Przeglądający wątek:
2 Anonimowi
Wilk
"Tehanu", Ursula K. Le Guin
"To the stars Bowen! To the stars!"
Wilk
"-Dziękujemy. Ładnie z twojej stony, chyba jesteśmy uratowani - odpowiedział kapitan wzruszonym głosem - Musimy tylko zastanowić się, jak to pudło podzielić na 9 równych, oddzielnych części, tak, żeby koty nie widziały się nawzajem.
-To proste - wypaliłem bez zastanowienia - wszystkie klateczki muszą być kongruentne!
-Nie kongruentne, lecz równoważne - spokojnie poprawił mnie kapitan.
Myślałem, że będzie gorzej. Przypomniałem sobie Wyspę Bambusową i już czekałem, jak zaraz zagrzmi nawigator. Ale koty dały mu nieźle w kość i na takie drobiazgi nie zwracał uwagi"
-To proste - wypaliłem bez zastanowienia - wszystkie klateczki muszą być kongruentne!
-Nie kongruentne, lecz równoważne - spokojnie poprawił mnie kapitan.
Myślałem, że będzie gorzej. Przypomniałem sobie Wyspę Bambusową i już czekałem, jak zaraz zagrzmi nawigator. Ale koty dały mu nieźle w kość i na takie drobiazgi nie zwracał uwagi"
"To the stars Bowen! To the stars!"
Moar, moar
Wilk
Dobra, następny cytat.
"A tu mamy coś nowego. Na brzegu ukazało się dwóch malców taszczących pod pachami wyrywające się koty. Podeszli do kolegów, którzy puszczali zawzięcie bańki mydlane i... zaczęli te koty sadzać na bańkach.
Jeden posadził swego kota na pięknej, kolorowej banieczce, nie większej od śliwki, a drugi na bańce większej - prawie jak piłka nożna.
Pierwszy kot spadł, ale drugi siedział zadowolony na swojej kuli i patrzył z góry na rozpłaszczonego kolegę."
"A tu mamy coś nowego. Na brzegu ukazało się dwóch malców taszczących pod pachami wyrywające się koty. Podeszli do kolegów, którzy puszczali zawzięcie bańki mydlane i... zaczęli te koty sadzać na bańkach.
Jeden posadził swego kota na pięknej, kolorowej banieczce, nie większej od śliwki, a drugi na bańce większej - prawie jak piłka nożna.
Pierwszy kot spadł, ale drugi siedział zadowolony na swojej kuli i patrzył z góry na rozpłaszczonego kolegę."
"To the stars Bowen! To the stars!"
fioletowy kot w szaliku
Anthro
Deneb, chyba wygrałeś w grę forumową. Tego chyba jeszcze nie było ;p . No chyba że w temacie "Był taki film" kiedy Lessie dała czechosłowacki film wojenny ;p .
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
Wilk
To był "Zerko żeglarz" Władimira Lowszyna. Nie dziwota, że nikt nie znał
No to, kto pierwszy, ten lepszy
No to, kto pierwszy, ten lepszy
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 9.03.2010 22:50:38
"To the stars Bowen! To the stars!"
fioletowy kot w szaliku
Anthro
Kurnaaaaa, wiedziałem że skądś kojarzę te koty!!!! Pamiętam Zerko Żeglarza, nawet czytałem go tak jak było we wstępie - jeden dzień książki na jeden dzień czytania. Tam była też wyspa w kształcie trójkąta, konstruktor sześcianów w kulach i kuk Pi, który przyrządził pikle i sok pitny z pigwy. Masakra, byłem tak blisko .
Uznaje więc się za godnego zadania nowej zagadki.
Z przeciwnej strony drogi dalej dobiegają krzyki, teraz już wrzeszczą chórem, jak kibice na meczu:
- KIT LE FUJ! KIT LE FUUUUJ!
0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 9.04.2010 20:11:58
Wysłano: 9.04.2010 20:11:58
BUMP!
Wielu z nas powtykano na miejsca tych szeregowców z dywizji Gwardii Narodowej, których wysłano na pewną śmierć na Południowym Pacyfiku. Dzięki temu średni iloraz inteligencji w tych dywizjach poszedł w górę, co rozwiązało drażliwą kwestię jakościową. Spora grupa młodocianych, absolutnie zielonych w swoim fachu niby - żołnierzy chcąc nie chcąc dołączyła do - Siątej Dywizji w Camp Shelby, stan Missisipi, żeby przyczynić się do powstania postawionej na głowie formacji, w której grupa kretynów, legitymujących się stopniami oficerów i podoficerów, usiłowała dowodzić grupą zmanierowanych, przemądrzałych szeregowców.
