Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Lis pustynny (vulpes zerda)
Anthro
1. Liczba uprawnionych do głosowania 30 732 398 uprawnionych
2. Frekwencja 25.10.2015r. niech będzie dla uproszczenia 50%
3. To daje 15 366 199 głosujących.
4. Przy takim założeniu próg wyborczy 5% wynosi 768 309 głosujących.
Teraz proszę wziąć pod uwagę poniższe dane:
Wyniki wyborów prezydenckich, maj 2015, I tura:
Korwin-Mikke Janusz Ryszard 486 084 3.26%
Wyniki wyborów do Europarlamentu, maj 2014 r.:
Nowa Prawica – Janusza Korwin-Mikke 505 586 7.15%
Żeby mieć pewność wejścia do parlamentu za tydzień, Korwin (Nie KORWIN, bo tam poza Korwinem i Wiplerem nie ma ludzi, którzy są znani) musiałby podnieść swoje poparcie w 5 miesięcy o około 60% - z niecałych 500 tyś na około 800 tyś głosów.
Przypominam, że minimalne przekroczenie progu nie gwarantuje utworzenia klubu poselskiego (15 głosów), gdzie - zgodnie z regulaminem Sejmu - klub korzysta z przywilejów (własne biuro, wicemarszałek, możliwość składania projektów ustaw, czas antenowy etc)
To założenie dotyczy nie tylko partii KORWIN - może dotyczyć np. Nowoczesnej Petru, ale dla niej brak danych porównawczych. Ciężko także odnieść to do ruchu Kukiza, który zaistniał politycznie dopiero pół roku temu, a akurat jego wynik w wyborach prezydenckich trudno odnieść na wybory parlamentarne.
2. Frekwencja 25.10.2015r. niech będzie dla uproszczenia 50%
3. To daje 15 366 199 głosujących.
4. Przy takim założeniu próg wyborczy 5% wynosi 768 309 głosujących.
Teraz proszę wziąć pod uwagę poniższe dane:
Wyniki wyborów prezydenckich, maj 2015, I tura:
Korwin-Mikke Janusz Ryszard 486 084 3.26%
Wyniki wyborów do Europarlamentu, maj 2014 r.:
Nowa Prawica – Janusza Korwin-Mikke 505 586 7.15%
Żeby mieć pewność wejścia do parlamentu za tydzień, Korwin (Nie KORWIN, bo tam poza Korwinem i Wiplerem nie ma ludzi, którzy są znani) musiałby podnieść swoje poparcie w 5 miesięcy o około 60% - z niecałych 500 tyś na około 800 tyś głosów.
Przypominam, że minimalne przekroczenie progu nie gwarantuje utworzenia klubu poselskiego (15 głosów), gdzie - zgodnie z regulaminem Sejmu - klub korzysta z przywilejów (własne biuro, wicemarszałek, możliwość składania projektów ustaw, czas antenowy etc)
To założenie dotyczy nie tylko partii KORWIN - może dotyczyć np. Nowoczesnej Petru, ale dla niej brak danych porównawczych. Ciężko także odnieść to do ruchu Kukiza, który zaistniał politycznie dopiero pół roku temu, a akurat jego wynik w wyborach prezydenckich trudno odnieść na wybory parlamentarne.
Eryk: "Niektóre frutti... są za młode na tutti."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."
Owczarek australijski
Anthro
Again:
Nie uważam oddanego głosu na KORWIN za zmarnowany
Nie uważam oddanego głosu na KORWIN za zmarnowany
Lisica Ruda Północna
Anthro
Żaden głos nie jest zmarnowany, są tylko głosy zwiększające lub zmniejszające szanse na zmianę ekipy rządzącej.
Jest to w zasadzie konflikt między dwoma priorytetami - czy priorytetem jest dla nas odsunięcie od władzy ludzi którzy nam obecnie nie pasują (wówczas dajemy szansę głównym oponentom, kosztem być może części idei jakie wyznajemy), czy priorytetem jest dla nas pewna IDEA jako całość (wówczas odrzucamy kategorycznie oponentów którzy ideę tę reprezentują tylko fragmentarycznie, kosztem być może odsunięcia "wroga nr 1" od władzy - jeżeli nasza ulubiona partia ma statystycznie mniejsze szanse na przekroczenie progu, a głównym oponentom zabraliśmy głos).
