Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<12345...8>>


2
(+3|-1)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 12:36:14
Klacz huculska
in vitro i antykoncepcja = nie zabijaj.... no proszę!!!!! wsadzajmy do pierdla kobiety, którym nie utrzymało się jajeczko w macicy, bo zabiły parę dzielących się komórek D: a dzieci z in vitro spalmy na stosie bo to pomiot szatana.

1
(+1|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 12:39:07
Cytat z "Ingo": (Link »)

A ja slyszałem o przypadku, w którym w Arabii Saudyjskie zgwałcony analnie, krwawiący z odbytu 12 letni chłopiec j, obywatel Wielkiej Brytanii był odsyłany od jednego do drugiego szpitala i ŻADEN lekarz nie udzielił mu pomocy. Co więcej jego sprawę zgłoszono na policję jako cudzołóstwo i został skazany na karę więzienia.
Do tego dochodzi gdy pozwoli się aby zasady religii ingerowały w służbę zdrowia. Tego chcesz?


Polska jest krajem, w którym większość deklaruje wiarę katoilicką, żyje w jakiś sposób zgodnie z jej zasadami, a kultura opiera się na jej fundamentach. Państwo czynnie oraz finansowo to wspiera - patrz konkordat. Społeczeństwo poprzez wybór określonych przedstawicieli oraz przyzwolenie społeczne o tym DEMOKRATYCZNIE zadecydowało. Jeżeli mniejszościom nie podoba się ten system niech zmienią sobie kraj lub rząd lub whatever. Sugeruję tu deikatnie, że nie należy głosować na Korwina ani PIS :)

Nie widzę żadnego zagrożenia. Społeczenstwo jako całość się stopniowo laicyzuje. To, że jakaś mała grupka podpisała jakąś niemającą skutków prawnych deklarację nie ma większego znaczenia. O tym mówi konstytucja w punkcie o swobodzie przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych.

W Arabii Saudyjskiej za kontakty homoseksualne jest kara śmierci. Wróćmy do sytuacji w Polsce :)

-2
(+1|-3)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 12:50:38
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
Cytat z "Q-nik": (Link »)
in vitro i antykoncepcja = nie zabijaj.... no proszę!!!!! wsadzajmy do pierdla kobiety, którym nie utrzymało się jajeczko w macicy, bo zabiły parę dzielących się komórek D: a dzieci z in vitro spalmy na stosie bo to pomiot szatana.



To, że jakiejś babie jajko samo nie utrzyma się w macicy to nie jest jej wina bo dajmy na to sama chciała donosić a tu taka przykrość ją spotkała. Powinno się jej pomóc bo nie miała na to wpływu... wiec sorka ale przykład z dupy.
każdy z nas był zlepkiem komórek :P Równie dobrze każde z nas mogło być wyskrobane. Za parę lat taki "zlepek" może przedstawić swojej matce narzeczoną/narzeczonego.
Człowiek sobie zawsze dorobi ideologię do usprawiedliwiania mordów. We Francji wieku XVI i XVII żywiło się przekonanie, że dziecko nie zyje dopóki nie zaczerpnie pierwszego oddechu...kończyło się na tym, że dziecko zaraz po urodzeniu wkładano głową w dół do wiadra z wodą. W myśł tamtej zasady twoje dziecko, które nosisz, nawet nie jest czymś człowiekopodobnym. A gdyby ktoś dziś podał ci jakiś środek, który na miejscu zabiłby to coś, czego wylęgiem niedługił chwalisz sięw opisie? Jakbyś się poczuła jakby sąd go usprawiedliwił słowami "że przecież zabł tylko zlepek komórek i jakieśtam dojrzewające pierdoły?" Po czym poznać, że dziecko jest żywe? po tym że kopie w brzuchu? To się znajdzie taki co to powie "to tylko skurcze nierozwiniętych mięsni" i tak dalej i tak dalej...jak chce się psa zdzielić to kij się zawsze znajdzie
problem In Vitro polega na tym, że dochodzi do zapłodnienia paru jajeczek z czego przeżywa jedno (o ile wogóle się powiedzie) a nie na tym, że "to sztuczne dziecko z probówki"
Co do antykoncepcji to przyznam że i ja sięz tym nie zgadzam. Aby coś zabić to coś musi najpierw żyć :P same plemniki czy komórka jajowa nie stanowią życia same w sobie.

