Zmień fonty Zmień rozmiar

Przeglądający wątek:   1 Anonimowi

 Aby pisać należy być zalogowanym

12>>


0
(+0|-0)
Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 21.02.2008 22:12:50
Mephitisianin
Anthro
Po wprowadzeniu stosownych poprawek (Mógłbym powiedzieć czym wywołanych i co dokładnie poprawiających, ale po co?) przedstawiam pierwsze 112 stron mojego pisadła - Wielkiej Draki w Fortecy Marzeń! <Fanfary, pod koniec których jeden koleś gra jeszcze coś z rocka i zostaje uciszony ciosem w głowę>

Ponieważ zamieszczenie tutaj tego tekstu "na żywca" byłoby kłopotliwe (Musiałbym ręcznie ustawić takie detale, jak pogrubiony tekst, kursywa, akapity i wyśrodkowanie, a to byłaby kupa roboty i w sumie bez sensu), zamieszczam link umożliwiający ściągnięcie tekstu w formie dokumentu Word. Pliczek znajdziecie w zakładce Słowo Pisane (Informuję, gdyby się nie wysłało was do odpowiedniego folderu):

www.chomikuj.pl/Brina

Liczę, że się wam spodoba (A jak nie, to się wkurzę i obrażę, bo ja mam przerośnięte ego i wszyscy mają mnie chwalić, o!)*


*Oczywiście nawiasa nie należy traktować 100% poważnie, atoli jednak proszę pamiętać o nim i w razie krytyki zachować stosowną dozę delikatności ;-)k

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 21.02.2008 23:52:49
jestę kapibarę
Liczymy że wpadniesz na furmeet w sobotę :>

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 22.02.2008 8:39:46
Mephitisianin
Anthro
Nie mogę. Do ojca się w sobotę wybieram. (Poza tym co to ma do rzeczy?)

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 22.02.2008 9:46:18
jestę kapibarę
mógłbyś poczytać na żywo. Ale jak nie to trudno..

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 22.02.2008 10:34:48
Wilk
Zwierzę
Pierwsze chyba 4 rozdziały przeczytałem i nie jestem zachwycony. Trochę nudnawe, trochę chaotyczne, trochę kliszowe... tragedia to to nie jest ale o ile zbrodni literackich nie popełniasz to drobne wykroczenia na każdym kroku.

edit:

doczytałem za połowę. Jest lepiej.
Twoją najsilniejszą stroną jest wyobraźnia - masz dużo pomysłów z których niektóre są bardzo dobre.

Twoją najsłabszą stroną jest krytycyzm - masz dużo pomysłów z których niektóre są beznadziejne a i tak je zamieszczasz. Do gagu głupiego, nieśmiesznego i kliszowego do bólu budujesz w pocie czoła sytuację przez cały rozdział przynudzając w międzyczasie niemiłosiernie.

Poza tym zdarza ci się ostro przynudzać i denerwować. Na przykład najpierw spędzasz pół godziny budując pracowicie opisy kilku(nastu?) postaci po czym jednym ruchem wyrzucasz je i nigdy do nich nie wracasz.

Poza tym próbujesz używać bogatego słownictwa ale zdecydowanie zbyt często używasz go błędnie - nagminnie w niektórych miejscach stosujesz słowa które znaczą kompletnie co innego. (smok o białym namaszczeniu??!)

W skrócie jesteś trochę jak postać ze swojego opowiadania: hurrapatriotycznie rzuca się na main quest zamiast za radą narratora zająć się małymi questami pobocznymi i zdobyć dość doświadczenia żeby main quest ukończyć.
Tylko że w życiu nie ma autora który pisze twoją historię i dzięki naciągnięciu fabuły pozwala ci wygrać przeciwko Strażnikowi Portalu. Rzut na zręczność nie wyszedł, Strażnik rozplaskał cię swoim tasakiem.
0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 23.02.2008 20:25:08
a i bump.
--sf.

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 26.02.2008 21:22:25
Smok elektryczny
Smok
Błędy są, to już wiesz: powtórzenia bywają naprawdę męczące (szczególnie pod koniec, gdzie kwestje różnią się tylko imieniem osoby, która je wypowiada), trochę za bardzo wdajesz się w szczegóły (chociaż pierwsze słowo w pliku z tekstem to "scenariusz", więc byłoby to uzasadnione, jednak ,to potrafi skutecznie rozładowac budowaną atmosferę).
Ogólnie uważam, że opowiadanie jak najbardziej do poczytania :-Dk

Ja osobiście czekam na dalszą częśc :-Dk (chociaż chętnie zobaczyłbym też te 112 stron porawione).

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 28.02.2008 11:41:46
Mephitisianin
Anthro
Ej, zaraz, przecież to właśnie te 112 stron było poprawione (Stylistycznie, by to, co jest na początku, nie odbiegało zbytnio od tego, co jest później)...

Błędy - no cóż, znam już nieco sam siebie, więc wiem, że:
- Czasami przecinki mogą być ustawione w złym miejscu, tudzież może być ich za mało bądź za dużo; z przecinkami nigdy nie jestem do końca pewien przy składaniu dłuższych zdań.
- Pewnie często powtarza się imię tej samej osoby bądź swoisty "synonim" tejże (Odnoszący się do rasy, profesji itd.); Jest to wywołane tym, iż nie chcę, by powstawały w zdaniach pewne niejasności, które mogą wychwycić co bardziej czepliwe osoby; za przykład weźmy takie wzięte z powietrza zdanie: "Maniek szedł chodnikiem, podśpiewując pod nosem, aż nagle zauważył chłopca trzymającego żeton, który szczerzył się do niego". Osoba doczepliwa zapytałaby zapewne w tym miejscu "To kto się w końcu szczerzy i do kogo? Żeton do Mańka, żeton do chłopca, czy chłopiec do żetona?" (Nie jest to dokładne oddanie zdań, w których zauważałem podobne "haki", ale chyba rozumiecie). Stąd właśnie pewne, jakby nagminne, powtarzanie "Sabrina zrobiła to, potem Mephitisianka poszła tam, następnie skunksica wzięła tamto i magiczka rzuciła owamto" (Tutaj już nieco żartuję, ale ci, co przeczytali chyba zauważą alegorię).
- Bywało, że czytałem zdanie, CZUŁEM, że jest z nim coś nie halo, ale nie miałem zielonego pojęcia jak to naprawić. Taka jakby niemoc pisarska...
- Akapity. Oddzielenie dwóch zbitków tekstu w odpowiednim momencie sprawia, że tekst jest czytelniejszy, a czasami także buduje napięcie, ale wiecie; nie dam głowy za to, że inne rozstawienie akapitów (Tzn. inaczej, niż jest) dałoby lepsze efekty...

Jeśli komuś będzie się chciało, to rad bym był ze wskazywania zdań "dziwnie brzmiących" i proponowania poprawek. Bardzo byłbym wdzięczny. To mi przyda na przyszłość. Chętnie bym też wysłuchał ewentualnych propozycji (Pomysły na drobne wątki poboczne czy cuś).

*Mruczy do siebie* Miałem im jeszcze zaproponować narysowanie tego stwora, co to występuje w ostatnim akcie, ale... Pewnie i tak by się nikomu nie chciało...

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 28.02.2008 12:52:41
Arachne
Taur
Cytat z "Zu-Ben":
z przecinkami nigdy nie jestem do końca pewien przy składaniu dłuższych zdań.

Składaj krótsze zdania. Krótsze zdania się łatwiej czyta (a i sam się w nich nie pogubisz). :)

Cytat z "Zu-Ben":
Maniek szedł chodnikiem, podśpiewując pod nosem, aż nagle zauważył chłopca trzymającego żeton, który szczerzył się do niego.

Maniek szedł chodnikiem, podśpiewując pod nosem. Nagle zauważył, że chłopiec trzymający żeton szczerzy się do niego.

Cytat z "Zu-Ben":
Sabrina zrobiła to, potem Mephitisianka poszła tam, następnie skunksica wzięła tamto i magiczka rzuciła owamto.

Tego zdania już ci nie poprawie, bo nie wiem kto jest kim (no i wychodzi, że nie czytałem opowiadania). :rollk:

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 28.02.2008 16:00:53
Mephitisianin
Anthro
Cytat:
Składaj krótsze zdania. Krótsze zdania się łatwiej czyta (a i sam się w nich nie pogubisz).

Przy opisach częstokroć bywa tak, że po prostu nie potrafię. Ja czuję, że kiedy opisuję czyjś wygląd, to MUSZĘ możliwie jak najwięcej wyliczyć w jednym zdaniu - to po to, by nie powstawały takie sytuacje (Przykład wzięty z powietrza):

"Jest on Drakonianinem, przedstawicielem zwierzoludzkiej rasy smoków*. Ów smokoczłek posiada łuskowatą, zieloną skórę, na głowie - przypominającej dosyć jaszczurzą - ma dwa sterczące do tyłu, zakrzywione rogi; @ posiada niebieskie oczy z wąskimi źrenicami, zaś spod górnej wargi delikatnie wystają mu koniuszki kłów. @ Jest odziany w zbroję płytową ze specjalnymi otworami na masywne, typowo smocze skrzydła - w tej chwili złożone. Z zadniej części nagolenników wystaje mu/@ długi, wąski, pokryty małymi kolcami ogon, który wije się niczym wąż."

W miejscach oznaczonych "@" pojawia się pewien dylemat - wstawić tutaj imię bądź synonim danej osoby (Rasa, profesja, tudzież "persona", "osoba", itd.), czy też zostawić jak jest? W pierwszym przypadku mogą nastąpić częste powtórzenia wspomnianych synonimów, w drugim - nieścisłości**. Jeśli ktoś potrafiłby mnie oświecić - czy też może raczej wybić młotem z głowy pewne przyzwyczajenia - to byłbym rad.


*Tzn. antropomorficznej
**W pewnych przypadkach można wywnioskować, że nadal jest mowa o danej osobie, kierując się "płcią" omawianych obiektów bądź ich liczebnością; w zestawieniu "(...) zakrzywione rogi" i "posiada niebieskie oczy (...)" można się domyślić, że to nie rogi posiadają niebieskie oczy. Ale co w sytuacji, gdy mamy np. "(...) pokryty kolcami ogon" i "Posiada on typowo smocze skrzydła (...)"? Można się pomylić i stwierdzić, że to nie dana osoba ma skrzydła, tylko jej ogon. Bzdura totalna - stąd właśnie unikanie takich rzeczy przez powtórzenia imienia/synonimu imienia.


PS. Pragnę z góry przeprosić, jeśli mój post wydaje się być nieco chaotyczny.

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 28.02.2008 16:17:45
Arachne
Taur
Cytat z "Zu-Ben":
W miejscach oznaczonych "@" pojawia się pewien dylemat - wstawić tutaj imię bądź synonim danej osoby (Rasa, profesja, tudzież "persona", "osoba", itd.), czy też zostawić jak jest? W pierwszym przypadku mogą nastąpić częste powtórzenia wspomnianych synonimów, w drugim - nieścisłości**. Jeśli ktoś potrafiłby mnie oświecić - czy też może raczej wybić młotem z głowy pewne przyzwyczajenia - to byłbym rad.

*Wyciąga piętnastokilogramowy młot bojowy* To faktycznie złe przyzwyczajenia. Jeśli cały czas opisujesz jedną i tą samą osobę to taki opis w zupełności wystarczy.


Cytat z "Zu-Ben":
**W pewnych przypadkach można wywnioskować, że nadal jest mowa o danej osobie, kierując się "płcią" omawianych obiektów bądź ich liczebnością; w zestawieniu "(...) zakrzywione rogi" i "posiada niebieskie oczy (...)" można się domyślić, że to nie rogi posiadają niebieskie oczy. Ale co w sytuacji, gdy mamy np. "(...) pokryty kolcami ogon" i "Posiada on typowo smocze skrzydła (...)"? Można się pomylić i stwierdzić, że to nie dana osoba ma skrzydła, tylko jej ogon. Bzdura totalna - stąd właśnie unikanie takich rzeczy przez powtórzenia imienia/synonimu imienia.

