Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Puffgryf zaczepno-obronny
Logując się na to forum właśnie miałam ochotę oderwać się od pseudofilozoficznego pierdolenia. Ech :c Idź na forg
Każdy zasługuje na drugą szansę.
Na trzecią... niekoniecznie.
-----
"U nas, w Crinfrid - mruknął Boholt - trzymają takich w obórce, na łańcuchu, i dają kawałek węgla, wtedy oni na ścianach cudności malują."
Kot
Anthro
W wikipedia? To nie jest wiarygodne źródło. Czy jest tu ktoś, kto miał podobne doswiadczenia, jak ja? Czy wiecie coś o tym, dlaczego (jeśli jest) możliwa reinkarnacja zwierzęcia w człowieku?
Problem w tym, ze nigdzie nie mogę trafić na podobne do moich doświadczenie. Tylko na "naleciałości karmiczne" czy regresje hipnotyczną kontaktującą z poprzednim wcieleniem. Do tego dotarłem.
A ty, Blaine, nie musisz się udzielać.
Jesli macie jakieś linki, publikacje czy cokolwiek o reinkarnacji zwierzęco ludzkie, bardzo proszę o podanie.
W każdym razie, jeśli nie słyszeliście o czymś choćby podobnym do mojego doświadczenia, to dziekuję za pomoc.
Problem w tym, ze nigdzie nie mogę trafić na podobne do moich doświadczenie. Tylko na "naleciałości karmiczne" czy regresje hipnotyczną kontaktującą z poprzednim wcieleniem. Do tego dotarłem.
A ty, Blaine, nie musisz się udzielać.
Jesli macie jakieś linki, publikacje czy cokolwiek o reinkarnacji zwierzęco ludzkie, bardzo proszę o podanie.
W każdym razie, jeśli nie słyszeliście o czymś choćby podobnym do mojego doświadczenia, to dziekuję za pomoc.
Shiny Ditto
Zmiennokształtny
Szkoła Elejska: Ruch nie istnieje
Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...
Teologia apofatyczna: pozytywne poznanie natury Boga przekracza granice możliwości ludzkiego rozumu, można tylko mówić jaki nie jest; Bóg jest niematerialny, nieskończony, nie zły, nie dobry, niepoznawalny, nie jest bytem, nie jest myślą...
Arachne
Taur
To ja na poważnie zapytam.
Kiedy zauważono u ciebie, że masz typowo kocie zachowanie? Czy twoi rodzice mogą potwierdzić, że zachowywałeś się jak kot jako 2 letnie dziecko? Kiedy sam to zauważyłeś?
Kiedy zauważono u ciebie, że masz typowo kocie zachowanie? Czy twoi rodzice mogą potwierdzić, że zachowywałeś się jak kot jako 2 letnie dziecko? Kiedy sam to zauważyłeś?
Uncia Hortensis
Rabatka
Jeżeli uznajemy, iż wszystkie organizmy żywe mają dusze - tak.
Jeżeli uznajemy, iż dusza nie istnieje - nie.
Proste, koniec tematu. Do dyskusji niczego tu nie ma jak rozmawiać o czymś co jest równocześnie prawdą i nie w zależności od tego czy chcemy aby było prawdą lub nie.
Myr
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Uwielbiam tych nowych co ♥♥♥♥♥♥ na atencję wmawiając wszystkim jacy to są wyjątkowi, inni, nietypowi i nie mogą przyjąć do wiadomości swojej ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ ;D
DO tematu: Mam znajomego który bardzo interesuje się ezoteryką i szamanizmem (jesli tak to można nazwać) ale on szuka w tym wszystkim rozwiazań, spójności, harmonii, odpowiedzi na pytania kim jesteśmy, dokąd dążymy, czy jest coś więcej, czego nie widzimy, również zaczał zajmować się zielarstwem i wspomaganiem medytacji.
Różnica między wami jest taka że on dąży do czegoś a ty tłumaczysz swój emo dołek zagadnieniami które mało kogo interesują i można je potwierdzić
Bo nigdy nie byłeś u psychiatry
DO tematu: Mam znajomego który bardzo interesuje się ezoteryką i szamanizmem (jesli tak to można nazwać) ale on szuka w tym wszystkim rozwiazań, spójności, harmonii, odpowiedzi na pytania kim jesteśmy, dokąd dążymy, czy jest coś więcej, czego nie widzimy, również zaczał zajmować się zielarstwem i wspomaganiem medytacji.
