Przeglądający wątek:
1 Anonimowi

gryf
PERMABAN
Znaczy... nie lubisz kiedy pali tak samo jak ty?

Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...

Smok
Zmiennokształtny
Jako prawowity człon krakowskich smoków powinienem podtrzymywać tradycje polegającą na podtruwaniu ludzi smogiem, a tak na poważnie! niezła gra słowna


Ostatnio edytowany przez StaryDobrySmok dnia 6.03.2017 1:51:30

Anthro
Moim subiektywnym zdaniem jeśli miałbym wybrać najlepsze szlugi a średniej jakości alkohol to wziąłbym alkohol niezależnie co by ludzie mówili.
Jeśli bym palił w moim wydaniu byłby to strzał w kolano, ponieważ po pierwszej lepszej akcji wyplułbum płuca.
Jeśli bym palił w moim wydaniu byłby to strzał w kolano, ponieważ po pierwszej lepszej akcji wyplułbum płuca.


Emowilczek
Anthro
No i stało się, zacząłem palić na codzień. Ups 
Nadal jednak paczka starczy mi na więcej niż tydzień.

Nadal jednak paczka starczy mi na więcej niż tydzień.
Ostatnio edytowany przez Raster dnia 9.03.2017 20:21:50
Pamiętaj Przyjacielu, bo myśl to jest głęboka,
Czytaj moje posty z przymrużeniem oka;
Bo nie w każdym zdaniu szczerość się znajduje,
A złe zrozumienie biedy napytuje.
Czytaj moje posty z przymrużeniem oka;
Bo nie w każdym zdaniu szczerość się znajduje,
A złe zrozumienie biedy napytuje.

Маaлая панда tzw. lichopand
Anthro
To jest chyba jeden z nielicznych nałogów, których nie rozumiem, bo np. ćpając, ma się jakiś odlot, pijąc, też masz inny stan, ale papierosy? Niby wiem, że działają na receptory nagrody itp. Ale... Jakoś to do mnie nie przemawia.

Skunks
Anthro
Zależy jakie i czy mam aktualnie ochotę (którą i tak bardzo rzadko mam). Paliłem kiedyś nieco częściej (głównie przez byłego, który bez fajki nie mógł nawet zasnąć, czy nawet mówił że nie pójdzie szkoły), ale szybko przestałem i nie zamierzam wydawać pieniędzy na to, bardziej wolę uzbierać se na książkę, mangę czy kupić sobie czekoladę (to bardziej do mnie przemawia jeśli chodzi o nałogi). To że ktoś pali to nie przeszkadza mi bardzo, o ile ma w tym umiar i pali sporadycznie, a nie codziennie.

Ludzie o szerszym intelekcie wiedzą że nie ma ostrej granicy między tym co realne i nierealne...

Hiena
Anthro
Ja palę bo muszę, inaczej nie miałbym żadnej przerwy w pracy...
poza tym na imprezach i spotkaniach z znajomymi palę dwie, trzy paczki (Przy czym jeśli mam wolne, a jestem sam to nie zapalę ani jednego).


Wilk
Zwierzę
Ja tam pale w piecu
Ale tak to nie bo nie chce se zdrowia niszczyć
Ale tak to nie bo nie chce se zdrowia niszczyć



Wilk
Zwierzę
Jeszcze zależy co dokładnie jest do palenia~
Ja pale przez ogromny stres w domu.. mimo tego że mieszkam już półtorej roku na swoim to i tak jakoś mi łatwiej zapalić sobie na spokojnie poradzić ze stresem..
Zaczęło mi się to troche wymykać spod kontroli bo już trzy razy próbowałem rzucić.. Ale i tak lepiej wynieść po rodzicu palenie niż alkoholizm.
Ja pale przez ogromny stres w domu.. mimo tego że mieszkam już półtorej roku na swoim to i tak jakoś mi łatwiej zapalić sobie na spokojnie poradzić ze stresem..

Zaczęło mi się to troche wymykać spod kontroli bo już trzy razy próbowałem rzucić.. Ale i tak lepiej wynieść po rodzicu palenie niż alkoholizm.

Wilk Arktyczny
Anthro
Ja zacząłem palić po mniej więcej pół roku nocek na ochronie w TESCO. No i tak jakoś zostało...
Chociaż ostatnio szukam motywacji do rzucenia, śmierdzi to to.
Chociaż ostatnio szukam motywacji do rzucenia, śmierdzi to to.

Wilk
Anthro
Kiedyś paliłem przez rok w gimnazjum, bodajże 1 klasie. Parę papierosów dziennie. Jakoś satysfakcji mi to nie sprawiało a i pieniędzy szkoda było. Wolałem paczkę maczug za 50 groszy 


Emowilczek
Anthro
Odkąd poszedłem do roboty palę około pół paczki dziennie, czasem więcej, czasem mniej. Staczam się 

Pamiętaj Przyjacielu, bo myśl to jest głęboka,
Czytaj moje posty z przymrużeniem oka;
Bo nie w każdym zdaniu szczerość się znajduje,
A złe zrozumienie biedy napytuje.
Czytaj moje posty z przymrużeniem oka;
Bo nie w każdym zdaniu szczerość się znajduje,
A złe zrozumienie biedy napytuje.
Zależy w sumie od tego czy ktoś mnie w pracy swoim podejściem wkurzy czy nie
Wiecej staram się palić fajki wodnej, bo jakość tytoniu z normalnych fajek to głównie jakieś ♥♥♥♥♥♥♥ sianko...
Ale jak kupię paczkę i jest np bez nerwów w pracy czy w firmie to wystarcza mi nawet na 1,5 miesiąca :3
A fajeczkę wodną to tak częściej do filmu jako np dodatek do piwka na koniec dnia :3

Wiecej staram się palić fajki wodnej, bo jakość tytoniu z normalnych fajek to głównie jakieś ♥♥♥♥♥♥♥ sianko...
Ale jak kupię paczkę i jest np bez nerwów w pracy czy w firmie to wystarcza mi nawet na 1,5 miesiąca :3
A fajeczkę wodną to tak częściej do filmu jako np dodatek do piwka na koniec dnia :3

Emowilczek
Anthro
Po 1,5 mca fajki są ohydne, jak możesz to palić? 

Pamiętaj Przyjacielu, bo myśl to jest głęboka,
Czytaj moje posty z przymrużeniem oka;
Bo nie w każdym zdaniu szczerość się znajduje,
A złe zrozumienie biedy napytuje.
Czytaj moje posty z przymrużeniem oka;
Bo nie w każdym zdaniu szczerość się znajduje,
A złe zrozumienie biedy napytuje.

mrau :3
ja paliłem jakiś 3 miesiące
a rzuciem bo ...lenistwo wzięło górę
nie chciało mi sie non stop latać po szlugi
wolałem memy w internecie
a rzuciem bo ...lenistwo wzięło górę
nie chciało mi sie non stop latać po szlugi
wolałem memy w internecie

Ostatnio edytowany przez Toboe dnia 27.07.2017 21:48:57
Nie szukaj tego czego nie chcesz znaleść i nie pytaj o to czego nie chcesz wiedzieć![]()
Generalnie to nie wchodź w historie przeglądarki ...twój mózg tego niewytrzyma![]()

Małpka
Anthro
Rzuciłem palenie dwa lata temu, dzięki chorobie niby płuc. W sumie nic im nie było, ale sobie wmówiłem, że choroba. No i puff, nie palę szajsu.
Nigdy nie paliłam nałogowo, troche popalałam "jak na imprezie ktoś poczęstuje to zapalę" bo tak do piwka to miły dodatek był. Teraz nawet na imprezach odmawiam, dla chłopaka, bo nie lubi jak palę. Ale czasami popalam sziszę (bez marihuaniny. )

Husky
Anthro
Palę paczkę dziennie minimum, a przy alkoholu to i paczkę w kilka godzin.
Close your eyes and count to Seven, when you wake you'll be in heaven!

Królik (bialy)
Anthro
Kiedyś na ognisku z kolegom spalilem całą paczkę. (była pusta i świetnie służyla za rozpałkę)
Kiedy logika i proporcje
Opadły niechlujnie martwe.
A Biały Rycerz przemawia od tyłu.
I Czerwona Królowa jest pozbawiona głowy.
Pamiętaj co powiedział Suseł:
Karm swoją głowę
Karm swoją głowę!

Koń
Anthro
Nigdy nie paliłem i nigdy nie zamierzam.

Panserbiorne
Zwierzę
W styczniu ostatecznie rzuciłem palenie. Więc już od pół roku jestem czysty.
Biorę mój strach, moje upokorzenie
Kurszę je w pięści
Otwieram dłoń i oto
mam diament.
Mój diament to szał
Mam diamenty w oczach!
Kurszę je w pięści
Otwieram dłoń i oto
mam diament.
Mój diament to szał
Mam diamenty w oczach!

PERMABAN
gratki za rzucenie, mam nadzieję, że uda ci sie to utrzymać. Ja też jestem z tych niepalących i cieszę się, że nikt mnie w to dziadostwo nie wciągnął

Wilkołak alpha
Hybryda
Pale codziennie i żyje 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.