Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

123>>


0
(+0|-0)
Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 26.11.2007 20:25:47
fajkojot
Człowiek
Załóżmy, że piszemy opowiadanie albo komiks - nie, lepiej! Tworzymy sobie futrzasty świat. I chcemy by był w konwencji realistycznej. Więc mamy w głowie pomysł na postać psowatego... wróć! W zasadzie rasy psów czy kotów powstały często poprzez hodowlę... ludzką. Były hodowane często w określonych celach (jak psiaki chow chow których nazwa rasy znaczy mniej więcej tyle co "żarcie żarcie") albo by ładnie wyglądały. Biorąc pod uwagę, że futrzaki w naszym realistycznym świecie zaczynały od anthro, jasne, mogłyby wyhodować rasy zwierzaków w podobny sposób jak ludzie. Ale nie byłoby np. anthro buldogów czy bobcatów.
W jaki sposób (tak na oko realistyczny) wprowadzić do istnienia anthro owczarki niemieckie? I czy zastępować postacie domowych psowatych i kotowatych ich bezpośrednimi przodkami?
hej czekam na opinie i wasze zdania :-Pk
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 26.11.2007 21:19:30
Królowa Północy
Inna forma
eee...wydaje mi się, że nie załapałam do końca xD
Ale z tego co zrozumiałam wnosisz pytanie czy nie lepiej zastąpić nasze 'rasy' ich pierwowzorami, gdyż 'rasy' te zostały specjalnie 'wyprodukowane' przez ludzi- których z natury nie dażymy szacunkiem...

No więc...Powiem tak: ja jestem wilkiem, nie wiem jak czuje się np. anthro kot syjamski czy anthro dalmatyńczyk ( swoją drogą to spotkałam takiego niedawno w necie ;p ). Wydaje mi się jednak, ze nie powinien się czuć innym. To nie jego wina, ze stworzyli go ludzie a nie natura. Gdybym poczuwała się np. anthro kotem perskim to pwnie wolałabym pozostać sobą..bez względu na moje pochodzenie :)
Mały polarny niedźwiadek Aleksy odłączył się od swojej mamusi w czasie zabawy i wszedł na kruchy lód, który pękł i jako kra zaczął krążyć wokół Arktyki.... I pewnie zginąłby w samotności, chłodzie i głodzie, gdyby nie radziecki lodołamacz "Arktyka", który wkręcił go w śruby...

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 26.11.2007 21:28:52
fajkojot
Człowiek
Viven, nie chodzi mi o to jak się czuje futrzak będący dalmatyńczykiem.
Chodzi mi o to, że gdy kreujemy sobie uniwersum futer (na potrzeby opowiadania czy komiksu) to jak realistycznie przedstawić postacie o rasach hodowlanych (znaczy ich pochodzenie) w tymże uniwersum futer. Fikcyjnym dodam w razie potrzeby :-Pk
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 26.11.2007 21:29:40
Arachne
Taur
Cytat:

Verdan pisał(a)):
W jaki sposób (tak na oko realistyczny) wprowadzić do istnienia anthro owczarki niemieckie?


Różne krzyżówki powstawały a rasa podobna do owczarków niemieckich postanowiła swoją rasę oczyścić. Poprzez gazowanie innych ras. Teraz już oficjalnie są grzeczne... ale ukryty niesmak do innych ras pozostał i rzadziej się mieszają.

Może być?

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 26.11.2007 21:34:45
fajkojot
Człowiek
Cytat:

DarkV pisał(a)):
Cytat:

Verdan pisał(a)):
W jaki sposób (tak na oko realistyczny) wprowadzić do istnienia anthro owczarki niemieckie?


Różne krzyżówki powstawały a rasa podobna do owczarków niemieckich postanowiła swoją rasę oczyścić. Poprzez gazowanie innych ras. Teraz już oficjalnie są grzeczne... ale ukryty niesmak do innych ras pozostał i rzadziej się mieszają.

Może być?


