Gdzie te dowody, no gdzie? Kto będzie tym razem - żydzi, masoni, a może ktoś w końcu wymyśli coś nowego? Ludzie (tfu, futra), ja się niedawno dowiedziałem, że Michael Jackson żyje, sam swingował swoją śmierć, a jeśli faktycznie mu się padło, to jest to sprawka... Illuminatów! Te wszystkie układy mają za zadanie tłumaczyć nieudolność władzy, która zawsze może rozłożyć ręce i rzec: "My robimy wszystko, co możemy, ale ten przeklęty układ...". Ale skoro te "układy" trwają już od '89 (a może od 1918?), to nie ma się co dziwić, że tacy biedni jesteśmy.
Veth - Zgadza się, kradną moje pieniądze, w dodatku legalnie i z bananem na pysku! Kto? Państwo!
bzdura, Jackson nie żył od lat, a to co widzieliśmy to na przemian albo sobowtór (niezbyt udany, dlatego chował twarz) albo mechatroniczna zabawka ze studia Jima Hensona (w sądzie) albo komputerowa symulacja (TV, teledyski). Animowany przez wydawców, dla pieniędzy, uśmiercony jako finalny chwyt marketingowy dobre 8 lat po śmierci oryginału.
Czasami mam wrazenie ze Polska powinna byc podzielona wielkim murem. Konserwatywne radykalne prawicowe przychlasty na prawo, reszta na lewo. Nami będzie rządził wszystko obiecujący nic nie robiący Donek, prawą stroną Kaczyński rzucający teczkami. I bedzie spokój. A po prawej stronie nikt nie będzie się smiał z babć pod jasną górą, nie będzie tvn'u, a młodzi którzy mieli 2-3 latka podczas wydarzeń Solidarnościowych ale mimo to są najmądrzejsi, będą mogli w spokoju się nakręcać.
Ostatnio edytowany przez Wolfheart dnia 27.06.2010 10:58:53
Nie ukrywajmy - żadnej partii nie popiera stuprocentowa inteligencja. Znajdą się tacy, którzy ślepo zapatrzeni w swojego 'idola' (nieważne, czy będzie nim Kaczyński, Komorowski, Korwin-Mikke) pójdą za nim w ogień. Zawsze znajdzie się także hołota, która swoimi niezbyt rozważnymi czynami zniszczy reputację partii. A media tylko na tym żerują.
Ostatnio edytowany przez Siberius dnia 27.06.2010 17:18:21
Uważam że prezydent powinien kojarzyć się z dobrem, być światowym i honorowym człowiekiem który mógłby stać się przykładem dla młodych Polaków a ich rodzice spali spokojnie oraz by ludzie na YT nie mieli czego się czepić. Trudno znaleźć takiego człowieka i szczerze nie boje się powiedzieć że w naszych kandydatach nie ma takiego człowieka. Chcę oddać słuszny głos i teoretycznie mam ochotę napluć do środka tej koperty a że oczywiście tego nie zrobię to zagłosuję pewnie na Kaczyńskiego. Z dwóch powodów. wydaje się być człowiekiem oczytanym oraz nie jest tragicznym konserwatystą jak Komorowski.. Cóż coś mi mówi że ten Komorowski zbyt pewnie się czuje więc zrobię to nie dlatego że moja babcia nakręciła mnie na moherową stronę ale ponieważ nie głosując staje się obojętny wobec losów Państwa. Moja decyzja nie jest ostateczna tylko tyle dodam.
Ostatnio edytowany przez Deneb dnia 28.06.2010 1:28:22
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
Widzę, że większość futrzaków jest za Komorowskim. Muszę przyznać, że to wielka ulga dla mnie. Jestem w ogóle za PO, oczywiście głosuję na Komorowskiego. Szkoda tylko że Sikorski przegrał prawybory, gdyby kandydował, zagłosowałbym na niego.
Gdyby mnie ktoś zapytał parę lat temu czy będę się interesował polityką, popatrzyłbym jak na wariata. Sam się sobie teraz dziwię
Wszystko co powiesz zostanie przekręcone i użyte przeciwko tobie.Na szczęście uporczywi forumowi trolle wykazują się niezwykłą celnością, gdy rzucają kulą w płot.
Mnie szkoda że JKM nie wszedł do drugiej tury., bo teraz to na prawde nie ma między kim wybierać. Ale żeby była równowaga to głosuję na JK (komorowski to jednak marionetka jest)
Jak masz taką równowagę robić to lepiej nie głosuj wcale :\ .
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
Nie rozumiem dlaczego co chwila sie słyszy, że ktoś głosuje na Korwina a i tak niewiele głosów dostał... Zawsze wydawało mi sie że Ci ludzie po prostu sobie żartują. :I Korwin to człowiek-enigma, jest tak zakręcony i dziwny, że chyba sam siebie rano w lustrze nie poznaje
Mnie szkoda że JKM nie wszedł do drugiej tury., bo teraz to na prawde nie ma między kim wybierać. Ale żeby była równowaga to głosuję na JK (komorowski to jednak marionetka jest)
Jak masz taką równowagę robić to lepiej nie głosuj wcale :\ .
Oświeć mnie w czym jk jest gorszy ok bk ?
O JKM było pisane w tym i poprzednim temacie parę razy, nie chce mi się powtarzać. Ale patrz, ludzie głosujący na Kaczyńskiego podali jakieś argumenty, i OK, wierzą w to, więc dobrze. A Ty chcesz głosować na fatalnego kandydata tylko po to "żeby była równowaga". To psuje całe wybory, lepiej już nie głosować wcale.
Ostatnio edytowany przez Grygus dnia 2.07.2010 11:27:40
Widziałem rzeczy, którym wy userzy nie dalibyście wiary. Flamewary sunące ku obrzeżom permanentnych banów. Oglądałem spamy błyszczące w ciemnościach blisko pustych profili. Wszystkie te posty znikną jak łzy w deszczu. Czas się wylogować...
Pytanie brzmiało w czym JK jest gorszy od BK (albo BK lepszy od JK)? Proszę o jeden solidny argument. Bo argumenty, że JK jest niski, czy że pierwszą damą będzie kot to pod zwykłe trollowanie podchodzi.
Ostatnio edytowany przez DarkV dnia 2.07.2010 11:53:23
JK co najmniej trzykrotnie skłamał publicznie. Chodzi przede wszystkim o nie bycie premierem w sytuacji gdy Lech jest prezydentem oraz o kategorycznym stwierdzeniu o niemożliwości rządzenia z samoobroną. Ponadto jest jedyną osobą z kręgu warszawskiej opozycji wyższego szczebla która nie została internowana... a to lekko podejrzane. Poza tym jest konfliktowy, gra na najgorszych uczuciach społeczeństwa - hakach, nienawiści, rozliczaniu etc. Nie podoba mi się jako człowiek i jako polityk. Do Bronka mam stosunek ambiwalentny. Generalnie nie mam się do czego przyczepić. Pomijając jego wpadki ale to podobnie jak w wypadku Lecha jest po prostu wyolbrzymione. I zagłosuje na niego bo nie chce Kaczyńskiego.
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"