Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Wątek zablokowany
Lis pustynny (vulpes zerda)
Anthro
Jak w temacie.
Proszę o głos w ankiecie i komentarz w wątku.
Proszę o głos w ankiecie i komentarz w wątku.
Eryk: "Niektóre frutti... są za młode na tutti."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."
gryf
PERMABAN
Uprasza się o dodawanie do takich ankiet opcji dla niegłosujących, zapewne najlepiej dwóch:
- nie zagłosuję bo nie mogę (<18)
- nie zagłosuję chociaż mogę
- nie zagłosuję bo nie mogę (<18)
- nie zagłosuję chociaż mogę
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
20 ludzi poszło głosować
jeden wybrał kandydata XXX
dziewiętnastu oddało głos nieważny
większością głosów wygrał kandydat XXX
oddanie głosu nieważnego jest jak obsrywanie sobie spodni aby dać nauczkę producentom papieru toaletowego, że ich produkt rysuje nam dupę.
młodzi nie zagłosują to pójdzie debilny beton, który poglądów nie zmienia i zdrajców wybiera mimo tego, że nawet na ten papier powoli zaczyna im brakować
jeden wybrał kandydata XXX
dziewiętnastu oddało głos nieważny
większością głosów wygrał kandydat XXX
oddanie głosu nieważnego jest jak obsrywanie sobie spodni aby dać nauczkę producentom papieru toaletowego, że ich produkt rysuje nam dupę.
młodzi nie zagłosują to pójdzie debilny beton, który poglądów nie zmienia i zdrajców wybiera mimo tego, że nawet na ten papier powoli zaczyna im brakować
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 28.04.2015 21:59:54
FABRICATI DIEM PVNC"
Lis.
Chciałem dobrze.
Fajne jest to, że w środowisku dominująco homoseksualnym popierany jest gość który przyznaje się do bycia homofobem...
Kotomiś Cudowny (bajeczny)
Zmiennokształtny
Kukiz jest OK w stosunku do gejów. : P To że razi go to co większość to raczej norma. Wrzucam ten sam wywiad dwa razy ze względu na inną formę.
Monika Olejnik ,,Kropka nad i" - Paweł Kukiz vs. Robert Biedroń
http://wpolityce.pl/polit...epsutego-pilota
http://www.tvn24.pl/wiado...cja,485451.html
Kukiz o homoseksualizmie, paradzie rownosci i adopcjach przez pary homoseksualne:
http://www.rp.pl/artykul/509223.html
Jak dla mnie to jest podejście normalne, w którym namawia do zwykłego nie afiszowania się. Nie będzie nikomu do łóżka zaglądał. Mnie tam też obrzydzają te wszystkie parady równości, a chyba wiecie że do homo nic nie mam. Poza tym Kukiz nie wpada w antyhomo spirale, że hetero mogą iść za rączkę a homo nie. Właśnie stawia to na równi i odrzuca potrzebę wyciągania przez ,,paradę" jednego wyżej (i to w zły sposób :B).
Swoją drogą (pisałam już to na forgu) i wiem, że Kukiz nie wygra wyborów ale i tak oddam na niego swój głos. Nie wiem czy cokolwiek to zmieni, bo jakoś magicznie u mnie jak wywieszali listę to kandydat na którego głosowałam z bratem nie miał żadnego poparcia itp. itd. A wiemy, że jeszcze inni na niego głosowali well...
Zresztą Kukiz właśnie odrzuca te najbardziej obgadane tematy jak ,homoseksualizm", które dla niektórych polityków stanowią ochronę-przepustkę i mówi o bardziej istotnych rzeczach w zakresie politycznym. Bo nie oszukujmy się, ale tolerancję każdy rozwija we własnym zakresie i to ile akcji propagandowych zostanie zrobionych nie odmieni czyjegoś poglądu (już zwłaszcza paradą xd).
