Re: wirus ebola w polsce
Wysłano: 12.08.2014 23:49:37
Kuguar
Właśnie przed chwilą o tym czytałam. Czemu akurat Wrocław? A ja akurat na jutro zaplanowałam wycieczkę do RCKiK, bo brakuje minusowych grup krwi (jak ktoś może, to niech też odda, bo w wakacje mają spore braki). Mam nadzieję, że żadnego ebola na mieście po drodze nie spotkam
EDIT: trochę razi w tytule ta Polska małą literą.
Ostatnio edytowany przez Fayolka dnia 12.08.2014 23:58:21
Re: wirus ebola w polsce
Wysłano: 13.08.2014 0:14:45
Lisica Ruda Północna
Anthro
Najbardziej mnie ciekawi, PO CO oni wyjeżdżali do tej Liberii, zwłaszcza w tak niebezpiecznym okresie. Przecież w tym kraiku nie ma kompletnie nic, czego nie można by było zobaczyć w innych częściach Afryki A nawet jeśli by było, to choćby i największe walory edukacyjne wycieczki nie usprawiedliwiają IMHO wystawienia młodych ludzi na tak wielkie ryzyko.
Tak czy siak - zachowanie organizatorów skrajnie nieodpowiedzialne. :/
Re: wirus ebola w polsce
Wysłano: 13.08.2014 7:39:54
Hiena pręgowana
Zmiennokształtny
no ja trochę czytałam - panikowałam itp. ale daj boże jeżeli nie są zarażeni to to pół biedy zarażony w pierwszym stadium można wyleczyć trwa to długo ale jest to możliwe (im szybciej tym lepiej)
gorzej z pasażerami samolotu bo oni nie byli tego świadomi tu się narodzi problem, zarazić się można z bezpośrednim kontaktem z krwią ...przede wszystkim to się przenosi drogą kropelkową
z tego co się dowiedziałam - osoba zarażona jeśli ją się całkowicie wyleczy staje się odporna na ten wirus
miejmy nadzieję że ta banda idiotów jednak jest zdrowa
Re: wirus ebola w polsce
Wysłano: 13.08.2014 10:00:21
Irbis
Bestia
Można prosić o źródło? Ponieważ w tej chwili o ile mi wiadomo nie ma lekarstwa ani szczepionki na Ebolę, a jedynie eksperymentalne leczenie, bądź leczenie objawowe przez uzupełnianie płynów i elektrolitów. Ciekawostka: Osoba, która wyzdrowiała zaraża jeszcze przez 2 miesiące przez kontakt seksualny.
Temat i treść pierwszego posta jak z jakiegoś oneta. "Wirus w Polsce"? Raczej "Ryzyko wystąpienia wirusa w Polsce". "Podziękujmy katolikom"? Tekst buntownika z gimbazy niechcącego chodzić do kościoła.
Sigrun, dodane zostało po co w zalinkowanym w pierwszym poście artykule (filmik).
Ostatnio edytowany przez Toboe dnia 13.08.2014 10:03:08
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 13.08.2014 12:01:15
Szop pracz
Anthro
Ten artykuł jest trochę bardziej uspokajający: http://www.24.pl/ebola-jest-juz-w-polsce/ " Do momentu wystąpienia objawów chory nie zaraża innych." - A skoro do tej pory są tylko przypuszczenia, a nie konkretny objawy u kogokolwiek, to nie ma czego się bać i nie ma za co "dziękować katolikom" -._.-...
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 13.08.2014 13:39:44
Smok / Gad
Anthro
Czy ktoś zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej, jeśli ci licealiści rzeczywiście się zarazili? Nie tylko oni są w niebezpieczeństwie, ale także ich otoczenie, więc to że rodzice podpisali zgode na wyjazd nie jest wytłumaczeniem. Sam jestem katolikiem niepraktykującym, ale głupota niektórych mnie poraża.
Ostatnio edytowany przez WolfiJ dnia 13.08.2014 13:44:45
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 13.08.2014 14:47:24
Smok
Zmiennokształtny
Komentarz spod artykułu:
Także tytuł "Ebola we Wrocławiu" kojarzy mi się bardziej z "ŁOLABOGA EBOLE NAM PRZYWIEŹLI Z ZAGRANICY I WSZYSCY UMROM" Trochę na wyrost. Także, jak dla mnie, nie ma się zbytnio czym przejmować.
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 13.08.2014 18:46:13
Hiena pręgowana
Zmiennokształtny
nie ma szczepiąki fakt - ale jakoś udało się uratować kilka osób i dzieci da się to wyleczyć - ale jeżeli wystąpią krwotoki (krwawe wymioty itp) to szanse bardzo szybko maleją
tam w afryce ludzie się zarażają jeden od drugiego krew leje się wszędzie każdy ma z nią kontakt i zarażonych rośnie do szpitali przychodzą ludzie już z najgorszymi objawami i ludzie tam mają inny układ odpornościowy
gdyby nie dało się tego wyleczyć to poco trzymać tych ludzi przy życiu xP
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 13.08.2014 18:58:40
Irbis
Bestia
Bo sam organizm zwalcza chorobę i wytwarza przeciwciała, ale na to potrzebuje czasu. Nie ma leków zwalczających tą chorobę. W szpitalach się ich trzyma i leczy objawy (stara zmniejszać szkody wywołane chorobą), by dać większe szanse na przeżycie choroby. Daje się więcej czasu na uodpornienie organizmu.
