Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<1234>>


0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 11.09.2007 23:06:11
Wilk
Zwierzę
A ile zapłacisz? :)
Pewnie jak się zbierze z 200 chętnych po $150.000 od ogona to znajdzie się i firma która opracuje dorabianie ogonów.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 11.09.2007 23:48:17
i jak zwykle wszystko sprowadza się do pieniędzy, komercja zalewa świat... bleee... ja już nie chcę być człowiekiem, gdzie można się wypisać z tego systemu?

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 12.09.2007 0:37:14
jestę kapibarę
Drzwi z lewej..

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 12.09.2007 17:58:39
Wilk
Zwierzę
Ta. Opłata za przejście $60mld.
Albo żyletka z prawej, za 2zł.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 12.09.2007 19:08:36
Lemur
Anthro
Cytat:
Azah, klocki lego!?

Dla przykładu: w tej chwili piszę pewien program. Piszę go już jakiś czas, dobrze znam kod źródłowy. Nie dalej jak 5 minut temu coś totalnie ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥. Wywala cały czas błędy itp. Pozornie cały kod wygląda dobrze, błąd pojawia się w linii, która chodziła zawsze bez problemu. Nie dałem sobie rady, przywróciłem z kopii wcześniejszą wersję. Cały dzień pracy paszoł w piiiiizdu :/

Porównaj to do DNA, gdzie nie znamy tego kodu, a kest on nieporównywalnie bardziej skomplikowany, i zmieniamy jak na razie wszystko na oślep, patrząc co się stanie...


Oj, tak porównałem :D z pierwszym co mi przyszło do głowy XD W przeciwieństwie do większości futer ja jestem humanistą i myślę mało technicznie. Ale owszem, podałeś lepszy przykład. Jeden błąd w kodzie i kończy się to zwykle źle.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 15.09.2007 21:32:39
Cytat:

Vethuleion pisał(a)):
możesz jeszcze zamrozić swój mózg i troche poczekać :>

Nie da się. Jak przejdzesz przez zero to masz zgon z powodu lodu w tkankach i ich nieodwracalnego uszkodzenia (z powodu anomalii objetościowej - więksą objętość ma lód). Można osiągnąć stan głebokiej hipotermii ale 300 lat to nie doczekasz w nim raczej.

Cytat:

sharpy pisał(a)):
A ile zapłacisz? :)
Pewnie jak się zbierze z 200 chętnych po $150.000 od ogona to znajdzie się i firma która opracuje dorabianie ogonów.

Właściwie to jak wygląda obecnie obróbka nieingerencyjnia (siatka zewnętrzna) pobieranych sygnałów EEG i rozdzielczośc tego? Bo tym sie bawią od lat 50 z tego co pamiętam. Ogon to pare procków i selsynów
chyba są już gotowe, w każdym razie filmy widziałem z projektami. Podłączyć się do EEG i wybrać klasy ruchów (zadowolony, wnerwiony, zły), nie wiem jak sprzężenie zwrotne ale jakieś elektrody z prądem można sobie założyć i sztuczny już masz.

Za 80 lat pewnie będą już skuteczne szkielety sterowane bioprądami, nie musisz robić żadnych operacji tylko sie ubrac w elektrodową siatkę i wleść do środka (konie będą góra bo jest dużo miejsca na wszystko w korpusie - i gościa wepchniesz i zasilanie i resztę). Jak coś pójdzie źle to najwyżej klienta nieco wstrząśnie w środku jak się wywali (chyba że to sterowane przez radio ale wtedy musiało by sie wisieć w jakimś obrotowym siłowniku - chodzi o równowagę). Z mniejszymi gatunkami gorzej bo jest ciasno i człowiek ma ograniczenia ruchów w stosunku do takiego tygrysa przykładowo w kręgosłupie.

ps
Cywilizacja _musi wyjść w kosmos_. Za żelazną puszke to masz minusa !
Chcesz robić operacje w nieważkości a tu takie teksty. Pozatym w dalekim kosmosie to nie będzie problemów z religiami bo miejsca starczy dla wszystkich. A nastawienie to się zmieni jak powstaną AI (albo da się skopiowac osobowość człowieka do maszyny - tu masz zresztą potężne możliwość pozagenetyczne o ciało to juz nie problem bęðzie).h

