Nauczyc sie rysowac, to swumie nie lada sztuka, w kazdym badz razie moge ci powiedziec bez sciemy, ze nie kazdemu wychodzi akurat dobrze to co chcialby aby mu wyszlo. Problem jest o tyle duzy ze po wielu probach wciaz moze zalamywac, dlatego osobiscie doradzam, nie meczania sie ciagle rysowac tego samego (choc ostatecznie wreszcie cos moze wyjsc) tylko rysowanie naprawde roznych od siebie zeczy, juz nie mowie o dynamicznych rysunkach typu: ktos/cos w biegu itp. tylko o surowej i nudnej statyce, bo moze sie okazac ze chocby ktos bardzo chcial rysowac furry(to i tak mu sie w koncu uda) to o wiele latwiej mu rysowac statki czy samochody a sam efekt zadziwia stworce, po prostu staraj sie rysowac praktycznie wszystko, to co ci przyjdzie do glowy, to co jest dla Ciebie nudne i moze sie wydowac za badziewo jak i to co jest twoim gl. celem.

Moja druga rada to wypracowac swoj wlasny styl, taki ktory bedzie cie satysfakcjonowal, wzorowanie sie na kims jest naprawde dobrym pomyslem, i warto takie osoby pytac "co i jak" jesli beda chcialy sie podzielic swoim doswiadczeniem. Jednak jesli ktos ma trudny styl, wzornictwo moze przyprawic o komleks i zniechecic, isotne jest by caly czas polepaszac swoja wlasna technike, bo zaporzyczona zazwyczaj jest niestety nijaka. W kazdym badz razie osobiscie szczerze odradzam wzorowanie sie na kims jesli to nie przynosi chocby polowicznego efektu. Dlatego warto probowac wielu stylow chocby od takich typowych TOONsowy do juz takiego detalowania na maxa, czesto sie bowiem zdarza ze komus o wele lepiej wychodza rysunki prostrze niz te przy ktorych sie natrudzil.