Wiem, że pewnie teraz zginę za moją opinię ale cóż... ;_;
Monika Olejnik ,,Kropka nad i" - Paweł Kukiz vs. Robert Biedroń
http://wpolityce.pl/polit...epsutego-pilota
http://www.tvn24.pl/wiado...cja,485451.html
Kukiz o homoseksualizmie, paradzie rownosci i adopcjach przez pary homoseksualne:
http://www.rp.pl/artykul/509223.html
Jak dla mnie to jest podejście normalne, w którym namawia do zwykłego nie afiszowania się. Nie będzie nikomu do łóżka zaglądał. Mnie tam też obrzydzają te wszystkie parady równości, a chyba wiecie że do homo nic nie mam. Poza tym Kukiz nie wpada w antyhomo spirale, że hetero mogą iść za rączkę a homo nie. Właśnie stawia to na równi i odrzuca potrzebę wyciągania przez ,,paradę" jednego wyżej (i to w zły sposób :B).
Swoją drogą (pisałam już to na forgu) i wiem, że Kukiz nie wygra wyborów ale i tak oddam na niego swój głos. Nie wiem czy cokolwiek to zmieni, bo jakoś magicznie u mnie jak wywieszali listę to kandydat na którego głosowałam z bratem nie miał żadnego poparcia itp. itd. A wiemy, że jeszcze inni na niego głosowali well...
Zresztą Kukiz właśnie odrzuca te najbardziej obgadane tematy jak ,homoseksualizm", które dla niektórych polityków stanowią ochronę-przepustkę i mówi o bardziej istotnych rzeczach w zakresie politycznym. Bo nie oszukujmy się, ale tolerancję każdy rozwija we własnym zakresie i to ile akcji propagandowych zostanie zrobionych nie odmieni czyjegoś poglądu (już zwłaszcza paradą xd).
Wiem, że pewnie teraz zginę za moją opinię ale cóż... ;_;
Anything that is beautiful people want to break.
Tinker Pony
Zmiennokształtny
Ok, najpierw głosujemy dla jaj na folklor polityczny, ale co w drugiej turze? Ja chyba mimo wszystko na Dudę dla bólu dupy PO ;3
kotowate cóś
Anthro
Świadczy to o tym, że nasza grupka jest tolerancyjna i chce w końcu coś zmienić. Ja się waham między Kukizem, a Korwinem.
Ostatnio edytowany przez Bazyli dnia 29.04.2015 17:17:01
To raczej będą moje ostatnie wybory. Nie będę głosował z zagranicy.
Chyba najważniejsze to po prostu zmienić prezydenta. "Bul" i "szoguny" to zwyczajny wstyd, nie ważne jak poczciwy jest Bronek. Duda to no name, drugie konto Kaczyńskiego. Ogórek to też no name, wylansowana przez SLD. Gdyby Kukiz był prezydentem to byłoby na pewno zabawnie. Korwin to stary cham, który chce sobie załatwić drugą emeryturę, zaraz po tej z europarlamentu. Nie wiem kto to Grzegorz Brun, podobnie Adam Jarubas czy Paweł Tanajno. Marian Kowalski twierdzi, że należę do "cwelowskiej terrorystycznej międzynarodówki" czy coś w ten deseń, a Janusz Palikot może otworzyć sobie nową fabrykę jaboli bez urzędu prezydenckiego.
Chyba najważniejsze to po prostu zmienić prezydenta. "Bul" i "szoguny" to zwyczajny wstyd, nie ważne jak poczciwy jest Bronek. Duda to no name, drugie konto Kaczyńskiego. Ogórek to też no name, wylansowana przez SLD. Gdyby Kukiz był prezydentem to byłoby na pewno zabawnie. Korwin to stary cham, który chce sobie załatwić drugą emeryturę, zaraz po tej z europarlamentu. Nie wiem kto to Grzegorz Brun, podobnie Adam Jarubas czy Paweł Tanajno. Marian Kowalski twierdzi, że należę do "cwelowskiej terrorystycznej międzynarodówki" czy coś w ten deseń, a Janusz Palikot może otworzyć sobie nową fabrykę jaboli bez urzędu prezydenckiego.