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 15.09.2007 22:19:23
jestę kapibarę
Cytat:

jareks pisał:
A nastawienie to się zmieni jak powstaną AI (albo da się skopiowac osobowość człowieka do maszyny - tu masz zresztą potężne możliwość pozagenetyczne o ciało to juz nie problem bęðzie).h


Ja tam się piszę. Poproszę o skopiowanie mnie do komputera lokomotywy. Tylko ma być towarowa i sam sobie będę wybierał pociągi, żeby nie było nudno.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 16.09.2007 18:08:54
Cytat:

A właśnie, bo tak wpadłem na kolejny powód dlaczego NIKT nie będzie chciał poważnie krzyżować ludzi ze zwierzętami. Z tego samego powodu, z którego istnieje rozróżnienie człowiek =/= zwierzę. Człowiek odgradza się od świata zwierząt i poniekąd nie uznaje go za swój. Tamten jest dziki i obcy, a my mamy swój świat. Dlatego człowiek RACZEJ (bo istnieje jeszcze kwestia zwykłej ciekawości) nawet nie będzie próbował wyhodować ludzko-zwierzęcej hybrydy, bo nie będzie chciał zdziczeć i zatracić tej granicy człowiek - zwierzę.

Ale przecież te hybrydy docelowo będą inteligentne (może nawet bardzo) jak rozumiem to niby kto i jak ma zdziczeć? Na czym w ogóle zdziczenie ma polegać, co przez to rozumiesz?
Odstępstwa od zasad pseudowiodącej (bo przecież nawet ilościowo na świecie KK wypada bardzo kiepsko) religii głownie z powodu luzu w seksie? No bez przesady, już teraz z tym kiepsko (nawet jak pominiemy ateistów a to się rozszerza nawet w RP). Poczekaj na poważniejsze AI (no można nie doczekać, fakt), będzie i tak checa. Albo transfer mózgu do maszyny.

Do tego dochodzi badanie kosmosu czy jakieś inne nietypowe (załogi mieszane będą miały przewage nad normalnymi bez dyuskusji zwłaszcza w jakiś silnie stresogennych sytuacjach, przecież to przyjemne przytulić sie do jakiegoś inteligentnego zaprzyjaźnionego lwa czy Chakata, zabrać na wyprawe czy geologiczne badania inteligentne psy, na statkach nawet teraz wozi się koty, hydropopodobne farmy z inteligentnymi końmi i resztą, już teraz się to w terapiach stosuje, psy też, co dopiero jakiś solidnie w IQ podrasowany Shire). Poczytajcie sobie powiedzmy nawet Koontz 'Opiekunowie' i wymowe końcówki. Do tego dochodzi opanowanie sfer człowiekowi niedostępnych ze względu na różnice w zmysłach i ich ewolucji - jakby tak ciut podrasowac delfinom IQ to ciekawe rzeczy pewnie by miały do powiedzenia w matematyce czy inżynierii.

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 19.09.2007 15:36:08
Lemur
Anthro
Cytat:

jareks pisał(a)):
Ale przecież te hybrydy docelowo będą inteligentne (może nawet bardzo) jak rozumiem to niby kto i jak ma zdziczeć? Na czym w ogóle zdziczenie ma polegać, co przez to rozumiesz?


Człowiek oddziela się od świata zwierząt i uznaje go za coś obcego mimo, że biologicznie sam do niego należy. I nie chodzi tu tylko o inteligencje, delfiny są inteligentne, szympansy też, ptaki też, ale to dalej zwierzeta. A człowiek pozostaje człowiekiem i ze zwierzetami niewiele chce mieć wspólnego, bo uznaje je za dzikie. Poza tym przyrównany do zwierzęcia traci swoją wyjątkowość. Wystarczy zobaczyć jaką burzę wywołała teoria Darwina, nie tylko, że zachwiała fundamentami religii, ale właśnie zrównała niejako ludzi do zwierząt przez stwierdzenie, że właśnie od nich pochodzimy. W dzisiejszych czasach behawioryzm czyli sprowadzenie wszystkiego do procesów biologicznych chociaż trafny, jest dalej przyjmowany niechętnie. O to mi chodziło. Człowiek boi się stracić na swojej wyjątkowości.

