Przeglądający wątek:
1 Anonimowi

Lis
Anthro
Czeka i raczej się nie doczeka, nie mam zamiaru nagle zmienić orientacji
A pale bo w moim beznadziejnym życiu jest bardzo dużo kiepskich, stresujących i wkurzających sytuacji

Niech bóg strzeże mnie przed przyjaciółmi. Z nieprzyjaciółmi sam dam sobie radę.


Miniaturowy smok
Smok
To chyba jest temat o fajkach, a nie użalaniu się nad swoim bezsensownym i złym życiem 

<-- "Seksowna, filigranowa antro lisiczka z dużymi piersiami i kształtną pupą pozna jakieś inne sexy futerka...".

Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
to może ja:
paliłem Rotmansy potem tylko z drewnianej fajki rożne tytonie. Miałem nawet ulubioną mieszankę. Na szczęście udało mi się to rzucić w diabły. LEpiej się czuje, mam rzadsze nawroty astmy i ogólnie polecam abstynencję od fajek. Nie dość, że ciuchy śmierdzą to jeszcze wali z ryja jak z kadzielnicy aczkolwiek są takie fajne mieszanki czasami na pokazach się zdarzą, że nawet ładnie pachną
tak ziołowo 
ps. Tłumaczenie się typu "palę bo stres" to tylko szukanie pretekstu aby zapalić. "Ojej zmarł mi chomik ide zapalić" "ojej mama skrzyczała nie zdzierżę idę zapalić" ojej farba schie za wolno idę zajarać OJEJ wtorek jutro!!! itp itd. Na stres najlepsze jest hobby/kontakt z kimś życzliwym polecam
paliłem Rotmansy potem tylko z drewnianej fajki rożne tytonie. Miałem nawet ulubioną mieszankę. Na szczęście udało mi się to rzucić w diabły. LEpiej się czuje, mam rzadsze nawroty astmy i ogólnie polecam abstynencję od fajek. Nie dość, że ciuchy śmierdzą to jeszcze wali z ryja jak z kadzielnicy aczkolwiek są takie fajne mieszanki czasami na pokazach się zdarzą, że nawet ładnie pachną


ps. Tłumaczenie się typu "palę bo stres" to tylko szukanie pretekstu aby zapalić. "Ojej zmarł mi chomik ide zapalić" "ojej mama skrzyczała nie zdzierżę idę zapalić" ojej farba schie za wolno idę zajarać OJEJ wtorek jutro!!! itp itd. Na stres najlepsze jest hobby/kontakt z kimś życzliwym polecam
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 14.12.2014 19:35:27
FABRICATI DIEM PVNC"

byk
Anthro
Rzuciłem palenie 5 lat temu. Od tamtej pory od czasu do czasu nachodzi mnie ochota na zapalenie, zawsze w momencie dużego stresu. Na szczęście jakoś to powstrzymywałem i nigdy nie sięgnąłem po szluga.
Niedawno odkryłem, że tak naprawdę to nawet nie chodzi mi wtedy o zapalenie papierosa, a o wykonanie tych wszystkich towarzyszących temu czynności, które pomagają odseparować się od świata i trochę ochłonąć. O wykonanie paru kroków do miejsca odosobnienia na zewnątrz, kilku głębokich wdechów, o odprężające pogapienie się na świat i czasem niezobowiązującą gadkę z palaczami nieopodal.
Wszystko to można zrobić bez fajek!
Ostatnio edytowany przez Mino dnia 14.12.2014 20:22:50
O furries let's go down
Let's go down, come on down
Come on furries, let's go down
Down in the river to play
Let's go down, come on down
Come on furries, let's go down
Down in the river to play

Arachne
Taur
To po co w ogóle palisz?


Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
prawdopodobnie z tego samego powodu co ludzie piją piwo/kawę....bo sprawia to komuś przyjemność
poprawia samopoczucie itp. Ja tam miałem problem mały z rzuceniem to nie krytykuję palaczy

FABRICATI DIEM PVNC"

byk
Anthro
Jak napisałem, od pięciu lat nie zapaliłem ani jednego papierosa.
O furries let's go down
Let's go down, come on down
Come on furries, let's go down
Down in the river to play
Let's go down, come on down
Come on furries, let's go down
Down in the river to play

Arachne
Taur
Ok, jestem w stanie uznać tą argumentację.


Hybryda
nie palę. Ogólnie z używkami bardzo okazjonalnie. Jako małe źrebiątko niby trochę popalałam, czasem trochę ciągnie, ale nie na tyle by po paczkę sięgnąć.

wilkopodobne+ trochę feniksa
Anthro
Nie palę i nie zamierzam nigdy zacząć, dodatkowo od papierosów na stałe odstraszyła mnie śmierć dziadka-umarł na raka płuc spowodowanego właśnie paleniem 


Mieszaniec wilka i husky
Anthro
Ja nie pale i nie zamierzam.Szkoda na to zdrowia i pieniędzy.

Miniaturowy smok
Smok
Po miesiącu buchania sobie e-papierosa postanowiłam sobie kupić paczkę normalnych fajek "do piwa". Nagle się zastanawiam, jakim cudem ja dawałam radę wypalić całe takie gówno nie krzywiąc się i nie czując smaku popielniczki w pysku. Imo najlepszy sposób na oduczenie się palenia, bo po smaku słodkiego liquida naprawdę się robi niedobrze, gdy się pali gorzką, śmierdzącą fajkę :U
<-- "Seksowna, filigranowa antro lisiczka z dużymi piersiami i kształtną pupą pozna jakieś inne sexy futerka...".

Jeleń
Anthro
Lubię od czasu do czasu ale ograniczam
Pojawiam się i znikam

Miniaturowy smok
Smok
Serio? Ja nie mam w ogóle problemu z suchym gardłem (piję tyle wody dziennie, że nie ma prawa mi zaschnąć w ustach). No i ubyło tego nieprzyjemnego uczucia "gulki" w gardle, gdy akurat paliłam jakieś tańsze fajki typu Viceroy'e. No i pozbyłam się tego okropnego wilgotnego kaszlu. Może to zależy od liquida, nie wiem :U
<-- "Seksowna, filigranowa antro lisiczka z dużymi piersiami i kształtną pupą pozna jakieś inne sexy futerka...".

Szary kucyk o zielonej grzywie
Anthro
Glikolowe liquidy wysuszają. Z gliceryną nie ma tego problemu.
Ostatnio edytowany przez jaroe dnia 31.12.2014 1:01:04

Opinicus
Zwierzę
papierosy są do bani (żeby nie pisać brzydziej). Fajki i Cygara górą ! x3

Puma
Anthro
Nigdy nie paliłam i nie zamierzam tego zmieniać. Dla mnie to po prostu nie ma sensu - od tego można poważnie się rozchorować; ponadto ma się nieświeży oddech i traci się smak. A tego ostatniego to bym nie przeżyła. 


agama brodata
Anthro
Za szczyla próbowałem, nie pociągnąłem tego dłużej, mimo iż przez cały okres edukacji obracałem się w towarzystwie osób palących. I się w sumie z tego cieszę. Toleruję fakt, że ludzie mogą lubić wyjście na dymka, ale nie akceptuję tego w miejscach publicznych (tuż pod wiatą przystanku autobusowego lub przy samym wejściu do budynku). W końcu wszystko jest dla ludzi.

Echidna
Anthro
Dawniej w młodości tak parę razy
teraz już prawie w ogóle choć czasem podkusi zbyt mocno zwłaszcza przy piwku 



Wilkołak
Anthro
Jakiś czas paliłem, przestałem i więcej do pyska tego nie włożę a fuu ^^
To już wolę na połówkę dla znajomych odłożyć ^^
To już wolę na połówkę dla znajomych odłożyć ^^

wilk
Zwierzę
Nie palę i nie rozumiem ludzi którzy to robią, nawet jeśli to nie byłoby szkodliwe (bo niektórzy tak twierdzą), to tylko puszcza się z dymem pieniądze które można wydać na tysiące przydatniejszych rzeczy.

Bestia nieznanego pochodzenia
Anthro
...odsyłam do artykułów o ośrodku nagrody znajdującym się w mózgu. Papierosy go pobudzają lub inaczej... lubisz kawę... ?
Wszystko kwestią wiary.

Hiena pręgowana
Anthro
Nie palę od prawie pół roku ale jak tydzień temu zepsuło mi się auto to nie wytrzymałam i musiałam zakurzyć.


wilk
Zwierzę
Nie piję

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.