Przeglądający wątek:
2 Anonimowi
Angora Turecka
Anthro
w ZHR NIE MA dwóch różnych rot przyrzeczeniowych. Przy okazji mam prośbę. Zamilcz jeśli masz szerzyć nieprawdę...
Co do ZHP nie wiem jak jest obecnie, pamiętam jedynie że w pewnym momencie były faktycznie jakieś propozycje przejścia z roty historycznej która była na Boga i państwo na rotę tylko na państwo. Ostatecznie chyba zmian nie było. Na pewno za to była zmiana w 1 pkt Prawa Harcerskiego (gdzie w ZHP Bóg już nie występuje). Z ostatnich nowinek macie też interpretacje 10 pkt Prawa Harc. mówiącą o tym że punkt ten w części nałogowej (też nie całej) nie dotyczy osób pełnoletnich.
Nie generalizuj całego ZHP. Każda drużyna to całkowicie inne osoby, tradycje, piosenki obrzędowe (choć są zawsze standardowe) itp. itd. Nigdy nie ma takiej samej drużyny.
Nie wiem jak w ZHP, ale w ZHR Prawo Harcerskie i rota Przyrzeczenia Harcerskiego są jednolite dla całego związku. Obrzęd składania przyrzeczenia przy użyciu innych słów roty niż ta określana statutem ZHR jest nieważny. W każdym razie tradycje i obrzędy sobie, ale pewne podstawowe fundamenty i symbole (krzyż, lilijka, PP i PH) sobie, jednak.
Ostatnio edytowany przez Kot dnia 14.10.2010 1:03:33
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
Tygrys sumatrzański
Anthro
Ogólnie jako drużyna nie przepadamy za ZHR. Raczej nie chciał bym tam być, może dlatego, że chodzą na pielgrzymki... Nie chciało by mi się. Mają za bliski kontakt z Kościołem.
fioletowy kot w szaliku
Anthro
Moich dwóch znajomych z ZHP jest prawosławnymi, a trzeci z ZHR jest wojującym ateistą, więc nie wiem jak to jest z tymi naciskami na katolicyzm. Może to zależy od ludzi i danego hufca po prostu?
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
Lis.
Chciałem dobrze.
Zależy od ludzi. Na mnie były cholerne naciski, żebym z dziećmi chodził do kościoła, ale się oparłem... niezbyt długo, ale jednak.
Natomiast to tylko potwierdza moją tezę. Ja nie chodziłem do kościółka, aż do samego końca.
Natomiast to tylko potwierdza moją tezę. Ja nie chodziłem do kościółka, aż do samego końca.
Smok
Zmiennokształtny
Ale każda drużyna harcerska musi realizować pewne plany, idee i założenia. A niektóre właśnie wynikają z przyrzeczenia harcerskiego. W ZHP przysięgasz:
"Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłuszną/posłusznym Prawu Harcerskiemu"
Więc będąc w ZHP realizujesz te przysięgę. Jeśli jakaś drużyna stwierdzi, że nie będzie "przysięgać na Boga", to po prostu nie realizuje założeń i podstawowych "dogmatów" ZHP. W wypadku przyrzeczenia, żadna drużyna nie ma przyzwolenia na dowolne jego zmienianie.
"Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłuszną/posłusznym Prawu Harcerskiemu"
Więc będąc w ZHP realizujesz te przysięgę. Jeśli jakaś drużyna stwierdzi, że nie będzie "przysięgać na Boga", to po prostu nie realizuje założeń i podstawowych "dogmatów" ZHP. W wypadku przyrzeczenia, żadna drużyna nie ma przyzwolenia na dowolne jego zmienianie.
Angora Turecka
Anthro
Poczytałem. Oto co mam.