Cytat:
(załogi mieszane będą miały przewage nad normalnymi bez dyuskusji zwłaszcza w jakiś silnie stresogennych sytuacjach, przecież to przyjemne przytulić sie do jakiegoś inteligentnego zaprzyjaźnionego lwa czy Chakata, zabrać na wyprawe czy geologiczne badania inteligentne psy, na statkach nawet teraz wozi się koty, hydropopodobne farmy z inteligentnymi końmi i resztą, już teraz się to w terapiach stosuje, psy też, co dopiero jakiś solidnie w IQ podrasowany Shire).

Wierzysz w to? ;p
Człowiek ma problemy z zaakceptowaniem naturalnych odmian rasowych własnego gatunku, a jakie problemy miałby z akceptacją hybryd...
Jakby hybrydy weszły między ludzi, byłyby one szczute, bite i zabijane.

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 20.09.2007 8:20:47
Tinker Pony
Zmiennokształtny
Cytat:

Azahiel pisał(a)):
Człowiek ma problemy z zaakceptowaniem naturalnych odmian rasowych własnego gatunku, a jakie problemy miałby z akceptacją hybryd...
Jakby hybrydy weszły między ludzi, byłyby one szczute, bite i zabijane.


W tej chwli owszem. Weź jednak pod uwagę, że jeśli ludzkość nie wyzbyje się swoich destrukcyjnych skłonności, to nasza cywilizacja nie dotrwa do momentu, w którym możliwe byłoby tworznie hybryd. A prawdę mówiąć, do koniec tej cywilizacji może nstąpić wcześniej, niż myślimy. Świat arabski już szykuje się do wojny. Do WWIII niedaleko, a w przypadku użycia broni masowej zagłady nie ma żadnych szans...

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 20.09.2007 16:17:14
Lemur
Anthro
Cytat:

stanley pisał(a)):
Cytat:

Azahiel pisał(a)):
Człowiek ma problemy z zaakceptowaniem naturalnych odmian rasowych własnego gatunku, a jakie problemy miałby z akceptacją hybryd...
Jakby hybrydy weszły między ludzi, byłyby one szczute, bite i zabijane.


W tej chwli owszem. Weź jednak pod uwagę, że jeśli ludzkość nie wyzbyje się swoich destrukcyjnych skłonności, to nasza cywilizacja nie dotrwa do momentu, w którym możliwe byłoby tworznie hybryd. A prawdę mówiąć, do koniec tej cywilizacji może nstąpić wcześniej, niż myślimy. Świat arabski już szykuje się do wojny. Do WWIII niedaleko, a w przypadku użycia broni masowej zagłady nie ma żadnych szans...


Człowiek jest z natury konfliktowy :D Skoro nie wyzbył się konfliktowości, nieufności i nietolerancji przez parę tysięcy lat to jakoś nie wierzę by potrafił pozbyć się jej przez następne parę tysięcy lat. Jak część stanie się pokojowa, to zaś znajdzie się jakaś grupa, której to nie będzie pasować.
Jest w tym pewna regularność, szczególnie w przypadku religii, które z natury są pokojowe, tylko niektóre dupki wykorzystują je do swoich celów. Praktycznie każda religia przechodzi od okresu pokojowego, poprzez konfliktowy znów do pokojowego. Chrześcijaństwo sie narodziło...było spoko, potem przyszły wojny krzyżowe (dupki wykorzystywały religię do własnych celów) i dziś zaś jest spoko (dupki dalej wykorzystują, ale przynajmniej nie zbrojnie). Islam - narodził się, było spoko, obrywali od krzyżowców, ale było spoko, teraz zaś Islam ma okres wykorzystywania do własnych celów. Bo "święta wojna" to nic innego jak wymówka, a nie przyczyna dla terroryzmu.
Tak dzieje się cały czas nawet jak religia nie ma z tym nic wspólnego. Jakaś cywilizacja miłuje pokój, jest spoko, to zaś inna chce ją podbić i tak w kółko. ZAWSZE znajdzie się coś co wywoła konflikty na świecie.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 20.09.2007 20:53:17
Cytat:

Azahiel pisał(a)):
I nie chodzi tu tylko o inteligencje, delfiny są inteligentne, szympansy też, ptaki też, ale to dalej zwierzeta. A człowiek pozostaje człowiekiem i ze zwierzetami niewiele chce mieć wspólnego, bo uznaje je za dzikie.