wnerwia mnie jak się mówi o płodzie, że to tylko "potencjalne życie". Pójdźmy dalej i szeciolatków nazwijmy "potencjalnymi emerytami" , kradnijmy ich z ulic, wyrywajmy narządy, sprzedawajmy je na czarnym rynku staruchom bo przecież nie wiemy czy dzieciak wogóle dożyje takiego wieku...przecież jutro moze wpaść pod samochód co nie :P ?
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 4.06.2014 13:05:57
FABRICATI DIEM PVNC"

2
(+2|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 13:07:24
Cytat z "Q-nik": (Link »)
in vitro i antykoncepcja = nie zabijaj.... no proszę!!!!! wsadzajmy do pierdla kobiety, którym nie utrzymało się jajeczko w macicy, bo zabiły parę dzielących się komórek D: a dzieci z in vitro spalmy na stosie bo to pomiot szatana.


Prezentuję tu stanowisko środowisk katolickich, które podpisały deklarację a nie swoje. Chociaż niektórzy we mnie widzą ortodoksa i katola to też ku zaskoczeniu prezentuję swoje stanowisko:
- jestem za antykoncepcją
- jestem przeciw aborcji z wyjątkiem przypadków zagrożenia życia. Dziecko narodzone można oddać. Jak się uprawia sex to trzeba MYŚLEĆ o konsekwencjach.
- jestem za in vitro. Bez finansowania tego przez państwo. Nie mam zamiaru płacić ze swoich podotków za czyjeś rozrodcze fanaberie tym bardziej, że istnieje adopcja.
- jestem jak najbardziej za związkami partnerskimi w tym homo. Bez możliwości adopcji.

Przykład z życia bliskiej rodziny. Pewna para nie mogła mieć dzieci przez bezpłodość. Na swój koszt podjeli się kilku prób in vitro, ale bez skutku. Adoptowali w 2 kolejnych latach dwoje noworodków, które matki oddały po urodzeniu. Obecnie są fantastycznymi dzieciakami, a oni świetnymi rodzicami. Na adopcję tych dzieci musieli długo czekać, a procedura była bardzo skomplikowana. Par takich jak oni, którzy też czakają jest dużo.

1
(+1|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 13:12:57
Klacz huculska
Ja po prostu nie rozumiem jak można zabić dzielące się komórki :< A in vitro nie wszczepia uformowanego płodu tylko zapłodnione jajeczko.

Moje dziecko jest w pełni uformowane i gotowe do życia. Embrion we wczesnej fazie nawet dziecka nie przypomina i nie jest w żadnym wypadku zdolne do przetrwania.


A ja nie mam zamiaru finansować wypłaty dla takiego "lekarza".
Ostatnio edytowany przez Q-nik dnia 4.06.2014 13:16:25

0
(+0|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 13:24:43
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
parę zapłodnionych jajeczek z czego przeżywa jedno i to i tak rzadko...czyli mówiąc tym językiem - świadome doprowadznie do zabicia rodzącego się życia. a każdy płód/embrion/dziecko/nastolatek/♥♥♥♥♥♥♥♥/lekarz/emeryt był takim zlepkiem komórek.
Idąc tropem podobieństwa dziecka do człowieka to argument można obalić tym ,że dziecko ma inne proporcje ciała niż osoba dorosła :D Wszystko zależy od tego jak se człowiek wytłumaczy. Ci z XVIItowiecznej Francji uważaliby cię za pomyleńca bo jak to? Dziecko to dopiero jak zacznie oddychać to żyje! Braliby cię za kogoś pokroju tych ludzi co bronią życia od momentu poczęcia...ludzie powtarzają to co słyszą i tłumaczą sobie tak jak tylko im wygodnie. Dla mnie życie zaczyna się od momentu poczęcia bo wtedy powstał "mały zlepek komórek" który 20 parę lat później przedstawił matce narzeczoną z którą zamieszkał w Lublinie, ożenił się z nią w Olsztynie koło Częstochowy :D