Problem numer jeden - harcerstwo przedwojenne było harcerstwem zdeklarowanym chrześcijańsko. Już w drugim punkcie statutu jest błąd logiczny (nie da się wychowywać w duchu chrześcijańskim zdeklarowanego buddystę).
cel zakłada rozwój duchowy.
a dalej mamy określone dokładne brzmienie Przyrzeczenia Harcerskiego (PH) i Prawa Harcerskiego (PP)
Teraz ciekawa rzecz:
kiedy
oraz
Wynika z tego wprost, że każdy, niezależnie czy przeszedł drogę zuchową czy nie, czy złożył PH czy nie, już od pierwszego dnia ma się bezwzględnie wg. statutu kierować postanowieniami zawartymi w rotach i PZ i PH (co w moim odczuciu wypacza nieco ideę składania przyrzeczenia, składam przyrzeczenie dot. czegoś co i tak już z urzędu powinienem czynić od pierwszego dnia w jednostce wtf?)
Dalej jest z 50 paragrafów dot. struktury, więc nudy. Poza tymi kilkoma kwiatkami które ZHP w statucie ma, odnośnie wychowania religijnego jest tak jak w ZHR. Rota jest w statucie, cele są wskazane, i wprost określone jest że należy się tym kierować. Wniosek płynie z tego taki, że każda drużyna w ZHP powinna realizować zadania wychowawcze mające na celu rozwój duchowy swoich członków. Natomiast zabawne jest to że pomimo tego jest otwarcie na wyznanie.
Mógłbym to interpretować tylko w taki sposób, że statut ZHP nie określa (bo w sumie i tak jest) o jakiego boga chodzi. Można więc przyjąć że należy wierzyć w jakiegokolwiek boga, byle w obrębie monoteizmu. Nie mniej jednak w tym samym paragrafie w którym jest o dowolności wyznania jest o zgodności z tradycją przedwojenną, a to już wprost wskazuje na chrześcijaństwo.
- Statut ZHP
- (...)
- § 2
- ZHP działa zgodnie z zasadami, celami i metodą wprowadzonymi przez
- założyciela skautingu Roberta Baden-Powella i rozwiniętymi przez Andrzeja Małkowskiego.
- ZHP jest dobrowolnym stowarzyszeniem otwartym dla wszystkich bez względu na pochodzenie, rasę czy wyznanie.
- (...)
Problem numer jeden - harcerstwo przedwojenne było harcerstwem zdeklarowanym chrześcijańsko. Już w drugim punkcie statutu jest błąd logiczny (nie da się wychowywać w duchu chrześcijańskim zdeklarowanego buddystę).
- (...)
- § 3
- (...)
- Za główne cele swojego działania ZHP uznaje:
- stwarzanie warunków do wszechstronnego, intelektualnego, społecznego, [b]duchowego[/b], emocjonalnego i fizycznego rozwoju człowieka,
- (...)
- § 5
- 1. Metoda harcerska to sposób działania odznaczający się:
- (...)
- będący jednocześnie systemem wspierania samorozwoju zuchów, harcerzy i instruktorów przez:
- Przyrzeczenie i Prawo,
cel zakłada rozwój duchowy.
a dalej mamy określone dokładne brzmienie Przyrzeczenia Harcerskiego (PH) i Prawa Harcerskiego (PP)
- § 6
- (...)
- Przyrzeczenie Harcerskie:
- Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłuszną/posłusznym Prawu Harcerskiemu.
Teraz ciekawa rzecz:
- § 20
- Członkowie zwyczajni ZHP mają obowiązek:
- dbać o dobre imię i dobro Związku, kierować się zasadami określonymi w Prawie
- i Obietnicy Zucha oraz Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim,
kiedy
- Członkostwo ZHP powstaje z chwilą wyrażenia woli przynależności do ZHP i uzyskania przydziału służbowego.
oraz
- 1. Członkiem zwyczajnym ZHP może zostać każdy, kto wyrazi wolę przynależności do ZHP i działania zgodnego z zasadami i celami Związku.
Wynika z tego wprost, że każdy, niezależnie czy przeszedł drogę zuchową czy nie, czy złożył PH czy nie, już od pierwszego dnia ma się bezwzględnie wg. statutu kierować postanowieniami zawartymi w rotach i PZ i PH (co w moim odczuciu wypacza nieco ideę składania przyrzeczenia, składam przyrzeczenie dot. czegoś co i tak już z urzędu powinienem czynić od pierwszego dnia w jednostce wtf?)
Dalej jest z 50 paragrafów dot. struktury, więc nudy. Poza tymi kilkoma kwiatkami które ZHP w statucie ma, odnośnie wychowania religijnego jest tak jak w ZHR. Rota jest w statucie, cele są wskazane, i wprost określone jest że należy się tym kierować. Wniosek płynie z tego taki, że każda drużyna w ZHP powinna realizować zadania wychowawcze mające na celu rozwój duchowy swoich członków. Natomiast zabawne jest to że pomimo tego jest otwarcie na wyznanie.
Mógłbym to interpretować tylko w taki sposób, że statut ZHP nie określa (bo w sumie i tak jest) o jakiego boga chodzi. Można więc przyjąć że należy wierzyć w jakiegokolwiek boga, byle w obrębie monoteizmu. Nie mniej jednak w tym samym paragrafie w którym jest o dowolności wyznania jest o zgodności z tradycją przedwojenną, a to już wprost wskazuje na chrześcijaństwo.
Ostatnio edytowany przez Kot dnia 15.10.2010 0:05:03
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
Lis.
Chciałem dobrze.
"Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłuszną/posłusznym Prawu Harcerskiemu"
Owszem. Ale czy służba Bogu to kwestia odwoływania zbiórek, żeby iść do kościoła? Czy służba Bogu to zmienianie obozu harcerskiego w Oazę pod namiotami?
Owszem. Ale czy służba Bogu to kwestia odwoływania zbiórek, żeby iść do kościoła? Czy służba Bogu to zmienianie obozu harcerskiego w Oazę pod namiotami?
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Hm, kocie mam wrażenie, że realizowanie w duchu chrześcijańskim nie koniecznie musi oznaczać, że będzie to sprzeczne z duchem wychowania innego zestawu zasad moralnych... bo te są uniwersalne.
Podobnie można by zinterpretować przysięganie na Boga i Państwo. W drodze daleko idącej reprezentacji z tej przysięgi nie mogą skorzystać jedynie osoby nie wyznające żadnego bóstwa... Bo jaka jest róznica między Allahem czy Jehową.
A co mnie to przez trzy lata należałem do ZHP i generalnie wspominam to bardzo miło. Budowanie stałego obozu, praca przy wycince (legalnej) drzew na obóz, budowa pryczy i takie tam rzeczy (również kąpanie się nago z innymi kolegami XD), w wieku w którym tam byłem mnie to bawiło ale przestało i dałem sobie spokój. Nie mniej - miłe mam wspomnienia.
Podobnie można by zinterpretować przysięganie na Boga i Państwo. W drodze daleko idącej reprezentacji z tej przysięgi nie mogą skorzystać jedynie osoby nie wyznające żadnego bóstwa... Bo jaka jest róznica między Allahem czy Jehową.
A co mnie to przez trzy lata należałem do ZHP i generalnie wspominam to bardzo miło. Budowanie stałego obozu, praca przy wycince (legalnej) drzew na obóz, budowa pryczy i takie tam rzeczy (również kąpanie się nago z innymi kolegami XD), w wieku w którym tam byłem mnie to bawiło ale przestało i dałem sobie spokój. Nie mniej - miłe mam wspomnienia.
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Inna forma
File deleted.
Ostatnio edytowany przez Ensifer dnia 29.09.2023 11:15:50
Wilk
Zwierzę
Zawsze można zlać normy moralne, wstąpić i zostać krzywoprzysięzcą
--sf.
Inna forma
File deleted.
Ostatnio edytowany przez Ensifer dnia 29.09.2023 11:15:29
Angora Turecka
Anthro
"Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłuszną/posłusznym Prawu Harcerskiemu"
Owszem. Ale czy służba Bogu to kwestia odwoływania zbiórek, żeby iść do kościoła? Czy służba Bogu to zmienianie obozu harcerskiego w Oazę pod namiotami?
Nie, i nigdzie w regulaminach, statucie czy nawet pozycjach książkowych dot. metodyki harcerskiej nie ma słowa, że tak powinno się robić. Natomiast to nie zmienia faktu, że są i drużyny które grubo przesadzają w tę stronę (nie mniej ja nie znam żadnej na terenie Małopolski która by tak właśnie działała jak piszesz )
Ryan, stąd moje wątpliwości. Statu ZHR dla odmiany konkretyzuje że chodzi o wiarę chrześcijańską. Ja podejrzewam że ZHP ma na myśli generalnie wiarę, nie mówiąc konkretnie jaką (liczba pojedyncza nasuwa mi jedynie myśl że chodzi o monoteizm). Natomiast kto zna historię harcerstwa przedwojennego wie że wywodzi się ono z trzech organizacji - Zarzewia, Sokoła i Eleusis - z których to ostatnie reprezentowało wartości duchowe. Od razu podkreślam też że Eleusis jest stowarzyszeniem katolickim, bo ktoś kto poczyta o nim nieco może od razu przyjąć, że to taki ruch filozoficzno-duchowy (czerpią z filozofii indyjskich, jogi etc.). o niesprecyzowanym kierunku dążenia. Nic bardziej mylnego.
Stąd moja uwaga o pewnym braku logiki w statucie ZHP. Nie można zachować pełnej zgodności z harcerstwem polskim z okresu przedwojennego, tworzonym przez Małkowskiego na kanwie tych trzech wymienionych organizacji i jednocześnie szukać kompromisu w przyzwalaniu na trzymanie się innych wartości niż katolickie lub szerzej chrześcijańskie (nie ważne też jak wielką część wspólną mają w tym zakresie chrześcijaństwo z buddyzmem, muzułmanizmem etc.). Tym bardziej gdy weźmie se pod uwagę że Eleusis korzystał tylko z dość różnorodnych metod, kiedy celem było dążenie do wartości katolickich.
Technicznie nie jest to nietolerancja, tylko zasady gry. Nikt nie każe nikomu być harcerzem i to czy ktoś chce równoznaczne jest z akceptacją tych wartości czy systemów wartości całych.
W takim rozumieniu ZHP powinien sobie dać spokój z wpisem w statucie że jest zgodny z harcerstwem tworzonym przez Małkowskiego, bo zwyczajnie nie jest. Przynajmniej jeśli chodzi o wychowanie duchowe.
A swoją drogą, nikt też nie każe nikomu być członkiem czegokolwiek Najlepiej zapoznać się samemu, zastanowić czy się chce, i zdecydować. Takie organizacje które walą ostro w punkt, czyli masz nie być anarchistą i masz być wierzącym w to, to i to, są sporą barierą dla ludzi o szerokim horyzoncie poglądów i bardzo otwartym umyśle (nie mówię że inni nie mają otwartego). Ale sam znam ludzi o skrajnie liberalnych poglądach, bardzo, ale to bardzo luźnej wierze (określiłbym to jako agnostyk lub wręcz deista), niepraktykujących w żadnym wypadku, którzy udzielają się społecznie w ZHP/ZHR i to z powodzeniem od wielu, wielu lat.
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
Lis rudzielec
Zmiennokształtny
Nasunęła mi się taka mała myśl: Harcerze przyrzekają czystość myśli. Sądzę, że wyklucza to sporą część osób bawiących się w to, a tym bardziej futrzaki no ale taka mała hipokryzja chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Ostatnio edytowany przez Dziama dnia 15.10.2010 19:29:40
Tygrys sumatrzański
Anthro
Jakie tam czyste myśli? Jakie zasady? Nikt nam nigdy niczego nie kazał, zwłaszcza chodzenia do kościoła (na obozie z zasady trzeba iść bo cały obóz idzie, no chyba się wytarguje, że będzie się strzec obozu). Powiem szczerze, że niektórzy PALĄ z znanych mi harcerzy (nigdy tego otwarcie nie mówili, ale raczej wiemy) i PIJĄ. Kupa prawda z tymi zasadami. Nikt niczego nie każe. Świat nie jest idealny.
Inna forma
File deleted.
Ostatnio edytowany przez Ensifer dnia 29.09.2023 11:15:11
Tygrys sumatrzański
Anthro
Pewnie to i to. Ja mam wstręt to jakichkolwiek używek.
