Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 28.01.2011 17:43:50
fioletowy kot w szaliku
Anthro
Było, na koniec lipca. W Śremie obozowaliśmy nawet nad wartą i jakiś uczynny gospodarz dał nam drewno na ogień. Rano złapała nas zakurwista ulewa i zawinięci w wojskowe pałatki i worki na śmieci w kilka osób jeszcze odwiedziliśmy stację benzynową po fajki i na kupe. Ciekawe czemu obsługa tak dziwnie sie patrzyła... Jak mogłeś przegapić takie wydarzenie ;D .
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 11.04.2011 10:42:57
Dingo
Anthro
Cóż... :3 Gruby nie jestem, raczej chudy, ale kondycję mam xD Idę do szkoły artystycznej, WF dwa razy w tygodniu, ale za to z siostrą mam codzienne wypady i jeździmy x3 (przeklinam klify! xD) Ogólnie na kondycję nie narzekam http://www.ratton.e-sussex.sch.uk/ < - To NIE jest sportowa szkoła, a jest taka w mieście Do komputerowców nie należę, bo korzystać z komputerów nie przepadam xD Ale mam strasznie szybką przemianę materii ^^ Ćwiczyć też nie lubię... Tylko sporty wodne, zimowe i coś w stylu łyżew, rolek czy roweru akceptuje :3
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 11.04.2011 14:16:50
A ja ostatnio znalazłem silną motywację żeby w końcu zacząć się ruszać, na razie tylko robię przysiady i skłony ale planuję również zacząć gdzieś biegać, trzeba coś zrobić z tą nadwagą
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 11.04.2011 14:48:36
jestę kapibarę
A ja ostatnio znalazłem silną motywację żeby w końcu zacząć się ruszać, na razie tylko robię przysiady i skłony ale planuję również zacząć gdzieś biegać, trzeba coś zrobić z tą nadwagą
Oprócz ruszania się zacznij na początek od programu "ŻPO, NŻNP18, NPSN, NJSiSP" i patrz czy działa. Jak waga zacznie spadać możesz zacząć stosować bardziej wyrafinowane diety, ale chyba warto najpierw przyzwyczaić organizm do jedzenia mniej a potem dopiero się dietować - łatwiej będzie potem utrzymać (zwłaszcza pamiętając że miałeś nadwagę w okolicy mojej) ;]
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 11.04.2011 18:50:07
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
a teraz tanuki mnie pogryzie za mądrzenie się:> dobra, gadam głupoty :F
Czemu, gadasz z sensem. Zmniejszenie dawki kalorii przyswajanych i zwiększenie na nie zapotrzebowania musi skutkować ubytkiem wagi, takie są odwieczne zasady biologii. Z tym, że organizmy są różne, podobnie jak charaktery, stąd wymyślono tyle programów żywieniowych, by każdy mógł znaleźć taki, który będzie skuteczny i którym będzie w stanie podążać.
Nie gryzę cię, LV, za mądrzenie się, ale za głupie mądrzenie. Twoje podejście ostatnio jest najzwyczajniej nieżyczliwe. Zamiast się cieszyć ze mną, że chudnę, cieszysz się, że znalazłeś coś negatywnego na temat mojej diety. Rozumiałabym, jakbyś chciał znaleźć za i przeciwy, moglibyśmy sobie o tym porozmawiać, pewnie wiem o tym więcej, niż ty czy jakieś mądrości z Onetu. Ale skoro nie liczy się dla ciebie wartość merytoryczna, tylko "negatywna opinia", to chyba chodzi ci o coś innego niż wiedza.
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 11.04.2011 23:04:40
jestę kapibarę
Czemu, gadasz z sensem. Zmniejszenie dawki kalorii przyswajanych i zwiększenie na nie zapotrzebowania musi skutkować ubytkiem wagi, takie są odwieczne zasady biologii. Z tym, że organizmy są różne, podobnie jak charaktery, stąd wymyślono tyle programów żywieniowych, by każdy mógł znaleźć taki, który będzie skuteczny i którym będzie w stanie podążać.
Moje spostrzeżenie oprócz banalnego zmniejszenia dawki kalorii dotyczy też zmiany sposobu odżywiania się. Jakakolwiek dieta dla człowieka jedzącego dużo i to co chce to wyzwanie, bo musi nagle zmienić wszystkie nawyki żywieniowe od razu. Dlatego myślę, że jak najpierw się ograniczy w pierdołach i ilości (tak jak ja), to po pierwsze może "wstępnie schudnie" i nabierze ochoty na dalszy ciąg, a po drugie łatwiej będzie mu przestawić się na wymagania danej diety - inaczej w którymś momencie nie wytrzyma i wróci z łomotem do tego czego nagle mu zabrakło. Stąd - żryj połowę, nie żryj po 18, nie jedz słodyczy i nie pij słodkich napojów. Pierwsza część to spostrzeżenie własne - człowiek potrafi najeść się połową "tradycyjnej porcji", ale organizm informuje o braku uczucia głodu z opóźnieniem które wystarcza na wyczyszczenie talerza. Plus zwyczaj zjadania wszystkiego żeby się nie zmarnowało. Reszta to czysta logika.
Nie gryzę cię, LV, za mądrzenie się, ale za głupie mądrzenie. Twoje podejście ostatnio jest najzwyczajniej nieżyczliwe. Zamiast się cieszyć ze mną, że chudnę, cieszysz się, że znalazłeś coś negatywnego na temat mojej diety. Rozumiałabym, jakbyś chciał znaleźć za i przeciwy, moglibyśmy sobie o tym porozmawiać, pewnie wiem o tym więcej, niż ty czy jakieś mądrości z Onetu. Ale skoro nie liczy się dla ciebie wartość merytoryczna, tylko "negatywna opinia", to chyba chodzi ci o coś innego niż wiedza.
Myślałem że już to wyjaśniłem, ale widzę nie - uwielbiam być źle rozumiany :F Mam taki zwyczaj, że zamiast popadać w ślepy zachwyt nad czymkolwiek staram się znaleźć opinie negatywne i skonfrontować je, bo jakoś nie wierzę w cuda i niezarysowane ideały. Podrzuciłem więc wam na ircu ten "artykuł z onetu" jako temat do dyskusji (taki lekki trolling) plus zabawne sformułowanie i zostałem pojechany jakbym go przyjmował za absolutną i niepodważalną prawdę. Jakoś poprzednie nasze dyskusje nie stawiały mnie w opozycji do twojej diety, a mimo to odczytałaś zacytowanie go za jakiś straszliwy atak na siebie, i widzę że dalej to tak odbierasz.
Ostatnio edytowany przez LV dnia 11.04.2011 23:06:42
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 11.04.2011 23:43:58
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
Skoro zostałeś źle zrozumiany, to z powodu takiego, a nie innego poprowadzenia tematu. Zdarzało się nam to w rozmowach nie raz i nie dwa, że próbuję ci wytłumaczyć coś, z czym absolutnie się nie zgadzam, a ty pod sam koniec prostujesz, że chodziło ci o coś zupełnie innego.
Bynajmniej nie mam klapek na oczach. Tyle, że to nie brzmiało jak "wstęp do dyskusji", tylko głupia zaczepka. Fakt, jestem przedrażliwiona na tym punkcie, ale to tylko i wyłącznie dlatego, że najwięcej opiniują zawsze ci, którzy najmniej wiedzą. A jak cokolwiek próbujesz wytłumaczyć, to zamiast naprostowania słyszysz "książkę przejrzałem" i "ojej, jaką fajną dramę zrobiłem".
Maybe I overreacted. Wyjaśniam więc tylko, skąd to się wzięło. Dalej uważam to podejście za nieżyczliwe. Ale w tej chwili wali mnie cała ta sytuacja, więc możesz sobie darować "tanu mnie pogryzie" i mądrzyć się dalej. EOT.
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 11.04.2011 23:50:46
jestę kapibarę
Dalej uważam to podejście za nieżyczliwe. Ale w tej chwili wali mnie cała ta sytuacja, więc możesz sobie darować "tanu mnie pogryzie" i mądrzyć się dalej. EOT.
Zatem przepraszam, źle zacząłem temat - i dopiero teraz można powiedzieć eot.
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 12.04.2011 23:36:50
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Troche supli na początek. Tak lajtowo.
Na pompę poleciłbym Super Pump 250 albo Napalm. Chociaż ostatnio z Super Pump'a wyrzucili jakiś składnik i kolega mówił, że już tak nie działa jak dawniej, ja mam jeszcze starą puszkę i nie narzekam. Polecał mi tez zamiast Pumpa zestaw na pompę z Animla. Ponoć daję radę. Zainwestuj w dobre BCAA i jakieś białeczko Na tanim sprzęcie za dużo nie zrobisz kupuj z sprawdzonych firm i dobrej jakości
Prawda jest taka że na każdego działa coś innego, trzeba próbować po prostu. Nigdy nie brałem nic innego jak witaminy i izotoniki a to polecił mi kumpel bo aktualnie sam jedzie na NO Xplode. I tak najważniejsza jest dieta i trening Bez tego suple stają sie tylko proszkami smakowymi a kasa idzie w błoto.
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 13.04.2011 14:02:13
Kot
Zmiennokształtny
Ja jestem zwolennikiem nowej piramidy zdrowego żywienia (w której zwrócono uwagę na codzienne ćwiczenia - wiadomo, wspomagające spalanie tłuszczu i przyspieszające przemianę materii - stanowiące podstawę piramidy) i spożywania dziennie 5-6 posiłków (w odpowiedniej ilości). Posiłkowo wygląda to u mnie tak: ziarna/otręby do wszystkiego co się da (błonnik), ogromne ilości warzyw, ograniczanie soli/cukru. Jakoś się udaje, ale trudno o zdrowe żywienie, kiedy się mieszka z mamą, która najchętniej wszystko okrasiłaby tłuszczem. ;]
No i biegam, staram się 2-3 razy w tygodniu (min. 5 km) + okazjonalne imprezy sportowe (głównie ćwierć-maratony), ale różnie to bywa...
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 13.04.2011 14:18:22
River Thresher
Ja się dietą nie przejmuję. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ co popadnie bo mam szybką przemianę materii a jeżeli chodzi o trening to z całą pewnością "poza pracą" Basen, Siłownia i biegi na długie dystanse. Kak jest dobra pogoda i mam wolne to rowerkiem robię ponad 50 km dziennie.
Re: Futrzaki a kondycja fizyczna
Wysłano: 13.04.2011 14:23:41
jestę kapibarę
A, co do biegania jeszcze:
ostrożnie z tym
ilości Dama są "zdrowe" 2-3x tygodniowo po 5km, albo po 30-40 minut (zależy czy biega się dystanse czy czasówki). Codzienne długie bieganie bardzo obciąża stawy. Mój wujek długie lata biegał codziennie, brał udział w maratonach, aktualnie walczy o to żeby w ogóle móc chodzić.