Delfin mimo dość wysokiego IQ nie ma jednak ani cech myślenia człowieka (przykładowo nie potrafi uciec z sieci - wystarczy przeskoczyć nad linią wody a przecież delfiny skaczą bez problemu i to do celu) ani w określonych warunkach nie wytworzył struktur nadających się bezpośrednio do współistnienia z zyskie dla obu stron. Było parę ciekawych faktów (załoga jakiegoś statku, zapomiałem nazwy chciała zlinczować pasażera który strzelił do delfina - pilota, paru gości ocaliły delfiny na oceanie) ale ogólnie IQ jednak co nieco za małe i jakieś inne jest do bezpośredniej integracji.
Cytat:

Poza tym przyrównany do zwierzęcia traci swoją wyjątkowość.

Jestem ateistą, nie mam czego tracić :) To religijni mają problem mimo że się zapierają, kręcą i stękaja, porozmawiaj sobie z jakimś. Zawsze niejaka dusza/etc bajka z worka wylezie, przycisnąć ździebko wystarczy w tezach. To implikuje resztę. Ja tam czekam na pierwsze AI z prawdziwego zdarzenia, ale będzie checa (intelektualna, zdaje się że w .au do 70 poprzedniego wieku nie uważali krajowców za ludzi).
Cytat:

W dzisiejszych czasach behawioryzm czyli sprowadzenie wszystkiego do procesów biologicznych chociaż trafny, jest dalej przyjmowany niechętnie. O to mi chodziło. Człowiek boi się stracić na swojej wyjątkowości.

W zakresie IQ a zwłaszcza analizy świata na skalę szeroką na razie jest wyjątkowy. To się może naturalnie zmienić.
Cytat:

Wierzysz w to? ;p

W przestrzeni kosmicznej na dalekich szlakach?
Oczywiście że tak. Selekcjonujesz się zgłaszając na misję - weź to pod uwagę. Nikt nie weźmie rasisty czy innego pomyleńca bo po co załodze kłopoty. Pozatym odpadnie na wstępnych testach. O zyskach z mieszanych załóg już pisałem. Na Ziemi nie ma wyboru a pozatym żyjemmy w bardzo kiepskich warunkach, przeludnienie przedewszystkim (RP to jest wręcz koszmar). Ci co później osiądą na innych planetach będą potomkami pionierów - dostana takie same wychowanie itp. Pozatym technologia na planecie osadniczej będzie tworzona zupełnie inaczej - bez skrajnie negatywnego dziedzictwa Ziemi.
Nie będzie powtórki z epoki ciężkoprzemysłowej XIXw i lumerploretariatu (i zaludnienia ileś tamdziesiąt na km^2). Podejrzewam też zupełnie inną technologię, duży udział zerotechniki i zerowiedzy. To jest kluczowe. Dość ciekawe pomysły w sensie wizji świata mają goście ze snowcovered - widziałeś to?
Cytat:

Człowiek ma problemy z zaakceptowaniem naturalnych odmian rasowych własnego gatunku, a jakie problemy miałby z akceptacją hybryd...

No ja tam żadnych z rasizmem nie mam. Niby dlaczego nie miałbym mieszkać z jakimiś inteligentnymi rosłymi kocurami /etc?
Nie patrz na to z punktu widzenia np. jakiejś śmiesznej RP, przecież to tragedia (zwłaszcza społeczna) jest.
Jakaś konkretn planeta, dużo zieleni, porządne obserwatorium.
Kocury sa fajne, w dodatku obronią jakby co. Zawsze mnie dziwilo w powieściach SF nasycenie jakimiś obronnymi automatami (przy kiepskiej wizji i stanie samej automatyki ogólnie o reszcie nie mówiąc). To przecież tragedia zginąć od strzału durnego automatu bo się ktoś zapomniał i łaził powiedzmy na czworakach albo przymierzył sobie jakąś maskę a jeszcze gorzej wywołać jakiś konflikt (poczytaj sobie np. 'Wilczą krew') z powodów błędów w oprogramowaniu czy nietypowej ale automatycznie rozpoznawanej przez obiekty inteligentne sytuacji.
Cytat:

Jakby hybrydy weszły między ludzi, byłyby one szczute, bite i zabijane.

Konflikty mają podoże ekonomiczene w szerokim sensie.
Nawet religie a przedewszystkim stopień oddzielenia religii od państwa są skorelowane z zamożnością obywateli, zobacz sobie jakieś raporty. Zauważ też że na Ziemi masz bardzo niewielki wybór stylu życia wbrew pozorom (najlepiej jest chyba w USA ale też nie do końca - silna targetacja). W kosmosie będzie zupełnie inaczej.b

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 20.09.2007 21:32:23
jestę kapibarę
Cytat:

jareks napisał:

Ja tam czekam na pierwsze AI z prawdziwego zdarzenia, ale będzie checa (intelektualna, zdaje się że w .au do 70 poprzedniego wieku nie uważali krajowców za ludzi).


Do dziś nie uważają. Ani pigmejów. W ameryce Indian. I murzynów. Nic się szczególnie nie zmieniło.

Cytat:
W przestrzeni kosmicznej na dalekich szlakach?
Oczywiście że tak. Selekcjonujesz się zgłaszając na misję - weź to pod uwagę. Nikt nie weźmie rasisty czy innego pomyleńca bo po co załodze kłopoty. Pozatym odpadnie na wstępnych testach.


Ooj tu bym miał wątpliwości. Zaraz się dorwą ci z kasą i koneksjami i polecą. Bo gdzieś ktoś będie miał plecy i będzie skoruptowany.

Cytat:

O zyskach z mieszanych załóg już pisałem. Na Ziemi nie ma wyboru a pozatym żyjemmy w bardzo kiepskich warunkach, przeludnienie przedewszystkim (RP to jest wręcz koszmar).

Przesada. Zobacz sobie jak mają chińczycy z przeludnieniem. U nas jest ujemny przyrost demograficzny póki co.

Cytat:
Ci co później osiądą na innych planetach będą potomkami pionierów - dostana takie same wychowanie itp. Pozatym technologia na planecie osadniczej będzie tworzona zupełnie inaczej - bez skrajnie negatywnego dziedzictwa Ziemi.
Nie będzie powtórki z epoki ciężkoprzemysłowej XIXw i lumerploretariatu (i zaludnienia ileś tamdziesiąt na km^2). Podejrzewam też zupełnie inną technologię, duży udział zerotechniki i zerowiedzy. To jest kluczowe. Dość ciekawe pomysły w sensie wizji świata mają goście ze snowcovered - widziałeś to?


Utopia, niestety, wszystko to utopia...

Cytat:

Konflikty mają podoże ekonomiczene w szerokim sensie.
Nawet religie a przedewszystkim stopień oddzielenia religii od państwa są skorelowane z zamożnością obywateli, zobacz sobie jakieś raporty. Zauważ też że na Ziemi masz bardzo niewielki wybór stylu życia wbrew pozorom (najlepiej jest chyba w USA ale też nie do końca - silna targetacja). W kosmosie będzie zupełnie inaczej.b


"Zajmujemy się likwidacją biedy na Ziemii."
"Ach tak? Żegnam!"
"Nasza organizacja chce wysłać wszystkich ubogich na księżyc."
"Aaa, to super! Oto mój datek!"

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 20.09.2007 22:09:10
Lemur
Anthro
Cytat:
W zakresie IQ a zwłaszcza analizy świata na skalę szeroką na razie jest wyjątkowy. To się może naturalnie zmienić.

Bardziej chodziło mi o coś co zwie się zdolnościami do uczuć wyższych, niż samą inteligencję.
Cytat:
No ja tam żadnych z rasizmem nie mam. Niby dlaczego nie miałbym mieszkać z jakimiś inteligentnymi rosłymi kocurami /etc?

TY nie masz, JA też nie mam...ale nie tylko my jesteśmy na tym świecie, który niestety w większości jest nietolerancyjny.
Cytat:
Nie patrz na to z punktu widzenia np. jakiejś śmiesznej RP, przecież to tragedia (zwłaszcza społeczna) jest.

