Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

<<12


1
(+1|-0)
Re: Sens
Wysłano: 31.07.2014 0:39:51
Lew
Dobre kebaby są w Brighton w Anglii jak się idzie od dworca kolejowego w stronę mola po prawej stronie
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.

1
(+1|-0)
Re: Sens
Wysłano: 31.07.2014 1:08:47
Anthro
Jak dla mnie wszystkie nasze poczynania i myśli mają sens, mniej bądź bardziej pozorny, jak dla mnie podjęty temat jest rzeką, nurtem niemającym końca, bowiem można go ciągnąć w nieskończoność, lecz rodzi się pytanie czy warto doszukiwać się w tym większej logiki i stać się niewolnikiem odwiecznego poszukiwania sensu w naszych poczynaniach? W moim odczuciu powinno się od tego oderwać, odciąć. Niby poszukiwanie dodatkowych wartości czyni nas bardziej wartościowymi, poszukujemy odpowiedzi na nurtujące nas pytania, co może spowodować jeszcze większe zakłopotanie i odczuwanie tępego bólu istnienia. Moim zdaniem żyjemy po to, aby korzystać w życia, a nie zamęczać się pytaniami, po co, na co, jak, gdzie i kiedy. Jak dla mnie cały sens życia, polega na powiedzeniu sobie, dość poszukiwania zbędnych wartości, zaspokajania potrzeb, skoro mam wszytko co mi jest potrzebne do szczęścia i docenienia tego co się ma.

A tak poza tym, najlepszą odpowiedzią na wszystkie nurtujące pytania jest "kebab"
https://www.youtube.com/watch?v=PJTOF3xMvts
Załączone filmiki Youtube:
  https://www.youtube.com/watch?v=PJTOF3xMvts


0
(+0|-0)
Re: Sens
Wysłano: 2.08.2014 23:11:32
Anthro
Przeżywanie życia może mieć taki sam sens jak przeczytanie dobrej książki... po co? Właśnie po to.


"A więc, załóżmy że masz niezwykłą moc tworzenia i każdej nocy możesz śnić sen jaki tylko zapragniesz, przykładowo mógłbyś śnić lata życia, jak wiele byś tylko chciał.

I oczywiście na początku swej przygody w krainie snów spełniłbyś wszystkie swoje marzenia i zasmakował każdej możliwej przyjemności.
No i po kilkunastu-kilkudziesięciu takich snach pełnych przygód i zabawy stwierdzasz:
- No no, to było całkiem niezłe! Ale... miejmy teraz niespodziankę - sen który nie będzie podlegał mojej kontroli. Gdzie coś mi się przydarzy i nie będę wiedział co to będzie.

To także ci się podobało, budzisz się i:
- Wow, to było coś, momentami to już mało brakowało. Jeszcze raz!

I tak stawiał byś coraz więcej ryzyka i niewiadomego w swoich snach aż w końcu pewnej nocy...

...śniłbyś życie jakie przeżywasz teraz."

1
(+1|-0)
Re: Sens
Wysłano: 2.08.2014 23:18:41
Arachne
Taur
Przeżywanie życia może mieć taki sam sens jak przeczytanie dobrej książki... po co? Właśnie po to.

I właśnie dlatego uwielbiam dzieła fikcyjne. Filmy, seriale, książki, mangi, anime, visual novel, gry... byle tylko miało pasującą mi fabułę.

Po co przeżywać jedno życie skoro można przeżywać ich setki... i to zawsze te ciekawe fragmenty. :-)k

-1
(+0|-1)
Re: Sens
Wysłano: 29.09.2014 21:45:46
Czarna Pantera
Anthro
Widzę temat zszedł na kebaby, to może lekko wrócę z nim na tory sprzed wykolejenia.
Patrząc na ten wątek od razu przypomniała mi się jedna piosenka Kalibra 44, która będzie tu dobrze pasować:)

„….Garbaty anioł na to: skończ pierdolić tato,
To ty jesteś matoł, jak nie to udowodnij.
Powiedz mi tak, żeby wszyscy byli zgodni,
Co wy tu robicie odkąd powstało życie ?!

Zaległa cisza wręcz grobowa .
Nie powiedział nikt ni słowa .
Pomyślałem - Oto szansa wyjątkowa.
Wychyliłem się i uderzyłem tak :
A ja wiem, ja wiem co my tu robimy.
Po co na ten, na ten świat przychodzimy.
Jeśli oczy otwierasz szeroko pytasz czemu, spoko powiem ci
Więc nadstaw dobrze uszy.
W ciszy nikt się nie poruszył,
Nie zaszeleści, nie zaszeptał.
Nikt nawet w miejscu nie zadreptał.
Wszyscy czekali, oczy we mnie wlepiali.
Doleciał mnie pomruk aprobaty z oddali,
Pomyślałem - tak, tak - to jest ta chwila!
Teraz moje ego zajebiście bardzo gila sytuacja,
W której jestem centrum jak atrakcja
Turystyczna. Ściśle jak akademia ekonomiczna myślę:
Czasem się przyśni, komu wydaje się, że
Oto spotkał kolesia, który wszystko wie.
Tysiąc uwag skierowanych we mnie,
Ich oczekiwania spełnię,
Obronię tezy, jak He-Man Eternię.
Nie jestem idiotą, by mówić jestem tutaj po to,
Otwieram usta i niechaj płynie czyste złoto!
Nagle wiatr moim oknem skrzypnął ,
Ja się obudziłem, a garbaty anioł zniknął.”

