Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Leming Norweski
Anthro
Mimo roztrzepania i braku śpiwora woodstock uważam za udany.
Chociaż trochę spadło na klimacie bo nikt mi nic nie ukradł, nie spałem pod gołym niebem a mój posiłek zazwyczaj spełniał normy sanitarne, a nawet (zgrozo) uzupełniał braki w organizmie. Randomów w obozach co kot napłakał. Namioty w stanie nienaruszonym. Punkty Gastro o rzut beretem i to bez znacznych kolejek I jeszcze (w większości) ta kultura przed wagonami na wyjeździe.
Wagonami w których fartownie było sporo miejsca w moim wypadku.
...E c***owo było, nie ma na co ponarzekać. :c
Dzięki wszystkim i do zobaczenia w przyszłym roku.
Chociaż trochę spadło na klimacie bo nikt mi nic nie ukradł, nie spałem pod gołym niebem a mój posiłek zazwyczaj spełniał normy sanitarne, a nawet (zgrozo) uzupełniał braki w organizmie. Randomów w obozach co kot napłakał. Namioty w stanie nienaruszonym. Punkty Gastro o rzut beretem i to bez znacznych kolejek I jeszcze (w większości) ta kultura przed wagonami na wyjeździe.
Wagonami w których fartownie było sporo miejsca w moim wypadku.
...E c***owo było, nie ma na co ponarzekać. :c
Dzięki wszystkim i do zobaczenia w przyszłym roku.
Przeszedł leming polną drogą potknął się o kamień,
przeszedł leming polną drogą, potknął się o kamień
leming, to takie dziwne stworzenie jest,
że potyka się o kamienie cały dzień.
przeszedł leming polną drogą, potknął się o kamień
leming, to takie dziwne stworzenie jest,
że potyka się o kamienie cały dzień.
Szare A Fu Fu
Smokełke
Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem i wróciłem. Dziękuję wszystkim za dobrą zabawę :3 Leniwiec wraz z LVem jak zwykle spisał się na wzór, Makaronowi też nie dali ciała, Broniacze też nie ♥♥♥♥♥♥♥♥ się jakoś srogo
Do zobaczenia w przyszłym roku w tym samym miejscu... może tratwą xD?
Do zobaczenia w przyszłym roku w tym samym miejscu... może tratwą xD?
Owczarek Ciasteczkowy
Anthro
Draco, miałem właśnie myśl o łódeczce jakiejś.
Ja też dziękuję za wooda, podobało mi się. Podziękowania w szczególności Leniwcowi i LVowi za wzorowe zagwarantowanie nam wygód, Makaronowej Asi za miłe towarzystwo, Shallowowi za "Bolec?", który chyba nam ciągle przyświecał. No i całej ekipie, z którą spędzałem każdą godzinę na polu jak i w samej podróży dyliżansem.
Mam nadzieję, że podzielacie moje zadowolenie z tegorocznego wooda.
Ja też dziękuję za wooda, podobało mi się. Podziękowania w szczególności Leniwcowi i LVowi za wzorowe zagwarantowanie nam wygód, Makaronowej Asi za miłe towarzystwo, Shallowowi za "Bolec?", który chyba nam ciągle przyświecał. No i całej ekipie, z którą spędzałem każdą godzinę na polu jak i w samej podróży dyliżansem.
Mam nadzieję, że podzielacie moje zadowolenie z tegorocznego wooda.
Cookie Time!
Pies
Anthro
Ja sam zapomniałem o podziękowaniu na miejscu i tylko się pożegnałem. Więc tak tu i teraz;
Dziękuję wszystkim za przygarnięcie i za miło spędzony czas
Dziękuję wszystkim za przygarnięcie i za miło spędzony czas
Fajny mieliście obóz. Miło było wpaść i pogadać na absolutnie randomowe tematy.
