Zmień fonty Zmień rozmiar
Opowiadania: S+J Rozdział I cz2 [ 18+M/F]  
Autor: Cassandra
Opublikowano: 2019/12/23
Przeczytano: 392 raz(y)
Rozmiar 2.59 KB
0

(+0|-0)
 
Jack wszedł do pokoju trzymając Sarę z pośladek. W środku na łóżku leżała gepardzice. Jej niebieskie oczy patrząc spod blond czupryny zachęcał do odważnych wyczynów. Patem Jack zobaczył jej ciało. Mały biust pokryty białym futrem ja brzuch, przednia części szyji i krocze podkreślając atletyczną sylwetke. Na plecach i ogonie żółte futerko w czarne cząstki.
- Alyss Smith – Przedstawiła się
- Jack Simson
Jack zajął miejsce Alyss na łóżku i wyją swoje przyrodzenie że spodni. Sara dzieła mu koszule pokazując umięśnione tors. Alyss wtedy zaczęła się bawić jego penisem. Gepardzica go lizała i ssała potem robiąc to samo z jądrami. Sara usiadła na brzuchu konia i wygieła się tak by jej piersi były przy pysku Jacka. Kiedy Alyss ssała jego klejnoty on właśnie ugryzł prał smutek kocicy. McCool pisnęła letko i po chwili poczuła rozkosz.
Alyss zmieniła pozycje i usiadła na prąciu Jacka. Gepardzica poodskakiwała nie docierając nawet do połowy penisa. Jedną ręką opierała się o łóżko a drugą bawiła się ogonem Sary. Kocica wszedł z brzucha i pocałował Alyss. Teraz kocica leżała na koleżance całując ją. Jack zauważył, że pochwa Sary jest wolna a Alyss się masturbuje. Koń położył się na brzuchu i zaczął robić manetkę. Alyss pojękiwała między całusami. A kiedy Sara zaczęła całować jej piersi krzyczała z rozkoszy. Kocica stała i kazała się położyć Jackowi. Potem zaczęła się z nim kochać na jeźdźca. Alyss usiadła koniowi na piersiach i lizała piersi kocicy. Jack jednak się zmienił pozycje. Teraz obie dziewczęta leż obok siebie i patrzą na stojącego Jacka

Jill była klaczą. Jej letko umięśnione ciało komponowała się z brązową sierscią i dużym biustem. Jej pyszczek też był niczego sobie. Jej czarne oczy i blond włosy do ramią były kuszące.
- Sebastian Ikro – Przedstawił się zdejmując ubranie
- Jill McApell – Przedstawiła się
Jill miała minę która skazywała, że niechęć tego robić. Sebastian położył się na niej i wtedy żobaczył jej grymaz. Lis poczuł się niekomfortowo . Chciał by seks był przyjemnośćią dla obu stron.
- Coś nie tak? – Spytał
- Nie – Odparła mu
Sebastian postanowił zaryzykować i dotkną czubkiem prącia jej pochwy. Klacz zadrżała jakby nagle poczuła zimno. Lis położył się obok niej na łóżku. Jill w tym czasie przykrywa się kołdrą zasłaniając piersi.
- Teraz widzę, że coś jest źle – oświadczył Sebastian
- To sprawa intymna – Odparła
 
Powrót do kategorii | Powrót do strony głównej artykułów
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.