Ostatnio widziałem "Nowi mutanci" z uniwersum Marvella.
Takj jak absolutnie nie trawię ani komiksów ani ogólnie Marvela po całości tak ten film wyjątkowo przypadł mi do gustu. Bardzo ciekawie rozwinięty motyw babki co mogła zamienać się w wilczycę (co stawiało ja zreszą ogólnie dość nisko w "hierarchi mocy" reszty bhaterów - jacyś odrzutowi lotnicy, generacje energii, pola siłowego, tworzenie bojowych mieczy z ręki że o głównej bohaterce co wydobywała nocne lęki na rzeczywostość nie wspominając) za to cechy osobowości wilka (relacje społeczne, interpretacja zachowania ) w połaczeniu z inteligencją człowieka pozwalały znajdować załamanych, negocjować konflikty, integrować grupę. Bardzo dobrze, naturalnie jak na założenia (i wyjątkowo jak na komiks Marwela) to wyszło.
Dobra no więc ja całkiem niedawno obejrzałem film konkretnie horror "Belzebub" i moim zdaniem jest to jeden z niewielu dobrych horrorów naszych czasów. Dalej jednak czekam na 5-tą część horroru krzyk który jest moim "wyznacznikiem do oceniania" OWO