Ostatnio edytowany przez Sigrun dnia 20.10.2015 23:29:53
Hvað segir tófa?...
Owczarek australijski
Anthro
Chciałem nawiązać do postu Marvina, bo prowadziliśmy podobną rozmowę w innym miejscu ale oczywiście zapomniałem użyć cytatu... Bo aż się prosił o taką odpowiedź
Zobaczymy co wyjdzie. Korwin może przynieść albo chaos albo równowagę. Liczę na to, że coś się zmieni, bardziej niż do tej pory. Mimo mojego wykształcenia i obiecujących opcji za granicą wolałbym zostać na miejscu, w kraju i żyć po prostu godnie. Wierzę, że te wybory mogą mieć na to wpływ
Ostatnio edytowany przez sebkad dnia 21.10.2015 0:43:28
gryf
PERMABAN
Deklaracja Wiary(TM)
Wiary aktualnie bardzo popularnej i - jak to już z wiarami bywa - istniejącej całkowicie niezależnie od rzeczywistości.
A rzeczywistość jest taka że przy względnie normalnym systemie - a to w Polsce jest już od dłuższego czasu - wpływ polityki na gospodarkę jest śladowy, zwłaszcza jeśli chodzi o politykę tak nieistotnego kraiku jak Priwislinskij. Skutki decyzji tutejszych polityków utoną w szumie na tle choćby wpływu światowej koniunktury.
Niezależnie od tego kto wygra wybory, ogromna większość nawet nie zauważy zmian w zawartości portfela, to odczują tylko bezpośrednio wygrani i przegrani.
Niezłe podsumowanie nadziei wielce ostatnio powszechnych:
https://youtu.be/12J570n1lBA
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
.
Ostatnio edytowany przez Ne2x dnia 14.11.2023 16:59:27
gryf
PERMABAN
OK, a więc skutki wyborów dotkną nie tylko bezpośrednio polityków, ale też ich bliskich znajomych.
Ale to już w ograniczonym zakresie - przedsiębiorcy starają się dywersyfikować kontakty tak żeby mieć dojście do budżetowej kasy niezależnie od tego kto w danej kadencji ją trzyma.
Czym dalej od tej kasy tym wpływ mniejszy.
Ci co najbardziej narzekają to zazwyczaj od kasy są już tak daleko że wyniku wyborów realnie odczuć nie mogą.
Ale to już w ograniczonym zakresie - przedsiębiorcy starają się dywersyfikować kontakty tak żeby mieć dojście do budżetowej kasy niezależnie od tego kto w danej kadencji ją trzyma.
Czym dalej od tej kasy tym wpływ mniejszy.
Ci co najbardziej narzekają to zazwyczaj od kasy są już tak daleko że wyniku wyborów realnie odczuć nie mogą.
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Anthro
Tylko PIS 
Lew
Ne2x
Strasznie dużo miejsca poświęciłeś opisowi "kolesiostwa" a zapomniałeś wspomnieć o takiej malutkiej, nieznaczącej kwestii jak to, że aby odnieść sukces trzeba przede wszystkim ciężko pracować, znać się na czymś, rozwijać się i pokonywać trudności. W Polsce funkcjonują tysiące uczciwych przedsiębiorstw, które w żadne układy i układziki nie wchodzą tylko rzetelnie wykonują swoją robotę. Zatrudniają ludzi, płacą podatki, startują w przetargach, budują markę, odnoszą sukcesy.
Zwalając niepowodzenia na "klasę polityczną" i tłumacząc sukcesy "kolesiostwem" wyłącznie sączysz jad. Nie wnosisz nic konstruktywnego a przy tym nie zauważasz codziennego wysiłku zwykłych, uczciwych, ciężko pracujących ludzi.