Tygrys i sowa śnieżna
Zmiennokształtny
Te kilka wspaniałych dni, z cudownymi ludźmi utwierdziło mnie w przekonaniu, że futra to najlepszy fandom~
Chciałam podziękować wszystkim których poznałam/tulałam/miziałam. Jesteście niesamowici i kochani, liczę, że za rok spędzę równie miło czas. ;3
Chciałam podziękować wszystkim których poznałam/tulałam/miziałam. Jesteście niesamowici i kochani, liczę, że za rok spędzę równie miło czas. ;3
Gienio
Chyba najlepszy Furstock Ever
podziękowania dla
Idunn i Ramzesa za zajebiste podbijanie wooda dnia pierwszego i widoki z diabelskiego myła :p
Leniwca za znęcanie się
Ritki i LV za super prezenty
Marvina z Mazurem za całokształt artystyczny
i całej reszty dzięki którym ten rok nie będzie nigdy zapominany :3
podziękowania dla
Idunn i Ramzesa za zajebiste podbijanie wooda dnia pierwszego i widoki z diabelskiego myła :p
Leniwca za znęcanie się
Ritki i LV za super prezenty
Marvina z Mazurem za całokształt artystyczny
i całej reszty dzięki którym ten rok nie będzie nigdy zapominany :3
Ostatnio edytowany przez Sava dnia 4.08.2014 9:26:35
"Oh some people get freak out of me
Some people can see that I can see
Some people want to see what I see
Some people put an evil eye on me"
Some people can see that I can see
Some people want to see what I see
Some people put an evil eye on me"
anthrocat
Anthro
Znęcanie się nad tobą to czysta przyjemność
Nieskupiony Pies Imprezowy
Anthro
He, polowy dziekujacych za wooda na oczy nie widzialem, albo nie kojarze widac ze jest nas coraz wiecej.
Bylo lepiej niz w zeszlym roku, kuce jakoś bardziej ogarnięte i Asia zamiast wyglądać groźnie z fotela bawiła się z nami.
Nie bede wymieniac po kolei komu za co dziekuje bo jeszcze o kims zapomne, wiec poprostu hurtem dzieki wszystkim za 10'ty już Woodstck spędzony z wami
Natryski, nowe krany, gastro blisko, coraz mniej jest powodow do narzekania.
Po za tym że ktoś wziął od Aldiego w sobote rano ładowarke i jej nie oddał chyba nic nam nie zginęło
(no, moze niezbędnik vetha sie znajdzie w torbach, ładowarka mam nadzieje tez trafi spowrotem do Aldiego bo pożyczone z dobrej woli rzeczy sie oddaje).
Bylo lepiej niz w zeszlym roku, kuce jakoś bardziej ogarnięte i Asia zamiast wyglądać groźnie z fotela bawiła się z nami.
Nie bede wymieniac po kolei komu za co dziekuje bo jeszcze o kims zapomne, wiec poprostu hurtem dzieki wszystkim za 10'ty już Woodstck spędzony z wami
Natryski, nowe krany, gastro blisko, coraz mniej jest powodow do narzekania.
Po za tym że ktoś wziął od Aldiego w sobote rano ładowarke i jej nie oddał chyba nic nam nie zginęło
(no, moze niezbędnik vetha sie znajdzie w torbach, ładowarka mam nadzieje tez trafi spowrotem do Aldiego bo pożyczone z dobrej woli rzeczy sie oddaje).
Gienio
Szczerze powiedziawszy to w tym roku futer za dużo nie było :p w większości stara wiara. Postacie których to nie kojarzysz, czy nie znasz to po prostu byłe jakieś kuce a było ich cholernie dużo bo nawet ja się zdziwiłam "kim są te człowieki" jak wróciłam z któregoś koncertu czy coś :p
"Oh some people get freak out of me
Some people can see that I can see
Some people want to see what I see
Some people put an evil eye on me"
Some people can see that I can see
Some people want to see what I see
Some people put an evil eye on me"
Pies
Walarro Mutto
Dzięki wszystkim za super spędzony czas, nie śmiał bym powiedzieć że w tym roku było lepiej niż w zeszłym bo co roku jest wyrąbiście!
Nawet 13-sto godzinny powrót do Wawy nie było wstanie popsuć mi humoru. Respect dla LV za wytrwałość i zacięcie w prowadzeniu tyle czasu i dzięki Ritce i Fukari za umilanie podróży.
Do zobaczenia na następnym Woodstocku!
Nawet 13-sto godzinny powrót do Wawy nie było wstanie popsuć mi humoru. Respect dla LV za wytrwałość i zacięcie w prowadzeniu tyle czasu i dzięki Ritce i Fukari za umilanie podróży.