Tinker Pony
Zmiennokształtny
dziwny biały tygrys
Anthro
Ja głosuję na Tanajnę, bo wydaje mi się jedyną najdalszą alternatywą obok kandydatów z PO, PiSu etc.
Paweł Kukiz jest dla mnie zbyt nacjonalistyczny (choć, jeżeli to ma być reprezentant narodu i państwa, to może to dobry argument, by na niego głosować.) Wiem, że głupio byłoby rzec, że jego niechęć do homoseksualistów i wszelkiej lewicy dyskwalifikuje go z dobrego rządzenia, ale coś podpowiada mi, że głosowanie na niego byłoby z mojej strony nieuzasadnione. xP
Trochę inna sytuacja z Korwinem. To, co mówi o pomysłach polepszenia gospodarczych norm jest dobre. Ale cała reszta mnie mocno odpycha.
Ten Wilk podobnie. Bronek nie byłby alternatywą, Ogórek - szkoda gadać, Duda - szkoda gadać, Palikot robi jakieś przedstawienie, jest trochę uwikłany w schematy Twojego Ruchu, który z kolei coraz bardziej przypomina pozostałe partie dominujące.
Z tym Marianem Kowalskim to jak z panią Ogórek, tylko że Marian prezentuje swoją męskość i muskuły, a Ogórek to, że jest kobietą i jest taka niezależna.
A Tanajno wydaje się być kimś neutralnym, o liberalnych poglądach. Nie jest takim pajacem jak ta cała reszta.
Paweł Kukiz jest dla mnie zbyt nacjonalistyczny (choć, jeżeli to ma być reprezentant narodu i państwa, to może to dobry argument, by na niego głosować.) Wiem, że głupio byłoby rzec, że jego niechęć do homoseksualistów i wszelkiej lewicy dyskwalifikuje go z dobrego rządzenia, ale coś podpowiada mi, że głosowanie na niego byłoby z mojej strony nieuzasadnione. xP
Trochę inna sytuacja z Korwinem. To, co mówi o pomysłach polepszenia gospodarczych norm jest dobre. Ale cała reszta mnie mocno odpycha.
Ten Wilk podobnie. Bronek nie byłby alternatywą, Ogórek - szkoda gadać, Duda - szkoda gadać, Palikot robi jakieś przedstawienie, jest trochę uwikłany w schematy Twojego Ruchu, który z kolei coraz bardziej przypomina pozostałe partie dominujące.
Z tym Marianem Kowalskim to jak z panią Ogórek, tylko że Marian prezentuje swoją męskość i muskuły, a Ogórek to, że jest kobietą i jest taka niezależna.
A Tanajno wydaje się być kimś neutralnym, o liberalnych poglądach. Nie jest takim pajacem jak ta cała reszta.
Ostatnio edytowany przez Blaher dnia 29.04.2015 18:06:40
Nie wiem, do którego z forów należę, choć się domyślam.
wilkopodobne+ trochę feniksa
Anthro
Prosiłbym o dodanie opcjo dla osób >18, gdyż chciałbym zobaczyć wyniki, a nie chcę ich psuć
Kangur
Anthro
Wiesz, we młodych to ja bym też za bardzo nie wierzył xd
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
niemniej to w nich jest jeszcze nadzieja i szansa na poprawę największa
FABRICATI DIEM PVNC"
Pierwszy raz nie głosuję na nikogo. W poprzednich różnego rodzaju wyborach miałem na kogo oddać głos, tym razem lista kandydatów, choć liczna, mi nie odpowiada w ogóle. Powodzenia w "kruszeniu betonu" wszystkim "uświadomionym" - leming
Ostatnio edytowany przez Frosti dnia 29.04.2015 21:53:36
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
waham się między kukizem a mikkim-mausem
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 30.04.2015 9:43:24
FABRICATI DIEM PVNC"
Lis pustynny (vulpes zerda)
Anthro
Na mocy punktu 3.2.1. Regulaminu moderator ma prawo do usuwania opinii, które wg. jego uznania są bezproduktywne, niepoparte argumentami lub celowo mogą prowadzić do skłócenia dyskutantów.
