Do 31 sierpnia muszę zakupić telefon. Czasu dużo nie ma, a obecnie też zbytnio nie jestem na bieżąco. Potrzebowałbym telefon za max chyba 700, 750 zł. Nie używam telefonu do pro aplikacji, czy też czegokolwiek co wykracza po za zwykłe użytkowanie telefonu: internet, proste przydatne aplikacje albo słuchanie muzyki. Obecnie posiadam sobie samsunga Ace na wykończeniu niestety. Czy jestem zadowolony? Nie. Android nie da się uaktualnić przynajmniej do jakiejkolwiek wersji 4.x, nie można powiedzieć aby telefon płynnie chodził. Wbudowana pamięć wewnętrzna jest to największa porażka tego telefonu, brak odczytu flash no i lubi się dość często przyciąć. Stąd moje pytanie może ktoś z was w takich granicach użytkował jakiś fajny telefon? Od razu uprzedzam, że Windows Phone odpada.
Na pierwszy rzut oka zainteresowały mnie dwa modele LG L90 i LG L65, które chyba za dużo się nie różnią. Tylko właśnie LG L90 ma ma maksymalny czas rozmów do 4 godzin? I to na początku bo wiadomo że po paru miesiącach bateria nie jest już idealna. Telefon idealnie wystarczający, ale ta bateria. Prawdę mówiąc, aż boje sie kupować. NIe mam najmniejszej ochoty ładować 2-3 razy dziennie telefonu.
Znów L65 ma bardzo skrajne recenzje. A kupowanie kota w worku to nie jest to
Użytkował ktoś te telefony? A może macie inne typy, które są warte uwagi?
"Polish Club: it may be weak, it may be strong, it may be short, it may be long"
Mam już trzecią kolejną generację HTC i jeszcze długo będę trzymał się tej marki. Nakładka HTC Sense jest chyba najlepszą i najpewniej działającą nakładką na andka. Ile razy wezmę do ręki np jakiegoś Samsunga to bierze mnie ♥♥♥♥♥♥♥. W podanym przedziale cenowym HTC One (M7) raczej nie dostaniesz (M8 tym bardziej), ale np HTC Desire 610 dostępny jest w okolicach 800 zł i myślę, że warto do niego dołożyć. Sam używam teraz równolegle HTC One M7 i HTC Desire X. Ten drugi, z racji że używam go teraz praktycznie tylko do smsów, rozmów i jako budzik, wytrzymuje naprawdę długo i ładuję go co 4-5 dni. HTC One mimo mocnego używania GPS'u, internetu, wifi i średnio 1,5 rozmów dziennie spokojnie wytrzymuje cały dzień od rana do wieczora. Jakiej aplikacji bym nie zainstalował, działa jak rakieta. Do tego całkiem niezły multitasking sprawia, że niemal nie używam laptopa, bo wszystko co zwykle potrzebuję, łącznie z przeglądaniem youtuba, FB, przeglądaniem stron (nawet z flashem) robię na telefonie.
Nigdy w życiu nie wpakuję się w Motorolę ponownie. Oni wrócili do gry na chwilę, jak nimi się Google zainteresowało. Jeśli LG byś brał, to wiadomo że L90 będzie lepszy w parametrach niż L65. Grave ma rację co do HTCków.
Jak chcesz, wybierz sobie either Samsunga albo Soniacza.
Parametry lepsze. Rozdzielczosc wieksza. No i L90 ma snapdragona czyli troche lepszy procek za cene baterii?
Czy producenci nie dbaja o baterie? Z tym sie nie zgodze. Jest wiele fonow z bardzo dobrymi bateriami.
A co do samsungow. Zawsze myslalem nad S2 ale obecnie S3 jest 200 zl drozsza jedynie a roznica jest kolosalna. Oprocz tych telefonow chyba nie ma zbytnio nic ciekawego...