Przez takich jak ty ten kraj jest tak zalany złością, frustracją i goryczą. Najlepiej własne niepowodzenia zwalić na polityków czy dowolnego innego "wroga" - niemców, żydów, lewaków...
Strasznie dużo miejsca poświęciłeś opisowi "kolesiostwa" a zapomniałeś wspomnieć o takiej malutkiej, nieznaczącej kwestii jak to, że aby odnieść sukces trzeba przede wszystkim ciężko pracować, znać się na czymś, rozwijać się i pokonywać trudności. W Polsce funkcjonują tysiące uczciwych przedsiębiorstw, które w żadne układy i układziki nie wchodzą tylko rzetelnie wykonują swoją robotę. Zatrudniają ludzi, płacą podatki, startują w przetargach, budują markę, odnoszą sukcesy.
Zwalając niepowodzenia na "klasę polityczną" i tłumacząc sukcesy "kolesiostwem" wyłącznie sączysz jad. Nie wnosisz nic konstruktywnego a przy tym nie zauważasz codziennego wysiłku zwykłych, uczciwych, ciężko pracujących ludzi.
Przez takich jak ty ten kraj jest tak zalany złością, frustracją i goryczą. Najlepiej własne niepowodzenia zwalić na polityków czy dowolnego innego "wroga" - niemców, żydów, lewaków...
Ostatnio edytowany przez Lew dnia 21.10.2015 23:20:17
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Lis Arktyczny
Zwierzę
Ciekawi mnie czy osoby głosujące chociaż znają jakiekolwiek postulaty polityki danej partii która bierze w głosowaniu. Wklejane obrazki że PO sprawiło iż podniosła się płaca minimalna oraz spadło bezrobocie.. spadło bo młodzi wyjechali za granice. Podnieśli płace o jakieś marne grosze tylko dlatego bo podnieśli podatki i akcyzy więc te pieniądze i tak wrócą do nich. Przypominam iż partia PO zrobiła większy dług niż Gierek za czasów PRL gdzie rozwinięto przemysł za te pieniądze a nie robiło kolacje czy obiady za 7000 zł obecnie dług Polski za rządów PO sięga prawie 900 miliardów złotych (nieoficjalnie mowa o 3 bilionach złotych długu). Realizuje się politykę niemiecką - co powie Merkel to PO posłusznie jak psy wprowadza. Choćby przyjmowanie imigrantów, naród powiedział "NIE" głośno i wyraźnie co robi władza? Przyjmą a co tam przy okazji pokazują Węgrom, Czechom, Słowakom jak głęboko mają w dupie ich i swój kraj. Naród Polski przeprasza znów nieoficjalnie te kraje za ten rząd. Propaganda by móc wprowadzać jakieś chore ustawy.
Bądź tworzenie problemów takich jak zakazy sprzedaży słodyczy itp w szkołach. Kto na tym traci? Ludzie którzy ciężko pracowali w tych sklepikach by mieć na chleb i nie zdziwi mnie jak zaczną jacyś ciapaci sprzedawać w szkołach kebaby nie odprowadzając podatku.
Armia jest w stanie rozsypki totalnej, jest sprzęt praktycznie nie używany nowy a nie ma komu tego używać bo nie ma szkoleń w szkołach z obrony cywilnej, nie ma chętnych młodych ludzi do wojska a Ci którzy są nie dostaną się ponieważ jak nie masz tatusia minimum sierżanta to zapomnij mimo że będziesz miał wysokie wyniki.
Kupuje się jakiś złom od amerykanów za grube pieniądze i od niemców który albo nie działa albo się pali na poligonie. Polacy ciągle robią wszystko za obietnice i tylko za obietnice. PO, PiS oraz PSL to partie które były i nic nie zrobiły dla kraju i nic nie zrobią. Podobno PO przygotowuje podatek katastralny bo dług rośnie a lasów państwowych nie udało się sprzedać, nie zdziwię się jeśli to pomysł jak odebrać mieszkania polakom i dać je jakimś islamskim najeźdźcą którzy przyjechali tu nie przez wojnę a dla kasy.