Jaki jest sens życia? Nie jedna osoba stawiała sobie to pytanie, i nie jedna się pewnie rozczarowała poznając odpowiedz. Według mnie żadnego głębszego sensu nie ma, o i wszystko w temacie. Pewnie zaraz Arabeska i Venthuleion powiedzą o kolejny ♥♥♥♥♥♥♥♥♥ uzewnętrznia swoje żale i ból dupy, ale nie. To że nie widzę sensu wcale mi nie przeszkadza cieszyć się życiem. Po prostu zgadzam się z Xanoxsisem jesteśmy tu z przypadku, a nie żadnego planu i nie mamy jakieś misji do spełnienia. Sami sobie narzucamy co chcemy osiągnąć i dążymy to tego z lepszym lub gorszym skutkiem.
Przyjąłem zasadę czerpać ile się da z życia pełnymi garściami i nie przejmować się konsekwencjami, może to egoistyczna i destrukcyjna postawa, ale co mam do stracenia? Jak do tej pory sprawdza się świetnie. Możecie mnie zapytać co powoduje. że skoro twierdze iż brak jest jakiegokolwiek sensu w wszechświecie, życiu itp. to po co trwać. Miałem kiedyś na to dwa argumenty, ale po czasie zredukowałem do jednego: Przyzwyczaiłem się do codziennych radości i smutków, problemów i rzeczy mnie otaczających, po co miałbym je tracić już teraz?
Fakt takie nastawie do sprawy jest trochę demotywujące, ponieważ pojawia się pytanie po co robić cokolwiek skoro nic nie ma sensu. A argument znowu jest banalny „BO CHCE”. Chce mieć dom nad głową i miskę z żarciem to biorę się do roboty. Chce się zrelaksować to jadę w góry itp. A że na chwilę obecną mam wszystko to co sobie zaplanowałem zajmuję się tylko i wyłącznie tym żeby tego nie stracić, przy minimalnych kosztach jakie muszę z siebie dać. Przyciśnie mnie do muru nauczę się angielskiego, zabraknie na utrzymanie poszukam lepszej pracy, będę chciał mieć więcej znajomych to sobie poszukam. Puki nie muszę tego robić, nie mam zamiaru się wysilać.
Dawno wcieliłem w życie zasadę Hakuna Matata, lub słowa z piosenki Bobby McFerrin - Don't Worry Be Happy i tym optymistycznym akcentem kończę przydługawego posta, mam nadzieję że wystarczająco przejście opisałem o co mi chodzi.

0
(+0|-0)
Re: Sens
Wysłano: 30.09.2014 11:59:00
Smoko-nietoperz
Anthro
Cytat z "Piciklaczek": (Link »)
Jaki jest sens życia? Nie jedna osoba stawiała sobie to pytanie, i nie jedna się pewnie rozczarowała poznając odpowiedz. Według mnie żadnego głębszego sensu nie ma, o i wszystko w temacie. Pewnie zaraz Arabeska i Venthuleion powiedzą o kolejny ♥♥♥♥♥♥♥♥♥ uzewnętrznia swoje żale i ból dupy, ale nie. To że nie widzę sensu wcale mi nie przeszkadza cieszyć się życiem. Po prostu zgadzam się z Xanoxsisem jesteśmy tu z przypadku, a nie żadnego planu i nie mamy jakieś misji do spełnienia. Sami sobie narzucamy co chcemy osiągnąć i dążymy to tego z lepszym lub gorszym skutkiem.


Jak to nie mamy jakiejś misji do spełnienia? Każdy w jakimś tam okresie życia ustala swoje priorytety, myśli nad tym na czym mu zależy, i to jest właśnie ta własna misja, sens życia. Żyje się dla siebie albo dla kogoś lub czegoś. Idee przez które ludzie zmieniali świat, osiągi itp. itd. Nawet niewolnicy mieli swoje "misje" - mieli usługiwać swoim panom. A jeśli chodzi ci o misje z biblii itp. dla Boga - to też jest jakiś sposob na życie.

Cytat z "Piciklaczek": (Link »)
Przyjąłem zasadę czerpać ile się da z życia pełnymi garściami i nie przejmować się konsekwencjami, może to egoistyczna i destrukcyjna postawa, ale co mam do stracenia?


Nie przejmujesz się konsekwencjami? Co masz do stracenia? Jeśli to nie jest zwykły, gimnazjalny bunt (i twoje słowa "czerpać ile się da z życia pełnymi garściami" nie znaczy tyle co zabawy na dyskotekach i podrywaniu na nich dziewcząt), to masz do stracenia między innymi:
- zdrowie
- komfort życia
- życie
- wolność
- znajomi
- rodzina

I oczywiście (nie w każdym przypadku) dziesiątki innych możliwości w zależności od tego co byś chciał tak bardzo od życia czerpać.
A kto umarł, ten nie żyje.

 Aby pisać należy być zalogowanym
<<12


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane