Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<12


-3
(+0|-3)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 21.01.2014 22:52:29
Fenek
Anthro
Wszystko sprowadza się do marnotrawstwa ludzi, jak tak dalej pójdzie za kilkaset lub kilka tysięcy lat skończą się surowce, tereny, tlen.
A wszystko przez ludzi, którzy są przyzwyczajeni że wszystko jest w sklepie.
A takich ludzi niestety nie wolno odstrzelić.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy do których brakuje chęci i motywacji.

Anonim
1
(+1|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 21.01.2014 22:54:17
Cytat z "DarkHunter": (Link »)
Mordy? Obozy zagłady? Może skażmy jeszcze na karę śmierci ludzi, którzy zabijają zwierzęta bo to życie? Tak ten świat jest stworzony. Zawsze ludzkie życie będzie ważniejsze od życia zwierząt.

Nie widzę powodu, aby sobie z ust odejmować coś dobrego (patrz mięso). Jem, bo mi smakuje. Jeśli komuś mięso nie smakuje może jeść korzonki, a nie na siłę udowadniać, ze na świecie panuje Holocaust jeżeli chodzi o gatunki drobiu czy też inne.

Dla mnie nie jest chore produkowanie nadmiaru mięsa, bo nie marnuje sie ono, aż w tak duzej skali jak pszenica, żyto czy też inne zboża
Dla mnie chore jest specjalne niszczenie zboża przez USA, aby zawyżyć cenę tego towaru. To jest prawdziwy problem.


Rozumiem, że cenimy swoje życie bardziej od życia zwierząt, cóż, egoizm, ale nie musimy ukrócać im egzystencji dla naszych potrzeb, z których możemy spokojnie zrezygnować... Zwierzęcy holocaust to fakt, nie wymysł. Mięso nie spada z nieba.

Tanuki, zgadzam się, że ludzkie życie to też towar. Pod względem farmaceutycznym na pewno.

Beta, odstrzelając ludzi zrobiłbyś to samo, co oni robią teraz. Zły pomysł. Edukacja po pierwsze.
Ostatnio edytowany przez nocny_wilk dnia 21.01.2014 22:55:33

0
(+0|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 21.01.2014 23:03:19
Fenek
Anthro
Można to tylko ograniczyć, bo usunąć się nie da -to jest wbudowane w świat ludzi :-/k
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy do których brakuje chęci i motywacji.

0
(+1|-1)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 21.01.2014 23:05:55
Wilczek
Anthro
Spokojnie mozemy zrezygnowac?? Rozumiem w sensie przejsc na wegetarianizm?
Z punktu biologicznego jest to nienaturalne, a wrecz szkodliwe. Oczywiscie da sie tak zyc, ale co za zycie?
"Polish Club: it may be weak, it may be strong, it may be short, it may be long"

Anonim
-5
(+1|-6)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 21.01.2014 23:09:04
Nienaturalne są wszystkie wytwory człowieka, a szkodliwe w odpowiednich ilościach potrafi być wszystko.

9
(+9|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 21.01.2014 23:24:31
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
To faktycznie jedz kamienie i pył 8-)k
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.

0
(+0|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 21.01.2014 23:30:11
Fenek
Anthro
To już wolę drzewa przynajmniej można pogryźć
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy do których brakuje chęci i motywacji.

2
(+2|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 21.01.2014 23:36:24
Futrzasty Esteta
Anthro
Dorzucę swoje dwa grosze do polowania z Łukiem.

Moim zdaniem dużo bardziej fer niż polowanie z broni palnej z racji dystansu z jakiego się strzela mianowicie 30-60m, pozycji jaką należy przyjąć.
Jest to polowanie wymagające dużych umiejętności od myśliwego.

Dwa mniej płoszy zwierzęta i nie wzbudza takiej paniki. Ciekawe są reakcje zwierząt na taki strzał niektóre nawet nie ruszają traktując to jak ukąszenie od owada.

Postrzał z broni palnej jak i postrzał strzałą tak samo przedłużają agonie, dlatego najczęściej jeden myśliwy ma łuk a drugi broń palną jakby źle strzelił.

W Polsce tak polować nie można ale nie rozumiem czemu, sporo ludzi się u nas w to bawi nie legalnie lub jedzie do naszych sąsiadów gdzie jest dopuszczone polowanie z łukiem.
Wydaje mi się że jest tutaj silne lobby kół łowieckich, bowiem na łuk nie trzeba mieć pozwolenia a broń palną już tak. Mimo iż prawidłowo oddany strzał jest tak samo zabójczy.

