Zawsze warto brać poprawkę na to, że często opisy w internecie (ad. komentarzy z nienawiścią) prezentują ułamek społeczeństwa. My też "nienawidzimy" Rosjan, a jakoś nie obiło mi się o uszy, by byli tutaj prześladowani w biały dzień. Byłeś w Rosji, więc zapewne nie spotkałeś się z żadną niechęcią. Prawda jest taka, że nam Polakom wydaje się, że Rosjanie mają dużo stereotypów o nas czy nas nie lubią. A prawda jest taka, że większość Rosjan ma do nas podobne podejście jak my np. my do Słowaków czy Węgrów (czyli generalnie wiemy, że te kraje istnieją, ale wiele na temat ludzi nie potrafimy powiedzieć). Gdybyś był tzw. czarnym, czyli Czeczenem czy innym mieszkańcem Kaukazu być może bardziej można by się martwić, ale Polak ani ich specjalnie ziębi ani parzy.
Jak ja byłem w Rosji to myślałem właśnie "oo, na granicy mnie będą trzepać, bo jestem Polakiem i nas nie lubią". A okazało się, że z całej naszej międzynarodowej ekipy mi poświęcono najmniej uwagi. Nie wspominając, że dla spotkanych Rosjan na Łotwie czy w Petersburgu byłem "bratem Słowianinem", a nie wrogiem. Więc ja na Twoim miejscu jechałbym śmiało i nie sugerowałbym się komentarzami na necie

Zazdroszczę wyprawy Ale w sumie jeśli byłeś we Władywostoku to być może masz największą wiedzę jak jest w Rosji z nas wszystkich i wiesz czego się spodziewać. O Irkucku czytałem w jednej książce podróżniczej, że to prawdziwe zagłębie HIV w Rosji, ale mimo wszystko i tak warto zobaczyć to miasto na własne oczy, choćby po to by wyrobić sobie własną opinię.
Rosja to po prostu kraj do którego zwiedzania trzeba być odpowiednio nastawionym. Inaczej powstaje potężny szok kulturowy co objawia się potem dominującymi opiniami o brudzie itp. Według mnie możesz śmiało jechać, bo już sporo Rosji "liznąłeś" by dać sobie radę i nie dobić się warunkami

Cytat z "Beowulf": (Link »)

A zapomnialem dodac, ze aby dostac wize trzeba bylo robic obowiazkowe badania na HIV
To nielogiczne, poniewaz HIV sie stamtad wywozi

Ze strony ambasady rosyjskiej:
W celu uzyskania wizy należy przedstawić następujące dokumenty:
1. Paszport, ważny co najmniej 180 dni, licząc od daty zakończenia terminu ważności wizy na wjazd do Rosji;
2. Wniosek wizowy wypełniony wyłącznie elektronicznie w języku rosyjskim bądź angielskim i wydrukowany za pomocą specjalnej strony internetowej Departamentu Konsularnego MSZ Rosji: http://visa.kdmid.ru. Nie są przyjmowane kwestionariusze nadesłane faksem lub pocztą.
3. Jedno zdjęcie (specyfikacja);
4. Umowę świadczenia usług turystycznych (voucher turystyczny), a także potwierdzenie obsługi turysty zagranicznego przez rosyjską organizację prowadzącą działalność turystyczną.
5. Ubezpieczenie zdrowotne z pokryciem €30 000 ważne na terenie Federacji Rosyjskiej na okres pobyty w Rosji. W przypadku wizy wielokrotnej – ważne na okres pierwszego wjazdu.
Wiza turystyczna (jedno lub dwukrotna) wystawiana maksymalnie na okres do 30 dni.
Uwaga! W Rosji obowiązuje konieczność zameldowania się w miejscu pobytu w organie terytorialnym Federacyjnej Służby Migracyjnej Rosji.
http://www.rusemb.pl/inde...=article&id=643
Ale żeby zwrócić sprawiedliwość - poszperałem dalej i znalazłem info o HIV. Dotyczy to wizy studenckiej, do pracy i wjazdowej bez podanej daty wyjazdu. Czyli podejrzewam, że 95% z nas to nie dotyczy. Z tego co widzę byłem w tym samym czasie w Rosji co Beowulf i żadnych badań nie musiałem robić.
Jedynym krajem, który kojarzę i wymagał od wszystkich badania na HIV był Uzbekistan (obecnie już nie).

Swoją drogą nie daję minusów za inne poglądy niż moje, ale kilka wypowiedzi w tym temacie jest absolutnie przeze mnie niezrozumiałych. Nastawienie, że "nie pojadę, bo to państwo zrobiło to to i to" powoduje, że nigdzie by się nie jeździło (jak trafnie zauważył Sigrun) i potem trwa się w swoich stereotypach i negatywnym nastawieniu w stosunku do ludzi, których jedynym "grzechem" jest to, że urodzili się Rosjanami/Białorusinami/Rumunami. Osobiście dla mnie podróże polegają głównie na tym by poznać inne kultury, przede wszystkim ludzi. Poznać i zrozumieć dlaczego tacy są. Łatwo jest rzucać osądami, że Rosjanie są zamknięci, chłodni... ale warto w podróży spróbować zrozumieć dlaczego tacy są. I nie wiązać działań polityków z normalnymi ludźmi, bo w takim wypadku musielibyśmy nienawidzić wszystkich dookoła