Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Nie palę, nawet nie próbowałem.
Jakieś takie, zbyt szpanerskie.
Jakieś takie, zbyt szpanerskie.
Anthro
-.-
Ostatnio edytowany przez Fritz dnia 16.12.2011 1:45:40
Lis Pospolity
Zwierzę
Dla mnie to nie szpanerskie ale trochę wstydliwe...
Palę bo zacząłem już parę lat temu i wciągnąłem się, nie miałem sensu w życiu zanim nie spotkałem innych futrzaków, kiedy poznałem pierwszych pięciu ograniczyłem do 10 fajek dziennie i mam nadzieję że ten limit będzie spadał aż wreszcie rzucę, ale będzie ciężko...
Nie palę przy ludziach, a jeśli już to ich przepraszam lub pytam czy nie mają nic przeciwko i nie dymię na nich ale w miejsce gdzie nikogo nie ma. W zatłoczonych miejscach W OGÓLE nie palę bo nie chcę zmuszać do wdychania innych.
I tak być powinno.
Trzymam za ciebie kciuki ;]
Lis Pospolity
Zwierzę
Dzięki, mam nadzieję że wszystko dobrze pójdzie i niedługo przestanę palić... Ale na pewno będzie trudno...
master error
Człowiek
Nie palę z wyboru, po prostu nie "smakuje" mi nikotyna...
Przypomina mi się taka sytuacja, w rockerskim pubie poznałem dziewczynę, fajna itp, odprowadziłem do domu, i na koniec, buziaczek... Tiaa... tyle że ona paliła... fakt było fajnie, ale jednak coś nie teges...
Vonder, trzymaj sie! Pamiętaj że cie pilnuję ;P (jam jest ten jeden z piątki)
Przypomina mi się taka sytuacja, w rockerskim pubie poznałem dziewczynę, fajna itp, odprowadziłem do domu, i na koniec, buziaczek... Tiaa... tyle że ona paliła... fakt było fajnie, ale jednak coś nie teges...
Vonder, trzymaj sie! Pamiętaj że cie pilnuję ;P (jam jest ten jeden z piątki)
Lis Pospolity
Zwierzę
Na dziś zostały mi jeszcze tylko dwa... ciężko będzie,ale dam se radę...
River Thresher
Rzucam palenie od ponad roku nie dlatego że rodzina mnie namawia tylko dlatego że chcę oszczędzi trochę kasy i mieć lepszy kontakt z towarzystwem. (głównie futrzastym)
Na chwilę obecną mam już przepalony dobry komputer. :/
palę 1 paczkę w 2 dni ale jak mam zły dzień palę 1 dziennie czasem jakieś bongo a mimo to z wf za maraton miałem 6
Vonderey nie martw się wiem jak to jest ^^ wypalę jednego za ciebie
btw: Kończąc paczkę albo chorując mówię se to już ostatnie moje szlugi a potem nie wytrzymuję i kupuję następne też tak macie? (Mam silną wolę ale chyba nie do fajek) :/
Na chwilę obecną mam już przepalony dobry komputer. :/
palę 1 paczkę w 2 dni ale jak mam zły dzień palę 1 dziennie czasem jakieś bongo a mimo to z wf za maraton miałem 6
Vonderey nie martw się wiem jak to jest ^^ wypalę jednego za ciebie
btw: Kończąc paczkę albo chorując mówię se to już ostatnie moje szlugi a potem nie wytrzymuję i kupuję następne też tak macie? (Mam silną wolę ale chyba nie do fajek) :/
"I am not economically viable."
Lew
Ty? Silna wole? xDDDD
:*
:*
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
River Thresher
no a weź powiedz że byłem wtedy trzeźwy xD
Edit: a tak btw to nawet tęsknię za tym i żałuję że nie ogarniałem :*
Edit: a tak btw to nawet tęsknię za tym i żałuję że nie ogarniałem :*
Ostatnio edytowany przez Svornskar dnia 26.08.2009 0:15:12
"I am not economically viable."