Regulamin Serwisu Polfurs.org
3.2.1. Pisząc należy trzymać się tematu. Posty uznane za nieproduktywne, bezsensowne lub będące bezużytecznym offtopem będą kasowane bez uprzedzenia i informacji.
Regulamin Serwisu Polfurs.org
3.2.1. Pisząc należy trzymać się tematu. Posty uznane za nieproduktywne, bezsensowne lub będące bezużytecznym offtopem będą kasowane bez uprzedzenia i informacji.
Ostatnio edytowany przez Marvin_Fuchss dnia 30.04.2015 10:32:11
Eryk: "Niektóre frutti... są za młode na tutti."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."
Lis
Anthro
Ja nie głosuje choć mogę, dlatego ze jeszcze jako jestem młody mało wiem, nie chciał bym oddawać głosu na kogoś o kim nie mam zielonego pojęcia
Mów mi Dravs
gryf
PERMABAN
Ale wiesz że w ten sposób głosujesz na Kaczyńskiego, Macierewicza, Smoleńsk, brzozę, trotyl, w trzydziestej sekundzie słychać strzały i cholera wie co jeszcze?
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Ehhh, żeby ludzie wiedzieli powszechnie jak wyglądają rządy PO od środka. PiS przy całym swoim... dziwnym światopoglądzie pod względem kultury organizacyjnej to niebo a ziemia. Tępa gimbusiarnia widzi tylko Smoleńsk. Oba wybory są moim zdaniem średnie, jednak zagłosuję w drugiej turze za Dudą chociażby dlatego, żeby banda debili z BBNu z Koziejem na czele zniknęła wreszcie i przestała produkować gówno warte decyzje i dokumenty.
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Wilk
Zwierzę
Ja nie głosuje choć mogę, dlatego ze jeszcze jako jestem młody mało wiem, nie chciał bym oddawać głosu na kogoś o kim nie mam zielonego pojęcia
Kurde żeby ludzie mieli powszechnie takie podejście. Nie znam się - nie dotykam.
A tu wybierają "bo przystojny", "bo obiecał", "bo dobrze się ubiera", "bo ojciec tak głosuje", "bo nie lubię tego drugiego"...
Parcie na frekwencję - "głosuj bo ktoś zagłosuje za ciebie" - to walka o wykluczenie wpływu świadomych wyborców przez utopienie ich w tłumie łatwo manipulowalnym przez speców od PR-u.
--sf.
Lisica Ruda Północna
Anthro
Obecnie waham się pomiędzy Korwinem a Kukizem.
Kukiz jest w zasadzie kandydatem "jednego postulatu" (trochę jak Tanajno) i twierdzi że JOW-ami da się naprawić wszystko, natomiast obecnie mogłoby to jeszcze głębiej zepchnąć Polskę w stronę systemu dwupartyjnego, ponadto wydaje mi się trochę mniej stały w poglądach i niestety mniej zorientowany w prawie i ekonomii niż Korwin.
Z drugiej strony, Korwina widziałbym raczej jako jakiegoś bardziej istotnego ministra, niż prezydenta - jako człowiek w zasadzie tylko od "ładnego wyglądania" i podpisywania podsuniętych pod nos ustaw IMHO po prostu by się marnował.
W ankiecie zaznaczyłem Korwina, jako że z "antysystemówki" ma największe szanse na zwycięstwo, poza tym zdążył stać się już pewnym symbolem żądania zmian. Kukiz jest nadal człowiekiem trochę "znikąd", do końca nie wiadomo czego się po nim spodziewać.
Rozważałem Brauna i Tanajno.
Tanajno jednak również ma "receptę na wszystko" jak Kukiz, w tym przypadku w postaci demokracji bezpośredniej i odwoływania się we wszystkim do referendum. Czego - widząc stan wiedzy przeciętnego, niezainteresowanego obywatela o czymkolwiek niezwiązanym z jego zawodem - po prostu się boję. Zbyt wiele razy słyszałem od rześkich emerytów "nie ma co bać się euro, Grecy, Słowacy i Niemcy przyjęli i na nic nie narzekają", a od młodych gniewnych studentek "za przejechanie bezdomnego psa powinna być kara śmierci", żeby z ufnością poprzeć oddanie pełni władzy Ludowi Pracującemu Miast i WSI.
Braun? Cóż, nie ukrywam że podobałby mi się prezydent, który nie miałby uległego i przepraszającego za życie stosunku do Izraela. Do jakiejś wojny polsko-izraelskiej mi rzecz jasna niespieszno, ale sam fakt że taki np. zakaz uboju rytualnego cofnięto nie po protestach polskich producentów mięsa a po naciskach rabinów i MSZ Izraela, świadczy o tym że lubimy myśleć o sobie jak o poważnym, liczącym się państwie, a zachowujemy się jak marionetkowy bantustan ;3 Troszeczkę ostrzejsza reakcja na "współpracę Polaków przy holokauście" też by się przydała. Mimo wszystko jednak jestem realistą i zdaję sobie sprawę że Braun ma o wiele mniejsze szanse niż Korwin czy nawet Kukiz, dlatego wolę nie rozbijać wyniku wyborczego szeroko pojętej prawicy na drobne. xd
Jeżeli dojdzie do drugiej tury, a kandydatami zgodnie z wszelkimi znakami na niebie i ziemi będą Komorowski i Duda, będę miał dylemat. Ani wujek-kawalarz od "bulu" i "Szoguna", ani Duda z pewnością podzielający antyrosyjską "para bellum" retorykę PiS-u (a WYBITNIE jest mi ona nie na rękę, jako że w kamasze iść i umierać za Polskę nie zamierzam), nie są moimi kandydatami. Albo nie pójdę na wybory, albo niebiosa mi ześlą jakiś art na FA z odpowiednią konfiguracją penisów, która podpowie mi na kogo z tych 2 panów zagłosować.
Co do stosunku pro- lub antygejowskiego. Pragnę podkreślić, że rozmawiamy o wyborach prezydenckich - nawet jeżeli prezydent zawetowałby hipotetyczną ustawę penalizującą homoseksualizm, Sejm może weto odrzucić. Z tego też powodu prywatne poglądy kandydatów na tematy bioetyczno-obyczajowo-religijne uznaję za temat zastępczy, a zainteresowanym zmianą konkretnych ustaw polecam podniecić się bardziej wyborami parlamentarnymi aniżeli prezydenckimi.
Poza tym... Powoli już zaczyna mi się robić niedobrze, jak słyszę "jesteś gejem więc powinieneś popierać tych i tamtych, popierać to i tamto, odrzucać takie a takie postulaty". Prawie tak niedobrze, jak słyszę "jesteś gejem więc powinieneś walczyć o prawa żydów/muzułmanów/whoeva bo to też mniejszość", albo "jesteś gejem więc powinieneś głosować na lewicę bo inaczej przyjdą faszyści i zaorają". Parytety, in vitro, walka o zdjęcie krzyża ze ściany w urzędzie i 80% podatku dla najbogatszych to nie twoje klimaty? Nieważne. Powinieneś popierać, boś gej.
Otóż pudło. NIC nie powinienem, bycie homo nie determinuje z automatu stawania po którejkolwiek ze stron, a kwestionowanie zasadności głosowania przeze mnie na kogoś przeciwnego adopcji przeze mnie dzieci śmierdzi mi odmawianiem mi prawa do poglądów tylko ze względu na orientację seksualną. I kto tu kogo dyskryminuje? >:3
Kukiz jest w zasadzie kandydatem "jednego postulatu" (trochę jak Tanajno) i twierdzi że JOW-ami da się naprawić wszystko, natomiast obecnie mogłoby to jeszcze głębiej zepchnąć Polskę w stronę systemu dwupartyjnego, ponadto wydaje mi się trochę mniej stały w poglądach i niestety mniej zorientowany w prawie i ekonomii niż Korwin.