Wielu z nas powtykano na miejsca tych szeregowców z dywizji Gwardii Narodowej, których wysłano na pewną śmierć na Południowym Pacyfiku. Dzięki temu średni iloraz inteligencji w tych dywizjach poszedł w górę, co rozwiązało drażliwą kwestię jakościową. Spora grupa młodocianych, absolutnie zielonych w swoim fachu niby - żołnierzy chcąc nie chcąc dołączyła do - Siątej Dywizji w Camp Shelby, stan Missisipi, żeby przyczynić się do powstania postawionej na głowie formacji, w której grupa kretynów, legitymujących się stopniami oficerów i podoficerów, usiłowała dowodzić grupą zmanierowanych, przemądrzałych szeregowców.
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
Wilk
BUMP
"To the stars Bowen! To the stars!"
fioletowy kot w szaliku
Anthro
To było "W księżycową jasną noc" Williama Whartona. Cytat z "kit le fujem" jest tak charakterystyczny, że myślalem że ktoś się połapie. Widać pomyliłem się. Dobra, niech ktoś przejmie zagadkę.
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
Hm...
"Po chodniku maszerowali mężczyzna, pies i dwie naburmuszone kobiety, mające wszelkie powody do niezadowolenia. Jedna z nich była duchem, mężczyzna powinien być martwy, pies to inkarnacja dawnej dziewczyny umarłego, wysoka kobieta zaś znalazła się tutaj wskutek pecha, bo zakochała się w dwóch pozostałych.
Wszyscy troje pytali mężczyznę skąd wiedział.
-Skąd wiedziałeś, gdzie jesteśmy?
-Skąd wiedziałeś, jak tu wrócić bez mojej pomocy?
-Skąd znasz język wilków?"
"Po chodniku maszerowali mężczyzna, pies i dwie naburmuszone kobiety, mające wszelkie powody do niezadowolenia. Jedna z nich była duchem, mężczyzna powinien być martwy, pies to inkarnacja dawnej dziewczyny umarłego, wysoka kobieta zaś znalazła się tutaj wskutek pecha, bo zakochała się w dwóch pozostałych.
Wszyscy troje pytali mężczyznę skąd wiedział.
-Skąd wiedziałeś, gdzie jesteśmy?
-Skąd wiedziałeś, jak tu wrócić bez mojej pomocy?
-Skąd znasz język wilków?"
fioletowy kot w szaliku
Anthro
"Nigdziebądź" Neila Gaimana?
0
(+0|-0)
Re: był taki cytat
Wysłano: 25.10.2010 23:07:14
Wysłano: 25.10.2010 23:07:14
Bump! Gra ktoś? No to niech ktoś coś zada ;O .
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
FFD3a A+ C-- D-- H+ M--- P- R- T+++ W Z Sm RLTI a cn++ d+ e f h* i++ j p sm
gryf
PERMABAN
Ależ proszę...
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Śnieżny Lampart (krzyżówka)
Jolka-Wirówka
"Gotuj z Papieżem" ?
gryf
PERMABAN
Nie.
Chodzi o książkę która już od dawna jest klasyką światowej literatury, a od nazwiska jej autora pochodzi słowo określające czynności opisane w tej książce.
Chodzi o książkę która już od dawna jest klasyką światowej literatury, a od nazwiska jej autora pochodzi słowo określające czynności opisane w tej książce.
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Wilk
Coś markiza de Sade? "120 dni Sodomy"?
"To the stars Bowen! To the stars!"
gryf
PERMABAN
O właśnie!
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Wilk
Hm, tego się nie spodziewałem. Oddaję kolejkę, kto pierwszy ten lepszy.
"To the stars Bowen! To the stars!"
pies
Anthro
'W końcu karaczany zabija się pod butem, a nie z armaty. '
Proszę o autora i tytuł książki ;]
Proszę o autora i tytuł książki ;]
Ostatnio edytowany przez Nutty dnia 30.10.2010 17:22:01
Wilk
Spróbuję zgadnąć, bo ci chyba strasznie zależy.
"Xavras Wyżryn" Dukaja?
"Xavras Wyżryn" Dukaja?
"To the stars Bowen! To the stars!"
gryf
PERMABAN
Tak, strasznie zależy, dostaję za to niezłą kasę
A odpowiedź prawidłowa.
A odpowiedź prawidłowa.
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.