Wystarczy odpowiednio zbudować zdanie.
"(...)[cokolwiek tu było... kropka]. Posiada on typowo smocze skrzydła oraz pokryty kolcami ogon. (...)"

A tak poza tym czasami (choć jest to błędem) zostaw tak jak jest. Nieścisłości denerwują mniej niż powtórzenia. Nie myśl za czytelnika. Co z tego jeśli od czasu do czasu przeczyta (krótkie) zdanie dwa razy, żeby je zrozumieć.

/edit:
A co do opisu...
Cytat:
"Jest on Drakonianinem, przedstawicielem zwierzoludzkiej rasy smoków*. Ów smokoczłek posiada łuskowatą, zieloną skórę, na głowie - przypominającej dosyć jaszczurzą - ma dwa sterczące do tyłu, zakrzywione rogi; @ posiada niebieskie oczy z wąskimi źrenicami, zaś spod górnej wargi delikatnie wystają mu koniuszki kłów. @ Jest odziany w zbroję płytową ze specjalnymi otworami na masywne, typowo smocze skrzydła - w tej chwili złożone. Z zadniej części nagolenników wystaje mu/@ długi, wąski, pokryty małymi kolcami ogon, który wije się niczym wąż."

Ja bym to napisał tak.

"Jest on Drakonianinem, przedstawicielem zwierzoludzkiej rasy smoków. Posiada on łuskowatą, zieloną skórę, a na głowie ma dwa sterczące do tyłu, zakrzywione rogi. Jego jaszczurzą naturę podkreślają niebieskie oczy z wąskimi źrenicami oraz delikatnie wystające spod górnej wargi koniuszki kłów. Odziany jest w zbroję płytową ze specjalnymi otworami na masywne, typowo smocze skrzydła. Z tylnej części zbroi wystaje mu długi, wąski, pokryty małymi kolcami ogon, który wije się niczym wąż."

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 28.02.2008 19:44:04
Smok elektryczny
Smok
Moim zdaniem (takie tam moje marudzenie) powinieneś nieco odpuścic sobie tak dokładne opisy. Na przykład w podanym przykładzie pominąć kwestię o ogonie, jako o czymś oczywistym dla danego gatunku (co nam z tego, że jest pokryty kolcami, jeżeli to nie jest cecha ,która zostanie wykoRZystana w dalszym toku wydarzeń).
Oczywiście rozumiem potrzebę takich opisów, ale mimo wszystko uważam, że jest za dużo szczegółów na raz.
Moją propozycją jest rozmycie nieco takiego opisu: na pierwszy ogień cechy najbardziej rzucające się w oczy, reszta później (w razie potrzeby, jeżeli dany szczegół będzie ważny dla akcji opowiadania), przykładowo:
"Dopiero teraz zauważył jego niebieskie oczy z wąskimi źrenicami, które wraz z delikatnie wystającymi spod górnej wargi koniuszkami kłów jeszcze bardziej podkreślały jego jaszczurzą naturę." i walnąc to kilka zdań po pierwszym zobaczeniu Drakanianina przez bohatera.


Ja tak to widzę.

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 28.02.2008 21:50:39
Mephitisianin
Anthro
Cytat:
Moim zdaniem (takie tam moje marudzenie) powinieneś nieco odpuścić sobie tak dokładne opisy. Na przykład w podanym przykładzie pominąć kwestię o ogonie, jako o czymś oczywistym dla danego gatunku (co nam z tego, że jest pokryty kolcami, jeżeli to nie jest cecha, która zostanie wykorzystana w dalszym toku wydarzeń).

Czy mogę powiedzieć szczerze?
Taka ilość szczegółów jest dlatego, gdyż - paradoksalnie do problemu z nieścisłościami - przy ich wypisywaniu z góry zakładam, że czytelnik jest idiotą.
Znaczy - trzeba wszystkie informacje (Za wyjątkiem tych, które muszą zostać ujawnione później) podać mu na talerzu, by potem nie przyszło mu co głupiego do głowy, żeby nie pokręcił faktów. Oczywiście nie twierdzę, że każdy czytający moje wypociny jest idiotą. Chodzi raczej o założenie "Mądrzy i tak zrozumieją, głupi nie będą zadawać głupich pytań (Zbyt często)".
Cytat:
Oczywiście rozumiem potrzebę takich opisów, ale mimo wszystko uważam, że jest za dużo szczegółów na raz.

Spójrzmy na to z innej strony - lepiej, by było zbyt dużo szczegółów, niż za mało. Przynajmniej ja tak to widzę.
Ale pomyślę nad rozbijaniem opisów na części.

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 29.02.2008 12:35:24
Smok elektryczny
Smok
Jedno jest pewne (przynajmniej dla minie): Opisy w tej postaci, w jakiej aktualnie są, znacznie spowalniają akcję i sprawiają, że trzeba się pomęczyć z danym fragmentem tekstu.
(kolejna moja złota/zrzędliwa uwaga) Te opisy podają fakty zbyt "sucho" (to, tamto, i jeszcze tamto), myślę, że warto byłoby pomyśleć nad ich urozmaiceniem (czyli przykładowo wspomniane wcześniej rozmycie)

Mam nadzieję, że nie zrazisz się do mnie za to marudzenie (sam wiem jak to jest jak przychodzi taki jeden z drugim i krytykuje z góry do dołu coś nad czymś siedziało się wiele godzin, na pocieszenie dodam, że zwykle stosowałem się do uwag i dobrze na tym wychodziłem :-)k ).

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 29.02.2008 12:54:43
Arachne
Taur
Cytat z "Zu-Ben":
z góry zakładam, że czytelnik jest idiotą.
Znaczy - trzeba wszystkie informacje (Za wyjątkiem tych, które muszą zostać ujawnione później) podać mu na talerzu, by potem nie przyszło mu co głupiego do głowy, żeby nie pokręcił faktów.


Zgodzę się tutaj z Drangnelem. Przeciętny zidiociały (bez obrazy do nikogo) czytelnik ma to do siebie, że nie tyle nie potrafi kojarzyć faktów, co o nich zapomina. Zdarzyło ci się rozmawiać przez gg z kimś, kto cię pytał o coś co mu napisałeś 7 linijek wcześniej?

Poza tym duża ilość faktów potrafi zniechęcić. Tekst przez moment robi się nudny i czyta się go z mniejszą uwagą a potem czegoś nie wiadomo bo się to ominęło.

Cytat:
Mam nadzieję, że nie zrazisz się do mnie za to marudzenie (sam wiem jak to jest jak przychodzi taki jeden z drugim i krytykuje z góry do dołu coś nad czymś siedziało się wiele godzin, na pocieszenie dodam, że zwykle stosowałem się do uwag i dobrze na tym wychodziłem :-)k ).

Dobrze, że ktoś ma dużo krytycznych uwag do tego co robisz. Dzięki temu wiesz co robisz źle i masz szanse to naprawić.

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 29.02.2008 13:45:44
Mephitisianin
Anthro
DarkV, mam dla ciebie propozycję. Weź tak przejrzyj pierwszy akt (2-3 strony) i zredaguj go. Ciekaw jestem jak można by było go napisać lepiej. ;-)k

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 29.02.2008 15:29:41
Arachne
Taur
Nie jestem wstanie przeredagować wszystkiego bo masz znacznie inny styl pisania niż ja. Po prostu musiał bym wszystko napisać od nowa. Zwrócę jednak uwagę na kilka zdań które napisał bym inaczej.

Cytat:
Widzimy, jak ulicami jakiegoś typowego, zurbanizowanego miasta kroczy jakiś nastolatek, na oko licealista.
[...]
Po chwili widzimy wnętrze jakiegoś pokoju.

"Jakiegoś miasta, jakiś nastolatek." Nie podoba mi się to zbytnio. Albo precyzujmy opisując to nieco dokładniej albo pomińmy to wplatając gdzie indziej.