Dla mnie zycie twojego "zlapka komórek" zaczęło się od momentu kiedy Pan Plemnik poznał Pannę Jajeczko , rozwalił jej drzwi frontowe i wparował do środka jej mieszkania :D

podejrzewam że taki lekarz też nie zamierza dokonywać opłat ze swoich podatków na lekarzy dokonujących aborcji :P
Każdy kij ma dwa końce
jeżeli nagle uważasz, że lekarze przestaną leczyć bo podpisali jakiś papier...to się zdziwisz bo byli katolikami zanim go podpisali
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 4.06.2014 13:33:23
FABRICATI DIEM PVNC"

2
(+3|-1)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 13:34:07
gryf
PERMABAN
Czytając tą "Deklarację" zaliczyłem niezłego ROTFLa - oprócz zauważonych już przez innych kwiatków o nietykalności ciała (przez lekarza!) i o prawie używania organu do oddawnia moczu, znalazłem jeszcze jeden: "antropologia chrześcijańska". W sumie to i tak nieźle że nie ma nic o matematyce chrześcijańskiej ani fizyce chrześcijańskiej :D

Abstrahując od komicznego aspektu tamtego tekstu trzeba jednak przyznać że zaleciało wczesnymi latami 90-tymi, epoką szalejącego ZChN-u i haseł typu "Nie jest ważne czy w Polsce będzie kapitalizm, wolność słowa, czy w Polsce będzie dobrobyt. Najważniejsze, żeby Polska była katolicka."
Od tego czasu ideologia ta traci na znaczeniu, aczkolwiek powoli i nieliniowo - raz na jakiś czas zdarzają się wytryski takie jak ten teraz. Ale oczywistym jest że ogólna tendencja jest spadkowa i nawet chwilowe aberracje nie mają już takiego znaczenia jak dawniej. W latach 90. aborcji zakazano aktem prawnym, natomiast ta obecna deklaracja to przecież tylko prywatne oświadczenia prywatnych osób, raczej bez wpływu na rzeczywistą sytuację.
Nawet ustawowy zakaz aborcji przy otwartych granicach został de-facto zredukowany do rangi lokalnego folkloru.

Tak więc bez obaw, nic się nie stało, można to "wydarzenie" bezpiecznie zignorować. Zresztą, ignorowanie takich zjawisk jest bodajże najlepszą taktyką na walkę z nimi - jeżeli mają one jakiekolwiek realne konsekwencje to głównie za sprawą nadmiernego rozgłosu.
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...

-2
(+0|-2)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 13:35:20
Cytat z "Q-nik": (Link »)
Ja po prostu nie rozumiem jak można zabić dzielące się komórki :< A in vitro nie wszczepia uformowanego płodu tylko zapłodnione jajeczko.

Moje dziecko jest w pełni uformowane i gotowe do życia. Embrion we wczesnej fazie nawet dziecka nie przypomina i nie jest w żadnym wypadku zdolne do przetrwania.


A ja nie mam zamiaru finansować wypłaty dla takiego "lekarza".


Fakt można się spierać o to, kiedy komórki są embrionem, a kiedy dzieckiem. Zarodek wszczepiany w czasie in vitro może być co najwyżej potencjalnym dzieckiem.

Można wybrać innego lekarza. NFZ płaci mu od pacjenta.


Nieznacznie zmieniając temat.
Skoro takie wzburzenie wywołuje jakaś deklaracja w sprawie ochrony życia w kadej postaci w tym poczętego, dlaczego nie rusza nikogo przyzwolenie na "niedobrowolną eutanazję". Wracają w majestacie "prawa" barbarzyńskie zasady obowiązujące w Sparcie i hitlerowskich Niemczech. To otwiera furtkę dalej. Będzie można zabijać bo ktoś jest biedny, chory, stary, niepełnosprawny, inny lub bez istotnego powodu:

http://www.fronda.pl/a/belgowie-chca-zalegalizowac-eutanazje-dzieci,31436.html
http://www.fronda.pl/a/eutanazja-dzieci-w-nowej-zelandii-juz-faktem,34634.html
Ostatnio edytowany przez Beowulf dnia 4.06.2014 13:37:53

0
(+0|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 13:37:20
gryf
PERMABAN
Cytat z "Beowulf": (Link »)
Za to pani doktor Wanda znalazla by tu pewnie troche interesujacych przypadkow ze swojej dziedziny do objecia opieka :D

Jeśli chodzi o lekarzy to chyba najbardziej zainteresowany byłby jednak Lew-Starowicz :D
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...