Różnica między wami jest taka że on dąży do czegoś a ty tłumaczysz swój emo dołek zagadnieniami które mało kogo interesują i można je potwierdzić
Bo nigdy nie byłeś u psychiatry
Uncia Hortensis
Rabatka
Na pewno blog czy strona prv.pl będzie duuuuużo bardziej wiarygodna. Bo będzie na niej napisane to czego oczekujesz przeczytać.
Tak samo bawiłem się w kota jak byłem dzieckiem. Miauczałem, biegałem nawet na czworaka. Później z tego wyrosłem. Nigdy przez chwilę nie wpadłem na równie absurdalny pomysł jak ten, iż siedzi we mnie zwierzęca dusza. Jestem człowiekiem, który lubi zwierzęta i czasem lubi odgrywać zwierzęce role. Zakładanie, iż jest to coś TRU i wyjątkowego zamiast zwykłej zachcianki i dziwnego hobby jest smutne i martwiące.
Fajnie, że jedyna osoba, która dobrze ci radzi jest przez ciebie całkowicie olana.
Myr
Kot
Anthro
Zauwazyłem to około rok temu, gdy, w stanie załamania zwijałem się w kłębek jak Kot i mruczałem, gdy było mi dobrze.
Potem mruczenie zanikło. Ale zwijanie się w kłębek zostało.
Około miesiąc temu, gdy znalazłem Furry, to się pojawiło znowu, przybierając najbardziej wyrazistą formę - praktycznie moja mowa jest przerywana mruczeniem, blokuję to tylko na uczelni, boję się, gdy chłopak mnie podnosi w górę i obraca głową w dół (wie, ze przeraźliwie mruczę wtedy, specjalnie to robi), a wcześniej się tak nie bałem.
Poza tym część mnie nie boi się - ta starsza część, przed przebudzeniem Kota.
Poza tym nawet najdrobniejsze uderzenie pwoduje u mnie prychanie i odruchy obronne - postawa i ręce jak do drapania.
A co do tego kolegi, który zajmuje się zielarstwem, ezoteryką, szamanizmem... to ja, i owszem, także szukam i znajduję odpowiedzi na pytania egzystencjalne.
Ten Kot to tylko wierzchołek góry lodowej, a moja filozofia jest dużo bardziej rozległa, zawierając w sobie około 230 słów-kluczy do tematów, nad którymi zastanawiam się, zastanawiałem lub miałem styczność. A to jedynie tematy uogólnione.
A co do Blaine'a - jeśli szuka ucieczki do tematów pseudo-filozoficznych, niech ich po prostu unika, tyle.
Poza tym najlepszym źródłem informacji jest coś, co ma przypis z odnośnikiem do publikacji naukowej/teologicznej lub osoba fktycznie bardzo obeznana z tematem. W tym przypadku - buddysta.
A ty, Vethuleion... używanie wulgaryzmów jest poniżej krytyki. Tak... na marginesie. Zastanów się nad swoją kulturą wypowiedzi. Netykieta - kojarzysz?
Potem mruczenie zanikło. Ale zwijanie się w kłębek zostało.
Około miesiąc temu, gdy znalazłem Furry, to się pojawiło znowu, przybierając najbardziej wyrazistą formę - praktycznie moja mowa jest przerywana mruczeniem, blokuję to tylko na uczelni, boję się, gdy chłopak mnie podnosi w górę i obraca głową w dół (wie, ze przeraźliwie mruczę wtedy, specjalnie to robi), a wcześniej się tak nie bałem.
Poza tym część mnie nie boi się - ta starsza część, przed przebudzeniem Kota.
Poza tym nawet najdrobniejsze uderzenie pwoduje u mnie prychanie i odruchy obronne - postawa i ręce jak do drapania.
A co do tego kolegi, który zajmuje się zielarstwem, ezoteryką, szamanizmem... to ja, i owszem, także szukam i znajduję odpowiedzi na pytania egzystencjalne.
Ten Kot to tylko wierzchołek góry lodowej, a moja filozofia jest dużo bardziej rozległa, zawierając w sobie około 230 słów-kluczy do tematów, nad którymi zastanawiam się, zastanawiałem lub miałem styczność. A to jedynie tematy uogólnione.
A co do Blaine'a - jeśli szuka ucieczki do tematów pseudo-filozoficznych, niech ich po prostu unika, tyle.