"Widzimy" kojarzy mi się z sesjami RPG. Najchętniej bym to opisał na zasadzie co bohater widzi lub na zasadzie interakcji z bohaterem. Opisywanie pokoju gdy bohater tam nawet nie wszedł wprowadza mi lekki zamęt. Ale ja tam nie wiem. W tej kwestii pewnie inni są bardziej kompetentni ode mnie.

Cytat:
Prosty to pokój - ściany pomalowane na żółtawy kolor, kilka mebli stojących przy tychże ścianach, łóżko, a także ustawione tuż przy oknach, tyłem do nich, drewniane biurko. Zrobione ono jest z ciemnego, polakierowanego drewna. Stoi na tymże biurku nim monitor LCD z panoramicznym ekranem. Mebel ma wysuwane oparcie, na którym leżą klawiatura i myszka - obie pochodzące ze stajni Logitech. Pod biurkiem stoi typowe "pudło na oprogramowanie", czyli właściwy komputer.

Cały ten opis mi się nie podoba. Przepraszam, że się czepiam ale...
1. Rzadko kiedy meble układa się nie przy ścianach. Zbyteczne.
2. Używanie ciągle formy "tychże" sprawia, że muszę się na chwile cofnąć do tego co było. Wolę płynniejsze przejścia.
3. Product placement! *wyciąga półtoraręczny miecz z ognistą klingą*
4. Opis komputera jest... (nawet nie wiem jak to nazwać) ...lekki, pełen żargonu. Jakby zakładający, że czytający siedzi w tych klimatach.

Cytat:
Mephitisianka owa ma całe ciało pokryte futrem; w większości jest ono czarne, lecz wzdłuż klatki piersiowej i pleców aż do... khm, przestrzeni między jej nogami
[...]
puchaty ogon, sterczący jej do góry z miejsca tuż nad... no, tyłkiem.

Więcej odwagi! Mam wrażenie że pan narrator się wstydzi. ;-)k
Nie wiem czemu ale ten typ narracji przypomina mi trochę Kubusia Puchatka. Rodzic siedzi na brzegu łóżka i opowiada bajkę synkowi. Często nie wie co powiedzieć i jakoś kombinuje.

Cytat:
GRACZ [zdumiony]: WTF?!

Nie wiem co powiedzieć. Pierwszy raz spotykam się z opowiadaniem używającym internetowego slangu. Chociaż może to i słuszne. Potęguje trochę zdumienie u czytającego, co tworzy więź z bohaterem. Niespotykane, aczkolwiek ciekawe.

Reszta w sumie może być. No, może tylko unikał bym stosowania średników. Z jednej strony przypomina to trochę mowę potoczną, z drugiej sprawia wrażenie, że nie wiesz na co się decydować (kropkę czy przecinek).

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 29.02.2008 17:09:27
Mephitisianin
Anthro
Cytat:
"Jakiegoś miasta, jakiś nastolatek." Nie podoba mi się to zbytnio. Albo precyzujmy opisując to nieco dokładniej albo pomińmy to wplatając gdzie indziej.

A skąd możemy wiedzieć jakie to miasto, o ile w nim nie mieszkamy, albo kim jest ów nastolatek, jeśli go nie znamy? ...No właśnie.

Cytat:
"Widzimy" kojarzy mi się z sesjami RPG. Najchętniej bym to opisał na zasadzie co bohater widzi lub na zasadzie interakcji z bohaterem.

Widzimy - tzn. widzowie widzą. Widzowie - bo scenariusz jak do filmu. Prosta dedukcja, prawda?

Cytat:
Opisywanie pokoju gdy bohater tam nawet nie wszedł wprowadza mi lekki zamęt. Ale ja tam nie wiem. W tej kwestii pewnie inni są bardziej kompetentni ode mnie.

Często pojawi się w książce informacja o kamerze - czyli swoistym "oknie na świat" widza. A jak wiemy z filmów, kamera nie musi wiernie podążać za bohaterami...

Cytat:
Cały ten opis mi się nie podoba. Przepraszam, że się czepiam ale...
1. Rzadko kiedy meble układa się nie przy ścianach. Zbyteczne.

A stoły na ten przykład? Ale fakt, mało jest mebli ustawionych nie przy ścianach...

Cytat:
2. Używanie ciągle formy "tychże" sprawia, że muszę się na chwile cofnąć do tego co było. Wolę płynniejsze przejścia.

Na przykład?

Cytat:
3. Product placement! *wyciąga półtoraręczny miecz z ognistą klingą*

*Wyciąga komórkę, klika coś na niej, po czym z chytrym uśmiechem na ustach wyciąga do DarkV. Rozlega się następujący okrzyk:* TY NAZYWASZ TEN DYNDAJĄCY FAJANS MIECZEM?! WYGLĄDA JAK NÓŻ DO MASŁA! MUCHY NIE SKRZYWDZISZ MACHAJĄC KAWAŁKIEM TAKIEGO ZŁOMU! WIĘKSZY POSTRACH SIAŁBYŚ, UŻYWAJĄC JAKO BRONI SANDAŁÓW! *Znowu klika coś na komórce, po czym chowa ją do kieszeni*
Dobra, żarty na bok... Logitech to dobra firma, więc chciałem zobrazować, iż jaśnie Gracz pierwszym lepszym frajerem nie jest i używa sprzętu dobrej jakości. Może zatem wolałbyś sformułowanie "(...) obie produkcji znanych firm"?

Cytat:
4. Opis komputera jest... (nawet nie wiem jak to nazwać) ...lekki, pełen żargonu. Jakby zakładający, że czytający siedzi w tych klimatach.

Powiedz mi jak inaczej opisać taki monitor - w taki sam sposób, jak można niewykształconemu powiedzieć, że Słońce to "taki żółty punkcik na niebie, od patrzenia w który bolą oczka".

Cytat:
Więcej odwagi! Mam wrażenie że pan narrator się wstydzi.

Masz pan diabelną rację, że się wstydzi! :-Pk Ilekroć staram się wprowadzić choćby lekkie nawiązania do Sami-Wiecie-Czego, to za każdym razem się zastanawiam, czy aby nie przesadzam.

Cytat:
Nie wiem co powiedzieć. Pierwszy raz spotykam się z opowiadaniem używającym internetowego slangu. Chociaż może to i słuszne. Potęguje trochę zdumienie u czytającego, co tworzy więź z bohaterem. Niespotykane, aczkolwiek ciekawe.

Oczekiwałbyś od zapalonego gracza i interneciarza, że w mowie potocznej będzie używał literackiej polszczyzny? Nie? No właśnie. Zatem zwroty typu "WTF", "LOL", "ROTFL", itp. są w wykonaniu takiego mości pana całkiem na miejscu.

Cytat:
Reszta w sumie może być. No, może tylko unikał bym stosowania średników. Z jednej strony przypomina to trochę mowę potoczną, z drugiej sprawia wrażenie, że nie wiesz na co się decydować (kropkę czy przecinek).

Ja go tam na ogół używam zamiennie z myślnikiem... też.

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 29.02.2008 18:49:55
Arachne
Taur
Cytat z "Zu-Ben":
Cytat:
"Widzimy" kojarzy mi się z sesjami RPG. Najchętniej bym to opisał na zasadzie co bohater widzi lub na zasadzie interakcji z bohaterem.

Widzimy - tzn. widzowie widzą. Widzowie - bo scenariusz jak do filmu. Prosta dedukcja, prawda?


A no to przepraszam. Wycofuje wszystko co do tej pory napisałem. Brałem ten tekst za opowiadanie i stąd nieporozumienie. Jeśli to scenariusz to wszelkie zabiegi stylistyczne nie mają tu zastosowania. Lokacje powinny być zatem opisane jak najdokładniej. Jednak biorąc pod uwagę fakt iż jest to scenariusz to za dużo narrator ma tu do powiedzenia. W filmach nie ma narratorów (zwykle).