0
(+0|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 13:54:14
Kangur
Anthro
Cytat z "Beowulf": (Link »)
Kazdy ma prawo do wlasnej wiary i przekonan. Kompletnie nie rozumiem oburzenia w tak "tolerancyjnym" srodowisku. Tym bardziej, ze wiekszosc forum stanowia geje, ktorych chyba sprawa antykoncepcji i aborcji totalnie niedotyczy, a tylko ten wybrany aspekt obejmuje deklaracja.
Za to pani doktor Wanda znalazla by tu pewnie troche interesujacych przypadkow ze swojej dziedziny do objecia opieka :D


Problem gdy ta wiara i przekonania moga ingerowac w nasze zycie. "Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" To nie jest jak z np. gejami ktorzy nie szkodza spoleczenstwu w zaden sposob.
Ostatnio edytowany przez Solaxe dnia 4.06.2014 13:54:46

Offline
inż. Toboe
4
(+5|-1)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 14:04:42
Irbis
Bestia
Ateiści ze swoimi przekonaniami chcą ingerować w życie wierzących lekarzy zmuszając ich do działania wbrew ich sumieniu, decydują co mogą podpisać, a czego nie. Rozmowa tu jest jakby podpisali oświadczenie, że połowę pacjentów wybiją...
Czasem się zastanawiam, kto ingeruje w czyje życie bardziej.
Jam jest Toboe, Wyjący Irbis.

0
(+0|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 14:08:53
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
Cytat z "Solaxe": (Link »)
Problem gdy ta wiara i przekonania moga ingerowac w nasze zycie.


I na odwrót kiedy inni zaczynają ingerować w twoją wiarę i przekonania.


Mam nadzieję, że nie będzie to wyglądało tak:

L (lekarz)
P (pacjent)

P; dzień dobry przychodzę z 40 aborcją wyskrob ze mnie to tałatajstwo jak Putin Krym Ukrainie
L; Przepraszam nie zrobię tego już odsyłam do kolegi z dyżuru
p: Zara zara...jak to nie zrobisz?
l; no bo to przeczy moim przekonaniom dlatego...
p; Wali mnie to..ty masz to zrobić bo cię pozwę!
l; Ze słucham? To ja cię pozwę o brak szacunku dla mojej wiary

i zanim sąd podejmie decyzję to dzieciak już będzie emerytem

and again and again ;/

TOBOE
Soł macz rajt :)
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 4.06.2014 14:11:50
FABRICATI DIEM PVNC"

Offline
inż. Toboe
-2
(+1|-3)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 14:53:17
Irbis
Bestia
Cytat z "Q-nik": (Link »)
Moje dziecko jest w pełni uformowane i gotowe do życia. Embrion we wczesnej fazie nawet dziecka nie przypomina i nie jest w żadnym wypadku zdolne do przetrwania.
W brzuchu matki jest jak najbardziej zdolne do przetrwania. Wyskrobywanie dziecka z łona z powodu istnienia warunków, w których nie da sobie rady może być argumentem do zabicia każdego. Ma to tyle sensu co powiedzenie "i tak by sobie na pustyni nie poradził" nad dopiero co zabitym człowiekiem w mieście.
Jam jest Toboe, Wyjący Irbis.

0
(+0|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 15:26:40
Lew
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

6
(+6|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 15:35:57
Wilk
Zwierzę
Załącznik:
jpeg  6e8eafff35c5c47925a3ef30b258b3e5.jpeg (182.90 KB; 600x399 px)
49_538f20b20a11b.jpeg 600x399 px
jpg  2dad060d559894b7d99489ae1c379565_original.jpg (42.88 KB; 610x482 px)
49_538f20b8a6576.jpg 610x482 px
--sf.