Poza tym najlepszym źródłem informacji jest coś, co ma przypis z odnośnikiem do publikacji naukowej/teologicznej lub osoba fktycznie bardzo obeznana z tematem. W tym przypadku - buddysta.
A ty, Vethuleion... używanie wulgaryzmów jest poniżej krytyki. Tak... na marginesie. Zastanów się nad swoją kulturą wypowiedzi. Netykieta - kojarzysz?
Ostatnio edytowany przez Reinkarnacyjny_Kot dnia 7.02.2013 18:49:50
Anthro
Czekaj, czekaj, chłopak... a w twoim profilu masz wpisane samiec... hmmmmmm... możesz to rozwinąć
KOCHAM CIE I CHCE ZJEŚĆ TWOJE DZIECI <3
NIEDOROZWINIĘTE DZIECI SMAKUJĄ NAJLEPIEJ <3
NIEDOROZWINIĘTE DZIECI SMAKUJĄ NAJLEPIEJ <3
Kot
Anthro
Owszem, mogę to rozwinąć.
Od roku (w Walantynki będzie rok), jestem w związku z chłopakiem. Było nam początkowo bardzo trudno, miał wyrzuty sumienia, nie akceptował swej orientacji, odtrącał mnie kilka razy, zarzekał się, ze nie chce związku, był bardzo na "nie", że to grzeszne, niewłaściwe, dwa razy mnie zostawił... Ja starałem się skłonić go do bycia ze mną.Zapewniałem, ze go kocham, starałem się, jak mogłem, przekonać go, ze ta orientacja nie jest niczym złym. Wakacje były koszmarne, gdy nijak nie potrafiłem do niego trafić. W końcu zacząłem się modlić o jego powrót do mnie. Ale wreszcie udało się nam, i od nowego roku akademickiego jesteśmy szczęśliwą parą. A on bardzo mnie wspiera, akceptuje mnie, mogę z nim pogadać, o czym chcę, a zachowanie jak Kot uważa za "fajne", "lubię, jak się złościsz". itp.
Od roku (w Walantynki będzie rok), jestem w związku z chłopakiem. Było nam początkowo bardzo trudno, miał wyrzuty sumienia, nie akceptował swej orientacji, odtrącał mnie kilka razy, zarzekał się, ze nie chce związku, był bardzo na "nie", że to grzeszne, niewłaściwe, dwa razy mnie zostawił... Ja starałem się skłonić go do bycia ze mną.Zapewniałem, ze go kocham, starałem się, jak mogłem, przekonać go, ze ta orientacja nie jest niczym złym. Wakacje były koszmarne, gdy nijak nie potrafiłem do niego trafić. W końcu zacząłem się modlić o jego powrót do mnie. Ale wreszcie udało się nam, i od nowego roku akademickiego jesteśmy szczęśliwą parą. A on bardzo mnie wspiera, akceptuje mnie, mogę z nim pogadać, o czym chcę, a zachowanie jak Kot uważa za "fajne", "lubię, jak się złościsz". itp.
Anthro
ahhh rozumiem
KOCHAM CIE I CHCE ZJEŚĆ TWOJE DZIECI <3
NIEDOROZWINIĘTE DZIECI SMAKUJĄ NAJLEPIEJ <3
NIEDOROZWINIĘTE DZIECI SMAKUJĄ NAJLEPIEJ <3
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
łooo i jeszcze pedał, zagadka rozwiazana
Kot
Anthro
Nie pedał, a gej lub homoseksualista.
Prosze mnie nie obrażać i nauczyć się rozróżniać te dwa skrajne typy ludzi!
Prosze mnie nie obrażać i nauczyć się rozróżniać te dwa skrajne typy ludzi!
-----
Opowiedz nam kolejny jakże istotny i interesujący fakt z Twojego barwnego życia, proszę! Don't stop, we want more.
Kot
Anthro
Wiecie co? Powiem wam jedno - jak widze, na nikogo nie można liczyć, na żadnym forum, czy to psychologiczne, czy wasze, czy jakiekolwiek.
Bo wam, ludzie, brakuje jednego, waznego składnika egzystencji - EMPATII.
Brawo. Dopiszcie sobie zły uczynek, bo właśnie zraniliście bliźniego. Oby karma się na was zemściła.
Bo wam, ludzie, brakuje jednego, waznego składnika egzystencji - EMPATII.
