|
Komentarze są własnością ich autorów. Twórcy niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich treść.
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Nie "bogobojny" ale "wierzący".. pamiętaj o tym na przyszłość.
fajkojot
Człowiek
Niezłe, niezłe, opowiadanie z ciekawym klimatem Trochę mnie zraziły "silniki jonowe", no ale to w końcu twoja wizja. Za to wielki plus, za postacie Boga i Piotra (i patent z kluczem) oraz za zakończenie.
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
A teraz zauważyłem, że to Bóg z Monty Phytona i Św Grala
Tygrys perski
Anthro
Za dużo się naoglądałem w przeszłości Monthego, to teraz wyłazi moja złośliwa natura
Odrobinę też inspirowałem się "Siewcą Wiatru" , Kossakowskiej chyba...
Odrobinę też inspirowałem się "Siewcą Wiatru" , Kossakowskiej chyba...
Minotaur
Anthro
Jestem w szoku, nie tylko dla tego że ze mnie taki Antychryst (Jeee jestem gorszy niż Babcia Samo Zło ) ale też dlatego że Hufnar poruszył w opowiadaniu wiele nurtujących mnie tematów nad którymi nieraz kontemplowałem, zupełnie tak jakby zaglądnął kiedyś do moich myśli (przepraszam że tak późno komentuje ale dopiero teraz znalazłem czas żeby przeczytać)
Smok Serwisowy
było by prościej gdybym umiał czytać oo... ale może mi ktoś kiedyś opowie o czym to było