"Polish Club: it may be weak, it may be strong, it may be short, it may be long"
o dziwo bardzo mi sie spodobal HTC Desire 310, ojcu kupowalem do podobnych zastosowan jak twoje, 4,5" ekran pozwala juz na wygodne przegladanie internetu, testowalem tez bardziej wymagajace apki, dzialal bez zarzutu. Obecnie za ok 550 zl w Mediamarkt/Saturn.
Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że producenci nie dbają o baterie. Te spotykane nawet w budżetowych smartfonach to cuda techniki, o których 10-15 lat temu można było pomarzyć. Kiedyś bateria 650mAh była wielkości pudełka od zapałek, a telefon wytrzymywał na niej dwa tygodnie. Teraz cały telefon ma ok. 5 mm grubości, a baterie mają po 4000mAh pojemności. Najlepiej obrazuje to przyrównanie pojemności baterii "komórkowych" do klasycznych akumulatorów kwasowych. Taki ważący koło kilograma akumulator ze skutera czy UPS'a ma 7000mAh pojemności, a dwa smartfony z całą resztą elektroniki i tak będą nieporównywalnie mniejsze i lżejsze.
Nie w bateriach tkwi haczyk, a w optymalizacji konstrukcji półprzewodnikowych i odpowiednich, niskoprądowych trybach uśpienia peryferiów. Kiedyś komputerowy procek 700MHz potrzebował koło 100W mocy, a teraz czterordzeniowy Snapdragon ma po 2GHz, a mimo wszystko może działać kilkadziesiąt godzin na zasilaniu bateryjnym.
Ja jestem samsungowcem z zamiłowania. Za bardzo się przyzwyczaiłem do udogodnień (wybieranie przesunięciem, SmartStay, inteligentne powiadomienia). Każdy telefon ma swoje zady i walety. I do każdego idzie się przyzwyczaić. Ze swojej strony mogę Ci dać parę porad co do samego przeprowadzania wyboru: 1) wybierz sobie z listy parę telefonów z najdłuższym czasem życia na baterii 2) Potem - zostaw kilka takich, które mają najwięcej RAMu, bo Android nie zawsze idealnie sobie pamięć czyści 3) Idź do sklepu, weź każdy z tych modeli do ręki i spędź na nim 5 minut. Zadzwoń, napisz SMSa, obejrzyj stronę internetową, dodaj kontakt. Sprawdź, jak Ci leży w łapie, jak przy uchu. 4) Weź ten, który Ci się najbardziej spodobał
Edit: @BlackFox: Tu jest też kwestia systemu, podzespołów, żywotności baterii i "bawienia się nim". Nie tylko samego zarządzania energią. Nie liczę, że nowy telefon w moich łapach wytrzyma dłużej niż dwie godziny.
Ostatnio edytowany przez Pasterz dnia 11.08.2014 23:33:56
Nigdy nie bierz Szajsungow, a juz na pewno zadnych Galaxy. Sam mam S3, definitywnie najbardziej wkurzajacy telefon jaki mialem w zyciu xP. On chodzi okropnie, non stop lagi, zaciachy, resety, krasze aplikacji. Przerazajaco szybki czterordzeniowy procesor z nawalem ramu, ktory zasuwa jak szrot z bazaru :c. Juz nawet Xperia Neo V matki chodzi o niebo lepiej, a taki stary iphone 4S siostry to juz w ogole rakieta przy tym S3.
Ostatnio edytowany przez Furiatek dnia 11.08.2014 23:41:27
Owszem, fajny, o ile trafi się na sprawny egzemplarz. Miałem z nim styczność przez chwilę i w zasadzie nie mam mu <EDIT>nic wiele </EDIT> do zarzucenia. Ma nietypowo dużą baterię. Niestety wiem, że zdarzają się wadliwe egzemplarze, więc trzeba uważać.