Brawo. Dopiszcie sobie zły uczynek, bo właśnie zraniliście bliźniego. Oby karma się na was zemściła.
Hiena
Zwierzę
Ojoj
Kot to fantastyczne stworzenie, jak słyszę (czytam) takie spiździałe płakusianie skrzywdzonego dziecięcia, to mi wstyd przed wszystkimi kotami (gdyby je to obchodziło).
Kot to fantastyczne stworzenie, jak słyszę (czytam) takie spiździałe płakusianie skrzywdzonego dziecięcia, to mi wstyd przed wszystkimi kotami (gdyby je to obchodziło).
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Nie no, kurde, przy okazji tak wyszło. Zupełnie przypadkiem.
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Żeby być gejem albo homoseksualistą trzeba sobie najpierw na to zasłużyć.
W ogóle żeby GDZIEKOLWIEK zaistnieć trzeba sobie na to zasłużyć, na pewno nie zdobędziesz znajomych wchodząc na forum i strzelając tekstami o reinkarnacji, trzecim oku, zaświatach i o tym jak ty to wszystko zajebiscie opanowałeś i przeniknąłeś na wszystkie strony.
Ostatnio edytowany przez Vethuleion dnia 7.02.2013 19:38:03
PERMABAN
NIE MA WYKASOWYWANIE OBELG, NIE MA TAK DOBRZE xD
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Powalily mi sie tematy
Pedały, pedały wszedzie. I cioty!
Pedały, pedały wszedzie. I cioty!
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Kot
Anthro
Szukanie akceptacji mnie nie obchodzi! A ezoterykę znam na tyle, na ile znam, to moje zainteresowanie! Nie mówię, że umiem to super, bo nie! 3 lata to mało na cokolwiek w choćby sobrym stopniu! Ale wasze podejście co najmniej obraźliwe bez krztyny empatii to przegięgie! Przegięliście, ludzie! Mam nadzieję, że sumienie nie da wam spać, bo ja mam uczucia i naprawdę szukałem tylko porady odnoście książki i pomocy w zrozumieniu mechanizmu i powodu reinkarnacji zwierząt w ludzkim ciele. A spotkałem drwiny, oplucie i wyszydzanie. Nie znacie mnie, jak więc możecie być tak okrutni? Czy nie zasługuję na normalną rozmowę, bez wyszydzania i przekleństw? Nie zasługuję na spokojną, stonowaną dyskusję? Aż tak zezwierzęciliście się, że panuje tylko zasada "niszcz i szydź z inności, pożryj, by cię nie pożarto"? Już wiem, czemu niektórzy zludzi zakładają maski -by ukryć moralną zgniliznę, raka, zło. Jednak Internet... Tu zrzucacie maski, jak widzę. Współczuję wam. A byłem o krok od poproszenia o swoiste FAQ czy pomoc we wdrożeniu w fandom. Teraz... Tylko mi żal was, futrzaki.
Miś Polarny
Anthro
Koleś bardziej nadaje się na Otherkina, niż Futrzaka
Poza tym, jak chciałeś zrozumienia, to mogłeś się normalnie przywitać, wkręcić w Fandom a potem stopniowo pisać swoje filozofie. A nie piszesz sobie rzeczy nieakceptowane przez społeczeństwo i narzekasz, że Cię nie akceptuje.
Poza tym, jak chciałeś zrozumienia, to mogłeś się normalnie przywitać, wkręcić w Fandom a potem stopniowo pisać swoje filozofie. A nie piszesz sobie rzeczy nieakceptowane przez społeczeństwo i narzekasz, że Cię nie akceptuje.
Ostatnio edytowany przez Drakalen dnia 7.02.2013 19:55:28
Magiczny Gość
Zmiennokształtny
Znowu zniszczyliśmy komuś życie :c
Każdy zajmuje w życiu to miejsce, które zdobędzie, nie na które zasługuje. Każde współczucie poniża, prawdziwa miłość jest ślepa, prawdziwa dobroć bezsilna, a prawdziwa wolność- to wolność od wszystkich.
Anthro
Tanuki oj tam oj tam
KOCHAM CIE I CHCE ZJEŚĆ TWOJE DZIECI <3
NIEDOROZWINIĘTE DZIECI SMAKUJĄ NAJLEPIEJ <3
NIEDOROZWINIĘTE DZIECI SMAKUJĄ NAJLEPIEJ <3
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.