2
(+2|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 15:57:03
anthrocat
Anthro
Kochani moi katolicy, idąc waszym tokiem rozumowania każda zapłodniona komórka in vitro jest nowym życiem, a człowiek je niszczący jest mordercą, w takim razie karajmy też matki co poroniły bo nie dbały o nowego obywatela, a fapających do obozu pracy wysyłajmy bo zamiast dbać o przyrost naturalny niszczą nasienie które mogłoby być nowym obywatelem. Ja rozumiem "prawa boskie" i problemy demograficzne, ale nie można ustalać takich praw w gronie purpurowych katabasów i starych emerytów przy korycie, powinny się wypowiedzieć kobiety w referendum, a znając życie wynik byłby ciekawy. Podchodząc w ten sposób jak lekarze powinienem odmówić pracy z uzbrojeniem ponieważ godzi to w moje pacyfistyczne przekonania, ale życie jest ciężkie i zapewne zostałbym zwolniony.

0
(+0|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 16:18:16
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
wszystko zależy od tego czy poroniły specjalnie czy nie.
Koleś zapładniający komórki in vitro WIE, że tylko nieliczne przetrwają
Nasienie to nie zapłodniony zalążek życia.
Wynik referendum u kobiet faktycznie byłby ciekaw ale trza by było przeprowadzić je u 100 procent kobiet z wyraźnym rozgraniczeniem na te co nigdy matkami nie były oraz na matki.

co do obrazków sharpiego :P
Nie jedzenie mięsa w piątek nie jest przymusem... Nie zawsze też chodzi o mięso w poście piątkowym. JA na przykład jak paliłem w piętek całkowicie odstawiałem fajki. :P
ale ten obrazek ze strażakiem fajny :D kumpeli podeśle
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 4.06.2014 16:18:53
FABRICATI DIEM PVNC"

0
(+0|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 16:24:00
anthrocat
Anthro
Cytat z "Liskowic": (Link »)
wszystko zależy od tego czy poroniły specjalnie czy nie.
Koleś zapładniający komórki in vitro WIE, że tylko nieliczne przetrwają


A powiedz mi co to za różnica czy komórki zostaną naturalnie spławione w cyklu miesiączkowym, czy też pobrane do zabiegu in vitro ?

0
(+0|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 16:28:10
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
ehhhhh :rollk: więc jeszcze raz.
PUSTE komórki NIEZAPŁODNIONE możesz sobie nawet kolekcjonować
ZAPŁODNIONE już wg mnie i wielu innych osób są już życiem. Każdy z nas był tym zlepkiem rozwijających się komórek. Nikt z nas nie powstałz samego plemnika czy jajeczka

czyli swiadome zabijanie paru ZAPŁODNIONYCH komórek jest w IV VITRO sprawą sporną.
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 4.06.2014 16:30:28
FABRICATI DIEM PVNC"

1
(+1|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 16:34:15
anthrocat
Anthro
Cytat z "Liskowic": (Link »)
ehhhhh :rollk: więc jeszcze raz.
PUSTE komórki NIEZAPŁODNIONE możesz sobie nawet kolekcjonować
ZAPŁODNIONE już wg mnie i wielu innych osób są już życiem. Każdy z nas był tym zlepkiem rozwijających się komurek. Nikt z nas nie powstałz samego plemnika czy jajeczka

czyli swiadome zabijanie paru ZAPŁODNIONYCH komórek jest w IV VITRO sprawą sporną



No to kochaniutki zaadoptuj te biedne porzucone komórki, może je we własnym anusie donosisz, nie zapominaj że te zapłodnione komórki i tak są niezdolne do samodzielnego rozwoju pozaustrojowego.

Zróbmy więc eksperyment myślowy:
Biorę zlewkę z 200 komórkami jajowymi i dolewam do nich spermę, następnie mieszam i wstawiam do cieplarki na 2-3h.
Po tym okresie wylewam do ścieku zawartość, czy jestem okrutnym mordercą dzieci nienarodzonych ?

