Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 22:25:28
Szeregowy Spizgalski
Tak.
ZAWSZE znajdzie sie w temacie ktoś, kto nic nie rozumie i wyjedzie z tym argumentem Czekam na to aż ktoś powie ze pozuje na TRV bo nie znosze sfutrzania.
Ostatnio edytowany przez Wolfheart dnia 29.08.2009 22:27:04
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 22:30:47
Skrzydlata pantera
Zmiennokształtny
A co powiesz na wciskanie dowolnej innej ideologii/hobby/religii/przekonań politycznych?? A jakoś to jest w społecznym standardzie Zauważ że każdy w końcu kiedyś zaczynał - nie każdy w końcu jest *born Furry* (furry od urodzenia )
Zresztą też akurat uważam że wciskanie furry *normalsom* jest głupie i może się niekorzystnie odbić na zdrowiu, ale ja nie uważam większośći zaangażowanych członków różnych fandomów za zbytnio normalnych
Raven >> nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że sposobów odbierania futrzastości jest tyle co futrzaków i sporo osób (w tym np ja ) ma do tych spraw kompletnie inne podejście (apropo opisu z postu nr 1). Więc jeśli myślisz że wszyscy się tylko tulą i szepczą czułe słówka to niestety żle trafiłeś (polecam fandom yaoi )
EDIT
No chyba nie powiesz że JA nic nie rozumiem?? zresztą ten tekst jest dobry tylko w ustach Emo
Ostatnio edytowany przez ShadowCat dnia 29.08.2009 22:35:48
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 22:33:31
Lis Pospolity
Zwierzę
Ale jeśli ktoś ma być furry i tak nim zostanie, jest internet, nawet jak nie będzie wiedział czego szukać znajdzie swoich, ze mną właśnie tak było i pewnie chociaż z częścią z was...
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 22:43:11
Hiena
Zwierzę
A co powiesz na wciskanie dowolnej innej ideologii/hobby/religii/przekonań politycznych??
Dokładnie to samo.
Zauważ że każdy w końcu kiedyś zaczynał - nie każdy w końcu jest *born Furry*
Tak, ale chyba nie w sposób: "cześć, jestem furry, ty też bądź, chodź pokażę ci na czym to polega i napewno poczujesz w sobie zwierzę! Każdy tak może!"
Jeśli ktoś ma predyspozycje do futrzastości, to sam sobie znajdzie, ktos już to ładnie u góry powiedział. Nie można tak nagle kogoś "oświecić" i wymagać, żeby załapał, co jest grane. W ten sposób jedynie oświecający przysporzy sobie kłopotów, a fandomowi wrogów.
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 22:50:29
master error
Człowiek
...futrzastość jest stanem umysłu...
Czyżby moje słowa?
Od jakiegoś czasu wśród grupki znajomych (względnie zaufanych) mówię o sobie kocurek. Przyzwyczaili się (nie, nie stali się futrzakami, nic nie wiedzą o furry, tylko tolerują mnie jako kotka ;D), ale jak by było z innymi to nie wiem... I raczej nie zamierzam ryzykować...
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 22:57:36
Skrzydlata pantera
Zmiennokształtny
Shadow, chyba masz alzheimera Gadaliśmy już o tym, wiec zareagowałeś jakbyś był z innej planety.
niestety jestem z tego znany że mam Musimy pogadać znowu A tekst był dla forumowiczów.
A teraz uwaga jeszcze raz powtórzę : większość futrzaków wcale nie czuje w sobie żadnych zwierząt i nigdy nie wyjdzie poza 1 poziom sfutrzenia(zwłaszcza jak jest burned ) Tak jest kilka poziomów a ja automatycznie wszystkich szufladkuję. Jestem gupi wiem
Pierwszy poziom to oczywiście Fani Furry (furry Fan), wiedza o wyższych poziomach jest dla nich nie wskazana(a jak się dowiedzą to i tak raczej nie dociera do czerepu )
Ponieważ większość osób nie wie co lubi zanim nie spróbuje to informowanie kogoś o furry nie jest niczym złym (i to mam na myśli a nie nawracanie jakieś) niczym to się nie różni od np paneli o furry na konwentach fantasy. W taki sposób wciągnął się bodajźe Scooby
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 22:58:16
Szczur.