Lis Pospolity
Zwierzę
Ja niestety nie mam silnej woli ale i tak dzielnie się trzymam
Szczur.
Anthro
wytrzymałem tydzien, potem poleciałem w podskokach do kiosku i wziałem pierwsze lepsze...
trzeba bedzie rzucic w koncu, akcyza rosnie, LM juz po 9 zł -.-'
trzeba bedzie rzucic w koncu, akcyza rosnie, LM juz po 9 zł -.-'
a slyszeliscie ze ma byc akcyza na coca-cole, pepsi i inne napoje gazowane? =DDDDD Macie przejebane =DDDDD
Lis Pospolity
Zwierzę
9,20 nawet
Ja palę ale nie nałogowo i to nie jest jakiś kit, który nałogowiec sam sobie wciska. Zdarza się nie palić dwa tygodnie, a nawet jak zapalę to mogę wypalić dwa do trzech dziennie chyba, że mam okazję to pójdzie i cała rakieta. Lubię palić bo to mi po prostu sprawia przyjemność, dziwne uczucie, że tak się wyrażę- subtelne jak się połyka dym xD Ale mimo to ponad wszystko preferuje dobrą tabakę
Trickster
Anthro
Ja nie palę, nigdy nie próbowałem i nigdy nie spróbuję! Oto mój sposób na uniknięcie uzależnienia, po prostu nigdy nie spróbować. Poza tym z doświadczenia wiem że mam silną wolę więc odmówię jak ktoś zaproponuję. Życzę wam wszystkim palącym wyjścia z nałogu ^w^
Lis Pospolity
Zwierzę
Dzię-ku-je-mY
Skunks
Anthro
Nie palić, a nie móc wytrzymać w pobliżu palacza to dwie różne sprawy. Są tacy, którym dym nie przeszkadza. Mnie natychmiast odrzuca, zbiera mi się na wymioty :p Błeee, w ogóle nie rozumiem jak można palić. Ale nie rozumiem jeszcze 99% ludzi (futra się nie zaliczają)
)Wszystko co powiesz zostanie przekręcone i użyte przeciwko tobie. Na szczęście uporczywi forumowi trolle wykazują się niezwykłą celnością, gdy rzucają kulą w płot.
Smok
Anthro
A jest gdzieś temat dla fajkarzy? /.-.\
Veritas odium parit, obsequium amicos.
Y. Du er ikke alene.
Y. Du er ikke alene.
Właśnie wyżalilibyśmy się na rosnącą akcyzę(chamstwo)
Lis Pospolity
Zwierzę
No weście, ze 3 lata temu za dyche miałem 2 paczki a teraz ledwo styka na jedną i zapałki ]:->
Bez kitu żerują na tym, że człowiek się uzależnia i nie zrazi go wysoka cena... Cfaniaki z nich nie ma co... Nie wiem jakim cudem ale ruskie też podrożały kiedyś eb(akt desperacji, zrozumcie) kosztowało około 2,50 - 2 zł a teraz już 4,50 jak to możliwe, że nielegalnie sprzedawane szlugi drożeją? Wytłumaczy mi to ktoś?
Lis Pospolity
Zwierzę
ceny żywca itp
Rozumiem, że chodzi ci o piwo Żywiec, jeżeli tak to chyba mnie nie rozumiesz albo ja ciebie bo mi chodzi o szlugi. Są takie ruskie papierosy Eb i one nagle podrożały chociaż z tego co mi wiadomo w rosji akcyza nie wzrasta, a przewóz w oponach tira nie jest zbyt kosztowny
Lis Pospolity
Zwierzę
nie, to był głupi żart nawiązujący do rolnictwa, w którym chodziło, że ceny żywca (np. wołowego) rosną i przez to rośnie akcyza... to był żart, może rzeczywiście trochę głupi albo niezrozumiały, ale takie już mam
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.