Nie, nie tylko RP. Ameryka w dalszym ciągu, następnie szczególnie kraje arabskie i większość wschodu. W samej zachodniej europie też nie jest super mimo, że "mieszanka" rasowa jest powszechniejsza. Rasizm nie zawsze oznacza palenie krzyży. Najgorszy jest ukryty rasizm, który jest bardzo powszechny.

Ogólnie to wiesz...popieram to co mówisz, bo to fajna wizja i pasuje na książkę :D
Ale to dalej Science-Ficion. Nie tylko na dzień obecny, ale i na przyszłość też.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 21.09.2007 21:10:57
Cytat:

LV pisał(a)):

Ooj tu bym miał wątpliwości. Zaraz się dorwą ci z kasą i koneksjami i polecą. Bo gdzieś ktoś będie miał plecy i będzie skoruptowany.

Mój punkt będący:
Opanowanie dalekich lotów komicznych, pozaukładowych (z cytatem o księżycu nie trafiłeś zupełnie bo tam już przecież nawet było lądowanie) wymaga albo zupełnie nowych technik lotu albo przeniesienie świadomości do systemów cybernetycznych lub/i utworzenia AI. I wtedy małym statkiem i bardzo bardzo długo. Inaczej się nie da. To implikuje przeminany na skalę nieporównywalną z dotychczasowymi. Albo cywilizacja pokonuje próg i wychodzi w przestrzeń albo ginie.

Cytat:

Przesada. Zobacz sobie jak mają chińczycy z przeludnieniem. U nas jest ujemny przyrost demograficzny póki co.

I chwała za to tak trzymać na wieki. Po co 46 milionów a w tym połowa kretynów (no w końcu rząd skąś się bierze, z Marsa nie spadł, sprawdziłem dokładnie znajomość zagadnień informatycznych jak była "wojna o patenty" - ponad 90% populacji rządu nie odróżnia systemu operacyjnego od aplikacji i co gorsza nie jest w stanie zasięgać rad ekspertów) skoro może być 2 miliony sensownych.
Uzasadnij konieczność dużej populacji na planecie.

Cytat:

Utopia, niestety, wszystko to utopia...

Czepiać to się możesz racjonalnie nowych nieznanych technik lotu (bo konstrukcja AI nie oznacza odkrycia zupełnie innej fizyki a sensowny lot pozaukładowy przy moich wymaganiach tak). Przedziau czasowego (wiadomo że to setki lat).
I wizji ze snowcovered niektórych. Resztę to proszę uzasadnić :)
Cytat:

"Zajmujemy się likwidacją biedy na Ziemii."
"Ach tak? Żegnam!"
"Nasza organizacja chce wysłać wszystkich ubogich na księżyc."
"Aaa, to super! Oto mój datek!"

A kto będzie ubogi w cywilizacji wiedzy? I kto to dokładnie jest biedny i dlaczego? Obecnie to jest się biednym ze względu na przeludnenie i brak odpowiedniego podejścia do życia. Wysyłasz ubogich ale nie na księżyc tylko w daleką przestrzeń - już nigdy nie wrócą. Plus chętnych którzy niekoniecznie muszą być ubodzy zupełnie ale będą chcieli lecieć (obecnie warstwa która nie akceptuje bezwzgldnej pogoni za forsą - w EU coraz szersza, nie patrz na to z poziomu RP bo to tragedia jest). Na Ziemi masz wtedy z definicji syf total (szkoda że nie doczekam i nie zobacze -tak będzie przecież) bo siłą rzeczy przy takich założeniach podział biedni / bogaci wytworzy się znowu. Z tym że będzie gorzej niż było bardzo zdecydowanie bo zostaną tylko przegrani i wygrani a nie jakaś warstwa marzycieli bez akcesu i na luzie jak teraz (ci od razu nawieją jak się pojawią przez przypadek). Nawet w RP są stanowiska pracy na luzie klasy total odlot super oczywiście dla gości co mają odpowiednie podejście - najlepsze znane mi realnie i porządnie to dyżurny w oczyszczalni ścieków w Bojanowie - na nocnej szychcie to sobie można przykładowo ustawić teleskop, komputer i patrzyć w gwiazdy jak masz chętke z psem owczarkiem u boku, do tego dochodzi przyzerowa opłata za chatę bo to wiocha). Przypomnij sobie historię cywilizowania USA na początku (a osadnicy kosmiczni będą mieli poważny plus w postaci braku konfliktów z mieszkańcami lokalnymi bo przecież wybierasz co chcesz z planet a tych przy odpowiednio sensownym locie jest nieskończoność).