Ostatnio edytowany przez Leo_JR dnia 11.08.2014 23:46:57
Ja z kolei długo nie mogłem znaleźć dla siebie komórki idealnej, ponieważ najbardziej potrzebuję bardzo mocnej baterii, podstawowego internetu bez żadnych fajerwerków oraz solidnej nawigacji GPS. Długo badałem temat Samsungów Solid, ale pojawiał się problem nawigacji (mam obecnie Nokię N8 z Nokia Maps, kilka razy uratowały mi skórę). Bardzo dużo czasu spędzam bez możliwości pełnego doładowania (praca w terenie) i moja stara Nokia N8 daje radę... tylko bateria jest za słaba. Na razie próbuję testowego rozwiązania, noszę przy sobie powerbank by doładować komórę w plecaku gdy padnie. Na razie się sprawdza, choć kto wie czy nie przerzucę się za jakiś czas na jakiegoś Samsunga Solid (może ktoś ma i poleca?)
Solid to telefo ktory sie najlatwiej sprzedaje bo producenci zawsze zachwalali ile to ich bateria wytrzymuje. Miesiac bez ladownia. Ale czy to realne, zeby az tak?? W teorii bardzo odporny w praktyce... Tez sie dobrze sprawdza jezeli chodzi o upadki itd. Wiem, ze nie narzekali na niego ale tez nie zachwalali jakos strasznie. Z klasykow ciezko cokolwiek juz dostac.
A jezeli chodzi o kwestie stan podotykaj i wez ktory najlepszy to ze mna to jak z kobieta. Nie potrafie sie zdecydowac jezeli nie mam dluzej z czyms do czynienia :p
To ze s3 tak chodzi to troszku jestem zaskoczony. Zawsze xiekawily mnie telefony Sony. Nigdy nie sa wymieniane jako polecane, ale tez nie slychac aby mialy wady.
"Polish Club: it may be weak, it may be strong, it may be short, it may be long"
Solid to zależy jeszcze jaki trafisz, jeden należał do wujka budowlańca i sporo przeżył a jeszcze żyje, bardzo zachwalał bo właśnie dobra bateria itp. inny solid połamał się przyjacielowi jak spadł z biurka... A jak wolisz coś bardziej "klasycznego" to polecam nokię E52, może ciut przestarzały, ale bateria nie jest zła i ładuje się nieproporcjonalnie szybko do tego ile potrafi trzymać. Internetu jednak na tym nie poprzeglądasz za bardzo.
Szkoła Elejska: Ruch nie istnieje Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...
Wszystko już napisane w sumie. Dodam od siebie że natywny android dobrze się broni pod względem optymalizacji OSa (działa po prostu szybko). O ile nie planujesz rootować i wgrywać customa, i nie masz wymagań by był Sense czy Wiz, to jest to dobra opcja moim zdaniem.
HTC używam obecnie, ale dość starego - Sense faktycznie jest udogodnieniem, ale TouchWiz też ma zalety (dla jasności, zdarzało mi się korzystać z Samsungów).
Wszystko i tak rozbija się o to co będziesz z telefonem robił. Dla zwykłych zastosowań najważniejsza jest wydajność baterii praktycznie...
"An asymmetric boob job A gentle caress of the inner thigh Sean Connery"
Chyba masz podróbę. Mam S3 i żadna z tych przypadłości mi się nie zdarzyła.
No, po Orange to mozna by sie spodziewac wszystkiego, ale chyba podrob to by nie wciskali xP. W kazdym razie S3 to jak dla mnie przereklamowane i kruche badziewie. Nie wgrywam mu zadnych glupot, trzymam duzo wolnego miejsca na dysku, ciagle gasze wszystkie procesy w tle, a i tak 3/4 ramu ma nieustannie zawalone niewiadomo czym. Bardzo czesto mam tak, ze przy probie wybudzenia telefon dostaje zawiechy na amen i w zasadzie mozna juz tylko wyciagac baterie. Juz pare razy byla sytuacja, w ktorej musialem szybko do kogos przedzwonic, a telefonik postanowil jak zwykle dostac swira i stac sie nieuzywalny na pare minut D:. Nie mowiac juz o tym, ze jego fizyczna wytrzymalosc na zarysowania i uderzenia jest bliska zeru xP.
