręku wierzącego. Wielostronicowe wywody na temat dowodów ontologicznych mogą być jak najbardziej naukowe, tak samo, jak w przypadku teorii matematycznych. Niestety, tylko niewielka część matematyki znajduje praktyczne zastosowanie i odnosi się do realnego Wszechświata.

/edit:
Gdyby tak dobrze poszperać, być może znajdzie się jakaś katedra (lub coś w tym rodzaju) Feng Shui na którymś z prestiżowych, azjatyckich uniwersytetów. Sam jestem ciekaw. ;-)k

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Ezoteryka, rozwoj duchowy, magia
Wysłano: 11.09.2007 6:32:57
Magia (imho) jest to kompletna przewaga wiedzy jednej osoby nad druga osoba ... O duchu , ktorego nikt nie widzial i nie zobaczy , nie ma co dyskutowac ... a rozwoj moze byc imho najwyzej psychiczny ...

(cosbym wiecej nastukal , ale ide do pracy bo pozno ... )

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<12345>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane