Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 10:00:55
Rozmowa o wszystkim, co z tym związane. Czyli co myślicie na temat tych dni, tradycjach z nimi związanych, gdzie zamierzacie spędzić święta itd.
Ja powiem tak - Boże Narodzenie jest słodyczą w naszej religii i po prostu lubie to święto Jak tak cała rodzina się zbiera, wszyscy są dla siebie mili i w ogóle. Mikołajki no takie w miare, tak samo jak te klasowe ;P Tyle, że każdy tutaj wtedy łamie główne zasady Mikołajek klasowych - zamiast robić niespodzianki to mówią kogo wylosowali i pytają się co kupić. I gdzie tu kreatywność? ;P
No dobra, a ciekawe co elita forum ma do powiedzenia Jestem ciekawa waszej opinii.
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 11:00:04
Jeżeli chodzi o mnie to nie lubię świąt. Jak byłam mała to święta i prezenty były dla mnie magią , a teraz ? Jestem do tego obojętna. Nie lubię kupować prezentów i tego nie robię. Nie lubię dzielić się opłatkami , ale niestety musze bo tak trzeba. Nie lubię ani urodzin , ani walentynek , ani niczyich imienin. Jakoś jestem do tego nastawiona obojętnie. Nie lubię jak mi ktoś kupuje prezent bo musze się odwdzięczyć. Tak to już ze mną jest im starsza tym bardziej obojętnie nastawiona na tego typu święta. Aha nie lubię tez święta zmarłych bo nagle wszyscy przypominają sobie , że trzeba odwiedzić swoich zmarłych bliskich.
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 11:15:08
Oba święta nie mają nic wspólnego z wiarą chrześcijańską. Jednak co tu kryć Boże Narodzenie i ich Wigilia to parę dni w roku, podczas których ludzie są dla siebie mili, a i rodzina się zbiera. SĄ ŚWIETNE!
Ostatnio edytowany przez DarkV dnia 30.11.2008 19:37:42
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 11:21:32
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Lubie dawać prezenty. Tyle. Chrześcijańską wersję obchodzę głownie dlatego, że ma ona bardzo dużo wspólnego ze szczodrymi godami i uroczystościami związanymi z przesileniem zimowym.
Co do obecnych świąt i otoczki - w sumie ją lubie ale bardzo bawi mnie na przykład obecny wizerunek świętego mikołaja ktorego de facto stwoRZyła Coca-Cola.
Ostatnio edytowany przez LV dnia 30.11.2008 16:39:14
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 11:24:02
gryf
PERMABAN
Dla mnie wszystkie święta to po prostu przedłużenie weekendu. Czyli z jednej strony świetnie: dodatkowe dni wolne od roboty, dodatkowy czas na weekendowe rozrywki. Ale jest też pewien problem: otóż z powodu IDIOTYCZNEGO zakazu handlu w święta trzeba wcześniej zrobić zapasy, bo jak nie to przymusowa dieta, ewentualnie poszukiwanie czegoś jadalnego na stacjach benzynowych. A że święta czasami pokrywają się z normalnym weekendem to wtedy w ogóle ich nie zauważam i nie pamiętam o robieniu zapasów...
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 11:40:47
gryf
PERMABAN
Ale dlaczego wszyscy naraz??? Wyobraź sobie że mi też zdarza się pracować w weekendy, i nie robię z tego problemów. Wręcz przeciwnie, jest to bardzo wygodne rozwiązanie, bo w ten sposób ma się wolne dni w środku tygodnia co ułatwia załatwianie różnych spraw.
Téj sadniesz na ptôcha Gryfa i zajedzesz znowu do pomorscij zemi. Ale Gryfa muszysz słuchac. I kôżdy rozkôz spełnic, bo nie dôjdzesz...
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 11:58:40
Lew
Gabi - jestem komunistycznym betonem i "w cale" nie udajesz. Co mnie obchodzi to, że ktoś inny zatrudnił się na kasie w Tesco i zgodził się na takie a nie inne warunki pracy? Nie chce pracować? To niech szuka pracy gdzie indziej. Wiele osób z pocałowaniem ręki pójdzie pracować w święta, bo płacą więcej...
Obecnie w świętach zamiast radości mam sporo smutku. Co roku moi dziadkowie są coraz starsi, co roku życze im zdrowia, ale widze że i tak jest go coraz mniej. I święta są takim wyznacznikiem czasu. W tym roku jeszcze siedzimy razem.. ciekawe czy będzie tak samo za rok...? Poza tym z roku na rok mam coraz mniej pomysłów na prezenty, a nie lubie nie dac niczego lub czegos banalnego..