Do zobaczenia na następnym Woodstocku!
Prawdziwego faceta poznaje się nie po tym jak skończył, tylko po tym jak nie zaczął ;]
jestę kapibarę
Chronologicznie dziękuję: Ritce, Idun i Wojtkowi za miłą podróż, Ramzesowi za użyczenie plandeki, Draco i Picikłaczkowi za radosne powitanie (i gratulacje za dojazd), Leniwcowi za całokształt twórczości konstrukcyjnej, wspólne zakupy, obiadki, fajki i dużo rozrywki, Makaronom za organizację (z Asią i Jackiem na czele) i doborowe towarzystwo, Savie za moc, energię, popijawę i nastawienie kręgosłupa, Marvinowi za bycie w końcu rozluźnionym i zajebistym, Nerevarowi, Vethowi, Tanuki i Reirunowi za widoczność w integracji, wszystkim z którymi chodziłem na koncerty, Walarowi za posiadanie komfortu psychicznego drugiego kierowcy, i na koniec dziękuję swojemu reduktorowi że dożył do końca.
Do zobaczenia przy dowolnej najbliższej okazji
Do zobaczenia przy dowolnej najbliższej okazji
czaszkowężoróża
dopsz, wróciłam, wytrzepałam kurz z uszu i czuję, że mi też wypada parę słów powiedzieć :U przede wszystkim buźka dla Rity, że mnie zaprosiła do obozu futer - to był mój pierwszy ever kontakt z fandomem, więc mogłam być nieco awkwardowa, ale co tam. naprawdę fajnie mieliście wszystko zorganizowane. i dobrze, że ktoś wrzucił mapkę na forum, bo inaczej nigdy bym nie trafiła do obozowiska :v
cieszę się, że pojechałam i mam nadzieję wpaść za rok.
cheers!
cieszę się, że pojechałam i mam nadzieję wpaść za rok.
cheers!
Klacz huculska
A ja bym chciała się dowiedzieć, co tam Veth myśli o brudstocku po brudstocku
Kuguar
W obozie byłam tylko kilka chwil i nie znalazłam prawie nikogo znajomego (pozdro dla Picikłaczka, z którym chwilę porozmawiałam; dla Leniwca, którego spotkaliśmy już pierwszego dnia w drodze do gastro i dla LV, który mnie nie poznał- smuteczek) Dziękuję Jesterowi za odwiedzenie nas w naszym "obozie" (mam nadzieję, że batonik Ci nie zaszkodził) i za przypadkowe spotkanie z kilkoma futrami gdzieś "na mieście".
Miałam nadzieję trafić na Riciaka, ale przy pierwszej próbie nie poszło, a później zabrakło czasu. Może innym razem
W drodze powrotnej zabraliśmy na stopa dziewczynkę, która tuż przed Wrocławiem wyznała, że jest kucolubna i po chwili rozmowy powiedziała, że jest bardzo zadowolona z obozu i trunków Leniwca
Miałam nadzieję trafić na Riciaka, ale przy pierwszej próbie nie poszło, a później zabrakło czasu. Może innym razem
W drodze powrotnej zabraliśmy na stopa dziewczynkę, która tuż przed Wrocławiem wyznała, że jest kucolubna i po chwili rozmowy powiedziała, że jest bardzo zadowolona z obozu i trunków Leniwca
Anthro
Chciałem się przywitać, poczęstować wszystkim narkotyki, ale jak zobaczyłem kampa to się przestraszyłem i uciekłem. Jakaś bardzo negatywna energia.
Kotomiś Cudowny (bajeczny)
Zmiennokształtny
Zacznę marudzieniem:
Miał być SYF SMRÓD i inne takie. A chwilę człowiekowi pośmierdzieć nie dawano tylko zaraz ktoś zlewał baniakiem czy pryskał wodą.
Poza tym pozdrawiam osobę która podkosiła mój wentylatorek ze spryskiwaczem. :1
A teraz ta lepsza część. Był to mój pierwszy Woodstock i miałam o tej imprezie zupełnie inne wyobrażenie. Bałam się jechać ale chciałam spróbować żeby lepiej wiedzieć o co tyle szumu. A teraz mogę już powiedzieć tylko jedno:
JA CHCĘ JESZCZE RAZ!