Kusza czy łuk boczkowy, mała różnica xD, kusza to w sumie to samo co broń palna, prosta w obsłudze każdy bez szkolenia może trafić, powtarzalnie. Łuk wymaga szkolenia, i zanim się postrzela celnie trzeba pół roku potrenować, a penetracja xD.
Przy pocisku wyrzucanym z prędkością 280km/h z siłą około 40kg nie trzeba tłumaczyć ale na kości się nie zatrzyma :P.

A samo polowanie, polować oczywiście, tylko niech upolowane zwierze się nie marnuje.

3
(+3|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 0:21:11
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
Inne podejście do polowania jest w Polsce. Koła łowieckie od zawsze postulowały żeby zwierze, jak już na nie padnie wyrok, nie męczyło się ze strzałą w dupie. Łowczy nie musi być stalkerem. On musi mądrze gospodarzyć terytorium, rozplanowywać odstrzały i trzymać bajzel w kupie. On ma być przede wszystkim skuteczny i wykonać swoją pracę szybko i możliwie bez komplikacji. W Polszy na szczęście jest więcej kół łowieckich niż Elmerów Fuddów biegających jak popadnie to i myślenie o typowym myślistwie nie jest takie samo jak np. w Kanadzie czy USA. Myśliwi zza granicy zgodnie mówią o czymś takim jak "polski szacunek dla zwierza" co magazyny łowieckie z Niemiec czy Francji cholernie wysmiewają - ot przykład na polowaniu zbiorowym po ubiciu lisa kierownik polowania ma na trąbce (ona ma jakąś fachową nazwę nie pamiętam) odgrywa hejnał "Śmierć lisa".

Chodzi o to że choćby skały srały to strzał ze sztucera będzie o niebo celniejszy i skuteczniejszy przez co znacznie zmniejsza się szansa na ranę przez którą zwierze będzie cierpiało dłużej.
jak znajdziesz mi sztrzałę której rana wylotowa jest wielkości pięści to by było coś :)

łucznictwo to piękny sport nie przeczę sam strzelam ale nie tymi bloczkowymi :) ale ja tam biegam na pokazy historyczne to bele siana mi nie oddadzą :P
FABRICATI DIEM PVNC"

3
(+3|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 0:44:37
Angora Turecka
Anthro
Przypomina mi się tylko pewien prosiaczek zafoliowany z Makro, po którym po narodzie przetoczyła się fala oburzenia ociekająca hipokryzją. Człowiek jest wszystkożerny - czyli może jeść co chce. Nikt nie ma prawa mówić komuś kto stoi obok czy może jeść mięso czy nie. W przeszłości człowiek polował, i nikomu do głowy nie przyszłoby coś tak absurdalnego, by kwestionować mu prawo do przetrwania. Potem zaczęła się hodowla - czymże się różni fakt że warchlaka zaszlachtujemy w zagrodzie czy w lesie? Może tyle, że w lesie trzeba się natrudzić (stąd lepiej hodować). Przy okazji, były trofea, ale umówmy się że w większości przypadków polowań na sarny, dziki, jelenie czy ptactwo - nic się nie marnuje.

Nie jestem za odstrzałem zagrożonych gatunków, jeśli gdzieś obok nich hasa cała innych zwierząt, których odstrzał nie zagraża przetrwania gatunku. Nie jestem również za męczeniem zwierząt, ale to samo tyczy się uboju w ubojniach (i generalnie społeczeństwo jest przeciw okrucieństwu, choć nie przeciw spożywania mięsa).

Tak więc zdecydowanie nie jestem przeciwko, nawet jeśli jest to element lokalnej tradycji, polowanie jest w jakimś stopniu dla trofeum a nie tylko dla mięsa. Dopiero gdy w grę wchodzi znęcanie się celowe bądź odstrzał zagrożonych gatunków to budzi się we mnie sprzeciw.
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"

1
(+1|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 0:59:25
anthrocat
Anthro
Cytat z "Solon": (Link »)


Postrzał z broni palnej jak i postrzał strzałą tak samo przedłużają agonie, dlatego najczęściej jeden myśliwy ma łuk a drugi broń palną jakby źle strzelił.



Chyba nie widziałeś ran postrzałowych z breneki czy sztucera i amunicji JHP...
Zwierzę raczej nie ma szans odejść za daleko po strzale w korpus pomimo nie trafienia w serce.