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 12:09:04
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Święta mogą być. Mam raczej do tego podejście materialistyczne. Prezenty sa fajne (zarówno otrzymywanie jak i ofiarowanie), przerwa od nauki i dużo żarła Tak naprawde jednak jest to dla mnie czekanie na sylwka którego bardzo lubię.
choinki, światełka i cały ten złom nie przeszkadza mi aż tak bardzo. Jednego tylko nieznoszę- kolęd. Zawsze dostawałem qrwicy jak musiałem tego gówna słuchać. Wydanie i tytuł obojętny. A jesli chodzi o otoczkę religijną (ktra zostaje wypierana przez komerchę, nie wiem co gorsze ) to mi to zwisa kalafiorem. Opłatkiem się nie dzielę bo odmówiłem tego zwyczaju.
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 12:11:57
Gabi - jestem komunistycznym betonem i "w cale" nie udajesz
Ty i ja? A taylor? Nie żyje. Chociaż...
Co mnie obchodzi to, że ktoś inny zatrudnił się na kasie w Tesco i zgodził się na takie a nie inne warunki pracy? Nie chce pracować? To niech szuka pracy gdzie indziej. Wiele osób z pocałowaniem ręki pójdzie pracować w święta, bo płacą więcej...
Co mnie obchodzi, że ciebie nie obchodzi? Co kogoś obchodzi, że nas nie obchodzi? Gópota i klockowe rozumowanie. Ale nie żelbetowe.
Ostatnio edytowany przez Gabi dnia 30.11.2008 12:12:39
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 12:13:01
Angora Turecka
Anthro
Chyba tak jak w przypadku większości starzejących się osobników - święta z roku na rok stają się coraz bardziej obojętne. Kiedyś faktycznie czekało się na tem magiczny moment prezentów pod choinkę i odliczało dni, rok temu czy dwa nawet nie zauważyłem jak przyszła wigilia i te prezenty się w "cudowny" sposób kolejny raz znalazły. Generalnie jest to frajda dawać prezenty innym, ale znowu nie dysponuje się jeszcze takimi funduszami żeby komuś kupić coś naprawdę fajnego - a samemu dostaje się jednak znacznie więcej. Chyba magia świąt wróci dopiero jak się dorobimy potomstwa, wtedy będzie można obserwować u swoich dzieci to co samemu się przeżywało...
Poza tym wolę 6.XII niż Boże Narodzenie, które zresztą zamiast trwać 2 dni + wigilia mogłoby trwać pół dnia + wigilia... A i tak bardziej czeka się zawsze na sylwestra, po któtym następuje taka beznadziejna pustka (i trwa zwykle parę dni ładnych)...
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 12:16:16
PERMABAN
Narobić się, zjeść, iść spać. Ot, święta :p A wigilia klasowa to w ogóle poroniony pomysł. Utarło się, że to święto rodzinne, a nie szkolne. I opłatka nie znoszę. Bzdura, bzdura, bzdura. Tyle dobrego, że jest wolne.
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 13:44:36
Zwierzę
Nie lubię kupować prezentów i tego nie robię. Nie lubię dzielić się opłatkami , ale niestety musze bo tak trzeba. Nie lubię ani urodzin , ani walentynek , ani niczyich imienin. Jakoś jestem do tego nastawiona obojętnie. Nie lubię jak mi ktoś kupuje prezent bo musze się odwdzięczyć.
Prezent z definicji ma być czymś, za co nie trzeba się odwdzięczać. czymś od serca.
Ja lubię święta bo mam wtedy trochę luzu. Wszystko. Nigdy nie dostałem pod choinkę czegoś szczególnego bo u mnie nie ma choinki bo to tradycja niemiecka nie nasza :3.
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 13:47:08
niemiecka? no nie wiem... to chyba pochodzi z bliskiego wschodu i pamiętm że w dawnych czasch choinkę wieszało sie do dołu czubkiem pod sufitem... ale ja do szkółki niedzielnej bardzo dawno chodziłam...
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 13:50:05
oki, jednak zwyczaj germański...
Choinka: Zwyczaj ten pochodzi jeszcze z czasów pogańskich, rozpowszechniony wówczas wśród ludów germańskich. Wierzono, Ŝe szpilki jodłowe chronią przed złymi duchami, piorunem i chorobami i w dniach przesilenia: zimy i nocy, kiedy dnie stawały się coraz dłuŜsze zawieszano u sufitu mieszkań jemiołę, jodłę, świerk czy sosnę jako symbol zwycięstwa Ŝycia nad śmiercią. StaroŜytni Rzymianie ozdabiali swoje domy wiecznie zielonymi roślinami, np. jemiołą, bluszczem, laurem, kiedy przygotowywali się do obchodów przypadających w dniach 17-24 grudnia święta boga urodzaju, Saturna. Odbywały się wtedy procesje ze światłem i obdarowywanie prezentami. Najstarsze pisemne świadectwo o ozdobionym na BoŜe Narodzenie drzewku pochodzi z 1419 r. Wtedy to niemieccy piekarze z Fryburga ustawili choinkę w szpitalu Świętego Ducha, ozdabiając ją jabłkami, gruszkami, opłatkami, piernikami, orzechami i papierowymi ozdobami. Od XVI w. zwyczaj ten rozpowszechnił się wśród cechów i stowarzyszeń w miastach, a takŜe w domach starców i szpitalach. Choinkowy zwyczaj tak się w Alzacji rozpowszechnił, Ŝe juŜ w średniowieczu groziło "wymieranie lasów" i władze zabroniły pod karą pienięŜną na samowolne wycinanie drzewek. Choinkę ustawiano tam, gdzie świętowano BoŜe Narodzenie, a dzieci mogły do Trzech Króli zjadać zawieszone na niej łakocie. Drzewka zwane "rajami" ustawiano teŜ w przedsionkach niektórych kościołów w czasie Adwentu. Choinki usunięte z kościołów stawiano w katolickich domach przy szopce. Do Polski zwyczaj stawiania choinek w domach w okresie BoŜego Narodzenia przeniósł się z Niemiec w XVIII w. Kościół chętnie ten zwyczaj przejął jako zapowiedź i znak, jako typ i figurę Jezusa Chrystusa - rajskiego drzewka dla ludzkości. W Polsce zwyczaj przybierania izby w wigilię BoŜego Narodzenia znany był od bardzo dawna jako zawieszanie podłaźniczki i sadu oraz ustawianie snopów zboŜa; podłaźniczka jest to choinka z uciętym wierzchołkiem, przybrana jabłkami i orzechami i zawieszana nad drzwiami sieni, w domu stawiana w kącie tzw. czarnej izby, przed obrazami oraz w oborze. Była symbolem Ŝyciodajnej siły słońca, ochroną domu i mieszkańców od złych mocy i uroków. W niektórych okolicach w wigilię zawieszano "sad" - krąŜek wypleciony ze słomy z aŜurową kulą, czyli "światem" w środku. Koło i kulę, będące elementami "sadów", uwaŜano za symbole wieczności i porządku w kosmosie. W ostatnich latach coraz bardziej popularny staje się, szczególnie na zachodnich ziemiach Polski wieniec adwentowy - równieŜ przejmowany zwyczaj z Niemiec. Zwyczaj choinkowy znany jest i rozpowszechniony niemal na całym świecie. W święta BoŜego Narodzenia wystawia się choinki w kościołach i domach, na placach i w wystawowych oknach. NajdroŜszą choinkę wystawiła pewna firma jubilerska w Tokio, w 1975 r. Oceniono ją na blisko trzy miliony dolarów. NajwyŜsza choinka stanęła przed wiedeńskim ratuszem w tym samym roku, a liczyła 30 metrów.
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 14:05:05
Kundel
Anthro
A ja po prostu lubię atmosferę i możliwość spotkania sięz przyjaciółmi oraz dawno niewidzianymi znajomymi. Mniej ten cały "świąteczny" zgiełk. Całe szczęście zazwyczaj towarzystwo i niektóre zawsze będące w moim życiu tradycje sprawiają, że okres ten wspominam tęsknie i bardzo wesoło
Ostatnio edytowany przez Pazur dnia 30.11.2008 14:08:38
"Człowiek jest jedynym zwierzęciem zdolnym przyjaźnić się ze swymi ofiarami, aż do chwili, gdy je pożre" - Samuel Butler, "Mind and Matter".
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 15:09:00
A ja zamiast narzekać powiem dlaczego lubię święta. Lubię obserwować ludzi biegających po mieście za prezentami dla swoich bliskich, szum w sklepach, karpie pływające w wannie (), zapach choinki ustawionej w pokoju która jest przystrajana przez całą rodzinę. Lubię atmosferę która panuje przy wigilijnym stole, gdy cała rodzina spotyka się, razem rozmawia i cieszy się. Na prezenty zawsze czekam bo nie wiadomo co się dostanie, nawet cieszę się gdy dostaje nietrafiony prezent, bo w końcu liczą się intencje. Śpiewać kolęd nie lubię, jednak lubię ich posłuchać tak samo jak "świąteczne" piosenki w radiu. Święta napawają mnie radością taką samą jaką napawały mnie kilka lat temu i wątpię żeby miało się to zmienić
Re: Mikołajki i Boże Narodzenie
Wysłano: 30.11.2008 15:23:19
szczerze, nie lubie całej tej marketingowej otoczki wokół świąt ale... lubie centra handlowe przystrojone w te wszystkie święteczne gadzety... ze o pormocjach i wyprzedażach nie wspomne
Ostatnio edytowany przez Lessie dnia 30.11.2008 15:24:51