Dziękuję LV za bycie dzielnym kierowcą który przywiózł mnie na imprezę i odwiózł do domu w okropną ciemną marudną noc.
Dziękuję Leniwcowi za wieczorne rozmowy oraz towarzystwo na spektaklu Bóg mordu".
Dziękuję Mazurowi za najwspanialszą noc w moim życiu. Byłeś najlepszą kołderką jaką można sobie wymarzyć w bezdomną noc na kempingowym krzesełku.
Dziękuję Marvinowi za czekoladę i ciepłe słowo. Twój uśmiech jak zawsze podniósł mnie na duchu.
Dziękuję Fukari za wspaniałe towarzystwo przypominanie mi że pomimo braku glodu powinnam jeść a także za super zabawę.
Dziękuję Walarowi za całą masę dwuznacznych dialogów oraz przepyszną zupę. A także za idealnie dobieranie kart w grze przeciwko ludzkości".
Dziękuję Jackowi za wspaniałą zabawę na jelonku i wygłupy.
Dziękuję Vethulionowi za wspólne rozmowy.
Dziękuję Lesterowi za jego żarciki.
Dziękuję Reirunowi za to że przyjechał i umilał pobyt w obozie.
Dziękuję Zeldowi za ociekanie zajebistością i seksem.
Dziękuję Tanu za śmiechy chichy na materacu.
Dziękuję Savie za wypominanie mi że otwierając wywietrzniki odkryłam szybki po czym wyszłam ścianą z namiotu. XD I że udało mi się ogarnąć to po 13 h. A także za machanie naszą ręcznie malowaną flagą pod sceną.
Dziękuję Idunn za naśladowanie dźwięków zwierząt i napady głupawki.
Dziękuję Pici Kłaczkowi za rozmowę oraz to że nie obrażał się gdy się myliłam i nazywałam go Kici Płaczkiem.
Dziękuję Draco za wenę do produkcji idiotycznych rysunków (mrówka z wielkim psim kutasem ciągle na Ciebie czeka )
Dziękuję Blejnuszce za to że przygotowała się do rysowania ze mną ale jakoś nic z tego nie wyszło...
Dziękuję Maroko za wspaniały rysunek do naszego ACEO!
Dziękuję Nico za przywożenie jedzenia i napojów do obozu a także za ciekawe dyskusje i nabijanie się z siebie nawzajem.
Dziękuję Bluari za towarzystwo na spacerkach szczerą rozmowę i wsparcie! Bardzo się za tobą stęskniłam i wspaniale było Cię znowu zobaczyć!
Dziękuję Żmiji za zdanie relacji jak to jest być na usługach w Pokojowym Patrolu. Być może dołączę za rok do drużyny czerwonych.
Dziękuję Ramzesowi za pyszną kiełbasę z grilla którą chyba uratował mnie przed śmiercią a także za twój ciepły sposób bycia przez cały wyjazd.
Dziękuję Lemingowi za rozbawianie mojej osoby oraz absolutną szczerość.
Dziękuję Shallowi za non stop party mode.
Dziękuję Nerevarowi za uściski i strasznie przepraszam że w puszce po somersby była Leniwcowa trutka.
Dziękuję Aiko za ciepłe słowa żarty rozmowę o wykrojach i innych pierdołach.
Dziękuję Łasicowi ADMC Soho i pozostałym za towarzystwo. Miło było co jakiś czas razem się pośmiać.
Dziękuję Saakralowi za bycie człowiekiem Playa i udawanie Lorda Voldemorta. :"D Już na zawsze nim dla mnie będziesz.
Dziękuję Kucom z którymi grałam w Cytadele" - szczególne podziękowanie dla Pana Archeologa za dodatkową wiedzę w temacie wykopalisk.
Dziękuję również każdemu kto ostatniego wieczoru sprawił że się śmiałam. Czekam na wspólne chodzenie po linach w Warszawie!
Dziękuję Asi za możliwość pomocy przy szyciu potwora spaghetti oraz rozmowy o wizażu!
Dziękuję również samochodowi LV za ironiczną kolejność odtwarzania piosenek.