Ładne nawiązanie do historii :) Ale skąd się wzięły? Jeśli przyjąć, że pies domowy wziął się od wilka (poprzez udomowienie) to skąd ci panowie o cechach owczarka? Jeśli dobrze zrozumiałem, założyłeś, że po prostu powstali jako oddzielny gatunek? Jest to możliwość, ale wymyślanie oddzielnych, nowych nazw mnie by przyprawiło o ból głowy :P
A i nie chodzi mi tylko o jedną konkretną rasę (owczarki niemieckie to dobry przykład ze względu na samą nazwę chociażby) ale ogólnie o rasy hodowlane.
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 26.11.2007 21:41:35
WilczySmok
Zmiennokształtny
Ah bardzo proste. Prosisz mnie o pomoc^^'

A do rzeczy i pomysłów: Magia wróciła - wszyscy lekko morfowali.

Światy, dotąd będące osobno (duchowy - totemiczny) i realny (nasz) połączyły się -> Powstało Anthro.

Kolejne - przylazł Seti i stworzył sobie świat - ale sorrka - ten pomysł już zajęty.

Dalej: Jest przyszłość - w przeszłości dokonano odkrycia i można było zmienić człowieka w anthro - trwało to długo i częściowo polegało na stworzeniu nowego ciała i modyfikowania mózgu - ale ten że po częsci jest jakby komputerem łatwo się dał opanować. Futrzaki to sobie zfundowały (jak było ich stać) a potem to staniało - teraz już nikt tego nie robi - futrzaki są wszedzie.



W każdym z nich w zależności od potrzeb możesz dodawać badź odejmować pewne cechy, pewne futra/zwierzęta, ale KAŻDE zezwala na totalnie wszystko (Tylko sterowniki świata dobrać;)
PS: Świat na sterownikach też zajęty;P
ChibiChan Beta
I am Dragon
I am Wolf
I am Both, Yet I am Neighter,
I am Seti The Long Forgotten White Dragon

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 26.11.2007 21:48:19
fajkojot
Człowiek
Cytat:

Seti pisał(a)):
Ah bardzo proste. Prosisz mnie o pomoc^^'

A do rzeczy i pomysłów: Magia wróciła - wszyscy lekko morfowali.

Światy, dotąd będące osobno (duchowy - totemiczny) i realny (nasz) połączyły się -> Powstało Anthro.

Kolejne - przylazł Seti i stworzył sobie świat - ale sorrka - ten pomysł już zajęty.

Dalej: Jest przyszłość - w przeszłości dokonano odkrycia i można było zmienić człowieka w anthro - trwało to długo i częściowo polegało na stworzeniu nowego ciała i modyfikowania mózgu - ale ten że po częsci jest jakby komputerem łatwo się dał opanować. Futrzaki to sobie zfundowały (jak było ich stać) a potem to staniało - teraz już nikt tego nie robi - futrzaki są wszedzie.



W każdym z nich w zależności od potrzeb możesz dodawać badź odejmować pewne cechy, pewne futra/zwierzęta, ale KAŻDE zezwala na totalnie wszystko (Tylko sterowniki świata dobrać;)
PS: Świat na sterownikach też zajęty;P

Seti - pisałem, w miarę realistyczny i od podstaw :P
Jakby ktoś nie miał porównania, odsyłam do komiksu:
http://www.jaynaylor.com/NewWorlds/
Coś mniej więcej takiego. Tylko autor przyjął tu pewną konwencję i nie przejmował się takimi duperelemi jakie mnie ciekawią :P
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 26.11.2007 21:53:58
Arachne
Taur
Cytat:

Verdan pisał(a)):
Ale skąd się wzięły? Jeśli przyjąć, że pies domowy wziął się od wilka (poprzez udomowienie) to skąd ci panowie o cechach owczarka? Jeśli dobrze zrozumiałem, założyłeś, że po prostu powstali jako oddzielny gatunek?


Dokładnie. Prawie. Jednak mimo wszystko wyznaje darwinizm. Można założyć że to bariery geograficzne i takie tam. A świat może być większy geograficznie niż Ziemia to też zniesie więcej barier więcej podziałów i więcej inteligentnych gatunków.

Jeszcze biorąc pod uwagę gatunki/morfy które opanowały podróże kosmiczne takie jak chakaty/chakasa to można założyć istnienie większej ilości światów (również równoległych) oraz podróże gatunków które w danym świecie są inteligentne do innych światów. W ten sposób masz różnorodność na jednej planecie. Jak również z racji istnienia światów dalszych niż równoległe w których mamy inne stałe fizyczne można dopuścić istnienie magii, o której wspominał Seti.

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 27.11.2007 1:34:30
Lemur
Anthro
Sorka, ale "realistyczny świat anthro" to dla mnie oksymoron.
Po co takie coś tworzyć i jeszcze na siłę tłumaczyć prawami logiki? ;p Nie lepiej po prostu bawić się i robić świat nie związany tak bardzo logiką i "naturą"? Tłumacząc tak by bylo wszystko "realistycznie" wpędzisz się w pułapkę. Prędzej czy później natrafisz na coś co znowu wyda się nielogiczne i zaś będziesz starać się to na siłe tłumaczyć ;p

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 27.11.2007 1:37:30
jestę kapibarę
Za każdym razem kiedy mówisz "realistyczny świat anthro" wyższa siłą bytowa zabija jedno małe kudłate zwierzątko.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 27.11.2007 9:54:03
Jeżeli nie chcesz bardzo nawiązywać do tego świata to najprościej jest jak mówili poprzednicy i zmienić prawa fizyki, strukturę świata, wprowadzić magię itp.

Jeżeli to ma być świat nawiązujący do naszego jak najbardziej, to trzeba przyjąć nieco inną koncepcję. Myślałem nad tym kiedyś i wpadłem na proste rozwiązanie:
Zakładamy, iż "anthro" rozwijali się podobnie co ludzie. Więc ewolucja idzie do przodu. Przypuszczalnie nie wszystkie zwierzęta ulegną ewolucji (tak by było najlepiej). Przypuszczalnie się eliminują wzajemnie, czy to o pożywienie, czy to o terytorium. Mijają wieki i wreszcie zaczynają myśleć na wyższym poziomie i zakładają państwa(chodzi mi o coś typu Egipt, czy Inkowie). Prawdopodobnie toczą się kolejne wojny i historia idzie swoim tempem, zaczynają się kolonizacje, odsłanianie ciemnych plam na mapie itd. - te same bzdety przez które my musieliśmy przechodzić (+/- wojny rasowe, czy wojny ludzie-anthro jeżeli by ludzie w tym świecie istnieli). Musieli też dojść w którymś momencie do niewolnictwa. A czy to było w epoce kamienia, czy gdy buszowali konkwistadorzy musiało dojść do udomowienia. Przypuszczalnie powstanie tych ras co mamy obecnie. Później można wpleść w to jakiś bunt, czy coś innego i wyzwolenie niewolników.

Inna jeszcze teoria może być, że na przełomie wieków anthro samo się "udomowiło", gdyż cywilizacja tego wymagała. Przypuszczam, że też by dbali o swój wygląd. Choćby sama ewolucja się odzywa. Zanikają pewne cechy które nie będą potrzebne w cywilizowanym świecie, gdzie nie trzeba na każdym kroku walczyć o przetrwanie.

Jednak samo powstanie ras to początek. Trzeba przemyśleć jeszcze wiele innych spraw :]

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 27.11.2007 10:40:27
Wilk
Zwierzę
Realistyczny świat anthro? A jak dla mnie wykonalne.
'Inherit the Earth' się przypomina.

Nasz wszechświat za jakieś 1000 lat.
Ekspansja w kosmos, rozwój bioinżynierii. Kolonizacja planet. Duża grupa futrzaków (ludzi z fandomu) organizuje się - kupują statek kosmiczny, kolonizują dość odległą i zapomnianą planetę, gdzie potajemnie, wbrew obowiązującemu prawu zakazującemu tworzenia istot rozumnych, pracują nad stworzeniem prawdziwych furry. Udaje im się to i tworzą wiele ras furry w tym opartych wprost na ziemskich rasach zwierząt - nawet jeśli nie jako bezpośredni mix genów, to jako wizje artystyczne zgodne z 'rasami hodowlanymi'.