Ludzie w tym kraju są tak zapracowani by móc mieć na kredyty i chleb że nie mają zapewne czasu nawet spojrzeć na co rządzący szykują bo chcą mieć chwile spokoju.
To są trzy partie na które póki jeszcze mam obywatelstwo Polskie nie oddam głosu, myślę nad jedną z tych mniejszych partii aczkolwiek i to moja prywatna sprawa na którą oddam głos.
Bądź tworzenie problemów takich jak zakazy sprzedaży słodyczy itp w szkołach. Kto na tym traci? Ludzie którzy ciężko pracowali w tych sklepikach by mieć na chleb i nie zdziwi mnie jak zaczną jacyś ciapaci sprzedawać w szkołach kebaby nie odprowadzając podatku.
Armia jest w stanie rozsypki totalnej, jest sprzęt praktycznie nie używany nowy a nie ma komu tego używać bo nie ma szkoleń w szkołach z obrony cywilnej, nie ma chętnych młodych ludzi do wojska a Ci którzy są nie dostaną się ponieważ jak nie masz tatusia minimum sierżanta to zapomnij mimo że będziesz miał wysokie wyniki.
Kupuje się jakiś złom od amerykanów za grube pieniądze i od niemców który albo nie działa albo się pali na poligonie. Polacy ciągle robią wszystko za obietnice i tylko za obietnice. PO, PiS oraz PSL to partie które były i nic nie zrobiły dla kraju i nic nie zrobią. Podobno PO przygotowuje podatek katastralny bo dług rośnie a lasów państwowych nie udało się sprzedać, nie zdziwię się jeśli to pomysł jak odebrać mieszkania polakom i dać je jakimś islamskim najeźdźcą którzy przyjechali tu nie przez wojnę a dla kasy.
Ludzie w tym kraju są tak zapracowani by móc mieć na kredyty i chleb że nie mają zapewne czasu nawet spojrzeć na co rządzący szykują bo chcą mieć chwile spokoju.
To są trzy partie na które póki jeszcze mam obywatelstwo Polskie nie oddam głosu, myślę nad jedną z tych mniejszych partii aczkolwiek i to moja prywatna sprawa na którą oddam głos.
Oi maamme, Suomi, synnyinmaa, soi, sana kultainen. Ei laaksoa, ei kukkulaa, ei vettä, rantaa rakkaampaa, kuin kotimaa tää pohjoinen, maa kallis isien.~
Sergal
Anthro
Korwin nic nie może przynieść, co najwyżej pokrzyczy sobie w Sejmie. Dobrą próbkę jego możliwości mieliśmy już w Europarlamencie, nie rozumiem, dlaczego ludzie nadal mają jakoeś złudzenia co do tego człowieka :I
Ostatnio edytowany przez Exai dnia 22.10.2015 9:56:32
I must crucify the ego before it's far too late
before I pine away
*nadstawia się metafizycznej łapce uniwersalnej miłości do głaskania*
before I pine away
*nadstawia się metafizycznej łapce uniwersalnej miłości do głaskania*
Owczarek australijski
Anthro
Bo Korwin nie jest sam. Ma teraz odpowiednich ludzi obok siebie, którzy hamują nieco jego zapędy do gwałtownych wypowiedzi i mają pojęcie o sprawach ważnych dla kraju. Ja nie rozumiem dlaczego od tylu lat ludzie głosują ciągle na te same partie i potem narzekają, że nic się nie zmienia i jest co raz gorzej...
Dla mnie PO przestało istnieć po wyborach samorządowych, które jak dla mnie powinny być unieważnione za to w jaki sposób je przeprowadzono, a ludzie za to odpowiedzialni powinni pójść siedzieć (plus cała masa innych decyzji, które podjęli). PiS w moich oczach nie wniesie nic dobrego póki żyje pokolenie prezesa J.K. i tak naprawdę w niczym się nie różni od PO. Kukiz zmarnował swoją szansę, pewnie dlatego, że po prostu brakuje mu doświadczenia i umiejętności obracania się w świecie polityki gdzie charyzma to za mało. O pozostałych nawet nie wspomnę.
I tak na marginesie... Marzę o tym, żeby wreszcie dobrali się do dupy ludziom, którzy współpracowali z poprzednim ustrojem i żeby wreszcie ponieśli karę za to co było, na początek tracąc wpływy i władzę. Niestety to się zapewne nie stanie, bo wywołałoby to zbyt wielkie trzęsienie w świecie polityki i odkryło układy, o których nawet nie mamy pojęcia.
Zagłosuję na KORWiNa choćby dlatego, że wk*****a mnie zabieranie ponad 1,2k zł z mojej pensji na podatki (o emeryturze mogę zapomnieć, pewnie i tak nie dożyję skoro do lekarza specjalisty czeka się min pół roku) i nakładanie nowych obowiązków/wcielanie nowych popapranych przepisów nie dając praktycznie nic w zamian.
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
głosuę na Michała Rozpendowskiego 
Zdarzyło mi się z nim pracować. Chłopak nie jest "umoczony", znam go na tyle aby powiedzieć, że zależy mu na moim kraju.
Zdarzyło mi się z nim pracować. Chłopak nie jest "umoczony", znam go na tyle aby powiedzieć, że zależy mu na moim kraju.Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 22.10.2015 14:11:40
FABRICATI DIEM PVNC"
husky / wilk
Anthro
Jestem po trzykrotnym obejrzeniu debaty liderów - na każdy seans przeznaczyłem po jednym Ciechanie (Miodowym 
)
I nadal nie znajduję odpowiedzi na te jedne pytanie - KTO JESZCZE CHCE GŁOSOWAĆ NA PO?
Jak wspomniałem, debatę obejrzałem aż trzykrotnie - jako magister historii (tutaj proszę się ze mnie pośmiać, jak kto chce), jako ktoś pracujący i jako młody Polak.
Za każdym razem jak usłyszałem Czerwonkę, szlag mnie trafiał.... Ściszałem,bo nie było czego słuchać. Podobnie z Nowicką, czy jak jej tam, gościem z Partii Razem.
Po prostu, jak doszli do tematu uchodźców - już pokazali kto jest wart głosu, a kto nie.
Ale Korwin jak to Korwin masakrował i rzucał komentami pod rywali.
Choć ogólnie liczyłem, że debata przybierze taki przebieg
https://www.youtube.com/watch?v=jiijDTJzQyE
)I nadal nie znajduję odpowiedzi na te jedne pytanie - KTO JESZCZE CHCE GŁOSOWAĆ NA PO?
Jak wspomniałem, debatę obejrzałem aż trzykrotnie - jako magister historii (tutaj proszę się ze mnie pośmiać, jak kto chce), jako ktoś pracujący i jako młody Polak.
Za każdym razem jak usłyszałem Czerwonkę, szlag mnie trafiał.... Ściszałem,bo nie było czego słuchać. Podobnie z Nowicką, czy jak jej tam, gościem z Partii Razem.
Po prostu, jak doszli do tematu uchodźców - już pokazali kto jest wart głosu, a kto nie.
Ale Korwin jak to Korwin masakrował i rzucał komentami pod rywali.
Choć ogólnie liczyłem, że debata przybierze taki przebieg
https://www.youtube.com/watch?v=jiijDTJzQyE
.
Ostatnio edytowany przez Ne2x dnia 14.11.2023 16:59:48
Lisica Ruda Północna
Anthro
Popieram. Ciechan Miodowy jest świetny. <3
Co do samej debaty... cóż. Na pewno była bardziej ciekawa niż debata Szydło - Kopacz.
Szydło postanowiła wyrównać rachunki z poprzedniego dnia i upomnieć Kopacz za jej kłamstwo w sprawie Nord Stream 1. Usłyszała coś w rodzaju "ok, skłamałam, ale u was i tak biją murzynów".
Czego zresztą można było się spodziewać, bo atakowanie PiS-u stało się głównym hobby PEK w ostatnich dniach, "republikę wyznaniową" odmieniła już chyba przez wszystkie przypadki.Trzeba przyznać - Szydło składa trochę czysto populistycznych obietnic, które jako kuc powinienem potępiać. Ale mimo wszystko nadal wolę ją niż Kopacz. Te złośliwe docinki o "jeszcze" istniejącej demokracji i domniemaniu niewinności w kierunku Korwina, to granie na emocjach jękami "gdzie wy macie serca?...", to wszystko daje wrażenie takiej - pardon - prostej baby, którą ktoś siłą z prowincjonalnej lekarki zmienił w premiera. I pokazał jej tonące arabskie dzieci w przerwie między "Modą na Sukces" a "Tańcem z Gwiazdami". Może do kogoś taki imydż "typowej Grażyny z Ludu Pracującego" trafia, do mnie w ogóle.
Piechociński i Petru wypadli dobrze. Pierwszy - jedna z nielicznych opanowanych i stonowanych osób w studiu. Szkoda tylko, że zapewne wynika to z faktu pełnienia przez PSL roli typowej partii koalicyjnej (niektórzy nazywają to dosadniej), przez co Piechociński nie mógł nikogo za bardzo obrazić - bo każdy będzie mógł być później koalicjantem, czy w rządzie czy w opozycji
Petru - nie obrażał, nie śmieszkował, podawał konkrety. Obietnicy nie przyjmowania na listy spadochroniarzy z PO nie dotrzymał, czy dotrzymałby innych?... To już pytanie nie dotyczące debaty.
Nowicka i Zandberg - szczerze mówiąc boję się tych ludzi. Jeżeli ktoś problemy związane z masową imigracją ludzi z totalnie innego kręgu kulturowego i terenów o różnych warunkach sanitarnych, jest w stanie spłycić do "mowy nienawiści", i niemal cały czas przeznaczony na odpowiedź przeznacza na strofowanie zbyt mało poprawnych politycznie rozmówców... to ja bym nie chciał mieszkać w kraju rządzonym przez takie osoby. Technicznie - ładnie, ale przekaz całkowicie mi nie odpowiada.
Kukiz - za bardzo się wykłócał z prowadzącymi. Fakt - pytanie o opiekę zdrowotną to nie jest pytanie o "ustrój państwa", ale mógł streścić swoją uwagę na ten temat w 2-3 zdaniach xd Poza tym - Kukiz jak to Kukiz, szef komitetu wyborczego w którym są WSZYSTKIE MOŻLIWE opcje, więc też nie miał jak zbytnio się wypowiedzieć o konkretach programowych
Wizerunek antysystemowca na pewno zachował.Korwin - jak to Korwin, przedstawiać nie trzeba xDD BARDZO na plus za to, że tym razem nie było Hitlerów ani lekkich pedofilii, przez co media nie będą miały pożywki dla atakowania go. Trochę za dużo czasu przeznaczał na komentowanie przedmówców, ale odpowiedź na pytanie zawsze miał. Ani swoich zwolenników ani przeciwników zapewne niczym nie zaskoczył. Mnie do siebie nie zraził, nadal nie wiem na kogo głosować xD
Nowacka jak Nowacka, kolejna twarz lewicy parlamentarnej dla ludzi zmęczonych Millerem i Palikotem. Ale Zandberg
Media oszalały, robią z gościa Einsteina erystyki i elokwencji (chociaż nie powiedział nic bardziej odkrywczego niż chociażby Petru), a z samej partii Razem - jakiś Związek Zawodowy Mesjaszy i Bodhisattwów, który przybył uratować Polskę radykalnymi hasłami i brakiem doświadczenia w polityce Mam wrażenie że grubo ponad połowa z dziennikarzy i wyborców zachwyconych tym człowiekiem w ogóle nie przeczytała programu jego partii albo go nie rozumie. Likwidacja SSE, płaca minimalna 20 zł na umowie zlecenia, stawka podatkowa 75% dla najlepiej zarabiających (z której zrezygnowała nawet Francja jak im zaczęli biznesmeni uciekać do Belgii), przecież to są zmiany które mocno obniżą opłacalność zatrudnienia... i obawiam się, że najbardziej na tym stracą niewykształceni pracownicy fizyczni w fabrykach w SSE, studenci dorabiający sobie na "śmieciówkach" w sklepach i przy rozdawaniu ulotek, właśnie ci ludzie którzy często cieszyli się że w ogóle mają pracę
