To trudne pytanie i w zasadzie nie ma na nie odpowiedzi, bo Furry nie podpada pod żadną z typowych definicji, jednocześnie zahaczając o wiele z nich.
W pewnym stopniu Furry przypomina fandom, jak te związane z Gwiezdnymi Wojnami czy dziełami Tolkiena. Ale każdy fandom ma swój ściśle zamknięty kanon, ściśle określony zbiór utworów, które stanowią jego podstawę. Furry nie ma nic w tym stylu, tylko lużną koncepcję antropomorfizmu.
Można by porównywać Furry do ruchu społecznego jak Hippisi, Rockersi, z własnym stylem życia i ideami. Ale znów, każdy taki ruch ma swoje zasady, idee uniwersalne, coś, co trzyma ich naprawdę blisko. Społeczność Furry jest dużo luźniej powiązana, nie ma nic w stylu "komun Furry" czy "gangów Furry".
Niektórzy twierdzą, że Furry to fetysz, ale nie o to w tym chodzi. Owszem, istnieje "fetysz furry", seksualny pociąg do osób przebranych w "fursuity" czy obrazów antropomorficznych zwierząt, ale jest to tylko część dużo większej całości. Przecież nikt nie wymyśla całego wszechświata ze specyficznym systemem politycznym, ekologią, historią i społecznością, żeby tylko masturbować się do obrazka dwóch furry żyjących w tym wszechświecie.
Mówi się o społeczności Furry. Owszem, Furry sobie pomagają, są do siebie nawzajem przyjaźnie nastawieni. Ale brak tu prawdziwej jedności, brak tego poczucia społeczności, nie istnieją żadne silne więzy, które by tworzyły prawdziwą społeczność.
Niezłym przybliżeniem zjawiska Furry jest kierunek artystyczny, gdzie pewna idea łączy różne techniki sztuki i rozszerza zakres działań artystów "animalistycznego performance" na ich dzień codzienny. Ale Furry to coś więcej, pewne przekonania, pewne uczucia, przez co bardziej sztuka jest silnym kierunkiem w Furry niż Furry jest kierunkiem sztuki.
Szczęśliwie Furry nie jest sektą mimo pewnych cech, które mogłyby wywołać podejrzenia u nadmiernie podejrzliwych. Nie ma kultu, nie ma wierzeń, nie ma przywódcy, kanonu wiary czy przykazań i chyba żaden Furry nie uważa tego za religię, a "bombardowanie miłością" nie ma żadnych podtekstów, jest po prostu czymś, co powinno się robić na codzień, zawsze.
Można twierdzić, że Furry to filozofia i styl życia ale to też nie do końca pasuje, bo idee są tak luźne, że istnieją dziesiątki diametralnie różnych "stylów życia Furry" i nie istnieje żadna spójna filozofia, tylko jeden prosty wspólny motyw "antropomorfizmu", dowolny w interpretacji.
Czym wiec jest Furry? Prawdopodobnie nie istnieje pojęcie, które by to zjawisko sklasyfikowało. Po części jest częścią każdego z powyższych i żadnym z nich. A jako że jest jedyne i unikalne, nie ma tak na prawdę potrzeby żeby je klasyfikować. Są fandomy, ruchy, subkultury, filozofie, trendy artystyczne i jest Furry.
Po prostu.
| Artykuły: Jak zaklasyfikować Furry? Czym to właściwie jest? | |||
|
|||
| Powrót do kategorii | Powrót do strony głównej artykułów |
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.
Angora Turecka
Anthro
Pojęcie którego nie trawię z założenia, powinno być, zwłaszcza w tym miejscu, lepiej zdefiniowne. Pisanie tekstu w którym pada sporo ogólników, luźnych nawiązań i zero konkretów to żadna definicja. Tylko kpina.
Nie ma pojęć niedefiniowalnych, a na pewno nie jest takim pojęciem owo "furry" które pada tak często i w tylu odmianach.
Zdecydowanie należałoby się zastanowić nad konkretną definicją (abstrachując od definicji wiki pl/wiki en czy naukowców tudzież pseudo/quasi naukowców) zważywszy na fakt co działo się na polskiej wiki czy w pewnym artykule popularnego serwisu.
To ludzie tworzą ogólny wizerunek. Jak was widzą tak was piszą. Można mieć na to wpływ, ale na pewno nie w ten sposób - poprzez budowanie takich niby-definicji.
Nie ma pojęć niedefiniowalnych, a na pewno nie jest takim pojęciem owo "furry" które pada tak często i w tylu odmianach.
Zdecydowanie należałoby się zastanowić nad konkretną definicją (abstrachując od definicji wiki pl/wiki en czy naukowców tudzież pseudo/quasi naukowców) zważywszy na fakt co działo się na polskiej wiki czy w pewnym artykule popularnego serwisu.
To ludzie tworzą ogólny wizerunek. Jak was widzą tak was piszą. Można mieć na to wpływ, ale na pewno nie w ten sposób - poprzez budowanie takich niby-definicji.
Arachne
Taur
Sęk w tym, że nie da się dobrze opisać furry w kilku słowach nie uciekając się do ogólników.
Ile futer tyle definicji. Można przytoczyć wszystkie a można ogólnie (jak w powyższym tekście).
Może i definicja nie jest najlepsza ale krótko mniej więcej opisuje o co chodzi. Druga skrócona definicja która mi osobiście się podoba to definicja Ryana. http://www.simbaspaws.org/ryan/furry.html
Ile futer tyle definicji. Można przytoczyć wszystkie a można ogólnie (jak w powyższym tekście).
Może i definicja nie jest najlepsza ale krótko mniej więcej opisuje o co chodzi. Druga skrócona definicja która mi osobiście się podoba to definicja Ryana. http://www.simbaspaws.org/ryan/furry.html
Angora Turecka
Anthro
Kwestia opisu, to tylko dobór słów. W kilu może się nie da, tu się zgodzę. Ale ogólników można unikać.
Definicji nie ma wiele, wiele jest poglądów. A definicja jest jedna zwykle. Przynajmniej powinna być. Stwierdzenie ogólnikiem że nie da się tego opisać konkretnie mnie osobiście nie satysfakcjonuje.
Z linku Ryana wynika oczywiście sedno, ale to dalej dość luźny opis, a nie ścisły zbiór cech, zależności, powiązań itd.
W komentowanej definicji pada jedno uogólnienie - społeczeństwo/społeczność. Nie wiem może się mylę, ale : "brak tego poczucia społeczności, nie istnieją żadne silne więzy, które by tworzyły prawdziwą społeczność".
Widzę forum, IRCa, meetingi, woodstock, zjazdu, futrzakon, zjednoczenie wokół paru serwisów, dzielenie się opiniami, spotykanie. Więc są, czemu więc zaprzeczać. Jest tu brak konsekwencji i wartałoby jednak pomyśleć o dyskusji mającej na celu stworzenie faktycznej definicji.
Pada na polskim wiki słowo społeczność, na angielskim wiki fandom, jako pewna gałąź z pojęcia subkultury. Słowo subkultura może nie brzmi za dobrze, ma pewien wydźwięk pejoratywny, ale na pewno Furry jest subkulturą o cechcach fandomu, i na pewno tworzy społeczność ludzi o konkretnych cechach, upodobaniach czy poglądach. Więc da się to zdefiniować jasno.
Chodzi tu o to by spróbować to ubrać w konkrety, starając się pominąć ogólniki, luźne nawiązania do tego czy mogłoby być furry.
Definicji nie ma wiele, wiele jest poglądów. A definicja jest jedna zwykle. Przynajmniej powinna być. Stwierdzenie ogólnikiem że nie da się tego opisać konkretnie mnie osobiście nie satysfakcjonuje.
Z linku Ryana wynika oczywiście sedno, ale to dalej dość luźny opis, a nie ścisły zbiór cech, zależności, powiązań itd.
W komentowanej definicji pada jedno uogólnienie - społeczeństwo/społeczność. Nie wiem może się mylę, ale : "brak tego poczucia społeczności, nie istnieją żadne silne więzy, które by tworzyły prawdziwą społeczność".
Widzę forum, IRCa, meetingi, woodstock, zjazdu, futrzakon, zjednoczenie wokół paru serwisów, dzielenie się opiniami, spotykanie. Więc są, czemu więc zaprzeczać. Jest tu brak konsekwencji i wartałoby jednak pomyśleć o dyskusji mającej na celu stworzenie faktycznej definicji.
Pada na polskim wiki słowo społeczność, na angielskim wiki fandom, jako pewna gałąź z pojęcia subkultury. Słowo subkultura może nie brzmi za dobrze, ma pewien wydźwięk pejoratywny, ale na pewno Furry jest subkulturą o cechcach fandomu, i na pewno tworzy społeczność ludzi o konkretnych cechach, upodobaniach czy poglądach. Więc da się to zdefiniować jasno.
Chodzi tu o to by spróbować to ubrać w konkrety, starając się pominąć ogólniki, luźne nawiązania do tego czy mogłoby być furry.
0
(+0|-0)
FAQ: Jak zaklasyfikować Furry? Czym to właściwie jest?
Wysłano: 5.08.2008 22:04
Wysłano: 5.08.2008 22:04
Wilk
Anthro
Spróbuj więc coś napisać.
Angora Turecka
Anthro
Nie wiem czy jestem najwłaściwszą osobą. Poza tym częsciowo już napisałem u góry jak to widzę formalnie. Sporo z definicji które istnieją to fakty i prawda, trzeba by je tylko podsumować i zawrzeć w paru prostych zdaniach.
Poza tym wolałbym by wynikało to z opinii nie jednej osoby a wielu.
Poza tym wolałbym by wynikało to z opinii nie jednej osoby a wielu.