Z drugiej strony, Korwina widziałbym raczej jako jakiegoś bardziej istotnego ministra, niż prezydenta - jako człowiek w zasadzie tylko od "ładnego wyglądania" i podpisywania podsuniętych pod nos ustaw IMHO po prostu by się marnował.
W ankiecie zaznaczyłem Korwina, jako że z "antysystemówki" ma największe szanse na zwycięstwo, poza tym zdążył stać się już pewnym symbolem żądania zmian. Kukiz jest nadal człowiekiem trochę "znikąd", do końca nie wiadomo czego się po nim spodziewać.
Rozważałem Brauna i Tanajno.
Tanajno jednak również ma "receptę na wszystko" jak Kukiz, w tym przypadku w postaci demokracji bezpośredniej i odwoływania się we wszystkim do referendum. Czego - widząc stan wiedzy przeciętnego, niezainteresowanego obywatela o czymkolwiek niezwiązanym z jego zawodem - po prostu się boję. Zbyt wiele razy słyszałem od rześkich emerytów "nie ma co bać się euro, Grecy, Słowacy i Niemcy przyjęli i na nic nie narzekają", a od młodych gniewnych studentek "za przejechanie bezdomnego psa powinna być kara śmierci", żeby z ufnością poprzeć oddanie pełni władzy Ludowi Pracującemu Miast i WSI.
Braun? Cóż, nie ukrywam że podobałby mi się prezydent, który nie miałby uległego i przepraszającego za życie stosunku do Izraela. Do jakiejś wojny polsko-izraelskiej mi rzecz jasna niespieszno, ale sam fakt że taki np. zakaz uboju rytualnego cofnięto nie po protestach polskich producentów mięsa a po naciskach rabinów i MSZ Izraela, świadczy o tym że lubimy myśleć o sobie jak o poważnym, liczącym się państwie, a zachowujemy się jak marionetkowy bantustan ;3 Troszeczkę ostrzejsza reakcja na "współpracę Polaków przy holokauście" też by się przydała. Mimo wszystko jednak jestem realistą i zdaję sobie sprawę że Braun ma o wiele mniejsze szanse niż Korwin czy nawet Kukiz, dlatego wolę nie rozbijać wyniku wyborczego szeroko pojętej prawicy na drobne. xd
Jeżeli dojdzie do drugiej tury, a kandydatami zgodnie z wszelkimi znakami na niebie i ziemi będą Komorowski i Duda, będę miał dylemat. Ani wujek-kawalarz od "bulu" i "Szoguna", ani Duda z pewnością podzielający antyrosyjską "para bellum" retorykę PiS-u (a WYBITNIE jest mi ona nie na rękę, jako że w kamasze iść i umierać za Polskę nie zamierzam), nie są moimi kandydatami. Albo nie pójdę na wybory, albo niebiosa mi ześlą jakiś art na FA z odpowiednią konfiguracją penisów, która podpowie mi na kogo z tych 2 panów zagłosować.
Co do stosunku pro- lub antygejowskiego. Pragnę podkreślić, że rozmawiamy o wyborach prezydenckich - nawet jeżeli prezydent zawetowałby hipotetyczną ustawę penalizującą homoseksualizm, Sejm może weto odrzucić. Z tego też powodu prywatne poglądy kandydatów na tematy bioetyczno-obyczajowo-religijne uznaję za temat zastępczy, a zainteresowanym zmianą konkretnych ustaw polecam podniecić się bardziej wyborami parlamentarnymi aniżeli prezydenckimi.