Bardzo dużo mają postulatów zwiększenia zasiłków, środków na usługi publiczne, mało piszą SKĄD chcą wziąć te pieniądze. Bo samo wyśrubowanie progresji podatkowej i uszczelnienie systemu nie wystarczy, tym bardziej po tym jak połowa inwestorów wyniesie się do tańszych krajów xd Mimo wszystko Razem mogą na fali "świeżości" całkiem sporo osiągnąć. Ostatnio w wielu krajach wystarczy dużo naobiecywać żeby odnieść sukces - jak w Hiszpanii Podemos, w Grecji Syriza. A jeżeli jednak nie przekroczą progu, a ZL odbiorą kilka punktów procentowych - może się to zakończyć całkowitym brakiem lewicy w Sejmie. Bo ZL też aż tak dużego poparcia nie ma - dużo stracili poprzez mariaż dwóch środowisk niespecjalnie się lubiących: twardych SLD-owców lubiących zimny pragmatyzm Millera, i zaangażowanych ideowców tęczowo-feministyczno-ekologicznych z TR i Zielonych. Co bardziej niechętni egzotycznym koalicjom wyborcy pewnie odejdą do innych partii.
Ale KORWiN to nie tylko Korwin
Tam jest całkiem sporo ludzi, którzy potrafią wypowiadać się bez bon motów o Hitlerze. Sam sympatyzuję z tą partią głównie ze względu na Wiplera xd KORWiN pełni raczej rolę tradycyjnego wodza, któremu wiele się wybacza ze względu na to że bez niego ruchu kolibrowego w Polsce by nie było.W Europarlamencie pełni też IMHO pewną ważną rolę - poprzez swoje szokujące wypowiedzi dodaje odwagi konserwatystom i uniosceptykom z mniej radykalnych partii do skrytykowania - równie stanowczo, ale bardziej dyplomatycznie - niektórych szkodliwych pomysłów. Wysłuchani zostaną ci ostatni - ale gdyby nie Korwin, być może część z nich bardziej krępowałaby się sprzeciwić.
Mam tak samo
Dlatego gdy ktoś mnie straszy że PiS będzie znowu śledził i jątrzył, odpowiadam - a niech śledzi i jątrzy, na zdrowie. Panuje teraz jakaś dziwna moda na postawę typu "oj tam oj tam, każdy popełnia błędy, a Jezus kazał przebaczać, pseudokatoliku". Właśnie mam nadzieję, że powoli epoka "oj tam oj tam" się kończy. Obojętnie czy do jej końca przyczyni się KORWiN czy PiS - choć oczywiście przy wyborach nie kieruję się jedynie tym kryterium. Hvað segir tófa?...
Kangur
Anthro
A wiesz jakie są koszta utrzymania na Zachodzie? Słowacy, Czesi, Węgrzy, Słoweńcy też emigrują, to też wina PO?
masz rację, wszystko powinno być pokazywane kilometr dalej, świetna praca kamery /sarkazm
Ja najpewniej oddam głos nieważny.
Ostatnio edytowany przez Solaxe dnia 23.10.2015 16:18:40
Trickster
Anthro
Czy można gdzieś obejrzeć ostatnią debatę liderów na internetach? W całości, rzecz jasna.
gronkowiec
Anthro
Teraz ciiiiiii...
Podpis zastępczy v2.04
Trickster
Anthro
Cisza wyborcza powinna być miesiąc przed wyborami, jakoś średnio mnie to obchodzi, materiały w internecie są, czytać i oglądać można. No dobra, poszukam sam. Szkoda tylko, że same fragmenty są.
Lis pustynny (vulpes zerda)
Anthro
Cisza wyborcza w dobie internetu to anachronizm. Ale cóż, takie mamy prawo i trzeba go przestrzegać.