Cytat:
Cytat:
3. Product placement! *wyciąga półtoraręczny miecz z ognistą klingą*

*Wyciąga komórkę, klika coś na niej, po czym z chytrym uśmiechem na ustach wyciąga do DarkV. Rozlega się następujący okrzyk:* TY NAZYWASZ TEN DYNDAJĄCY FAJANS MIECZEM?! WYGLĄDA JAK NÓŻ DO MASŁA! MUCHY NIE SKRZYWDZISZ MACHAJĄC KAWAŁKIEM TAKIEGO ZŁOMU! WIĘKSZY POSTRACH SIAŁBYŚ, UŻYWAJĄC JAKO BRONI SANDAŁÓW! *Znowu klika coś na komórce, po czym chowa ją do kieszeni*


--k

Cytat:
Dobra, żarty na bok... Logitech to dobra firma, więc chciałem zobrazować, iż jaśnie Gracz pierwszym lepszym frajerem nie jest i używa sprzętu dobrej jakości. Może zatem wolałbyś sformułowanie "(...) obie produkcji znanych firm"?

Jeśli to film to wszystko jedno. Jeśli by tylko miało dużo światełek i przycisków to widz to i tak kupi. A to co naprawdę ważne to podkładka. ;-)k

A co do jakości sprzętu firmy Logitech... widać, że nigdy tego nie musiałeś naprawiać. :rollk:

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 29.02.2008 19:02:37
Mephitisianin
Anthro
Cytat:
Jeśli to scenariusz to wszelkie zabiegi stylistyczne nie mają tu zastosowania. Lokacje powinny być zatem opisane jak najdokładniej. Jednak biorąc pod uwagę fakt iż jest to scenariusz to za dużo narrator ma tu do powiedzenia. W filmach nie ma narratorów (zwykle).

No dobrze... to taka KRZYŻÓWKA scenariusza i opowiadania. Lubię łamać schematy, szablony i stereotypy. :-Dk

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 29.02.2008 21:28:30
jestę kapibarę
Cytat z "DarkV":
A co do jakości sprzętu firmy Logitech... widać, że nigdy tego nie musiałeś naprawiać. :rollk:


Nie marudź DarkV, ja miałem myszkę Logitecha przez 10 lat i jak kupowałem nową (też logitecha) to stara jeszcze zupełnie dobrze działała. Ale zdaje się że dyskutujecie o opowiadaniu ;>
0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 1.03.2008 20:30:45
Na czym to stanęliśmy zanim padło to absurdalne pytanie "grozisz?"

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 1.03.2008 23:59:32
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Zu-Ben mi sie wydaje że ty każdy komentarz odnośnie opowiadania musisz usprawiedliwić aby wyjść na "czysto" Jesli dajesz opowiadanie do komentowania to pogódź sie z tym, że ktoś będzie pokazywał Ci błędy

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 2.03.2008 12:41:44
Mephitisianin
Anthro
Cytat:
Jesli dajesz opowiadanie do komentowania to pogódź sie z tym, że ktoś będzie pokazywał Ci błędy

No przecież ja to rozumiem - chcę tylko wyjaśnić sytuację, jeśli mam do czynienia z wytykaniem czegoś, co nie jest błędem, a celowym zabiegiem. Oczywiście nie twierdzę, że wszystkie wymienione przez was rzeczy są takimi - z pewnością biorę sobie do serca to, że występują powtórzenia, na przykład...

0
(+0|-0)
Re: Wielka Draka w Fortecy Marzeń (Pierwsze 112 stron)
Wysłano: 2.03.2008 14:07:47
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Czy celowy zabieg czy nie i tak może być błędem a jak czytałem to tych tam nie brakuje, podstawowe co odrzuca na samym początku i nie chce sie czytać: nadużywanie słowa "jakiś" "jakieś" powoduje odczucie jak byś sam nie wiedział co chcesz napisać. W opisach unikaj tego słowa jak ognia chyba, że opisujesz coś co jest naprawdę bardzo mało ważne np "Pokój był skąpany w półmroku, głównym elementem rzucającym sie w oczy był wielki, okrągły stół i ogromna szafa na ubrania. Na ścianie na przeciwko okna wisiał duży krzyż z wyrzeźbioną figurką Chrystusa a obok niego jakieś obrazki" Bohater nie przygląda sie obrazkom i nie zwraca na nie uwagi.

 Aby pisać należy być zalogowanym
12>>


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.

Wyszukiwanie zaawansowane