W międzyczasie wybucha wojna, broń bakteriologiczna - superagresywny wirus w bezzałogowych sondach wysyłany jest przez fanatyków na wszystkie znane zamieszkane planety, w tym na planetę futrzaków, zabijając całą ludzką część populacji. Ludzkość praktycznie wymiera, niedobitki na stacjach orbitalnych i w statkach kosmicznych skazane są na śmierć bez zasobów, wszystkie planety zdatne do zamieszkania nieodwracalnie skażone wirusem morderczym dla ludzi, terraformowane środowiska dziczeją a miasta zarastają lasami... możliwe że gdzieś daleko jakieś nieznane, małe kolonie ludzi przetrwały ale na pewno nie wrócą tu... a i kontakty ludzko-futrzackie będą raczej tylko przez radio, bo inaczej szybko doprowadziłyby do zagłady takiej kolonii przez zakażenie nadal wszechobecnym wirusem, nieszkodliwym dla futrzaków, zwierząt, roślin, ale powszechnym i morderczym dla ludzi.

Mamy:
- dziedzictwo ludzkiej cywilizacji + podróże kosmiczne
- furry wprost wywodzący się z ras ziemskich i inne
- wszechświat pełen zagadek i tajemnic pozostałych po wielu różnych koloniach ludzkich
- duża ilość zamieszkiwalnych planet (po terraformacji)
- brak ludzi.
- brak lub minimalne ilości innych ras rozumnych (nie znaleziono żadnych obcych a prawo dot. tworzenia istot rozumnych było rygorystycznie przestrzegane poza planetą futrzaków)
- logiczne i prawdopodobne wytłumaczenie.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 27.11.2007 16:09:39
fajkojot
Człowiek
Cytat:

Azahiel pisał(a)):
Sorka, ale "realistyczny świat anthro" to dla mnie oksymoron.
Po co takie coś tworzyć i jeszcze na siłę tłumaczyć prawami logiki? ;p Nie lepiej po prostu bawić się i robić świat nie związany tak bardzo logiką i "naturą"? Tłumacząc tak by bylo wszystko "realistycznie" wpędzisz się w pułapkę. Prędzej czy później natrafisz na coś co znowu wyda się nielogiczne i zaś będziesz starać się to na siłe tłumaczyć ;p

A czy ja mówię, że bawienie się jest złe? :-Pk Ej litości, czy futrzak z takim podpisem jak mój i nienaukowym podejściem do życia traciłby czas na tworzenie świata w sposób naukowy i biologicznie poprawny?
Ja jestem zwyczajnie ciekawy jak umieścić w realistycznym (jak kto woli: WIARYGODNYM) świecie futrzaki anthro z ras hodowlanych które bez udziału ludzi by nie powstały xD I tyle. Czysta kojocia dociekliwość i gdybanie :)
Koncepcje DarkV i Wolfoksa są jak spoko. Ja jeszcze myślałem nad nawiązaniem do nich na zasadzie właśnie zwycięzców i niewolników: nacje mogłyby dla własnych potrzeb krzyżować swoich jeńców by uzyskać niewolników przystosowanych do konkretnych zadań, jak praca w kopalni.

To o czym pisze Seti i Sharp tez jest spoko, ale ja wole gdybać w oderwaniu od technologii i przyszłości: bo to proste i w sumie oczywista oczywistość :-)k Wymyślanie świata bez uciekania do cybersieci, dziedzictwa ludzkiego i podróży kosmicznych jest moim zdaniem bardziej wymagające :P Acz takie światy też mogą być ciekawe, jak w komiksie "Jack".
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 27.11.2007 19:20:40
Lemur
Anthro
Cytat:
a jestem zwyczajnie ciekawy jak umieścić w realistycznym (jak kto woli: WIARYGODNYM) świecie futrzaki anthro z ras hodowlanych które bez udziału ludzi by nie powstały xD I tyle.


Mkay, ale osobiście nie wiem po co się z tym męczyć, chociażby z ciekawości. ;p
Szczególnie, że dużo miałbyś do tłumaczenia :D

Osobiście wolałbym jakiś świat gdzie futra były są i będą, a nie są wynikiem jakichś doświadczeń czy krzyżówek. To mi się wydaje takie...niefajne.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 28.11.2007 18:08:56
Jeśli dobrze zajarzyłem to chodzi ci o to jakbym ja przedstawil rozwój mojej fursony - anthro konia - ze zwykłego konia do anthro konia tak?

Proste - konie rozwijały się dobrze i szybciej niż człowiek kiedyś,człowiek poczuł zagrożenie i chciał je wyniszczyć,jednak mój gatunek zdobył przewage :D

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 28.11.2007 21:46:32
fajkojot
Człowiek
Cytat:

Azahiel pisał(a)):
Cytat:
a jestem zwyczajnie ciekawy jak umieścić w realistycznym (jak kto woli: WIARYGODNYM) świecie futrzaki anthro z ras hodowlanych które bez udziału ludzi by nie powstały xD I tyle.


Mkay, ale osobiście nie wiem po co się z tym męczyć, chociażby z ciekawości. ;p
Szczególnie, że dużo miałbyś do tłumaczenia :D

Osobiście wolałbym jakiś świat gdzie futra były są i będą, a nie są wynikiem jakichś doświadczeń czy krzyżówek. To mi się wydaje takie...niefajne.

Azah - ja właśnie mówię o świecie gdzie futra były, są i będą tylko ciekawi mnie jak do czegoś takiego można wprowadzać rasy które w naszym świecie stworzył człowiek :) A po co się męczyć? Dla zabawy, dla wysilania rozumku, po to by nie narzekano że brak poważnych tematów :-Pk by poznać wyobraźnie i pomysły innych... możliwości jest zawsze wiele ;)

Koniar - blisko. A jakiej rasy kunia jesteś? ;) Bo mi chodzi o pochodzenie ras gatunków.
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 29.11.2007 0:22:02
Wilk
Zwierzę
moda, religia. Religia narzucająca system kastowy, gdzie mieszanie się z inną kastą jest wprost zakazane i skazuje potomstwo na śmierć. Moda skazująca wszelkie "kundle" na ostracyzm, tylko ci "czystej krwi" mogą się łączyć w pary a "świeża krew" włączana jest tylko za specjalną aprobatą rodziny i środowiska.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 29.11.2007 1:17:13
Lemur
Anthro
Cytat:
Azah - ja właśnie mówię o świecie gdzie futra były, są i będą tylko ciekawi mnie jak do czegoś takiego można wprowadzać rasy które w naszym świecie stworzył człowiek


Nu wiem...tylko swoje zdanie przedstawiałem :D

Cytat:
moda, religia. Religia narzucająca system kastowy, gdzie mieszanie się z inną kastą jest wprost zakazane i skazuje potomstwo na śmierć. Moda skazująca wszelkie "kundle" na ostracyzm, tylko ci "czystej krwi" mogą się łączyć w pary a "świeża krew" włączana jest tylko za specjalną aprobatą rodziny i środowiska.