2
(+2|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 1:04:26
Nieskupiony Pies Imprezowy
Anthro
Zdarzyło mi sie byc na polowaniu, akurat nie w polsce ale to chyba nie ma znaczenia. To cholernie mocne emocje, masa ciekawych doświadczeń w obrabianiu miesa a potem dzielenie sie z poostałymi myśliwymi świeza wątroba która od razu poszła na patelnie.

Jeleń poszedł na mięso, zginął szybko, nie mam nic przeciwko polowaniom jeśli to czemuś służy (chciażby zjedzeniu), ja byłem akurat na Białorusi w rejonach gdzie poluje sie po to zeby upolowane zwierze zjeść, a nie dla sportu, to jest moim zdaniem ok.

Co do podkreślania przez niektórych długotrwałej agonii, zwierze od razu sie dobija, nikt nie stoi i nie czeka az taki jeleń czy dzik same zdechną.
Ostatnio edytowany przez Lester dnia 22.01.2014 1:10:25

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 6:59:24
Cytat z "Kot": (Link »)
przeszłości człowiek polował, i nikomu do głowy nie przyszłoby coś tak absurdalnego, by kwestionować mu prawo do przetrwania.


Nie sądzę, żeby polowanie i mięso były aktualnie podstawą do przetrwania. Kiedyś na pewno, ale wiele rzeczy się zmieniło. Potrafilibyśmy się obejść bez tego, mnóstwo osób daje temu potwierdzenie.

4
(+4|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 7:14:17
Panserbiorne
Zwierzę
Ja tam polować nie polowałem. Byłem na świniobiciu za dzieciaka i sam ze dwie kury ukatrupiłem. Myślę, że mięso ze zwierzęcia które zabija się osobiście jest na swój sposób smaczniejsze. Może świadomość, że zwierzę oddaje życie za to żeby "łowca" mógł przedłużyć swoje życie ma w sobie sporo mistyki.

Co do polowania z łukiem czy kuszą... To na pewno wyrównuje szanse a może raczej zmniejsza szanse polującego. Myślę, że jest sporo piękna w szukaniu tropów, podchodzenia zwierzyny i na końcu strzału. Może kiedyś sam się wybiorę na jakieś polowanie... Bo do tej pory upolowałem tylko małże i raki a wierzcie mi... Nie ma w tym ani grama dreszczyku emocji :p

Zastrzelić lisa czy łasice dla futra... kurde przecież są fermy takich zwierzątek. Można kupić futro z hodowlanego. Co prawda są fermy które wyglądają jak obozy zagłady, Ale... Po coś się to hoduje. Alternatywą jest niby futro sztuczne... Zrobione z substancji ropopochodnych gdzie w wyniku błędu człowieka szlak może trafić cały ekosystem. Chyba już lepiej kupić jednego martwego lisa niż skazać na zagładę ja wiem... pół zatoki Meksykańskiej?

Kontrolowane odstrzały wilków i lisów... Kurde tu jest problem walki hodowcy z dziką przyrodą. Pewnie jakby mi taki wilk zeżarł owce albo lis kury wydusił tobym się zdenerwował nie na żarty. I pewnie bym chciał odstrzelić takiego "potwora" Bo wchodzi mi w szkodę, narusza mój prywatny świat i porządek jaki sam w nim ustaliłem. Ale tu ktoś już wcześniej wspomniał, że mamy problem zanikającego środowiska naturalnego. A jeszcze w grę po raz kolejny wchodzi problem czynniku ludzkiego. Taka wilcza wataha nie trzyma się sztywno podziału np województwa czy hrabstwa. Czytałem kiedyś artykuł, że podczas 20 lecia międzywojennego wytępiono w Polsce sporo wilczych watach "niechcący" Bo leśnicy policzyli jedną watahę dwa razy gdyż obszar jej działania obejmował dwa województwa. Trochę słabo im to liczenie poszło.

Tutaj głównie poruszamy problem futerkowców i ptaszorów. Mnie bardziej martwi problem nielegalnych połowów ryb na ten przykład. Są znacznie częstszym przypadkiem niż kłusownictwo na zwierzęta leśne. Czasami się zastanawiam czy problem ryb nie jest większy. Wiecie rybki nie piszczą jak się je wyciąga z wody i jakoś tak niewiele osób się do nich przytula. No i jest spory problem z jednoznacznym orzeczeniem czy ryba już jest martwa czy jeszcze dycha.

Podsumowując nie widzę niczego złego w polowaniach. Jak zawsze widzę zło w głupocie ludzkiej i bezsensownym okrucieństwie. Ale i tak wydaje mi się, że na świecie robi się coraz lepiej i zwierzęta cierpią jakby mniej.
Biorę mój strach, moje upokorzenie
Kurszę je w pięści
Otwieram dłoń i oto
mam diament.
Mój diament to szał
Mam diamenty w oczach!

9
(+9|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 14:22:46
Jeleń
Anthro
To ja dorzucę swoje 3 grosze.

Po pierwsze - mówimy tutaj cały czas o mięsie i futrze i czy to etyczne z tego powodu zabijać. Chciałbym zauważyć, że nie tylko dlatego się poluje! Ba! To nawet nie jest już główny powód polowań tak jak kiedyś! Wraz z rozwojem nauki i przeprowadzeniem wieloletnich badań statystycznych na myśliwych spoczęły dodatkowe obowiązki związane z ochroną przyrody.
Może wywołuje to u was uśmiech pod nosem i "ta... jasne" , ale z wyjątkiem pewnych zacofanych kół łowieckich (głównie myśliwi starszej daty) większość działa już nieco inaczej.

Najbardziej liczy się rozwój obwodu łowieckiego należącego do koła i dbanie o zachowanie/zwiększenie stanu zwierzyny. Oczywiście część myśliwych traktuje to jak hodowlę (podkarmianie non-stop chociażby) co jest karygodne, ale coraz częściej widzi się tak jak u naszych sąsiadów dbanie o naturalną bazę żerową dla zwierząt (sadzenie drzew sadowych, dębów, naturalnych poletek z ziołami etc).
Co roku sporządzany jest plan roczny, gdzie zaplanowane są ilości zwierzyny do odstrzelenia - nie można tak po prostu pójść i strzelać sobie do sarenek/jeleni jeśli plan tego nie przewiduje bo np. populacja jest na danym terenie niska.

Część z was znów powie że myśliwi zostawiliby naturę samą sobie i wszystko byłoby dobrze. To chyba największe nieporozumienie! W naturę wtrącają się wszyscy ludzie nawet nieświadomie i myśliwy potrzebny jest do regulacji nienaturalnych zachwiań, które mogłyby zagrozić niektórym gatunkom. Musicie zrozumieć, że sam fakt, że gdzieś jest wieś/miasteczko/miasto/pole uprawne w okolicy już zakłóca ekosystem danego miejsca.

Weźmy na przykład ostatnio dość problematycznego lisa. Lis jest wszystkożerny, nie gardzi ludzkimi odpadkami, nie ma problemów z przeżyciem niemal w każdym miejscu. Lisy mordują zające, króliki, kuropatwy i wiele wiele innych gatunków - potrafią doprowadzić do totalnego zaniku gatunku na danym terenie. Takie przypadki zdarzały się rzadko ALE - tada! - wchodzi człowiek na plan i zaczyna biednym liskom zrzucać szczepionki na wściekliznę.
Gdzie kiedyś jak było za dużo lisów i groziły innym gatunkom z reguły przychodziła fala wścieklizny i zajmowała się tym problemem - teraz nie ma nic takiego. A zajączków ani widu ani słychu.

Czy w takiej sytuacji myśliwy pójdzie polować na zające? Koledzy chyba by go zamordowali. Strzela się do lisów i reintrodukuje się zające na łowisko (nie taka prosta sprawa, mają niską przeżywalność - nie chowają się w norach jak króliki). Z własnej kieszeni kół łowieckich przeprowadzane są też reintrodukcje gatunków jak głuszec czy cietrzew (też ciężko idzie), które niegdyś występowały często na terenach polski a w chwili obecnej są pod ochroną gatunkową. Z własnej kieszeni wypłacane są także odszkodowania dla rolników za szkody poczynione przez zwierzynę na ich polach oraz prace prowadzone w celu zabezpieczenia upraw rolnych. Z własnej kieszeni zabezpiecza się także młode drzewostany przed zniszczeniem przez sarny i jelenie (tjak mamy za dużo saren/jeleni to potrafią oskubać cały nowo zasadzony segment lasu - dlatego nie widzę problemu z odstrzałem w celu zachowania pewnej równowagi czy rozwoju danego terenu).

Podsumowując - dużo zależy od koła i pojedynczego myśliwego. Są tacy co po prostu będą hodować sarenki/dziki/bażanty i nawalać co roku dla zabawy, a są i tacy co dbają o to żeby myślistwo było tym czym powinno być. Nie można tępić ważnej dziedziny gospodarki za podejście jednostek. Niestety u nas w Polsce jest duża niechęć do myśliwych, którą ciężko wyjaśnić - inne kraje nie mają z tym takiego problemu.
Cytat z "Gallagher":
I wish there was a knob on the TV to turn up the intelligence. There's a knob called 'brightness,' but it doesn't work.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 15:27:01
Cytat z "Dźwiedź": (Link »)
Alternatywą jest niby futro sztuczne... Zrobione z substancji ropopochodnych gdzie w wyniku błędu człowieka szlak może trafić cały ekosystem. Chyba już lepiej kupić jednego martwego lisa niż skazać na zagładę ja wiem... pół zatoki Meksykańskiej?


A wiesz Dźwiedź, że to dość ciekawy punkt widzenia, będę dzisiaj przed snem rozkminiał, może coś w tym jest.

0
(+0|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 15:35:15
Rrrudy lis :3
Zwierzę
Co do przemysłu futrzarskiego to akurat mi się on nie podoba - to przesada że sztuczne futro może się przyczynić do takiej katastrofy, bo jak rozbija się tankowiec z ropą, to wiezie tego surowca na potrzeby wielu gałęzi przemysłu, spośród których produkcja sztucznego futra to akurat jakiś maleńki ułamek. Hodowanie np lisów na futro, a miałem niestety nieprzyjemność zobaczyć w jakich warunkach się to robi i jak się te zwierzęta traktuje jest czymś, co mam nadzieję odejdzie wkrótce w niepamięć. Polowanie na lisy to już jednak inna sprawa :)
"Każda wystarczająco zaawansowana technologia jest nieodróżnialna od magii" - A.C. Clarke
"Im bardziej zaawansowane technicznie medium, tym bardziej prymitywne, błahe i bezużyteczne wiadomości są przy jego pomocy przekazywane" - S. Lem

1
(+1|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 15:45:21
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
Cytat z "aeth": (Link »)
Polowanie na lisy to już jednak inna sprawa :)


Z upolowanego futra nie będzie, bo jest zeżarte przez pchły i świerzb.

Bicie lisów wygląda mniej więcej tak samo, jak świń i kurczaków - założenia są dobre, zawodzi jak zwykle element ludzki, bo trzeba dużo, szybko i po taniości. Jakbyś widział karuzelę z kurczakami, to może też byś był przeciwko, ale czego oko nie widzi... :-ojjk:
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.

0
(+0|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 16:50:31
Jeleń
Anthro
Cytat z "tanuki": (Link »)
Cytat z "aeth": (Link »)
Polowanie na lisy to już jednak inna sprawa :)

Z upolowanego futra nie będzie, bo jest zeżarte przez pchły i świerzb.


Jak i tak musisz wybic ich w roku np 100 to część będzie nadawala sie na użytek :) Futro by z tego bylo jakby komus zalezalo :) Ja na pewno czekam na czapke traperke z jenota :]
Ostatnio edytowany przez Dash dnia 22.01.2014 16:52:39
Cytat z "Gallagher":
I wish there was a knob on the TV to turn up the intelligence. There's a knob called 'brightness,' but it doesn't work.

2
(+2|-0)
Re: Polowanie, czy furry ma z tym walczyc, czy moze sam polowac?
Wysłano: 22.01.2014 17:00:55
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
Cytat z "Dash": (Link »)
Weźmy na przykład ostatnio dość problematycznego lisa. Lis jest wszystkożerny, nie gardzi ludzkimi odpadkami, nie ma problemów z przeżyciem niemal w każdym miejscu. Lisy mordują zające, króliki, kuropatwy i wiele wiele innych gatunków - potrafią doprowadzić do totalnego zaniku gatunku na danym terenie. Takie przypadki zdarzały się rzadko ALE - tada! - wchodzi człowiek na plan i zaczyna biednym liskom zrzucać szczepionki na wściekliznę.
Gdzie kiedyś jak było za dużo lisów i groziły innym gatunkom z reguły przychodziła fala wścieklizny i zajmowała się tym problemem - teraz nie ma nic takiego. A zajączków ani widu ani słychu.


dash hultaju widać, że dziadek myśliwy :)
Miałem to samo pisać a tu ZIUU...ubiegłeś mnie :P


Tanuki - Z upolowanego lisa też można mieć piękne futro - owszem trzeba je nafaszerować chemią - przykładem moja delia ślubna.
Właśnie przez wolny odstrzał lisa zmiejszyło się (nieznacznie ale zawsze) jego zagęszczenie przez co "przeskakiwanie" parchów i innych świństw na poszczególne osobniki spadło co skutkuje lepszym stanem zdrowia populacji ogólnie.
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 22.01.2014 17:04:25
FABRICATI DIEM PVNC"

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<12


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane