Piszę ten post tylko po to żeby wam zrobić na złość. A kuku. User się uaktywnił. Marudzenie pomogło.

Cytat z "Vetyt": (Link »)

Dawno temu, gdzieś tak w połowie istnienia tego forum polfurs żył dramami. To co może jeszcze ożywić forum jest pojawienie się jakiegoś kontrowersyjnego tematu który sam z siebie sprowadzi starych użytkowników tylko po to, żeby stwierdzić "a właśnie że nie masz racji bo:". I potem już naturalnie jak to na forach rozbijanie każdej jednej odpowiedzi na pod-wątki i wybiórcze cytowanie fragmentów postów przedmówcy z pominięciem cytowania niewygodnych fragmentów i kłócenie się o to czemu ktoś tam nie ustosunkował się do...

Itd... Kiedyś to się działo.

Czyli generalnie potrzebujemy animatora kultury, takiego który będzie elokwentnie trzymał poziom w dyskusji. Heh.
Tak szczerze myślę, że trzeba pozwolić się zagoić ranom, chociaż to może chwilę trwać. No i dawać samym sobą jak najlepszy przykład.
Ja przyznam nieraz miewałem bool doopy, i dalej go potrafię mieć. To jest właśnie też zaleta czatów, tam te rozmowy odbywają się o wiele szybciej, i nieraz po PMkach latają teksty w stylu 'nie przesadziłeś trochę'. No, przynajmniej u mnie. Zdecydowanie widzę pewną 'walkę generacji'. Ale to chyba 'normalne'. Wręcz jak zastałem obecny Polfurs.. to po prostu zdecydowałem się tu wrócić. Nawet zachęcałem innych. Zdecydowanie jest tu fundament na którym można budować.
Szacun i ukłon adminom, bo mogli to już dawno w cholerę rzucić i mieć wyrąbane.

Cytat z "Iblis": (Link »)

Cytat z "Leming": (Link »)

Czyli generalnie potrzebujemy animatora kultury, takiego który będzie elokwentnie trzymał poziom w dyskusji. Heh.

Czyli taki Vethuleion by się przydał? xD

Myślę, że przydałby się ktoś kto by nie kończył każdego zdania za pomocą xD, i potrafił wszczynać dyskusję bez zwyzywania każdej strony.
P.S To była auto-ironia.