O, coś podobnego dziś chodziło mi po głowie jak się nad tym zastanawiałem X3
Tylko bardziej coś w stylu:
Najpierw był pies pierwotny i prymitywny, który przez migrowanie, łączenie się z innymi i znów rozdzielanie rozlazł się po całym świecie i wyewoluował w różne formy, pierwsze rasy. Niektóre zaprzestały migrować i osiadły w jednych miejscach, a inne poszły dalej, itp...
Ostatecznie (mowa dalej o dalekiej przeszłości) psy jak i inne gatunki anthro [dziwnym zrządzeniem losu wszystkie (lub większość) wyewoluowały sobie inteligencję i chodzenie na 2 łapach] żyły sobie w koczowniczych plemionach. Psy miały tylko sporadyczny kontakt z innymi psimi plemionami. W konkretnych plemionach były różnorakie tradycje dotyczące wyglądu, ale zamiast się golić, tatuować, kaleczyć czy odkształcać postanowili wypracowywać ten wygląd drogą naturalną Tylko osobniki o konkretnym wyglądzie zbliżonym do ich ideału mogły zasiadać wysoko w hierarchii i mieć najwięcej dzieci.
Później nastąpiły migracje, plemiona i gatunki (inne anthrosy) się łączyły stwarzając większe grupy i zakładając miasta. Wytworzyły się kultury mieszane. Ale jednak silnie zakorzeniona tradycja psów pozostała. Już nie na zasadzie hierarchii, ale po prostu z poczucia, że "tak tradycja nakazuje". Stąd rasy utrzymały swój wygląd.
Jak wiadomo, są i odszczepieńcy którym tradycja zwisa - stąd kundle.
Z czasem jak cywilizacja postępowała, tradycja pozostała, ale już mniej restrykcyjna. Dalej kształtowanie wizerunku jakiegoś wielkiego rodu było ważne i było ważne jak wyglądają dzieci. Ale miłość w wielu przypadkach bywała silniejsza, albo ktoś chciał nagle odmiany i stąd powstały nowe rasy, bo dzieciom wpajano, że należy szukać sobie podobnych i utrzymywać tradycję sobie mimo "skoku w bok" rodziców. I tak do dziś istnieją rasy psów :3
W sumie psy i wszystkie inne "rasowe" elementy są zbudowane na tej tradycji, gdzie są konkretne, szlachetne rody i większe grupy, które o nią dbają.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 29.11.2007 9:05:48
Cytat:
W konkretnych plemionach były różnorakie tradycje dotyczące wyglądu, ale zamiast się golić, tatuować, kaleczyć czy odkształcać postanowili wypracowywać ten wygląd drogą naturalną Tylko osobniki o konkretnym wyglądzie zbliżonym do ich ideału mogły zasiadać wysoko w hierarchii i mieć najwięcej dzieci.

Przypomina mi to co powiedział Neji: "Każdy rodzi się ze swoim niezmiennym przeznaczeniem(...)".


Cytat:
Najpierw był pies pierwotny i prymitywny, który przez migrowanie, łączenie się z innymi i znów rozdzielanie rozlazł się po całym świecie i wyewoluował w różne formy, pierwsze rasy. Niektóre zaprzestały migrować i osiadły w jednych miejscach, a inne poszły dalej, itp...
Ostatecznie (mowa dalej o dalekiej przeszłości) psy jak i inne gatunki anthro [dziwnym zrządzeniem losu wszystkie (lub większość) wyewoluowały sobie inteligencję i chodzenie na 2 łapach] żyły sobie w koczowniczych plemionach. Psy miały tylko sporadyczny kontakt z innymi psimi plemionami. W konkretnych plemionach były różnorakie tradycje dotyczące wyglądu, ale zamiast się golić, tatuować, kaleczyć czy odkształcać postanowili wypracowywać ten wygląd drogą naturalną Tylko osobniki o konkretnym wyglądzie zbliżonym do ich ideału mogły zasiadaćwysoko w hierarchii i mieć najwięcej dzieci.
Później nastąpiły migracje, plemiona i gatunki (inne anthrosy) się łączyły stwarzając większe grupy i zakładając miasta. Wytworzyły się kultury mieszane. Ale jednak silnie zakorzeniona tradycja psów pozostała. Już nie na zasadzie hierarchii, ale po prostu z poczucia, że "tak tradycja nakazuje". Stąd rasy utrzymały swój wygląd.
Jak wiadomo, są i odszczepieńcy którym tradycja zwisa - stąd kundle.
Z czasem jak cywilizacja postępowała, tradycja pozostała, ale już mniej restrykcyjna. Dalej kształtowanie wizerunku jakiegoś wielkiego rodu było ważne i było ważne jak wyglądają dzieci. Ale miłość w wielu przypadkach bywała silniejsza, albo ktoś chciał nagle odmiany i stąd powstały nowe rasy, bo dzieciom wpajano, że należy szukać sobie podobnych i utrzymywać tradycję sobie mimo "skoku w bok" rodziców. I tak do dziś istnieją rasy psów :3
W sumie psy i wszystkie inne "rasowe" elementy są zbudowane na tej tradycji, gdzie są konkretne, szlachetne rody i większe grupy, które o nią dbają.