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 21.09.2007 21:26:15
jestę kapibarę
Cytat:

jareks pisał:
Cytat:

Ooj tu bym miał wątpliwości. Zaraz się dorwą ci z kasą i koneksjami i polecą. Bo gdzieś ktoś będie miał plecy i będzie skoruptowany.

Mój punkt będący:
Opanowanie dalekich lotów komicznych, pozaukładowych (z cytatem o księżycu nie trafiłeś zupełnie bo tam już przecież nawet było lądowanie) wymaga albo zupełnie nowych technik lotu albo przeniesienie świadomości do systemów cybernetycznych lub/i utworzenia AI. I wtedy małym statkiem i bardzo bardzo długo. Inaczej się nie da. To implikuje przeminany na skalę nieporównywalną z dotychczasowymi. Albo cywilizacja pokonuje próg i wychodzi w przestrzeń albo ginie.


Wyobrażasz sobie przniesienie debila do cybernetycznych i puszczenie go samopas? nie możesz wykluczyć że się jakiś nie trafi wśród pleców i innych. Oj bieda.

Cytat:
Cytat:

Przesada. Zobacz sobie jak mają chińczycy z przeludnieniem. U nas jest ujemny przyrost demograficzny póki co.

I chwała za to tak trzymać na wieki. Po co 46 milionów a w tym połowa kretynów (no w końcu rząd skąś się bierze, z Marsa nie spadł, sprawdziłem dokładnie znajomość zagadnień informatycznych jak była "wojna o patenty" - ponad 90% populacji rządu nie odróżnia systemu operacyjnego od aplikacji i co gorsza nie jest w stanie zasięgać rad ekspertów) skoro może być 2 miliony sensownych.
Uzasadnij konieczność dużej populacji na planecie.


Wot? Ależ oczywiście, won z ziemi i wybić chińczyków. Ja nic o populacji nie mówiłem. Zdrowa populacja dla Ziemi to maks miliard ;P

Cytat:
Cytat:

Utopia, niestety, wszystko to utopia...

Czepiać to się możesz racjonalnie nowych nieznanych technik lotu (bo konstrukcja AI nie oznacza odkrycia zupełnie innej fizyki a sensowny lot pozaukładowy przy moich wymaganiach tak). Przedziau czasowego (wiadomo że to setki lat).
I wizji ze snowcovered niektórych. Resztę to proszę uzasadnić :)


Wizje społeczne snowcovered to utopia.
Poza tym jeżeli system będzie dalej oparty na forsie to kij wyjdzie z wychowania pionierów.
Najbardziej mi się podobała wizja z "Najazdu z przyszłości"
Zrobotyzowanie jest tak duże, że nie ma pieniędzy, wszystko jest gratis, każdy bierze co chce, a każdy robi coś ręcznego dla innych pracując w kilku zawodach w zależności od ochoty i umiejętności. Nie ma bogactwa wiedzy, bo jak jesteś głupi to możesz malować ściany albo składać łódki dawnymi sposobami, byle byś jakiś trud wkładał. To jest lepsza utopia niż bogactwo wiedzy. Bardziej mi sie podoba.

Cytat:
Cytat:

"Zajmujemy się likwidacją biedy na Ziemii."
"Ach tak? Żegnam!"
"Nasza organizacja chce wysłać wszystkich ubogich na księżyc."
"Aaa, to super! Oto mój datek!"