Poza tym... Powoli już zaczyna mi się robić niedobrze, jak słyszę "jesteś gejem więc powinieneś popierać tych i tamtych, popierać to i tamto, odrzucać takie a takie postulaty". Prawie tak niedobrze, jak słyszę "jesteś gejem więc powinieneś walczyć o prawa żydów/muzułmanów/whoeva bo to też mniejszość", albo "jesteś gejem więc powinieneś głosować na lewicę bo inaczej przyjdą faszyści i zaorają". Parytety, in vitro, walka o zdjęcie krzyża ze ściany w urzędzie i 80% podatku dla najbogatszych to nie twoje klimaty? Nieważne. Powinieneś popierać, boś gej.
Otóż pudło. NIC nie powinienem, bycie homo nie determinuje z automatu stawania po którejkolwiek ze stron, a kwestionowanie zasadności głosowania przeze mnie na kogoś przeciwnego adopcji przeze mnie dzieci śmierdzi mi odmawianiem mi prawa do poglądów tylko ze względu na orientację seksualną. I kto tu kogo dyskryminuje? >:3
Hvað segir tófa?...
gryf
PERMABAN
Ehhh, żeby ludzie wiedzieli powszechnie jak wyglądają rządy PO od środka. PiS przy całym swoim... dziwnym światopoglądzie pod względem kultury organizacyjnej to niebo a ziemia.
Rzecz w tym że ogromna większość ludzi nie ma żadnego powodu żeby interesować się jak to wygląda od środka.
Istotne są tylko efekty objawiające się na zewnątrz.
A co się komu objawiło na zewnątrz? Sugeruję rzucić okiem np. tutaj: http://wo.blox.pl/2010/07...orowskiego.html
Jeśli ta mityczna "kultura organizacyjna" PiS ma dawać takie efekty jak za IV RP to niech się lepiej trzyma ode mnie z daleka.
Edit: jeszcze coś takiego znalazłem - http://wo.blox.pl/2010/09...-kaczynsku.html
Ostatnio edytowany przez Mar dnia 30.04.2015 14:56:25
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Lis pustynny (vulpes zerda)
Anthro
Jako Moderator apeluję o wyrażanie swoich opinii w sposób kulturalny i konstruktywny.
Jako szef tego działu forum: pojawiają się w wątku porównania miedzy obecnie rządzącą ekipą, a poprzednim rządem. Wszelkie porównania proszę umieszczać w kontekście - czasu i przestrzeni oraz w kontekście stabilności rządów, istniejącego zaplecza, iw reszcie - długości trwania tychże rządów.
Osobiście: Dragonovers - dobra reakcja. Pod warunkiem, że w własnym zakresie zaczniesz uzupełniać wiedzę.
Jako szef tego działu forum: pojawiają się w wątku porównania miedzy obecnie rządzącą ekipą, a poprzednim rządem. Wszelkie porównania proszę umieszczać w kontekście - czasu i przestrzeni oraz w kontekście stabilności rządów, istniejącego zaplecza, iw reszcie - długości trwania tychże rządów.
Osobiście: Dragonovers - dobra reakcja. Pod warunkiem, że w własnym zakresie zaczniesz uzupełniać wiedzę.
Eryk: "Niektóre frutti... są za młode na tutti."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."
---------------------------------------------
Edward: "Lol xd do zrobienia imprezy w Gdańsku potrzebny jest tylko Marvin, Soreh i Zeld, reszta jest opcjonalna xd"
---------------------------------------------
MFarley: "Załatwiasz sprawy jak w grach rpg - oferujesz questa, bohater go nie chce, bo ma za niski lvl - ok, czekam na innego, albo na powrót - koniec dialogu."
Kotomiś Cudowny (bajeczny)
Zmiennokształtny
Fajne jest to, że w środowisku dominująco homoseksualnym popierany jest gość który przyznaje się do bycia homofobem...
Wiem czemu Korwin ma poparcie!!!
Zwierzęta to własność człowieka i każdy może z nimi robić co chce
JKM 28.04.2015
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Anything that is beautiful people want to break.
Jaguar
Człowiek
Przy okazji JKM mówi że to co kto i z kim robi w sypialni go nie interesuje, a jedynie to co jest pokazywane publicznie...
Wątek zablokowany
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.