Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Kotomiś Cudowny (bajeczny)
Zmiennokształtny
Z góry przepraszam jeśli dodałam post w złym dziale
Od jakiegoś czasu myślę o zakupie czytnika ebooków. Preferuję tradycyjną formę książek, ale mam dość małe plecaczki/torby i jak gdzieś jeżdżę to moje kloco-księgi się zwyczajnie nie mieszczą... A wiadomo, że miło w pociągu czy w innym środku transportu poczytać.
Czy ktoś się orientuje na rynku ebooków? Albo miał/ma jakiegoś i jest w stanie coś o tym powiedzieć? Ja jestem zupełnie zielona w temacie i nie wiem nawet na co patrzeć przy doborze. Ani jaka marka dobra.. nic. : D
Tak więc może ktoś coś poleci albo odradzi? Słyszałam też, że niektóre odtwarzają przy czytaniu muzykę albo obsługują audiobooki (co mnie akurat nie interesuje, ale nie wiem czy to mit czy fakt).
Poza tym... Co sami myślicie o technologicznym rozwoju książki i przejściu z formy papierowej do elektronicznej?
Ja osobiście kocham zapach papieru i szelest kartek... Ale niestety moje książki zazwyczaj mają kilka setek stron więc są średnio podręczne. I jako wielki przeciwnik formy cyfrowej... zaczynam się przełamywać.
Od jakiegoś czasu myślę o zakupie czytnika ebooków. Preferuję tradycyjną formę książek, ale mam dość małe plecaczki/torby i jak gdzieś jeżdżę to moje kloco-księgi się zwyczajnie nie mieszczą... A wiadomo, że miło w pociągu czy w innym środku transportu poczytać.
Czy ktoś się orientuje na rynku ebooków? Albo miał/ma jakiegoś i jest w stanie coś o tym powiedzieć? Ja jestem zupełnie zielona w temacie i nie wiem nawet na co patrzeć przy doborze. Ani jaka marka dobra.. nic. : D
Tak więc może ktoś coś poleci albo odradzi? Słyszałam też, że niektóre odtwarzają przy czytaniu muzykę albo obsługują audiobooki (co mnie akurat nie interesuje, ale nie wiem czy to mit czy fakt).
Poza tym... Co sami myślicie o technologicznym rozwoju książki i przejściu z formy papierowej do elektronicznej?
Ja osobiście kocham zapach papieru i szelest kartek... Ale niestety moje książki zazwyczaj mają kilka setek stron więc są średnio podręczne. I jako wielki przeciwnik formy cyfrowej... zaczynam się przełamywać.
Anything that is beautiful people want to break.
Rekin
Anthro
Polecam e-reader od amazona - kindle.
Wygodny, tani, wersja classic (nie obsługuje audiobooków) to koszt ok. 200-250zł, zmieścisz na tym ponad 1000 książek bez problemu
Jakbyś chciała słuchać też audiobooków to trzeba wybrać kindle paperwhite, to już się ceny zaczynają od ok. 400zł za nowy
Ogólnie, wygodny, bezawaryjny (przynajmniej u mnie) więc to dobry wybór
Wygodny, tani, wersja classic (nie obsługuje audiobooków) to koszt ok. 200-250zł, zmieścisz na tym ponad 1000 książek bez problemu
Jakbyś chciała słuchać też audiobooków to trzeba wybrać kindle paperwhite, to już się ceny zaczynają od ok. 400zł za nowy
Ogólnie, wygodny, bezawaryjny (przynajmniej u mnie) więc to dobry wybór
Pół Pasek
Inna forma
Jeśli czytnik, to tylko Amazon kindle (w wersji dowolnej, roznia sie detalami tylko.)
Ja posiadam wersje bez klawiatury, tylko z malym joyem. Bateria trzyma dlugo, wifi w razie W pozwala pobrać maile.
Nie tysiac, a dziesiatki tys ksiazek. Ile znajdziesz, tyle wlozysz.