Eryk: "Niektóre frutti... są za młode na tutti."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."
gronkowiec
Anthro
Cisza wyborcza dla mnie jest ok, choć w Internecie faktycznie ciężko ją egzekwować. Sam głosowałem już w poniedziałek w szczycie kampanii (głosowanie korespondencyjne), więc nie wszyscy wyborcy mają dane te 2 dni na przemyślenie swojego wyboru w ciszy i spokoju. Ale dzięki temu nie mamy festynów kampanijnych przed lokalami wyborczymi.
Podpis zastępczy v2.04
gryf
PERMABAN
OFICJALNE WYNIKI FUTRZASTYCH WYBORÓW
Oddano 72 ważne głosy.
Próg przekroczyły:
PiS - 13 - 18.06%
PO - 5 - 6.94%
Razem - 9 - 12.50%
Korwin - 22 - 30.56%
Kukiz - 9 - 12.50%
NRP - 8 - 11.11%
Poniżej progu:
PSL - 0 - 0.00% (na tym forum to chyba łatwiej spotkać jednorożca niż kogoś ze wsi, nieprawdaż?)
ZL - 2 - 2.78%
inne - 4 - 5.56% (komitetów które wystartowały tylko w niektórych okręgach jest wiele, można bezpiecznie założyć że żaden progu nie przekroczył)
Liczba mandatów obliczona z pomocą tego kalkulatora - http://fklar.pl/2011/10/kalkulator-metody-dhondta/
dla okręgów jak w rzeczywistości (1okręg*7mandatów + 4*8 + 9*9 + ...)
PiS - 90
PO - 27
Razem - 63
Korwin - 171
Kukiz - 64
NRP - 45
Przypominam że futrzastym prezydentem został Paweł Kukiz - https://polfurs.org/modul...forumpost183252
Najbardziej realistyczną koalicją w futrzastym sejmie wydaje się być KORWIN+KUKIZ, razem mają większość, marszałkiem i premierem zostają osoby od Korwina.
A z komentarzami dotyczącymi prawdziwych wyborów poczekam na oficjalne wyniki.
Oddano 72 ważne głosy.
Próg przekroczyły:
PiS - 13 - 18.06%
PO - 5 - 6.94%
Razem - 9 - 12.50%
Korwin - 22 - 30.56%
Kukiz - 9 - 12.50%
NRP - 8 - 11.11%
Poniżej progu:
PSL - 0 - 0.00% (na tym forum to chyba łatwiej spotkać jednorożca niż kogoś ze wsi, nieprawdaż?)
ZL - 2 - 2.78%
inne - 4 - 5.56% (komitetów które wystartowały tylko w niektórych okręgach jest wiele, można bezpiecznie założyć że żaden progu nie przekroczył)
Liczba mandatów obliczona z pomocą tego kalkulatora - http://fklar.pl/2011/10/kalkulator-metody-dhondta/
dla okręgów jak w rzeczywistości (1okręg*7mandatów + 4*8 + 9*9 + ...)
PiS - 90
PO - 27
Razem - 63
Korwin - 171
Kukiz - 64
NRP - 45
Przypominam że futrzastym prezydentem został Paweł Kukiz - https://polfurs.org/modul...forumpost183252
Najbardziej realistyczną koalicją w futrzastym sejmie wydaje się być KORWIN+KUKIZ, razem mają większość, marszałkiem i premierem zostają osoby od Korwina.
A z komentarzami dotyczącymi prawdziwych wyborów poczekam na oficjalne wyniki.
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
się okaże, że 1 minutę przed podaniem oficjalnych wyników nagle PSL będzie lawinowo wzrastać XD
FABRICATI DIEM PVNC"
Trickster
Anthro
Miałeś, chamie, złoty róg,
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur,
ostał ci się ino sznur.
miałeś, chamie, czapkę z piór:
czapkę wicher niesie,
róg huka po lesie,
ostał ci się ino sznur,
ostał ci się ino sznur.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.