>stoimy 2h w korku na terenie woodstocku LV mówi no ♥♥♥♥♥ znowu się ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ w ten ♥♥♥♥♥♥ korek" a tutaj everything is awesome!"<
Przepraszam że tak mało siedziałam w obozie ale... TRZEBA BYŁO ZWIEDZAĆ!
Ponownie dziękuję LV a także Fukari i Walarowi za wspaniały pobyt w Zoo Safari głaskanie zebry i napuszczanie na mnie raptorów.
Do zobaczenia za rok!
Ostatnio edytowany przez Riciak dnia 4.08.2014 20:26:22
Anything that is beautiful people want to break.
Smok
Zmiennokształtny
Prawdopodobnie przestraszyłeś się dużej ilości nieznanych sobie osób i postanowiłeś uciec. Tyle
Do obozu wpadłem raz wieczorem. Pustawo było, ale wieczorami były najciekawsze koncerty, także wcale mnie to nie dziwiło . Pozdrowienia dla Ramzesa z którym wypiłem piwko i miałem okazję pogadać w obozie. Pozdrowienia dla Fayolki za batonik energetyczny (zastrzyk energii domowej roboty) i wyjście na koncert .
OGROMNE podziękowanie dla Aiko za zaprowadzenie mnie do miejsca, gdzie mogłem rozstawić namiot i za wcześniejszy kontakt smsowy. Uratowałaś mi tyłek
W przyszłym roku postaram się przyjechać dzień przed woodem, razem z większością futer. Przyjazd w pierwszy dzień woodstocku to loteria z miejscem i towarzystwem. Także, do zobaczenia za rok
Smokowate
Anthro
Dzięki za kolejnego udanego wódstoka, mam nadzieję że przyszły rok będzie taki sam jak nie lepszy
Rok temu Ci to nie przeszkadzało. Z drugiej strony mówiłeś że nic z tego nie pamiętasz więc się nie dziwię
Rok temu Ci to nie przeszkadzało. Z drugiej strony mówiłeś że nic z tego nie pamiętasz więc się nie dziwię
Wilk
Anthro
Faktycznie, w tym roku nie było na co narzekać (prócz pkp, ale w końcu wspólnie z MadMazurem dotarliśmy do domów).
Przez ostatnie miesiące trochę zdystansowałem od futer (bardziej niż zwykle ), ale po spotkaniu z wami na tak czadowej impreze nie pozostaje nic innego jak powiedzieć sobie "co ty odpierdalasz, wracaj". Kłaniam się nisko Leniwcowi i LVowi za oranizowanie tego zbiorowiska oraz dziękuje wszystkim obecnym za luz i poczucie komfortu, którego prózno szukać gdzie indziej.
Also
Trutka Leniwca
Legendary Potion
* 70% chance to Stun on Hit
* Enemies occasionally flee at the sight of this stuff.
Przez ostatnie miesiące trochę zdystansowałem od futer (bardziej niż zwykle ), ale po spotkaniu z wami na tak czadowej impreze nie pozostaje nic innego jak powiedzieć sobie "co ty odpierdalasz, wracaj". Kłaniam się nisko Leniwcowi i LVowi za oranizowanie tego zbiorowiska oraz dziękuje wszystkim obecnym za luz i poczucie komfortu, którego prózno szukać gdzie indziej.
Also
Trutka Leniwca
Legendary Potion
* 70% chance to Stun on Hit
* Enemies occasionally flee at the sight of this stuff.
Mój plan to życia ram wyłamać
Realności dzienny kicz.
Galeria na Polfurs
FurAffinity | DeviantArt | InkBunny | Weasyl | FaceBook
Realności dzienny kicz.
Galeria na Polfurs
FurAffinity | DeviantArt | InkBunny | Weasyl | FaceBook
kotka rasy maine coon
Anthro
ja chciałam podziękować wszystkim za wkład w budowę obozu, za miło spędzony czas oraz wielkie podziękowania dla tych, którzy wspierali mnie
w tych ciężkich momentach spowodowanych moim ex (zwłaszcza Leniwiec i Riciak).
Dodatkowo ogromne podziękowania ode mnie (i podejrzewam, że mogę się wypowiadać w imieniu wszystkich kucy) dla Leniwca za przyjazd, ogarnianie tego wszystkiego i przywiezienie sprzętu.
podziękowanie również dla Idunn za ogarnianie budowy
w tych ciężkich momentach spowodowanych moim ex (zwłaszcza Leniwiec i Riciak).