Polecam
Ja posiadam wersje bez klawiatury, tylko z malym joyem. Bateria trzyma dlugo, wifi w razie W pozwala pobrać maile.
Nie tysiac, a dziesiatki tys ksiazek. Ile znajdziesz, tyle wlozysz.
Polecam
Tinker Pony
Zmiennokształtny
Kindle Paperwhite <3 Podświetlenie przydaje się bardzo ;3
Klacz huculska
też mam kindle paperwhite i jest supcio
Szare A Fu Fu
Smokełke
Tez mam kindelka:-) polecam, jako ze mialem przyjemnosc uzywac kilku roznych ereaderow, moge powiedziec ze sprzet od Amazona wygrywa x3
Smok/Wiwerna/obojętnie/ Corgi :D
Człowiek w małym samochodzie
Korzystam z Amazon Kindle (model Classic 5), jestem zadowolony. Takie fajne urządzonko, piękne bo służy tylko do czytania - nie robi kawy, nie ma 4 rdzeniowego procesora do lotów w kosmos, tylko do czytania. Najniższa funkcjonalność - najniższa cena z Kindle'ów. I ma przyciski, więc nie maże się paluchem po ekranie. Praca na jednym ładowaniu 2 - 3 tygodnie spokojnie. Ekran wystarczająco ostry i nie męczy oczu.
Wady: trzeba lampki żeby czytać po ciemku (tylko model Paperwhite ma podświetlany ekran), nie odtwarza mp3 (model Touch ma odtwarzacz, z tego co pamiętam Paperwhite nie ma). A, i Kindle nie wspierają formatu plików .epub, trzeba konwertować.
Ogólnie polecam to zestawienie modeli, jak i całą stronę http://swiatczytnikow.pl/ , sporo informacji i funkcjonalności, metod konwertowania dokumentów itp.
http://swiatczytnikow.pl/...d-i-paperwhite/
Co do czytników z ekranem e-papierowym innych firm... warto obejrzeć w sklepie. Myślę, że te z ekranem mniejszym niż 6 całi nie mają sensu, podobnie jak te z kolorowym ekranem e-ink (takie wynalazki też były/są).
Do czytania .pdf-ów z dużą liczbą kolorowych zdjęć, komiksów lub .pdf-ów które są skanami książek (.jpg-i spakowane w .pdf) lepszy jest ~10-cio calowy tablet.
Ahh, nie odpuszczę sobie
Drugi największy ekran dotykowy na świecie, mwahaha! Niestety już nie działa...
Wady: trzeba lampki żeby czytać po ciemku (tylko model Paperwhite ma podświetlany ekran), nie odtwarza mp3 (model Touch ma odtwarzacz, z tego co pamiętam Paperwhite nie ma). A, i Kindle nie wspierają formatu plików .epub, trzeba konwertować.
Ogólnie polecam to zestawienie modeli, jak i całą stronę http://swiatczytnikow.pl/ , sporo informacji i funkcjonalności, metod konwertowania dokumentów itp.
http://swiatczytnikow.pl/...d-i-paperwhite/
Co do czytników z ekranem e-papierowym innych firm... warto obejrzeć w sklepie. Myślę, że te z ekranem mniejszym niż 6 całi nie mają sensu, podobnie jak te z kolorowym ekranem e-ink (takie wynalazki też były/są).
Do czytania .pdf-ów z dużą liczbą kolorowych zdjęć, komiksów lub .pdf-ów które są skanami książek (.jpg-i spakowane w .pdf) lepszy jest ~10-cio calowy tablet.
Ahh, nie odpuszczę sobie
Drugi największy ekran dotykowy na świecie, mwahaha! Niestety już nie działa...
gronkowiec
Anthro
Ja bardzo polecam NOOK Simple Touch GlowLight. W porównaniu do Kindla jest za śmiesznie małe pieniądze (swojego kupiłem za 300 zł). Oferuje WiFi, możliwość zrootowania Androida (tani tablet z miesięcznym czasem pracy na baterii), ale przede wszystkim ma podświetlenie, dzięki czemu można czytać go w słabym świetle czy nawet w całkowitej ciemności.