Brodaty Kuń
Anthro
Już miałem ochote powiedzieć że "A może jednak źle zrobiłem nie idąc na harcerza" ale sobie tak myśle że jednak "Serdeczna Osada" z Proboszczem naszej parafii to niezabardzo taka no yy... NO nie podoba mi sie to za bardzo (dopuszczalne skojarzenia tylko nie z moim udziałem :>
a wwiem że tego nie było w opcjach ale wyprowadzałem psy z wadą kręgosłupa co sie=wolontariat (chyba) = dobre uczynki= charćesz
a wwiem że tego nie było w opcjach ale wyprowadzałem psy z wadą kręgosłupa co sie=wolontariat (chyba) = dobre uczynki= charćesz
Ostatnio edytowany przez Wolfishmaker dnia 15.10.2010 21:45:34
Kot
Anthro
ja byłem w zuchach 2 tygodnie... drużynka się rozpadła i nie pamiętam czemu... ale było fajnie ^_^
Kitsune
Anthro
Ja jestem zbyt aspołeczny, zbyt niezależny i zbyt zdeprawowany na harcerza... Chyba, żeby byli harcerze chaosu , ale to się raczej z sama ideą kłóci
Człowiek
Nigdy nie byłem harcerzem, nigdy tego nie tolerowalem. Nie wiem czemu, prawdopodobnie dlatego ze zawsze trzymalem sie z dala od jakich kolwiek okreslonych grup spolecznych. Nie pija i nie pala? emmm nie powiedzialbym ; ) zdarzaja sie osoby ktore takze ostro siedza w dragach : )
Born to be [h/a/t/e/d]
Smok
Zmiennokształtny
Powinno się zmienić albo treść, albo interpretacje 10 prawa harcerskiego
"(...)nie pali tytoniu i nie pije napojów alkoholowych"
Rozumiem, że pełni to funkcję wychowawczą, ale to jest dobre dla dzieci z podstawówki, tudzież gimnazjum (chociaż w tych czasach to już jest tylko dobre dla podstawówki).
Aktualizacja prawa na XXI wiek ? dodać zdanie "przed ukończeniem 18 roku życia". Proste, ale raczej niemożliwe. Tradycje zobowiązują...
"(...)nie pali tytoniu i nie pije napojów alkoholowych"
Rozumiem, że pełni to funkcję wychowawczą, ale to jest dobre dla dzieci z podstawówki, tudzież gimnazjum (chociaż w tych czasach to już jest tylko dobre dla podstawówki).
Aktualizacja prawa na XXI wiek ? dodać zdanie "przed ukończeniem 18 roku życia". Proste, ale raczej niemożliwe. Tradycje zobowiązują...
Angora Turecka
Anthro
Na ten temat jest poważna dyskusja w ZHP i ZHR również ostatnio. ZHP dodało interpretację 10-ki, podczas gdy ZHR ostatnio badało grunt pod to czy 10-ka w ogóle znajduje jakieś zastosowanie (tj. jaki % w ogóle respektuje to prawo).
Organizacje skautowe z innych krajów na świecie też różnie do tego podchodzą. Niemcy nie mają takich ograniczeń, ale są i skauci którzy mają podobne zasady jak polskie harcerstwo.
Czy powinno zostać zmienione? To kwestia podejścia. Związek posiada statut, jeśli władze Związku zdecydują się poddać pod dyskusję temat, przegłosować następnie go na zjeździe, to mogą zastosować wyniki głosowania i zmienić "zasady". Nie mniej na razie się na to nie zapowiada, a harcerstwo po 100 latach wciąż istnieje, więc są i tacy którzy chcą się podporządkowywać pewnym regułom (na ile uczciwie to robią, to już inna sprawa).
Jedyne co jest nie na miejscu to to, że często w wieku 12-13 lat dziecko decyduje o czymś o czym nie ma zielonego pojęcia (czyli zobowiązuje się do rezygnacji z czegoś czego nie zna, a co po 18 wieku powszechnie nie jest zakazane). Brakuje mi od lat czegoś jak ponowienie przyrzeczenia, przynajmniej tego jednego punktu 10-go, w momencie ukończenia 18-lat (w pełni świadomego już).
Organizacje skautowe z innych krajów na świecie też różnie do tego podchodzą. Niemcy nie mają takich ograniczeń, ale są i skauci którzy mają podobne zasady jak polskie harcerstwo.
Czy powinno zostać zmienione? To kwestia podejścia. Związek posiada statut, jeśli władze Związku zdecydują się poddać pod dyskusję temat, przegłosować następnie go na zjeździe, to mogą zastosować wyniki głosowania i zmienić "zasady". Nie mniej na razie się na to nie zapowiada, a harcerstwo po 100 latach wciąż istnieje, więc są i tacy którzy chcą się podporządkowywać pewnym regułom (na ile uczciwie to robią, to już inna sprawa).
Jedyne co jest nie na miejscu to to, że często w wieku 12-13 lat dziecko decyduje o czymś o czym nie ma zielonego pojęcia (czyli zobowiązuje się do rezygnacji z czegoś czego nie zna, a co po 18 wieku powszechnie nie jest zakazane). Brakuje mi od lat czegoś jak ponowienie przyrzeczenia, przynajmniej tego jednego punktu 10-go, w momencie ukończenia 18-lat (w pełni świadomego już).
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
Smok
Zmiennokształtny
Ponowne przyrzeczenie to ciekawy pomysł, ale warto też rozważyć kwestię, czy po 18 roku życia dany harcerz będzie chciał złożyć takie przyrzeczenie. Jeśli nie, to co ? Zabiorą mu Krzyż Harcerski ? A jeśli się zgodzi, to dadzą nowy ?
10 prawo powinno stać na straży moralności harcerzy, którzy jeszcze nie ukończyli 18 roku życia. Pełnoletnia osoba jest w stanie, zgodnie z prawem, korzystać legalnie z używek jakimi są papierosy i alkohol. Oczywiście mam też na uwadze pewien umiar i poszanowanie dla tradycji (nie wyobrażam sobie harcerza alkoholika, albo harcerza palącego papierosa, lub pijącego piwo w mundurze).
10 prawo powinno stać na straży moralności harcerzy, którzy jeszcze nie ukończyli 18 roku życia. Pełnoletnia osoba jest w stanie, zgodnie z prawem, korzystać legalnie z używek jakimi są papierosy i alkohol. Oczywiście mam też na uwadze pewien umiar i poszanowanie dla tradycji (nie wyobrażam sobie harcerza alkoholika, albo harcerza palącego papierosa, lub pijącego piwo w mundurze).
Ostatnio edytowany przez Jester dnia 8.06.2011 9:39:55
Angora Turecka
Anthro
No jeśli w wieku 18 lat ktoś nie zechce ponowić tej 10-tki samej to moim zdaniem powinien sam uczciwie krzyż oddać. Nowego na pewno nie będzie mu nikt dawał jeśli "ponowi". Zresztą, ponowienie całego przyrzeczenia już jest w obrzędach, przy okazji pionu wędrowniczego i patki (ZHR), więc to chodzi raczej o formalne, w pełni świadome zdecydowanie o ograniczeniu używek w momencie kiedy jest się w pełni świadom ich istnienia.
Większość skautów robi tak tak jak opisujesz - nie ogranicza ale nakazuje wstrzemięźliwość i umiar (zakaz dot. oczywiście przy wszelkiej aktywności typowo skautowej). Podobnie i jak o widzę, na tej samej zasadzie można dopatrywać się uzależnienia od słodyczy czy komputera, a przecież w prawie harc. nie ma słowa o tym... Nie mniej w Polsce jest bardziej konserwatywnie zgodnie z tradycją przed wojenną, i jest zakaz.
Większość skautów robi tak tak jak opisujesz - nie ogranicza ale nakazuje wstrzemięźliwość i umiar (zakaz dot. oczywiście przy wszelkiej aktywności typowo skautowej). Podobnie i jak o widzę, na tej samej zasadzie można dopatrywać się uzależnienia od słodyczy czy komputera, a przecież w prawie harc. nie ma słowa o tym... Nie mniej w Polsce jest bardziej konserwatywnie zgodnie z tradycją przed wojenną, i jest zakaz.
Ostatnio edytowany przez Kot dnia 8.06.2011 12:29:11
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.