Piękny "patrzy się urzeczony" właśnie o takie prace mi chodziło (swoją drogą wcześnie zaczęłaś dorosłe życie, wyrośnięty ten synek )

To tak jak ja, narodzę się dopiero za trzy dni
Będę się wychowywał z twoim synkiem, będziemy rówieśnikami, razem będziemy się bawić i dorastać zostaniemy przyjaciółmi a kiedyś wyznam mu miłość XDDDDD

Miłość nie wybiera , zakochamy się w sobie i uciekniemy przed rodzicami którzy nie będą tolerowali naszego uczucia

Skoro urodzę się za 3 dni to oboje będziemy wodnikami nie musisz się martwić o kociaczka, będę go nosić na rękach, bronić go i opiekować się nim, jako kapłan poproszę swojego przeora by udzielił nam błogosławieństwa ślubu. przy mnie Marsh przeżyje najszczęśliwsze lata swojego życia.