Dodatkowo ogromne podziękowania ode mnie (i podejrzewam, że mogę się wypowiadać w imieniu wszystkich kucy) dla Leniwca za przyjazd, ogarnianie tego wszystkiego i przywiezienie sprzętu.
podziękowanie również dla Idunn za ogarnianie budowy
Klacz huculska
pfffffff, pffffffff. pfffffffffffff i jeszcze raz pfffffffffff... ... zdradzał cie itp... ;(
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Na brudstoku było... brudno Qniku
Pojechałem z nastawieniem, że mam wyjebane więc nic mnie nie zaskoczyło (oprócz kopniaka w tył głowy na Skindred : P ) Koncerty były super, niestety ciągłe chodzenie mnie zbyt szybko zmęczyło to kilka razy sobie odpuściłem i zostałem w obozie
Podziękowania dla każdego z kim zamieniłem zdanie albo piłem, niestety nie kazdego pamiętam
Specjalne podziękowania dla
Leniwca za zaplecze techniczne i rozmowy natury psychologiczno-egzystencjonalnej
Asi i makaronom za dyskusje medyczno-ratunkowo-chemiczne i "Grę przeciwko ludzkości"
Idunn za namiot i bycie Królową ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Fuki za dyskusje o darmowej energii i iluminati
Ritce za rozmowy o ruchaniu i związkach
Marvinowi za bycie Januszem Cebulakiem
Nerevarowi za bycie już kolejny rok Panem Mirkiem.... i wymowne "Heh"
LV za wspólne czilowanie i koncerty.
Zeldowi, że był zajebisty
Draco za rower.
Shallowowi za pogo na Hellbreed
No i oczywiście Łódzkiej ekipie Tanu, Lesterowi i Reiowi za podróż i wspólnie spędzony czas.
"Rozbieranie się na golasa i oglądanie Cartoon network.
Kucyki.
Dokładnie to o czym myślisz."
Pojechałem z nastawieniem, że mam wyjebane więc nic mnie nie zaskoczyło (oprócz kopniaka w tył głowy na Skindred : P ) Koncerty były super, niestety ciągłe chodzenie mnie zbyt szybko zmęczyło to kilka razy sobie odpuściłem i zostałem w obozie
Podziękowania dla każdego z kim zamieniłem zdanie albo piłem, niestety nie kazdego pamiętam
Specjalne podziękowania dla
Leniwca za zaplecze techniczne i rozmowy natury psychologiczno-egzystencjonalnej
Asi i makaronom za dyskusje medyczno-ratunkowo-chemiczne i "Grę przeciwko ludzkości"
Idunn za namiot i bycie Królową ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Fuki za dyskusje o darmowej energii i iluminati
Ritce za rozmowy o ruchaniu i związkach
Marvinowi za bycie Januszem Cebulakiem
Nerevarowi za bycie już kolejny rok Panem Mirkiem.... i wymowne "Heh"
LV za wspólne czilowanie i koncerty.
Zeldowi, że był zajebisty
Draco za rower.
Shallowowi za pogo na Hellbreed
No i oczywiście Łódzkiej ekipie Tanu, Lesterowi i Reiowi za podróż i wspólnie spędzony czas.
"Rozbieranie się na golasa i oglądanie Cartoon network.
Kucyki.
Dokładnie to o czym myślisz."
Ostatnio edytowany przez Vethuleion dnia 5.08.2014 10:43:10
Wilk
Anthro
To ja żeby nikogo nie pominąć podziękuje ogólnie wszystkim z którymi miałem okazję pospędzać miło czas gadając, żartując, pijąc czy koncertując
Było świetnie, działo się dużo, byli Drinkersi, był Jelonek, było błoto, trutka, Voldemort, Mad Max i katapultowane płonące karły z mieczami
Czekam już na następny, do zobaczenia!
Było świetnie, działo się dużo, byli Drinkersi, był Jelonek, było błoto, trutka, Voldemort, Mad Max i katapultowane płonące karły z mieczami
Czekam już na następny, do zobaczenia!
kotka rasy maine coon
Anthro
akurat zdradzać to on mnie nie zdradzał...
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.