PS: Grypa sezonowa też jest nieuleczalna, ale mało szkodliwa, łatwo leczyć objawy, trwa około 2 tygodni od pierwszych objawów do zwalczenia przeciwciałami i można się zaszczepić. (EDIT: Jednak są leki przeciwwirusowe, ale rzadko się je stosuje z obawy o uodpornienie wirusa na lek)
Ostatnio edytowany przez Toboe dnia 13.08.2014 19:05:26
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 13.08.2014 20:21:06
Hiena pręgowana
Zmiennokształtny
ty chyba nie wiesz jak takie cierpiące osoby na raka czy inne choróbsko - chcę po prostu umrzeć szybko i bezboleśnie patrzałam 2 lata jak umiera moja ciocia jak ona błagała o szybką śmierć
te choroby nie są zaraźliwe
Ebola to choróbsko które może wybić połowę ludzkości - jakoś nikt nie jest tego świadomy
Wo gulę porównywanie osoby chorej na Raka do osoby chorej na wirusa Eboli ?
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 13.08.2014 21:21:20
Rysiu
Anthro
ty chyba nie wiesz jak takie cierpiące osoby na raka czy inne choróbsko - chcę po prostu umrzeć szybko i bezboleśnie patrzałam 2 lata jak umiera moja ciocia jak ona błagała o szybką śmierć
Nie muszę czegoś przechodzić, aby wiedzieć jak takie osoby myślą o tym.
Ebola to choróbsko które może wybić połowę ludzkości - jakoś nikt nie jest tego świadomy
Jak ktoś się zagapi to i łape nożyczkami se ujebie.
Wo gulę porównywanie osoby chorej na Raka do osoby chorej na wirusa Eboli ?
Zawsze lepiej jest mieć blade pojęcie o czymkolwiek niż nic nie wiedzieć.
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 14.08.2014 8:35:23
Rabbit
Anthro
Nie ma co się martwić na zapas. To będzie kolejna "ptasia grypa", albo inne tego typu choroby. Szybko przejdzie. Ja natomiast nie rozumiem jednego. Wiedzą, iż grasuje taki niebezpieczny wirus, to zamiast nie dać jakiejkolwiek możliwości podróży do krajów afrykańskich, to mają to perfidnie w dupie. Gratulacje, tak na pewno nic się nie stanie.
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 14.08.2014 9:34:07
Rysiu
Anthro
Przecież oprócz zwykłych ludzi jeżdżą tam biznesmeni, architekci i inni ludzie na których nasze państwo zarabia. Zamknięcie granic na tamte kraje nie opłacałoby się dla naszego państwa z 2 względów. 1.Oprócz na zwykłych ludziach państwo zarabia także na przewoźnikach. 2. Higiena stoi obecnie na wysokim poziomie więc nic się nie rozprzestrzeni, ale afera i tak będzie, a politycy dostaną kolejną zasłonę dymną.
You've never known, You've never shown. You've never bled, You're only dead. You've never been, You've never seen. You never had a fucking chance.
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 14.08.2014 11:11:02
Leming Norweski
Anthro
Zmowa Miastowa FALUBAZ FALUBAZ..
Eckhm. Wracając do tematu.
Myślę, że akurat placówki w większych miastach są w stanie spokojnie sobie poradzić z napływem pacjentów. Bo to powinno być primo: Czy służba zdrowia jest gotowa na zagrożenie epidemiologiczne, lub inne skażenie. Już parę dni po pierwszych sygnałach walk na Ukrainie Szpitale przeprowadzały symulacje, i wypadły nienajgorzej. Wieść rozniosła się szybko po świecie. Co nie zmienia faktu, że media będą próbowały sprawę nagłaśniać. Ludzi to przyciąga. Niektórym wręcz brakuję tego 'dreszczyku' zagrożenia.
Myślę, że skoro nawet Szpital w Zielonej Górze przeszedł manewry prawie celująco, to nie mamy aż tak dużych zmartwień.
Moim zdaniem W TWOIM WŁASNYM OSOBISTYM INTERESIE jest sprawdzenie gdzie i jakie choroby panują oraz zaszczepienie się. Tak samo możemy się skarżyć na Libię, że 'ICH RZĄD NIC Z TYM NIE ZROBIŁ". Błąd. Robił, robi, i będzie robić. Gorzej jeśli w ogóle byśmy nie wiedzieli o zagrożeniu. Wtedy i owszem, byłoby realne zagrożenie ogólnoświatową epidemią. Teraz również jest. Tylko, że nikłe.
Przeszedł leming polną drogą potknął się o kamień, przeszedł leming polną drogą, potknął się o kamień leming, to takie dziwne stworzenie jest, że potyka się o kamienie cały dzień.
Re: wirus ebola w Polsce
Wysłano: 14.08.2014 21:44:00
Srebrnołuski Smok Europejski
Zmiennokształtny
te choroby nie są zaraźliwe
Akurat WZW typu C można się zarazić poprzez kontakt z zakażoną krwią (taka ciekawostka dla niewiedzących).
Co do samego tematu, to cokolwiek stało się to już się nie odstanie i większość ludzi może tylko cicho liczyć, że alarm jest fałszywy. Jeśli nie jest, to lekarze już najlepiej będą wiedzieli jakie kroki podjąć a jeśli nie będą wiedzieli, wiem w jaką stronę ja podejmę kroki - daleko.