Przeglądający wątek:
4 Anonimowi
Minotaur
Anthro
Urodzę Arabesce Bykilki jeden będzie się nazywał Duduś a drugi Miluś będziemy razem szczęśliwą rodziną
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
Wilk
Zwierzę
hmm a to nie na odwrót działa?
*zbiera szczątki Arabeski, uzupełnia czym popadnie jeśli czegoś brakuje, zszywa z kawałków, korzystając z zasilania z brzucha LV ożywia prądem.*
TO ŻYJE!!!!
Idź i zapładniaj dalej!
*zbiera szczątki Arabeski, uzupełnia czym popadnie jeśli czegoś brakuje, zszywa z kawałków, korzystając z zasilania z brzucha LV ożywia prądem.*
TO ŻYJE!!!!
Idź i zapładniaj dalej!
--sf.
Zając
Anthro
*wyglompia Sharpyego* Czeeść!
Tygrys perski
Anthro
*Grzebie w śmieciach i znajduje trochę belek, uśmiecha się szatańsko*
Ma ktoś może młotek i gwoździe? *Znajduje również jakieś szmaty i robi parawan*
Niech nikt nie waży się wchodzić!
Ma ktoś może młotek i gwoździe? *Znajduje również jakieś szmaty i robi parawan*
Niech nikt nie waży się wchodzić!
"chcemy loda..."
Wilk
Zwierzę
już myślałem że krzyż wybudujesz.
--sf.
Tygrys perski
Anthro
*Zawzięcie wali młotkiem, ale i tak nikt nie wie, co buduje, póki sam nie powie*
Macie coś do jedzenia? Głoodny jestem...
Macie coś do jedzenia? Głoodny jestem...
"chcemy loda..."
Wilk
Zwierzę
Masz, kawałek Arabeski mi został co nigdzie nie pasował.
--sf.
Tygrys perski
Anthro
Mniam, a teraz przydałaby się jakaś lina, czy inny sznur... *szuka wśród worków i znajduje plastykową rączkę od lalki Vodoo* Hmm...
"chcemy loda..."
Pandeł / Lefon
Zwierzę
*buszuje pod smieciami po czym wyciąga coś podobnego do bąby atomowej* A to co to jest to cos takiego co tu mruga ?????? *stawia to przed Hufnarem i chowa się za Raktana * Meep
Szkoła nie nauczyła ortografii? Polfurs nauczy.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Minotaur
Anthro
"Buduje schron atomowy z pinesek i nieobranych jeżów oraz daje na msze żałobną w intencji Hufnara"
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
Smok Serwisowy
SZAAAATAAAN !
<zjada ciała jeszcze nienarodzodzonych dzieci>
<zjada ciała jeszcze nienarodzodzonych dzieci>
I'm Winston Wolfe.
I solve problems.
I solve problems.
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Ktoś wołał?
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Pandeł / Lefon
Zwierzę
Wujek ??? Gdzie ?? *wychyla się za Raktana i rozgląda się *
Szkoła nie nauczyła ortografii? Polfurs nauczy.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę, aż ciężko czasami ich wyprzedzić.
fajkojot
Człowiek
Szatan to ma liczną rodzinkę *stwierdził zaczynając skrobać listę nazwisk na pergaminie. Oczywiście za atrament służy krew* Jak tak dalej pójdzie, to się do Familiady załapiemy *radośnie*
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
Minotaur
Anthro
Ktoś wołał mojego syna ?
Gdy świt wynosi najjaśniejszą z gwiazd a istoty patrzą z nadzieją na czas spokoju ja przygotowuję się by je chronić gdy oko Boga zgaśnie o zmierzchu
RAKATAN to mnie powaliło xDDD
Heheheeheh Raki Roxxx =)
Tygrys perski
Anthro
*Spogląda na migające światełko bombki, jakby dopiero teraz zauważył (bo dopiero TERAZ zauważył)*
Eee... ja tego nie zamawiałem...
Eee... ja tego nie zamawiałem...
"chcemy loda..."
Panthera paradus
Anthro
Piłka
*odbija bombke nad głową*
*odbija bombke nad głową*
Tygrys perski
Anthro
Ups [przełykanie śliny]
"chcemy loda..."
Zając
Anthro
*łapie i przytula*
Tygrys perski
Anthro
Idźcie się bawić gdzieś indziej, ja tu pracuję! *odwraca się i chowa za parawanem, słychać uderzanie młotkiem*
0
(+0|-0)
Re: Smietnik
Wysłano: 2.04.2007 17:35:50
Wysłano: 2.04.2007 17:35:50
TADAAAAAAM!!! *Wychodzi zza kotary* Samce i samice! Psowate i kotowate! Mam zaszczyt przedstawić wam pierwszy na tym śmietnisku PLAC ZABAW!! *nasłuchuje oklasków, gdy ich nie słyszy, wzdycha lekko* Macie, bawcie się... *zdegustowany wdrapuje się na najwyższą kładkę, którą zbudował specjalnie dla siebie* Tylko się nie pozabijajcie...
"chcemy loda..."
fajkojot
Człowiek
Łiii, plac zabaw! *klap, klap, kla... się zreflektował i poczuł niezręcznie w tej ciszy* Noo, ale mi się podoba. Ktoś mnie pobuja? *siada wyszczerzony na huśtawce*
"How much is that doggie in the window? The one with the waggley tail
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
How much is that doggie in the window? I do hope that doggie's for sale"
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.