5
(+5|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 16:38:18
Puffgryf zaczepno-obronny

Mam wrażenie, że myślenie niektórych idzie w kierunku tej lektury.
Wszystkim biorącym dosłownie to co mówi Biblia i kościół polecam.. Facet boryka się dokładnie z takimi problemami jakie tu są poruszane albo wyolbrzymiane. Znając Polskę to może kiedyś dojdziemy do takich absurdów, ale póki co oby zostało to w formie śmiechu, najlepiej na papierze.

Rozumiem dyskusję o in vitro, chociaż mierzi mnie, że najwięcej argumentów przeciwko wyszczekują faceci, którzy dziecka ani nie wychowają ani nie urodzą.
Ostatnio edytowany przez Blajn dnia 4.06.2014 16:39:18

Każdy zasługuje na drugą szansę.
Na trzecią... niekoniecznie.

Anonim
1
(+1|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 16:41:40
Myślę, że deklaracja wiary nie jest szczególnie problematyczna. Blokuje działania lekarza jedynie w kilku sytuacjach, a i słowo "blokuje" jest w odniesieniu do tego zjawiska zbyt mocne ponieważ nie wiąże ona prawnie i lekarz może przecież zmienić zdanie. Nie sądzę by zagrażała ona życiu jakiegokolwiek pacjenta, a samo zjawisko nie jest tak bardzo powszechne. Problematyczne będzie dopiero jak będą kłopoty ze znalezieniem lekarza, który owej deklaracji nie podpisał.

-4
(+0|-4)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 16:42:03
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
dziecko w łonie matki też nie przetrwa jak go nagle wywalić na zewnątrz..nie przetrwa na ulicy, pustyni w lesie, w szpitalu więc o co kaman :P?

a co do anusa :
primo-> nie umiesz prowadzić dyskusji...obraź...soł macz dojrzałe
secundo-> to nie ja wystawiam pupkę w stringach i nie merdam zachęcająco ogonkiem na avatarku :D

mówiąc twoim językiem.
Zrób se eksperyment: Wytnij komuś dziecko (obiekt eksperymentu masz pod ręką) z łona matki i wrzuć je do ścieku i zobacz czy przeżyje. Też będzie to coś nienarodzonego.

idąc twoim tropem myślenia...wcześniak też nie przeżyje sam bez pierdyliona ton aparatury więc..nie jest żywy?
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 4.06.2014 16:45:26
FABRICATI DIEM PVNC"

2
(+2|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 16:42:51
gronkowiec
Anthro
Liskowic: a gdy bezpłodna para uprawia seks starając się o dziecko, ale zapłodniona komórka np nie potrafi się zagnieździć w macicy to też grzech bo "przecież oni wiedzą, że zapłodniony zalążek życia i tak zginie"?

Lekarze nie zabijają zapłodnionych komórek, tylko próbują do skutku by wytworzyła zarodek. One same umierają, nie z widzimisie czy zaniedbania lekarzy. Nie zarzucaj im nieposzanowania życia. Lekarze działają zgodnie ze swoim aktualnym stanem wiedzy na temat funkcjonowania człowieka, a z roku na rok metoda in vitro jest udoskonalana. Idąc tym tokiem rozumowania lekarzy z XIV w. też mógłbyś nazwać mordercami, bo "szczepili" ludzi drapiąc ich po ramieniu igłą z ropą po ospie, od czego część ludzi faktycznie chorowała. Taki był ich stan wiedzy, a metoda wymagała udoskonalenia, co nie zmienia faktu, że działali dla życia ludzi i wielu w ten sposób uratowali.
| |
Podpis zastępczy v2.04

0
(+0|-0)
Re: Lekarska deklaracja wiary
Wysłano: 4.06.2014 16:45:17
gryf
PERMABAN
Cytat z "Liskowic": (Link »)
PUSTE komórki NIEZAPŁODNIONE możesz sobie nawet kolekcjonować
ZAPŁODNIONE już wg mnie i wielu innych osób są już życiem.

Życiem są zarówno komórki niezapłodnione jak i zapłodnione.

Cytat:
Każdy z nas był tym zlepkiem rozwijających się komórek.

Każdy z nas był też nieorganicznymi substancjami złożonymi z węgla, wodoru, tlenu, azotu i mikroelementów.
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<12345...8>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane