odezwał się koleś popierający "zgodę" (która podzieliła tan kraj na dwie części, obrażała rywali NON STOP) "Bezpieczeństwo" (które zgodziło się na to aby obce służby porządkowe miały prawo interweniować w moim kraju) "nowoczesność" (która cofnęła ten kraj gospodarczo do poziomu państwa teoretycznego bo dla wielu ludzi nowoczesność nie znaczy lepszy przemysł itp...tylko In Vitro i śluby ludzi homoseksualnych, które dla mnie i dla wielu ludzi najwidoczniej mają drugorzędne znaczenie), na "szansę emigracji" (która dla wielu rodzin w tym umęczonym kraju jest DRAMATEM), na ludzi na tyle bezczelnych iż sądzą, że największym obciążeniem budżetu państwa są polscy przedsiębiorcy a Polacy emigrują "ot tak aby świat zobaczyć" więc ty akurat się nie odzywaj bo jak dotąd nie podałeś żadnego argumentu, który byłbyś w stanie obronić

niestety tak to wyglada..przypominam, że 2 II turze mieliśmy takich dwóch
a komentarze z wysylaniem do Smoleńska szczerze mnie smucą (z wielu powodów)

ale skoro prezydent ma się ponoć jedynie "prezentować" to już wolę Dudę, jego żonę(która nie będzie najbrzydszą Pierwszą Damą nie ma co oszukiwać patrząc po ostatnich) i niebrzydką córkę (szału nie ma ale pasztet to z niej żaden), niż Spasionego Prostaka, Godzillę z macicą i gromadkę dzieci, które wyglądają tak, jakby żywcem z Izraela przybyły

ps.

http://wmeritum.pl/bronis...owej-obietnicy/

a wszyscy narzekali, że to Duda obiecywał jak leci