A kto będzie ubogi w cywilizacji wiedzy? I kto to dokładnie jest biedny i dlaczego? Obecnie to jest się biednym ze względu na przeludnenie i brak odpowiedniego podejścia do życia. Wysyłasz ubogich ale nie na księżyc tylko w daleką przestrzeń - już nigdy nie wrócą. Plus chętnych którzy niekoniecznie muszą być ubodzy zupełnie ale będą chcieli lecieć (obecnie warstwa która nie akceptuje bezwzgldnej pogoni za forsą - w EU coraz szersza, nie patrz na to z poziomu RP bo to tragedia jest). Na Ziemi masz wtedy z definicji syf total (szkoda że nie doczekam i nie zobacze -tak będzie przecież) bo siłą rzeczy przy takich założeniach podział biedni / bogaci wytworzy się znowu. Z tym że będzie gorzej niż było bardzo zdecydowanie bo zostaną tylko przegrani i wygrani a nie jakaś warstwa marzycieli bez akcesu i na luzie jak teraz (ci od razu nawieją jak się pojawią przez przypadek). Nawet w RP są stanowiska pracy na luzie klasy total odlot super oczywiście dla gości co mają odpowiednie podejście - najlepsze znane mi realnie i porządnie to dyżurny w oczyszczalni ścieków w Bojanowie - na nocnej szychcie to sobie można przykładowo ustawić teleskop, komputer i patrzyć w gwiazdy jak masz chętke z psem owczarkiem u boku, do tego dochodzi przyzerowa opłata za chatę bo to wiocha). Przypomnij sobie historię cywilizowania USA na początku (a osadnicy kosmiczni będą mieli poważny plus w postaci braku konfliktów z mieszkańcami lokalnymi bo przecież wybierasz co chcesz z planet a tych przy odpowiednio sensownym locie jest nieskończoność).


Rozpisałeś się że hej, a mi chodziło o sytuację obecną :-)k
A z tymi planetami... wszędzie bedą jakiś formy życia, cvhyba że będziesz kolonizował venusy, marsy i księżyce...

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 21.09.2007 22:55:53
Lemur
Anthro
Cytat:
Po co 46 milionów a w tym połowa kretynów (no w końcu rząd skąś się bierze,


Akurat kretynów to jest połowa połowy :) do głosowania przystąpiła gdzieś połowa polaków, z czego ponad połowa oddała głosy na obecny/były rząd.

Cytat:
Przypomnij sobie historię cywilizowania USA na początku (a osadnicy kosmiczni będą mieli poważny plus w postaci braku konfliktów z mieszkańcami lokalnymi bo przecież wybierasz co chcesz z planet a tych przy odpowiednio sensownym locie jest nieskończoność).

Przyznam szczerze, że nie do końca rozumiem aluzji do "cywilizowania" USA. Chyba jako kontrast do twojej wizji...

Anonim
0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 3.10.2007 17:53:18
Mam pewne pytanie,a ze to ma zwiazek z hybrydami,to pytam tutaj.


Będe pisał pracę na konkurs z polaka (opowiadanie lub powieść) i potrzebuje wiedzieć pewnej rzeczy. Jeśli jest pół człowiek-pół kon (tak jakby anthro koń),to mówi się, że to hybryda końska,hybryda ludzka,czy hybryda ludzko-końska? Bo nie wiem jak to dobrze określić,by mnie babka z polaka nie zjechała ;P

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 3.10.2007 18:32:42
Zwierzę
Hybryda konia i człowieka, lub po prostu hybryda.

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 3.10.2007 19:14:52
Wilk
Zwierzę
Nie zapomnij napomknąć "...w odróżnieniu od centaurów..."
--sf.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 3.10.2007 19:43:16
Albo, że to nic w stylu satyrów...

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 3.10.2007 21:57:21
jestę kapibarę
Taki zasadniczo zapomniane słówko: człekokształtny.
Po "współczesnemu": anthro.

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 4.10.2007 9:31:51
Smok Serwisowy
"taur" ?
...ależ to się teraz warcraftowo kojaży ><'
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 4.10.2007 13:47:59
Cytat:

Scooby pisał(a)):
Hybryda konia i człowieka, lub po prostu hybryda.


Skorzystam z tej odpowiedzi ;D Dzięki Scooby :)

0
(+0|-0)
Re: No i sie zaczelo
Wysłano: 10.10.2007 20:13:00
jestę kapibarę
http://science.slashdot.o...313237&from=rss

1. popatrzcie na TAGI XDDDDDDDDDDDDD
2. komentarze są lepsze od tekstu ;PPPPPPPP

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<1234>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane