Polfurs - Forum - Rozmowy o wszystkim - Walę-w-tynki...14 luty niebawem.

Forum Polfurs Index

Rozmowy o wszystkim

Walę-w-tynki...14 luty niebawem.

Przeglądający wątek: 1 Anonimowi

Aby pisać należy być zalogowanym

<<1 2 34

Liskowic

(+0|-0)

#76
@f178318

Re: Walę-w-tynki...14 luty niebawem.
Wysłano: 14.02.2015 1:29:33

Efekt romansu wilka i lisicy

Anthro

/me zjada szczęśliwy popijając dziecięcymi łzami

Z okazji Walentynek życzę Wam wszystkim tego co mi w szczerze w głębi duszy życzycie ....po tysiąckroć mocniej

Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 14.02.2015 1:30:19

FABRICATI DIEM PVNC"

Furiatek

(+0|-0)

#77
@f178319

Re: Walę-w-tynki...14 luty niebawem.
Wysłano: 14.02.2015 2:36:34

Hiena pregowana

Zwierzę

*Furiatek wysyla wszystkim dookola tony przytulasow owinietych w rozowy papier*

Tulajcie sie bezpiecznie :*

Ritka

(+1|-0)

#78
@f178325

Re: Walę-w-tynki...14 luty niebawem.
Wysłano: 14.02.2015 11:39:50

Kotomiś Cudowny (bajeczny)

Zmiennokształtny

https://www.youtube.com/watch?v=TgHHB2arc10

Załączone filmiki Youtube:

https://www.youtube.com/watch?v=TgHHB2arc10

Anything that is beautiful people want to break.

Gwynbleidd

(+2|-0)

#79
@f178331

Re: Walę-w-tynki...14 luty niebawem.
Wysłano: 14.02.2015 13:25:35

Husky

Anthro

Cytat z "Furiatek": (Link »)

~~Tul~~ Ruchajcie sie bezpiecznie :*

Fixed

Możesz walczyć jak lew, biegać jak gepard. Lecz nigdy nie będziesz lepszy niż Komandor Shepard.

Admc

(+0|-0)

#80
@f178368

Re: Walę-w-tynki...14 luty niebawem.
Wysłano: 15.02.2015 13:23:26

moon moon

Anthro

Spędziłem bardzo miło wczorajszy dzień w kameralnym gronie znajomych. Nie pamiętałem że jest jakieś komercyjne święto dopóki nie zobaczyłem tłoku w barze i par z dziećmi, na szczęście dzieci nie wrzeszczały zbyt długo :3

Jakub

(+2|-0)

#81
@f178376

Re: Walę-w-tynki...14 luty niebawem.
Wysłano: 15.02.2015 17:13:26

Avian

Anthro

Nie mogłem w walentynki spać, więc uznałem, że przynajmniej zrobię coś przydatnego. I położyłem sobie bardzo ładnie szpachel tam, gdzie mi po odwilży sufit popękał przez przeciek w dachu :lol:

sufit przed
sufit po
W międzyczasie oczywiście cała ta złuszczona farba była usunięta.
Pozostaje pomalować (ale z tym nie będę już czekał do bezsennej nocy