Anthro
tak offtopowo, mnie nazywaja Misiek, ale po za tym nie maja pojecia o mojej "oryginalnosci" nie zamierzam im o tym mowic a czym bardziej nakłaniac, ja też musiałem sam dojsc do tego kim jestem
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 23:05:35
master error
Człowiek
Właśnie ;D Ja i Vonderey, [no i wilk, niedźwiedź, jaszczur i smok(ale ich nie ma na polfursie)] sami znaleźliśmy furry, a spotkaliśmy się na chomiku (chomikuj.pl) i jakoś poszło z naszym stadem. ;P
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 23:19:33
Jeżozwierz afrykański
Anthro
Żeby być futrzakiem trzeba być dewiantem i mieć niepokolei w głowie Deprawowanie "niewinnych" kumpli to już czysta perwersja. Ogólnie furry to grupa w której nie ma granic. Są tu geje i fetyszyści obok ludzi standardowych. Nie można jednak wciągać w takie środowisko człowieka (przypadkowego) z ulicy. Ja zawsze czułem potrzebę.... I dopiero gdy zetknąłem się z pojęciem furry, przy okazji szukania komiksów zrozumiałem, że to jest to coś. Facet którego obchodzi tylko puszka piwa, jakieś szmatławe programy w telewizji i kilku znajomych z którymi i tak się nie robi niczego twórczego raczej nie ma tu swojego miejsca. Ilu kibolom trzeba składać takie propozycje i oberwać po ryju pałą aby zrozumieć że oni nie mają z tym nic wspólnego? Są ludzie otwarci i są szowiniści potępiający każdy przejaw indywidualizmu. Furry to indywidualizm w Polsce. Radzę nie próbować robić z furry przedmiotu kultury masowej. To już by była twarda pornografia bez mydła z poślizgiem.
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 23:20:31
Skunks
Anthro
Próbowałem kumpla "sfutrzyć", ale jednak się nie udało. A było tak blisko. Ale tak bywa Więcej razy nie próbowałem już nikogo "sfutrzać". Czasami się udaje, czasami nie.
Ręce mi opadły...
Własnie tak fandom zmienia sie w zgraje gówniarzy bez charakteru. Pobaw sie jeszcze w zwierzaczka, mam nadzieje ze ci sie odwidzi.
Ale co mi się odwidzi?
Ja go nie chciałem i nie "sfutrzałem" na siłę, tylko mówiłem co to jest fandom furry i te inne sprawy, mając nadzieję, że jest futrzakiem. Ale nim nie jest, więc nie wiem czego się tu czepiać.
Dodam jeszcze, że futrzakiem się po prostu jest, a nie można nim zostać.
Ostatnio edytowany przez Padfoot dnia 30.08.2009 0:25:42
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 29.08.2009 23:22:10
Lis Pospolity
Zwierzę
właśnie, blitzu znalazł mnie, kiedy podświadomie coś wspomniałem przy komentarzu na jego chomiku. To było szczęście? Nie tak musiało być! A jak było z innymi? Przecież chomik to nie strona dla furry tylko dysk internetowy jak odsiebie megaupload itp... Takie małe cuda się zdarzają, ale swój zawsze trafi na sewgo!
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 30.08.2009 0:45:45
jestę kapibarę
Zgadzam się. Jak pójdę do szkoły już niedługo podzielę się wspaniałą nowiną o poznaniu Was i zobaczę co z tego wyjdzie.
Dżyzas... jak pokazuje praktyka, z tego wynikają TYLKO problemy. Głównie osobiste, bo my jesteśmy daleko i rówieśnicy wsiądą sobie na ciebie. Serdecznie odradzam takie nieprzemyślane manewry. Delikatniej.
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 30.08.2009 0:47:44
Szeregowy Spizgalski
Tak.
Padfoot, nie idealizuj. Gdybym jutro kupił sobie wędke i zaczął aktywnie wędkować, to by znaczyło ze zacząłem wędkować a nie że zawsze byłem wędkrzem tylko sratata. Oczywiscie furry to inna para kaloszy ale furry również w pewnym sensie sie zostaje. Mieć to można mentalne predyspozycje. I "zostać" furry można na 2 głowne sposoby (pomijam pokrewne, pochodne i mixy): Albo to sie w sobie odkrywa albo załapuje sie bakcyla pod wpływem nagłego wzrostu podniety pod wpływem bodźca np. wizualnego (ktoś zobaczył yiffny art), seksualnego, każdego innego. Mówiąc po ludzku, ktoś był sfutrzany, podjarał sie tym i przyczłapał tu. Dla mnie te 2 wejścia są nierówne co zresztą potem i tak wychodzi w praniu.
Ostatnio edytowany przez Wolfheart dnia 30.08.2009 0:51:30
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 30.08.2009 1:16:46
jestę kapibarę
Ech Zawa.
LV kazdy fandom tak ewoluuje (...) wiec poniewaz fandom wszedl na level 2 // popularnosci fandomu 01:13 znaczy "duzo komet" //takich co przychodza i nudza sie podwoch tygodniach, miesiacu// 01:13 to teraz bedzie problem 01:13 bo albo zamknac rejestracje nowych i robic dolaczenia tylko z polecenia osobistego 01:13 albo beda takie jeki 01:13 rozwiazan posrednich nie bardzo widze 01:13 chyba ze masz jakis pomysl
Ostatnio edytowany przez LV dnia 30.08.2009 3:03:12
Re: Pranie mózgu, czyli proces "Futrzakowienia" ^.=.^
Wysłano: 30.08.2009 1:24:49
Hiena
Zwierzę
Szkoda. Po prostu szkoda. I przestańcie z tym ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ trv i "elitaryzowaniem", bo to niewiele ma wspólnego z żalem, gdy się patrzy, co się wyrabia na forum.