Cóz, w naszym kraju brak sytemów RPG typowo furry (poza Wilkołakiem). Ale co stoi na przeszkodzie, zeby wykorzystać te zasoby, które są?
-Świat Mroku: całe rzesze wilkołaków, kotołaków, kojotołaków, lisołaków i iinnych -aków, którzy potrafia się zmieniać w zwierzęta i prawdziwe futrzaki (Crinos
)
-Dungeons&Dragons: w bestiariuszach były poopisywane rózne stwory futrzaste: wemiki i tabaxi, a także wszlekie łaki. Odrobina inwencji MG, i mozna nimi grać
-Kryształy Czasu: cos dla jaszczurowatych, a konkretniej grywalna rasa reptilionów.
-Warhammer: szczuroludzie (skaveni), jaszczury (reptilioni) i zwierzoludzie Chaosu. Do Skavenów jest nawet oficjalny podręcznik
po futrzaste rasy zapraszam na stronę
LKF KITSUNE-Legenda 5 Kręgów: rasy hengeyokay (kitsune, tengu, kumo itp)
-Miłosnikom cyberpunku proponuję Shadowrun- tam są rasy zmiennokształtnych, łatwe do przerabionia w schamt gry
-"Gasnące Słońca"- space opera, gdzie jakies rasy są futrzaste
-'Star Wars"- jak wyżej
-"Star Trek"- rasa kotowatych opcych stworzonych przez Larry'ego Nivena- Kzin
Z oficjalnie wydanych po polsku nic więcej póki co nie przychodzi mi do głowy, ale w odwodzie mam jescze parę systemów autorskich, w tym fantasy pt. "6" i SF pt. "Magowie"- obydwa mojego autorstwa. Chętnych do testów/grania prosze o kontakt