A możesz mi to przedstawić na bazie Owczarka kaukaskiego? :)

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 29.11.2007 15:56:04
jestę kapibarę
Cytat:

Wolfoks pisał(a)):
A możesz mi to przedstawić na bazie Owczarka kaukaskiego? :)


Plemię w górach, zimno jak cholera i tuż obok odwieczny wróg.
Struktura klanowa wojowników-górali.
Możesz porównać do Ghurków (Nepal/Indie)

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 29.11.2007 17:19:46
Cytat:

Verdan pisał(a)):
Koniar - blisko. A jakiej rasy kunia jesteś? ;) Bo mi chodzi o pochodzenie ras gatunków.


Ja pół wielkopolski - pół gorącokrwisty :-Pk


Tak,wiem, zmieniam rase ;P

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 29.11.2007 18:05:49
Cytat:

LV pisał(a)):
Cytat:

Wolfoks pisał(a)):
A możesz mi to przedstawić na bazie Owczarka kaukaskiego? :)


Plemię w górach, zimno jak cholera i tuż obok odwieczny wróg.
Struktura klanowa wojowników-górali.
Możesz porównać do Ghurków (Nepal/Indie)

Ciekawie by to wyglądało, jednak nie o to chodziło. Interesowało mnie jak by powstały Kaukazy(ufam, iż wiesz choć ogólnikowo jakie były początki tej rasy...i nie chodzi mi tu o góry Anatolii, czy Kazachstan).

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 30.11.2007 0:17:21
Lemur
Anthro
Cytat:
Ciekawie by to wyglądało, jednak nie o to chodziło. Interesowało mnie jak by powstały Kaukazy(ufam, iż wiesz choć ogólnikowo jakie były początki tej rasy...i nie chodzi mi tu o góry Anatolii, czy Kazachstan).


Pomaszeruj do związku kenologicznego i poproś o cały rys historyczny powstania tej rasy :D potem przetłumacz to sobie na historię z plemionami, itp.
Ja osobiście nie wiem dokładnie jak powstawały rasy, ale wiem tyle, że zarówno dog, jak i chihuahua mają wspólnych przodków :3

0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 30.11.2007 0:29:08
jestę kapibarę
Chihahua: plemię pigmejów pustynnych chowających się w małych norach :>

Dog: a tu bym postawił na sawannowych pasterzy i wojowników... Masajów konkretnie, pasują prawie idealnie :>

Wolfoks, w sumie nieważna jest droga, ważny jest efekt końcowy i jak można do niego doprowadzić inaczej. Rozwój zwierząt hodowlanych różni się od rozwoju stworzeń inteligentnych, jednakowoż efekt końcowy może być "podobny".
Poza tym Verdan nie pytał sie jak dokładnie odwzorować rozwój rasy tylko o to jak uzasadnić że rasa wygląda tak a nie inaczej.

Btw. anthro jamników sobie nie wyobrażam.

Anonim
0
(+0|-0)
Re: Anthro a rasy hodowlane
Wysłano: 30.11.2007 7:25:18
LV, drobny problem jednak jest. Chciałbym do tego co powiedział Azah przystosować tą rasę, a czy efekt będzie podobny czy ten sam - ważne by mogli się jak najmniej czepić.

Azahiel, kiedyś czytałem o tej rasie bo mnie zainteresowała gdy kumpel mi pokazał swojego. Wyszło, że Kaukaz to naturalna mieszanka wielu gatunków (nawet tych nie do końca psowatych), a to nieco burzy to co powiedziałeś o konserwatywności ras. Po prostu chciałbym przeczytać jak byś się do tego odniósł.

 Aby pisać należy być zalogowanym
123>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane