Przeglądający wątek:
1 Anonimowi
Lisica Ruda Północna
Anthro
Jednak, wbrew wszelkim shoutboxowym przewidywaniom, jacyś obrońcy islamskich radykałów się znaleźli na Polfursie 
Minusiki zawsze w cenie ^.^
Co do koncepcji "drugiej Australii", to spokojnie.
Najpierw musi zapanować u nas druga Szwecja czy Holandia, i muszą zalać nas imigranci. Dopiero później możemy pomyśleć o drugiej Australii. Nie wiem do końca z czego to wynika, ale tak jakoś od kilkunastu lat u nas w Polsce jest taka moda na kopiowanie wszystkich zachowań z krajów bogatszych, w tempie odpowiednio opóźnionym (ok. 50 lat - czyli czas trwania "komuny").
Kiedy w latach 90-tych Zachód inwestował w zabezpieczenia socjalne i był gościnny wobec imigrantów, u nas faworyzowano przede wszystkim przedsiębiorców i często z automatu uważano bezrobotnych za leni, a wśród młodzieży szalało skinhedztwo i "Polska cała tylko biała" xDD Teraz, kiedy Zachód zaczyna dostrzegać że być może multi-kulti nie było zbyt dobrym pomysłem, Polska coraz bardziej się nim zachwyca
Więc żeby Polacy (czy raczej - polscy politycy) zrozumieli, że nie należało powielać i tego błędu, najpierw muszą solidnie dostać w kość od roszczeniowych imigrantów. Przynajmniej tak to wygląda do tej pory, być może nastąpi jakiś CUD nad Wisłą.
Jest taka zasada w islamie, określana mniej więcej tak, że każdy dobry muzułmanin powinien uczestniczyć w budowaniu tzw. "Dar as-Salam", czyli "Domu Pokoju" Koran zakłada, że kiedyś w końcu nadejdzie taki piękny dzień, że wszyscy ludzie na świecie i wszystkie narody będą żyły w całkowitym pokoju, szczęściu i przyjaźni, nikt nikogo nie będzie zabijał i nikt z nikim nie będzie prowadził wojen. Peace and love.
Warunek jest tylko jeden:
Spoiler: Wszyscy ludzie na świecie będą wyznawać islam.
Takie to technyky budowlane.
Minusiki zawsze w cenie ^.^Co do koncepcji "drugiej Australii", to spokojnie.
Najpierw musi zapanować u nas druga Szwecja czy Holandia, i muszą zalać nas imigranci. Dopiero później możemy pomyśleć o drugiej Australii. Nie wiem do końca z czego to wynika, ale tak jakoś od kilkunastu lat u nas w Polsce jest taka moda na kopiowanie wszystkich zachowań z krajów bogatszych, w tempie odpowiednio opóźnionym (ok. 50 lat - czyli czas trwania "komuny").Kiedy w latach 90-tych Zachód inwestował w zabezpieczenia socjalne i był gościnny wobec imigrantów, u nas faworyzowano przede wszystkim przedsiębiorców i często z automatu uważano bezrobotnych za leni, a wśród młodzieży szalało skinhedztwo i "Polska cała tylko biała" xDD Teraz, kiedy Zachód zaczyna dostrzegać że być może multi-kulti nie było zbyt dobrym pomysłem, Polska coraz bardziej się nim zachwyca
Więc żeby Polacy (czy raczej - polscy politycy) zrozumieli, że nie należało powielać i tego błędu, najpierw muszą solidnie dostać w kość od roszczeniowych imigrantów. Przynajmniej tak to wygląda do tej pory, być może nastąpi jakiś CUD nad Wisłą. Jest taka zasada w islamie, określana mniej więcej tak, że każdy dobry muzułmanin powinien uczestniczyć w budowaniu tzw. "Dar as-Salam", czyli "Domu Pokoju"
Koran zakłada, że kiedyś w końcu nadejdzie taki piękny dzień, że wszyscy ludzie na świecie i wszystkie narody będą żyły w całkowitym pokoju, szczęściu i przyjaźni, nikt nikogo nie będzie zabijał i nikt z nikim nie będzie prowadził wojen. Peace and love.Warunek jest tylko jeden:
Spoiler: Wszyscy ludzie na świecie będą wyznawać islam.
Takie to technyky budowlane.
Hiena
Anthro
Jak się spotkamy to stawiam piwo CrazyMigowi, DarkHunterowi, Dravallowi i Liskowicki"ckiemu" za prawidłowe wyciągnięte wnioski 
Nie wiem co się stanie za ileś tam lat i nie wiem czy coś zrobią w sprawię kozojebców ale jak będzie się źle działo to będę z tym gównem "walczyć" jeśli można tak nazwać uprzykrzanie im życia. Nie tylko ja będę chciał spalić meczet jeśli takowy wybudowaliby w mojej okolicy a że "w kupie siła kupy nikt nie ruszy" to będę cwany, wredny i chamski względem nich.
edit
Wchodzisz na demoty a tu co ?
http://demotywatory.pl/4143997/Cichy-szturm-islamu
//post raportowany
Nie wiem co się stanie za ileś tam lat i nie wiem czy coś zrobią w sprawię kozojebców ale jak będzie się źle działo to będę z tym gównem "walczyć" jeśli można tak nazwać uprzykrzanie im życia. Nie tylko ja będę chciał spalić meczet jeśli takowy wybudowaliby w mojej okolicy a że "w kupie siła kupy nikt nie ruszy" to będę cwany, wredny i chamski względem nich.
edit
Wchodzisz na demoty a tu co ?
http://demotywatory.pl/4143997/Cichy-szturm-islamu
//post raportowany
Ostatnio edytowany przez Edi dnia 4.06.2013 22:10:59
Hiena Pasiasta
Anthro
Brawo debile, przypomnę tylko, że za samo hasło : spaliłbym meczet - wjeżdża ci w UK policja na chatę. Więc zanim coś takiego napiszesz idź 5 razy po rozum. Przypominam Ci, ze wszędzie sie teraz tolerancyjnie liżą po dupach i takich ostrych komentatorów odwiedza policja, tak było już w Polsce nie raz, był profil o wyjebaniu cyganów z wroca, zamknęli 3 osoby, potem wypuścili i każdy ma sprawę w sądzie o gówno takie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Charyzmatyczny Nieznajomy z Imprezy
PERMABAN
Polska nie jest dla nich ciekawym krajem... zasiłki są tak ♥♥♥♥♥♥♥, że będą zmuszeni do wykonywania pracy... a jak wiadomo ciapaty wolą sie opierdalać i krzyczeć że jest im źle ![:]](/uploads/smil3dbd4dcd7b9f4.gif)
Sigrun z tą opieką medyczną to ja bym tak od razu nie oceniał
Sigrun z tą opieką medyczną to ja bym tak od razu nie oceniał
Hiena Pasiasta
Anthro
Opieka medyczna jest w polsce na wyższym poziomie niż w UK, tam na wszystko dostajesz Paracetamol i ćwiczenia. Nie ważne co Ci jest. Ale u nas nie ma xxxx funtów na bachora.
Lisica Ruda Północna
Anthro
Wiem, wiem, na przykład Saudyjczyki całkiem nieźle stoją pod tym względem. Nawet był kiedyś przypadek że lekarze ze szpitala bodajże w Rijadzie podjęli się operacji rozdzielenia zrośniętych głowami sióstr syjamskich z Polski, gdy żadni specjaliści nawet ze Stanów nie chcieli ryzykować. Więc są jakieś wyjątki
Jednak na ile w sprawie maczał palce król Arabii w celu bezinteresownej pomocy, a na ile w celu podbudowania PR-u swojego kraju i pokazania "popatrzcie, my fundamentaliści wcale nie jesteśmy tacy straszni :3", nie wiadomo. Nadal trochę śmieszy mnie fakt, że tego "aktu miłosierdzia" dokonał kraj który na co dzień wiesza ludzi z byle powodu i wydaje tak mądre wyroki jak 500 batów dla 80-letniej babci tylko za to, że dwójka facetów pomogła jej nieść torby przez ulicę xDD
Ciekawe, czy dla zwykłych "śmiertelników" opieka medyczna na tak wysokim poziomie też jest dostępna. Jeżeli tak - to jest to jedna z tych nielicznych rzeczy, których można im pogratulować.
byk
Anthro
Miałem tu wpaść i ponarzekać na styl wypowiedzi co poniektórych i nadmierne generalizowanie na podstawie jednostkowych przypadków i że w ogóle powinniśmy się wszyscy kochać i szanować i ♥♥♥♥
ALE!
Tak się składa, że mój dobry kolega miał ostatnio niemiłe przejścia z pewnym Palestyńczykiem.
Odeszła im (koledze oraz jego koleżance, z którą mieszka) współlokatorka, więc dali ogłoszenie, że szukają trzeciej osoby do mieszkania, w którym mieszkają już z rok albo dwa. Zgłosił im się ten Palestyńczyk, student jeden z polskich uczelni w jednym z dużych polskich miast.
Na początku było nawet miło - różnorodność, opowieści o dalekim kraju, inna kultura, empatia dla sytuacji socjopolitycznej. Potem jednak zaczęły się jazdy - nowy współlokator zaczął wydzierać się na dziewczynę, że śmie chodzić nieobyczajnie po mieszkaniu w szortach i t-shircie z krótkim rękawem, na mojego kolegę że nosi krzyżyk na piersi i że go widać jak zdejmuje koszulę co obraża jego muzułmańskie uczucia religijne. Dodatkowo wydzierał się na ich obydwoje że przyprowadzają swoje drugie połówki i że jej chłopak i jego dziewczyna zostają czasem na noc (chociaż wszyscy z nich mają oddzielne pokoje w tym mieszkaniu). W związku z tym postanowił w ogóle nie płacić za wynajem, bo na to nie zasługują za swoją niemoralność. Ale wyprowadzać też się nie zamierzał. Cwaniak.
No, ale w końcu przyjechała właścicielka mieszkania i go wywalili.
Oni chyba faktycznie mają jakiś imperatyw narzucania własnego porządku gdziekolwiek się nie wprowadzą.
ALE!
Tak się składa, że mój dobry kolega miał ostatnio niemiłe przejścia z pewnym Palestyńczykiem.
Odeszła im (koledze oraz jego koleżance, z którą mieszka) współlokatorka, więc dali ogłoszenie, że szukają trzeciej osoby do mieszkania, w którym mieszkają już z rok albo dwa. Zgłosił im się ten Palestyńczyk, student jeden z polskich uczelni w jednym z dużych polskich miast.
Na początku było nawet miło - różnorodność, opowieści o dalekim kraju, inna kultura, empatia dla sytuacji socjopolitycznej. Potem jednak zaczęły się jazdy - nowy współlokator zaczął wydzierać się na dziewczynę, że śmie chodzić nieobyczajnie po mieszkaniu w szortach i t-shircie z krótkim rękawem, na mojego kolegę że nosi krzyżyk na piersi i że go widać jak zdejmuje koszulę co obraża jego muzułmańskie uczucia religijne. Dodatkowo wydzierał się na ich obydwoje że przyprowadzają swoje drugie połówki i że jej chłopak i jego dziewczyna zostają czasem na noc (chociaż wszyscy z nich mają oddzielne pokoje w tym mieszkaniu). W związku z tym postanowił w ogóle nie płacić za wynajem, bo na to nie zasługują za swoją niemoralność. Ale wyprowadzać też się nie zamierzał. Cwaniak.
No, ale w końcu przyjechała właścicielka mieszkania i go wywalili.
Oni chyba faktycznie mają jakiś imperatyw narzucania własnego porządku gdziekolwiek się nie wprowadzą.
O furries let's go down
Let's go down, come on down
Come on furries, let's go down
Down in the river to play
Let's go down, come on down
Come on furries, let's go down
Down in the river to play
Hiena
Anthro
Ehh... co racja to racja. ("Spalić meczet" miał być przenośnią) Też o tym słyszałem ależ na "miłość boską" nie znam osoby, która stałaby bezczynnie gdyby widziała jak w jej okolicy panosza się muzułmanie i wyobraźmy sobie taka sytuacje, idziesz ze znajomą na spacer, ot ładna pogoda, jest ochota przejść się porozmawiać a to nagle - ♥♥♥. Islamista uderzył dziewczynę w twarz i w dodatku jeszcze się z tego cieszy. Tego chcemy ? Nie chcę powtarzać tego co pisali powyżej ale co tam. Jak chcą żyć w innych krajach - niech nauczą się w nich żyć a nie wprowadzać swoje popieprzone prawa.
Lisica Ruda Północna
Anthro
Idealna miniaturka tego, co dzieje się teraz w niektórych krajach Europy. Nie trzeba chyba nic dodawać.
Ciekawe tylko, kiedy przyjedzie makroekonomiczny odpowiednik właścicielki.
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
http://kwejk.pl/obrazek/1...on-of-love.html
to powinienem pokazać mojej koleżance z roku. Totalna feminazistka broniąca muslimów
dzisiaj tekst miesiąca właśnie z jej ust. Szło to mniej więcej tak :
"Ja tam się cieszę, że muzułmanie u nas zaczynają mieszkać na coraz większą skalę. Może w końcu wyprą ten religijny beton katolików którym biblia nakazuje posłuszeństwo mężowi."
Chyba nie muszę dodawać, że smiech potoczył się zacny po korytarzu?
to powinienem pokazać mojej koleżance z roku. Totalna feminazistka broniąca muslimów
dzisiaj tekst miesiąca właśnie z jej ust. Szło to mniej więcej tak :
"Ja tam się cieszę, że muzułmanie u nas zaczynają mieszkać na coraz większą skalę. Może w końcu wyprą ten religijny beton katolików którym biblia nakazuje posłuszeństwo mężowi."
Chyba nie muszę dodawać, że smiech potoczył się zacny po korytarzu?
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 5.06.2013 22:32:28
FABRICATI DIEM PVNC"
Lew
Jedno zdanie w temacie ode mnie:
Problemu nie stanowią muzułmanie, którzy przyjechali do Europy 20,30 lat temu. Oni są zazwyczaj wdzięczni, zadowoleni ze swobód i wcale nie garną się do zastępowania naszej kultury ichnią. Problemem są ich dzieci, urodzone już w UE (więc nie można i nie ma dokąd ich odesłać), a które wychowują się w gorszych warunkach, uczą się w gorszych szkołach i pracują w gorszych pracach niż ich europejscy, biali rówieśnicy.
Problemu nie stanowią muzułmanie, którzy przyjechali do Europy 20,30 lat temu. Oni są zazwyczaj wdzięczni, zadowoleni ze swobód i wcale nie garną się do zastępowania naszej kultury ichnią. Problemem są ich dzieci, urodzone już w UE (więc nie można i nie ma dokąd ich odesłać), a które wychowują się w gorszych warunkach, uczą się w gorszych szkołach i pracują w gorszych pracach niż ich europejscy, biali rówieśnicy.
Obiecuj tylko tyle, ile możesz dać. I dawaj więcej, niż obiecałeś.
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
ilekroć powiesz "Ojtam ojtam" umiera jeden salafita
http://pl.wikipedia.org/wiki/Salafizm - dla tych co słyszeli nazwę, ale jakoś jej nie kojarzą
http://pl.wikipedia.org/wiki/Salafizm - dla tych co słyszeli nazwę, ale jakoś jej nie kojarzą
FABRICATI DIEM PVNC"
Arachne
Taur
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Nie ma za co.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam. Ojtam, ojtam.
Nie ma za co.
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
wiedziałem, że nie będę musiał długo czekać
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 6.06.2013 18:44:07
FABRICATI DIEM PVNC"
Hiena
Anthro
Warte uwagi:
http://www.youtube.com/wa...feature=mh_lolz
http://www.youtube.com/wa...feature=mh_lolz
Tygrys z Cheshire
Anthro
PERMABAN
Cokolwiek wychodzi z ust tego pana nie jest warte uwagi.
"Well! I've often seen a cat without a grin," thought Alice; " but a grin without a cat! It's the most curious thing I ever seen in my life!"
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
co tam korwin (akurat tutaj z paroma rzeczami idzie się z nim zgodzić)
to jest łgarz nr.1 http://en.academic.ru/pic...reis_2010-3.JPG jakby nie było to jego zwolennicy i poplecznicy obstają za meczetem w Polsce.
to jest łgarz nr.1 http://en.academic.ru/pic...reis_2010-3.JPG jakby nie było to jego zwolennicy i poplecznicy obstają za meczetem w Polsce.
Ostatnio edytowany przez Liskowic dnia 6.06.2013 21:33:11
FABRICATI DIEM PVNC"
Angora Turecka
Anthro
A ja oglądnąłem. Nie darzę JKM wielką sympatią, ale to co on mówi to jest właśnie to co zrobiła Australia. W Australii ktoś zadał sobie pytanie "czego chce państwo" i odpowiedź jak jest taka jest - zero tolerancji dla odmienności kulturowej która może spowodować destabilizację.
Ten materiał JKM akurat z sensem, bez zbędnej przesady (tak Ryan, były czasy i jak widać dalej zdarza się, że gośc mówi z sensem).
Ten materiał JKM akurat z sensem, bez zbędnej przesady (tak Ryan, były czasy i jak widać dalej zdarza się, że gośc mówi z sensem).
"An asymmetric boob job
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
A gentle caress of the inner thigh
Sean Connery"
Avian
Anthro
Wywód JKM uważam za przejaskrawiony. Czy naprawdę nikomu nie wydaje się, że z nimi dałoby się najzwyczajniej dogadać? Tego czynnika Korwin-Mikke jakoś nie bierze pod uwagę..
W swojej wypowiedzi od początku wychodzi z założenia, że postać rzeczy ma się tak, jak ją przedstawia, czyli w skrócie: przyjdą i zaczną się rządzić.
Moim zdaniem to naprawdę nie jest tak, że Muzułmanie mają nie wiadomo jaki zamiar, nie dali mi powodu by tak myśleć. Inną sprawą są jakieś skrajne ugrupowania, ale nie można przecież zakładać, że każdy Arab podziela ich poglądy.
Zastanówmy się: czy obecne działania Muzułmanów pozwalają nam założyć, że dążą do narzucenia nam swojej kultury? Nie sądzę. Nie można mówić o rozsądku tam, gdzie próbuje się wyprzedzić nawet tak wyolbrzymione obawy.
Oto, co uważam: niech nikt nikomu praw nie przeczy, a kiedy już spróbuje, niech się spory toczą zgodnie z prawem takim, jakie w danym miejscu panuje.
Jednak jeżeli to faktycznie kwestia czasu, że islamiści będą próbować narzucić nam swoją kulturę, nie zamierzam tego tolerować i liczę, że nikt nie zamierza. Ale na podobny wniosek dla mnie jest zwyczajnie za wcześnie.
Ale to, że jestem za powszechnym posiadaniem broni, to swoją drogą.. Bo w tym miejscu się z Korwinem zgadzam: 'żeby każdy w razie czego był gotów bronić swojego progu'.
Ślepej tolerancji i ślepej nienawiści stanowcze nie.
W swojej wypowiedzi od początku wychodzi z założenia, że postać rzeczy ma się tak, jak ją przedstawia, czyli w skrócie: przyjdą i zaczną się rządzić.
Moim zdaniem to naprawdę nie jest tak, że Muzułmanie mają nie wiadomo jaki zamiar, nie dali mi powodu by tak myśleć. Inną sprawą są jakieś skrajne ugrupowania, ale nie można przecież zakładać, że każdy Arab podziela ich poglądy.
Zastanówmy się: czy obecne działania Muzułmanów pozwalają nam założyć, że dążą do narzucenia nam swojej kultury? Nie sądzę. Nie można mówić o rozsądku tam, gdzie próbuje się wyprzedzić nawet tak wyolbrzymione obawy.
Oto, co uważam: niech nikt nikomu praw nie przeczy, a kiedy już spróbuje, niech się spory toczą zgodnie z prawem takim, jakie w danym miejscu panuje.
Jednak jeżeli to faktycznie kwestia czasu, że islamiści będą próbować narzucić nam swoją kulturę, nie zamierzam tego tolerować i liczę, że nikt nie zamierza. Ale na podobny wniosek dla mnie jest zwyczajnie za wcześnie.
Ale to, że jestem za powszechnym posiadaniem broni, to swoją drogą.. Bo w tym miejscu się z Korwinem zgadzam: 'żeby każdy w razie czego był gotów bronić swojego progu'.
Ślepej tolerancji i ślepej nienawiści stanowcze nie.
Ostatnio edytowany przez Jakub dnia 6.06.2013 22:42:00
Efekt romansu wilka i lisicy
Anthro
"przyjdą i zaczną się rządzić."
Mi tam się wydaje, że oni JUŻ przyszli i JUŻ zaczynają się rządzić. nie mam nic do kolesia, który wierzy sobie w pedofila znad pustyni pod warunkiem, że mieszka dobre 10000 km ode mnie.
Mi tam się wydaje, że oni JUŻ przyszli i JUŻ zaczynają się rządzić. nie mam nic do kolesia, który wierzy sobie w pedofila znad pustyni pod warunkiem, że mieszka dobre 10000 km ode mnie.
FABRICATI DIEM PVNC"
Szare A Fu Fu
Smokełke
JKM JKM JKM, taki zły, taki kłamliwy i niewarty... a gadać z sensem nadal potrafi ;P
Jakubie, gdzie Ty widzisz przesadę? Od kiedy pracuje tam gdzie pracuję, to mam przed oczami misz-masz kulturowy. Widzę, że islamiści są po prostu ♥♥♥♥♥♥♥. Nie potrafią i nie chcą się dostosowywać. Nie można im zrobić kuku, bo będzie, że rasistowskie powódki itp. Dajmy im troszkę czasu, a zobaczycie co tak naprawdę potrafią.
Arabusy(bo tak ich będę nazywał, bez względu czy to turkowie, arabowie czy inne takie(patrz mapka występowania turbanów (w miejscach gdzie powyżej 10% populacji to wyznawcy islamu))
Trzeba zauważyć, że podstawowym siedliskiem Islamu, z którego ekspansja się rozpoczęła to Arabia Saudyjska i Iran (to to czerwone i to na południowy-zachód). Więc nieźle się rozpierzchli
Przykład z życia, moja znajoma z pracy musi się chować w momencie kiedy oni przechodzą obok. Ponieważ za wszelką cenę chcą ją poderwać i nie reagują na żadne próby przepędzenia. Robią tak od ponad pół roku. Ktoś powie "ale przecież coś można zrobić!?".... GUZIK! Nie da się, bo jakakolwiek próba wyciągnięcia konsekwencji odbija się od muru poprawności politycznej i łańcucha konsekwencji
Z nimi nie można delikatnie!
Zasada prosta:
DOSTOSUJ SIĘ,
NIE WYSKAKUJ Z BEZPODSTAWNYMI RZĄDANIAMI,
ŻYJ SOBIE.
W tej, nie innej kolejności. Jeśli chcecie mieć za sąsiada arabusa, co będzie pluł waszym kobietom w twarz, albo sprzeda wam kosę pod żebro za odmienną orientację. Proszę bardzo, byle nie w tym kraju.
Nie chodzi mi o to, że oni wszyscy są be i kropka. Raczej o to, że jeśli przychodzisz do kogoś w gości, to starasz się do niego dostosować, nie na odwrót. Stare porzekadło mówi, "Kiedy wpadniesz między wrony, musisz krakać jak i one". Albo w ogóle nie krakać i żyć sobie spokojnie.
Jakubie, gdzie Ty widzisz przesadę? Od kiedy pracuje tam gdzie pracuję, to mam przed oczami misz-masz kulturowy. Widzę, że islamiści są po prostu ♥♥♥♥♥♥♥. Nie potrafią i nie chcą się dostosowywać. Nie można im zrobić kuku, bo będzie, że rasistowskie powódki itp. Dajmy im troszkę czasu, a zobaczycie co tak naprawdę potrafią.
Arabusy(bo tak ich będę nazywał, bez względu czy to turkowie, arabowie czy inne takie(patrz mapka występowania turbanów (w miejscach gdzie powyżej 10% populacji to wyznawcy islamu))
Trzeba zauważyć, że podstawowym siedliskiem Islamu, z którego ekspansja się rozpoczęła to Arabia Saudyjska i Iran (to to czerwone i to na południowy-zachód). Więc nieźle się rozpierzchli
Przykład z życia, moja znajoma z pracy musi się chować w momencie kiedy oni przechodzą obok. Ponieważ za wszelką cenę chcą ją poderwać i nie reagują na żadne próby przepędzenia. Robią tak od ponad pół roku. Ktoś powie "ale przecież coś można zrobić!?".... GUZIK! Nie da się, bo jakakolwiek próba wyciągnięcia konsekwencji odbija się od muru poprawności politycznej i łańcucha konsekwencji
Z nimi nie można delikatnie!
Zasada prosta:
DOSTOSUJ SIĘ,
NIE WYSKAKUJ Z BEZPODSTAWNYMI RZĄDANIAMI,
ŻYJ SOBIE.
W tej, nie innej kolejności. Jeśli chcecie mieć za sąsiada arabusa, co będzie pluł waszym kobietom w twarz, albo sprzeda wam kosę pod żebro za odmienną orientację. Proszę bardzo, byle nie w tym kraju.
Nie chodzi mi o to, że oni wszyscy są be i kropka. Raczej o to, że jeśli przychodzisz do kogoś w gości, to starasz się do niego dostosować, nie na odwrót. Stare porzekadło mówi, "Kiedy wpadniesz między wrony, musisz krakać jak i one". Albo w ogóle nie krakać i żyć sobie spokojnie.
Ostatnio edytowany przez Draco dnia 7.06.2013 11:46:18
1
(+1|-0)
Re: Islam i wyznawcy
Wysłano: 7.06.2013 19:13:00
Wysłano: 7.06.2013 19:13:00
Anthro
A skąd wiadomo że to muslim?
Szare A Fu Fu
Smokełke
To nie ważne, wiadomo, że egipcjanin
to wystarczy, żeby troszkę podnieść temperaturę zarówno u lewaków, jak i u prawiczków ;PNie możesz rozpoczynać nowych wątków.
Możesz przeglądać wątki.
Nie możesz dodawać odpowiedzi.
Nie możesz edytować swoich postów.
Nie możesz kasować swoich postów.
Nie możesz dodawać ankiet.
Nie możesz głosować.
Nie możesz dodawać załączników.
Nie możesz pisać bez weryfikacji.