Jak towygląda z HTCkami? Apki instalują się tylko na wbudowanej pamięci bez mozliwości instalacji na microsd? Troszke sie obawiam po latach spędzonych na samusngach przejścia na HTC. A raczej tego interfejsu, który na pierwszy rzut oka jest skomplikowany.
Desire 610 dostępny w cenach 700 zł, a zapewne bedzie się dało obniżyć tą cenę do 650, co się wydaje bardzo ciekawym pomysłem.
"Polish Club: it may be weak, it may be strong, it may be short, it may be long"
A tak cię zapytam, zaktualizowałeś softa? To co ty masz, to była bolączka wcześniejszych wersji softa i określonych samsungów.
Zaktualizowalem. I chyba wlasnie od tej aktualizacji zaczely pojawiac sie niepohamowane checi sprawdzenia jak daleko ten telefon umie poleciec z balkonu :o. Chociaz przed nia tez nie bylo kolorowo.
DarkHunter: to czy daną aplikację można instalować na zewnętrznej pamięci zależy od samej aplikacji. Jedne się da, inne nie. W starszych telefonach jak Wildfire, który miał 60MB pamięci wbudowanej, to był faktycznie problem. Najnowsza linia ma przynajmniej 8GB wbudowane, to na bank starczy na aplikacje. W moim One jest 32 GB, z czego używam jedynie 17 GB. Nawet brak złącza kart SD w moim przypadku absolutnie nie przeszkadza.
Z tego co czytałem w ostatnich miesiącach to najlepiej Moto G, bardzo chwalą w takiej cenie.
Jeśli w najbliższym czasie wypuszczą partię, to polecałbym OnePlus One, 16 gb, wyszłoby lekko powyżej 1000zł. Ale to kwestia dorzucenia trochę grosza. Niestety nie byłoby karty SD, ale telefon miodzio.
Ostatnio edytowany przez Xanoxis dnia 12.08.2014 19:00:52
A co do samsungow. Zawsze myslalem nad S2 ale obecnie S3 jest 200 zl drozsza jedynie a roznica jest kolosalna. Oprocz tych telefonow chyba nie ma zbytnio nic ciekawego...
Nigdy nie bierz Szajsungow, a juz na pewno zadnych Galaxy. Sam mam S3, definitywnie najbardziej wkurzajacy telefon jaki mialem w zyciu xP. On chodzi okropnie, non stop lagi, zaciachy, resety, krasze aplikacji. Przerazajaco szybki czterordzeniowy procesor z nawalem ramu, ktory zasuwa jak szrot z bazaru :c. Juz nawet Xperia Neo V matki chodzi o niebo lepiej, a taki stary iphone 4S siostry to juz w ogole rakieta przy tym S3.
Chyba masz podróbę. Mam S3 i żadna z tych przypadłości mi się nie zdarzyła.
Wtrącę się, bo przez rok męczyłem się z identycznymi problemami, które pojawiły się kilka miesięcy po zakupie. Na zawieszenia i losowe rebooty (od kilku do kilkudziesięciu dziennie) u mnie pomogło dopiero przeflashowanie romu 4.0.4 z repartycjonowaniem, a później najnowszego 4.3 (XXUGNA8). Wcześniej miałem XXELLA, który podobno nie radził sobie z uszkodzonymi sektorami w eMMC.
Na ogólne przymulenie i inne cuda - inny, niestockowy rom. U mnie cyanogenmod 11 (android 4.4.4) działa pięknie i szybko. Nawet aplikacji z RAMu nie wyrzuca... za często.