Przy tym wrażenie z czytania jest jak przy normalnej książce, a nie jak na laptopie. Osobiście korzystam z Nook'a w czystej formie i służy mi tylko do czytania, dzięki czemu nie rozpraszają mnie gadżeciki typu odtwarzacze mp3, sklep czy czytanie na głos.
Przy tym wrażenie z czytania jest jak przy normalnej książce, a nie jak na laptopie. Osobiście korzystam z Nook'a w czystej formie i służy mi tylko do czytania, dzięki czemu nie rozpraszają mnie gadżeciki typu odtwarzacze mp3, sklep czy czytanie na głos.
Tygrys sumatrzański
Anthro
Jak kogoś aktualnie nie stać na różne kindle, można po prostu korzystać ze smartfona (jeśli się posiada, ale większość osób ma). Sam czytam już tak od ~2 lat i jestem całkiem zadowolony. Korzystam z CoolReadera który formatuje książkę, by dość wygodnie się ją czytało na małym ekranie. Można regulować podświetlenie jednym ruchem palca, włączyć tryb nocny i zmieniać czcionki i różne inne drobiazgi. Korzystam z I5500 galaxy europa, więc ekran jeden z mniejszych, ale nawet mimo tego czytanie jest przyjemne, przeczytałem tak spokojnie z ~60 książek.
Wiele osób słysząc o czytaniu na smartfonie oczywiście będzie się sprzeciwiać i mówić jakie to niewygodnie i be, ale to kwestia tylko i wyłącznie gustu i głównie przyzwyczajenia.
Wiele osób słysząc o czytaniu na smartfonie oczywiście będzie się sprzeciwiać i mówić jakie to niewygodnie i be, ale to kwestia tylko i wyłącznie gustu i głównie przyzwyczajenia.
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
Tinker Pony
Zmiennokształtny
Wiesz, swego czasu czytałem książki na Siemensie SL45i, posiadającym porażający monochromatyczny ekran 101x80 Mimo wszystko komfortu czytania na epapierze nic nie przebije.
W Kindle bardzo lubię funkcjonalność "Send to Kindle". Wysyłam pliki na adres email przypisany do czytnika i gdy tylko wezmę go do ręki, one już tam są Do tego 5GB chmura Amazon, więc nawet gdyybyyym teoretycznie miał za mało miejsca na kindlu, to mogę usunąć z niego cokolwiek, a następnie przywrócić to z chmury ;3
W Kindle bardzo lubię funkcjonalność "Send to Kindle". Wysyłam pliki na adres email przypisany do czytnika i gdy tylko wezmę go do ręki, one już tam są Do tego 5GB chmura Amazon, więc nawet gdyybyyym teoretycznie miał za mało miejsca na kindlu, to mogę usunąć z niego cokolwiek, a następnie przywrócić to z chmury ;3
Ostatnio edytowany przez Kuc dnia 29.03.2014 16:54:30
Tygrys sumatrzański
Anthro
Ile te kindle mają miejsca, że teoretycznie brakuje na książki? Z tego co widzę na pierwszy rzut oka taki Paperwhite ma 2 gb, co jest aż nad to wystarczające. Nie wyobrażam sobie zapełnienia całości książkami które przecież mają po 1-2 mb. Już nawet 100-200 mb wystarczyłoby na kilka tygodni, jeśli to miejsce byłoby tylko na książki. A mówię tu o ciągłym czytaniu.
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
- książki z licznymi ilustracjami
- komiksy
Więcej, niż 1-2mb na e-booka
Szare A Fu Fu
Smokełke
Mam Kindla 3 generacji od 5 lat mniej więcej. Co prawda nie jestem jakimś wielkim molem książkowym, ale trochę już na nim przeczytałem. Jak dotąd udało mi się wykorzystać w najbardziej zapchanej fazie około 500-600MB Więc nie wiem jakim trzeba być bałaganiarzem, żeby zapchać całe 2 GB xD.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.